Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Szukam kontaktu z osobami z wszczepioną zastawką


Gość Andrzej

Rekomendowane odpowiedzi

Ewciu, trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia. Każdy by się bał, ja to już wręcz panikarą jestem i ulegam stresowi. A to bardzo niedobrze. Ale powiem Ci, że najczęściej bowiem martwimy się na zapas. A strach ma wielkie oczy. Trzeba myśleć, że przecież nie zawsze musimy być w tej gorszej sytuacji. Wiele osób lżej przechodzi coronawirusa i trzeba wierzyć, że Ty również dasz radę i nie będzie większych problemów. Ja sobie samej to właśnie wkładam do głowy. Jutro biorę się za swoje zdrowie. A, o coronawirusie też myślę. Zobaczymy jaki lekarz mi się trafi i co zaproponuje. Ewciu, polecam kubeczek rumianku działa relaksująco. Sen i pozytywne myślenie wzmacniają odporność. Główka do góry, będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza

Arsen, zgadza się. Liczby mówią same za siebie. Część ludzi, którzy zachorowali są ujęci w statystykach, część choruje i o tym nie wie. Ale wielu z nas czeka. I to nas przygnębia i stresuje, bo nie wiadomo kiedy i jak to przejdziemy. Dużo zdrowia dla żonki. I wszystkich wokół. I dla Ciebie też, oczywiście. Ja się dowiedziałam, że jest nadzieja, iż mnie lekarz przyjmie i osłuchać. Może zrobię krok do przodu i coś się dowiem o tym co mi jest.

Odnośnik do komentarza

Cześć, Olu! To kolejna zagadka medycyny 😉 , że niektóre osoby super zdrowe przechodzą Covid-19 ciężko, a niektóre z obciążeniami -lekko. U mnie już w porządku. Smak i węch wracają, katar i kaszel minęły. Dobrze znowu wyjść  z domu.

Co do operacji to najpierw wycięli mi zarośnięta zastawkę płucną, a w jej miejsce wstawili łatę z osierdzia. Po 9 latach, w ramach dwutapowej korekty mojej wady, zamknęli mi jedno z naczyń krążenia obocznego, a 3 miesiące później wstawili ludzka zastawkę płucną i zaszyli ubytek w przegrodzie międzykomorowej.

Odnośnik do komentarza

Witam Wszystkich. 🙂 Ewa, cieszę, że zdrowiejesz i że covid u Ciebie był lżejszy. Brzmi to pocieszająco, bo w statystykach tak akcentują te choroby towarzyszące, że człowiek podwójnie boi się zachorować. A przecież nastawienie psychiczne jest bardzo ważne podczas walki z chorobą. Ja próbuję ustalić, dlaczego tak obniżyła mi się zdolność wysiłkowa. Zaczęłam mierzyć ciśnienie i znowu zagwozdka bo dolne mam 50-57, a dziś nawet 46. Oprócz tych objawów wszystko inne ok. A do echa jeszcze 3 tygodnie. Czy możliwe jest, że dietą / imbir, melisa, rumianek, herbata zielona, czerwona, trochę czosnku/ obniżyłam ciśnienie, a to spowodowało męczliwość? 

Odnośnik do komentarza

Witaj Lubel. Najczęściej mam górne ciśnienie:115, 117, 110, 109,105. Puls w granicach 80, coś wcześniej to puls miałam wyższy. Moja wada to niedomykalność mitralna. Ponoć sporą. Miałam też wstawioną zastawkę aortalną. W mitralnej mam wstawiony pierścień, ale od początku ta niedomykalność była. Martwię się, że może coś się pogorszyło. Mam kilka hipotez, ale to moje domniemania. 

Odnośnik do komentarza

Mam biologiczną zastawkę aortalną, a pierścień wstawiono na mitralnej. Było to 5 lat temu. Zawsze większy problem widziano w zastawce aortalnej. W 2003 miałam plastykę aortalnej. W 2014 ponowna operacja wymuszona przez zmiany wywołane sepsą. Po tej drugiej operacji miałam już od razu wysoki puls. Ale odstawiłam kawę i leki też. Ciśnienie miałam wzorcowe. Na echu serca moja niedomykalność jest określana jako znaczna ale trudna do oceny. Szkoda, że tym pierścieniem nie ograniczyli wady lepiej i na dłużej.  

Odnośnik do komentarza

Lubel a co tam u cb obserwuję również twoje wpisy ,jak tam z twoją wadą stoi w miejscu? ,masz jakieś skurcze dodatkowe lub arytmie ,ja u sb to zauważyłem że jak nie dźwigam i żyję tak spokojnie to jest dobrze a jak zacznę biegać dźwigać przesilać sie to zaraz alb arytmia albo skurcze dodatkowe czyli 5,6 normalnych i jeden podwójny ale chwilowe zatrzymanie i i kop dziś to prawie cały dzień mnie męczy ,bierzesz jakieś leki lub suplemęty ?

Odnośnik do komentarza

Hej, Noni i cała reszto! Oczywiście, że czuję się dobrze, a nawet lepiej 🙂 izolacja trwała tylko 10 dni, a dwa dniu po jej zakończeniu byłam u fryzjera. Pracuję głównie zdalnie, ale jutro już wracam do firmy, chociaż akurat kolejne dwie osoby z niej siedzą w domach z Covidem.

Odnośnik do komentarza

Dziś w nocy poczułam, że moje serce jakby dodatkowo pukało. Zmierzyłam ciśnienie i że 3 razy wykazało mi arytmię. Że dwa tygodnie temu miałam podobnie. Zerknęłam do opisu echa, bo wystraszona zrobiłam prywatnie, i doczytałam, coś czego nie jestem pewna. Czy zwrot ,, więcej niż mała" oznacza, że mam duże niedomykalności na trzech zastawkach? ,,Zastawka mitralna -wypadanie fragmentu przedniego płatka z dużą niedomykalnością. PG max 32mmHg. PG mean 13mmHg. Zastawka trójdzielna bez istotnych zmian. Niedomykalność trójdzielna-więcej niż mała Vmax 2,9m/s Trpg 27mmHg. Zastawka pnia płucnego Act 16s, więcej niż mała niedomykalność."  A poza tym... Tachykardia i skurcze dodatkowe. Lekarka robiła tylko badanie i tylko trochę ją wypytałam, lecz nie o to co teraz mnie zastanawia. Wiem, że operacja mnie nie minie. Ciekawe czy to już ciężki stan, czy jeszcze leki mnie uratują? Martwiłam się, ale zaczynam mieć pietra. Za tydzień mam echo na Niemodlińskiej w Aninie i wizytę. 

Odnośnik do komentarza

Ale od 6 tygodni mam męczliwość po wejściu na piętro sapię i ciężko mi jechać rowerem, a jeżdżę małe trasy i powoli. Ciśnienie dolne ok 50. A miałam ciśnienie idealne, choć puls czasem za wysoki. Czy zaszkodziłam sercu jeżdżąc po kilka kilometrów, co miało być dla zdrowia? 😞

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×