Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dziwne skurcze w klatce piersiowej


Gość atom1212

Rekomendowane odpowiedzi

14 godzin temu, Łukasz H napisał(a):

Czyli nasze dolegliwości nie są od refluksu skoro ich nasilenie miałeś w trakcie brania lekow przeciwrefluksowych a teraz kiedy ich nie bierzesz to masz w miarę spokój.

Nasilenie miałem, gdy ostro przekroczyłem czas brania IPP - bralem non stop przez 3 miesiące.

Ale to raczej jest powiązane z układem pokarmowym, wszystko zaczęło sie od choroby i brania antybiotyków - po jednym antybiotyku nagle zaczęły mi sie te skurcze z dnia na dzień. 

A później było szukanie przyczyny, kardiolodzy, gastrolodzy itd.

Odnośnik do komentarza

Witam po przerwie, dziś miałam badanie i wiecie co wyszło?... Nic, wszystko ładnie. Pani powiedziała że refluks czasem może być bez objawów widocznych w gastroskopii ale to do oceny lekarza. Podsumowując, żadnych nadżerek, przepukliny, nic... Tylko się cieszyć choć nadal nie znam przyczyny. Teraz latem te skurcze bywają delikatne lub wcale, pewnie przy nasileniu lekarz powie by się ratować IPP ale to jeszcze dam znać jak już się skonsultuję. A czy u Was bez zmian?

Odnośnik do komentarza

Ciekawe.

U mnie skurcze praktycznie zniknęły.

Kilka tygodni temu miałem ich kilka przez kilka dni, ale to było po mocno alkoholowym wieczorze.

Już praktycznie zapomniałem, że miałem takie objawy. Żyje normalnie, bez diety.

To co było wcześniej to była masakra, bardzo częste skurcze.

zaczynam się zastanawiać czy my mieliśmy to rzeczywiście od refluksu.

Gdzies czytałem, że zapalenie trzustki lub dróg żółciowych dają objawy skurczów. 

Po tym co napisałaś @maurela to naprawdę zastanawiam się, czy to refluks. U mnie w badaniach tez w sumie było tylko lekkie zapalenie i małe nadżerki, które miały się zagoić w ciągu 4 tygodni.

Odnośnik do komentarza

Oj ciężka... Gdyby się zagoiło wszystko ładnie to bym już nic nie czuła a czuję czasem te skurcze tylko delikatnie. Pamiętam jak zaczęłam brać IPP i jak pomogły, dlatego gdzieś tu musi być problem. Na opisie badania mam info że wpust nieszczelny, to jedyne co mnie zastanawia, może jednak jest to dowód na refluks tylko nie mam żadnych uszkodzeń widocznych z nim związanych. Zapytam gastro, dziś się spróbuję umówić. 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, maurela napisał(a):

Oj ciężka... Gdyby się zagoiło wszystko ładnie to bym już nic nie czuła a czuję czasem te skurcze tylko delikatnie. Pamiętam jak zaczęłam brać IPP i jak pomogły, dlatego gdzieś tu musi być problem. Na opisie badania mam info że wpust nieszczelny, to jedyne co mnie zastanawia, może jednak jest to dowód na refluks tylko nie mam żadnych uszkodzeń widocznych z nim związanych. Zapytam gastro, dziś się spróbuję umówić. 

Tak, nieszczelny wpust to jest przyczyna refluksu. Przez ta nieszczelność cofają się soki do przełyku i podrażniają sam przełyk.

Jedyny trop na jaki wpadłem to że jakiś główny nerw przebiega przez żołądek i przełyk, podobno refluks może pomagać w jego podrażniania o wywoływać różne impulsy w tym nerwie.

Czytałem, że lekarze dopiero się temu przyglądają, dopiero to odkryli. Ale to są rzadkie przypadki i ta wiedza nie jest rozpowszechniona wśród lekarzy. 

Bylem u 3 gastrologów i żaden mi konkretnie nie powiedział od czego są te skurcze. Ostatni tylko powiedział, ze skoro mam refluks, to pewnie to jest przyczyną, ale nic więcej. 

Słabo.

Edytowane przez DamianW
Odnośnik do komentarza
18 godzin temu, maurela napisał(a):

Ja dziś mam te skurcze aż wzięłam IPP, mam nadzieję jednorazowo. Gastro oczywiście narazie wizyt brak, czekam aż się coś zwolni

Kurcze, czyli wszystko u Ciebie w porządku - żadnych stanów zapalnych, żadnych nadżerek - a łapią Cię skurcze?

Byłem przekonany, że u mnie to było spowodowane stanem zapalnym lub tymi nadżerkami - i że u was będzie to samo.

Edytowane przez DamianW
Odnośnik do komentarza

Mnie pozostaje teraz czekać na zimę i zobaczyć, czy objaw się nasilają. 

Ostatnio w ogóle nie trzymam diety i skurcze zniknęły. Jak się jakiś pojawi, to jest to raz na tydzień i to jakiś leciutki.

Wcześniej w kryzysie miałem skurcze codziennie i to kilkanaście/kilkadziesiąt razy dziennie.

Gdy zjadłem coś bardzo niezdrowego, to się pojawiały nagle i były tak ostre, że aż bolały.
Mam nadzieję, że ten stan nie wróci.

Odnośnik do komentarza

Hej wam.

U mnie od około miesiąca spokój żadnego skurczu ale nie sądzę że sie tego pozbyłem bo już miałem takie okresy spokoju w ciągu tych ponad trzech lat jak mam tą dolegliwość i po czasie zawsze wracało, pytanie tylko za ile to wróci.

Diety żadnej nie trzymam jedynie staram sie  mniej stresowac i moze to daje dobre efekty ale do końca to sam nie wiem.

Fajnie że u Was też jest spokój 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×