Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Zwężenie cieśni aorty u niemowląt


molatka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam pytanie czy mozna wykryc zwezenie ciesni aorty (tetnicy glownej) podczas badania usg?? usg 3d?? lub zwyklego badania stetoskopem?? tydzien temu stracilismy synka. 9-dniowego. nikt nie wiedzial co sie dzialo kiedy w 9 dniu pojechalismy na oddzial polozniczy poniewaz oscarek nie umial ciagnac z butelki i nagle zmienil kolor a jego temperatura wynosila 33st. po 5 godzinnych probach ratowania malego zmarl. lekarz powiedzial ze to moze z moich GBS (streptokokow) na ktore dostalam antybiotyk w trakcie porodu lub wada serca. dopiero sekcja zwlok wykryla zwezenie ciesni aorty. wyniki mielismy oboje bardzo dobre. usg w czasie ciazy nic nie wykazalo usg 3d/4d rowniez prawidlowe. po porodznie maluszek nie wymagal dodatkowej opieki ani intensywnej terapi. mam pytanie czy ktos wczesniej mogl do tego dosc?? czy rzeczywiscie tak jak mi wmawiaja nic nie dalo sie zrobic? czy nawet podczas gdy karetka przyjechala na oddzial polozniczy oni nie mogli tego wykryc? czy isnieje az tak zaawansowana postac ze maluszek umarl w przeciagu godzin?? czy tak jak podaja zrodla mozna okreslic ta chorobe na podstawie badania cisnienia z gornych i dolnych konczyn w kazym przypadku?
Odnośnik do komentarza
Przede wszystkim naprawde bardzo,bardzo Ci wspolczuje.Przechodzisz dramat...Najgorszy z mozliwych. Moja droga z tego co wiem,mozna bylo to wykryc w trakcie ciazy i operowac malutkiego u Ciebie w brzuszku. Lekarz ktory tego nie zauwazyl powinien poniesc konsekwencje. Kochana czy masz usg te ktore w opisach byly ok?czy masz tam zdjecia?jesli masz to idz do sadu razem z opisem sekcji.ZYCIE JEST BEZCENNE.nic juz go nie zwroci ale ukrocilabys proceder bledow lekarskich.Kto Ci robil te usg?ja znam wielu z nich,gdybys podala nazwisko moglabym cos powiedziec o tym lekarzu,jesli go znam. Ps.strasznie mi smutno ze spotkala Cie wraz z mezem taka tragedia:-(
Odnośnik do komentarza
usg 3d bylo wykonane w bytomiu jednak obawiam sie ze wynik zostal mi zabrany podczas porodu. cala ciaze przechodzilam w szkocji i tutaj mialam wykonane usg.w sprawe naszego syneczka jest zamieszana policjia i detektyw z racji *naglej smierci* i to on powiedzial ze lekarz robiacy sekscje powiedzial ze nie dalo sie nic zrobic i nikt nie mogl do tego dosc. nie wiem czy chcial tylko zebym nie szukala winnych czy rzeczywiescie tak jest bo moja pani gp(lekarka) z wizyta by powiedziec troszke nam na temat tej choroby powiedziala ze dalo sie do tego dosc wykonaniem ktg ale ze z oscarkiem bylo wszystko w porzadku nie bylo podstaw do wykonania tego badania. zastanawiam sie czy sa takie odmiany tej choroby ktorych nie da sie wykryc na usg czy nawet juz po porodzie??
Odnośnik do komentarza
wszystko da sie wykryc w trakcie ciazy,i zoperowac,wtedy dziecko juz rodzi sie zdrowe.lekarz nie kazdy potrafi umiejetnie odczytac obraz usg.jak dla mnie to kryminal..ale nic mnie juz nie zdziwi.dobrze zrobilas ze wciagnelas w te sprawe kogo sie dalo i pamietaj nie odpuszczaj!krew mnie zalewa jak czytam o takim kryminale.nie daj sobie wmowic bzdur,zrobia wiele zeby cie zbic z tropu.
Odnośnik do komentarza
policja sama sie wmieszala...przyszli do nas o 1 w nocy w dzien smierci Oscarka mowiac ze to nagla smierc wiec musza zrobic co do niech nalezy robiac zdjecia naszego domu lozeczka i przesluchujac nas tak jakbysmy byli winni... ja sama nie wiem czy chce cos dalej w tym kierunku robic,,,oscarkowi to nie pomoze a i mnie nic to nie da... jak tylko pytam czy moglismy cos zrobic lub czy ktos mogl wczesniej to wykryc to mowia ze nie wiec co ja moge...mowia tez ze kazdy przypadek jest inny a Oscarka tak ciezki ze nie dalo sie nic zrobic... a sama sie na tym nie znam wiec nie moge byc pewna czy dalo sie to wykryc na usg czy napewno nikt nie mogl do tego dosc czy napewno specjalista ktory do niego przyjechal w ostatnich godzinach nie mogl sie spostrzec ze to wlasnie to wiec musze im zaufac ze sie nie dalo...
Odnośnik do komentarza
Rozumiem Ciebie...ale zaufac ze sie nie dało?/ja bym nie umiala zaufac jak widac ewidentny blad,do ktorego nikt sie nie przyzna dobrowolnie/USG 3D TO PODSTAWA DIAGNOSTYKI.ktos cos przegapil.potraktowali Twoja ciaze rutynowo. Pare rzeczy jest rozbierznych..jak dla mnie wygladajacych podejrzanie ale mam tu na mysli lekarzy nie Ciebie. Mieszkasz w Szkocji?bo ta rewizja nocna mnie zaintrygowala
Odnośnik do komentarza
tak na szkocji. przyjechala policja zeby nas powiedomic ze nie mamy isc spac bo przyjedzie detektyw (SDI sie nazywaja) z godzine oddalonego miasta i ze beda z nami na nich czekac. mam rozmawiac z lekarzem o tym co sie stalo ale niebardzo wiem co sie pytac skoro odpowiadaja ze nic nie dalo sie zrobic ze bylo to tak male ze doprowadzilo do nagles smierci i nikt nie mogl tego wykryc. ale skoro bylo to az tak male to powinno byc bardziej zauwazlne na usg czy sie myle?? ja juz nic nie wiem...
Odnośnik do komentarza
Wstrzasnieta jestem Waszym dramatem.ja kurcze mam taki charakter ze oko za oko.umiem sobie wyobrazic co czujesz....Czy Twoj maz nie moglby sie wziac za to?wiem ze nawet dzis wykrycie ze ktos kiedys nie dopatrzyl na usg wady Twojego dziecka,nie zwroci mu zycia...ale na litosc Boska,tak to zostawic?przepraszam jesli sie wymądrzam.nie chcialabym Cie urazic.
Odnośnik do komentarza
dzis mija tydzien wiec niedawno... nienwtracasz sie jestes jedyna osoba ktora cos podpowiedziala...ale chyba nie pozostaje nic innego tylko pogadac z tymi lekarzami bo mowili ze mozna zadzwonic i sa gotowi nas przyjac i zobaczyc co powiedza dokladnie a pozniej ewentualnie zastanowic sie co dalej...poki co czeka mnie wtorek....pogrzeb....nie wobrazam sobie tego...jak narazie mysle ze Oscarek jest w szpitalu czy gdziejs i zaraz wroci...a nie wroci...
Odnośnik do komentarza
w ktoryms poscie glupio zapytalam,kiedy to bylo.przepraszam przeciez napisalas. chcialam ci zwrocic uwage na jedna rzecz,ktorej moze nie wiesz.usg pokazuje *widzi*wszystko co ma powyzej 2 milimetrow szerokosci,/znam sie troche na usg/,wiec cudow nie ma zeby jakis kretyn nie zmierzył aorty glownej!napisz jeszcze.bede tu zagladala.
Odnośnik do komentarza
Chcialabym Ci jakos pomoc,ale co ja moge?:-(:-(mam mokre oczy jak Cie czytam i gule w gardle. Jak Twoj maz sie zachowuje po tym wszystkim?masz wsparcie? Jakbyscie byli u tych lekarzy to daj im wyraznie do zrozumienia ze tak tego nie zostawisz./nawet jesli taki masz zamiar/
Odnośnik do komentarza
Przechodzisz przez dno piekła. Moze lepiej mysl ze mały gdzies jest,bo zwariujesz od tej rzeczywistosci..:-(:-( Jakbys miala potrzebe to pisz.Pomoge Ci słowem,wiem ze to nic ale zawsze w tej czarnej rozpaczy dostaniesz ode mnie mam nadzieje pomocne słowo.. Pozno juz..TRZYMAJ SIE JAKOS.
Odnośnik do komentarza
Przepraszam za wtrącenie, dla wyjaśnienia: *Moder blokuje moje odp.to wszysko mi sie nie podoba.wyglada na to ze wg nich to Twoja wina?* Nie ma czegoś takiego jak blokowanie odpowiedzi, czasami nie pojawia się od razu, tylko po kilku chwilach (przeciążenie systemu). Jeżeli nie widać po kilku minutach wypowiedzi to nie została ona poprawnie przesłana, należy wysłać ją jeszcze raz. Natomiast czasami niektóre wypowiedzi są usuwane (czyli było widoczne, już nie jest), z powodu np. wulgaryzmów, spamu, itp. W tym wątku żadna wypowiedź nie została usunięta. Więcej w sprawie moderacji na e-mail albo w wątku administracyjnym.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×