Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Trzepotanie przedsionków, arytmia i nerwica


buczu920

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry. Mam 29 lat i około 8 lat temu zacząłem się źle czuć. Głównie zawroty głowy, słabość, ciągłe zmęczenie, bóle głowy, kłucie w klatce i silne duszności. Często robiło mi się słabo, ręce mi drętwiały i kilka razy prawie zemdlałem. Robiłem różne badania co roku, eeg, ekg, rezonans głowy, prześwietlenia płuc, kegoślupa, neurolodzy, kardiolodzy itd. Wszystko zawsze było ok, więc postawili mi diagnozę nerwicy lękowej. Starałem się z tym żyć, lecz nie pomagały leki ani psychoterapia. Trzy tygodnie temu zrobiło mi się słabo i doszła nowa dolegliwość. Otóż serce się zaczęło jakby zatrzymywać i dostawałem przez kilka minut doznania, jakby miało mi wypaść, bardzo okropne uczucie. Dosłownie kołatanie. Najczęściej w nocy przy położeniu się płasko na plecach lub na siedząco lekko odchylonym do tyłu. Zaczęło się to zdarzać co dziennie, aż udałem się do kardiologa i założyłem holter ekg. Dziś odebrałem wyniki i lekarz był w szoku. Wyszła arytmia i trzepotanie przedsionków. Dostałem leki polfenom 150mg i myśli co dalej ze mną zrobić ponieważ bardzo nie podobają jej się moje wyniki z holtera. ECHO serca i ekg spoczynkowe nic nie pokazało i wygląda na to, że serce jest zdrowe ale nie wiadomo skąd bierze się ta arytmia. Moje pytanie brzmi czy nerwica może powodować trzepotanie przedsionków? Jak tylko mi się to zaczynało od razu zrzucłem winę na nerwicę i się uspokajałem, mówiłem że nic mi nie grozi, aż do odebrania wyników. Jest to dla mnie jak wyrok. Nie wiem co mam robić, jak funkcjonować teraz i żyć. Czy brać te leki, czy czekać, może to przejdzie? Być może to serce przez tyle lat było źle diagnozowane i to nie nerwica tylko poważna arytmia? Jestem całkowicie w rozsypce. Pomocy.

Odnośnik do komentarza
Gość psycho-famaceuta

Dzień dobry,

Nerwica lękowa, napady paniki czy depresja to bardzo uciążliwe choroby, które należy leczyć gdyż bardzo uprzykrzają życie. Podstawą oczywiście w ciężkich przypadkach jest farmakoterapia (np. SSRI, SNRI, buspiron, TLPD, BDZ) ale... Psychoterapia, zmiana postrzegania siebie i otoczenia, zmniejszenie reakcji na stres (ważna jest tu modyfikacja osi HPA), dietoterapia, relaksacja czy fototerapia. Tylko całościowe podejście ma sens i gwarantuje sukces. Nie należy liczyć na poprawę tylko po samych lekach, gdyż jakikolwiek bodziec stresowy może na powrót wywołać chorobę. Zdaję sobie sprawę, że wielu Pacjentów ratuje się codziennym stosowaniem benzodiazepin ale one bardzo silnie uzależniają, a stosowanie ich w długiej perspektywie łączone jest z zaburzeniami pamięci, a nawet rozwojem chorób neurodegeneracyjnych. Proszę być dla siebie wyrozumiałym, spotykać się z ludźmi poszukać wsparcia i organizować sobie czas. To naprawdę pomaga wyjść z błędnego koła nerwicy lękowej i gwarantuje sukces.

Oczywiście nerwica lękowa może mieć najróżniejsze objawy: sercowe, jelitowo-żołądkowe, neurologiczne po problemy z połykaniem. 

Pozdrawiam ciepło

Psycho-farmaceuta mgr farm. Karolina Wójciak

www.psycho-farmaceuta.pl

psychofarmaceuta@gmail.com

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×