Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Po ablacji


alicjaa

Rekomendowane odpowiedzi

Miesiąc temu przeszłam ablację w Gdańsku w Szpitalu na Zaspie. Czekałam na zabieg pół roku od kwalifikacji z powodu napadowego migotania przedsionków. Pobyt w szpitalu wspominam bardzo dobrze - cały personel bardzo życzliwy i profesjonalny. Przez tydzień po zabiegu czułam się w miarę dobrze, bo skończyła się arytmia. Ale już w kolejnym tygodniu wystąpiły przejściowe sensacje: skoki ciśnienia, pulsu i niemiarowość. Po tygodniu pozostał już tylko wysoki puls - ponad 100>

Odnośnik do komentarza

Czesc. Ja mialam ablacje w maju 2015 -jak reka odjal, a mialam codziennie zaburzenia, niestety do tej nocy. Jestem przerazona. Jesli sie powtorzy lece do lekarza. A niecaly miesiac temu bylam na kontroli i lekarz do mnie , ze ma nadzieje ze sie juz nie zobaczymy

Odnośnik do komentarza

Ogólnie czuję się już w miarę dobrze. Serce spokojniesze, nie odczuwam bólów, tylko szybkie bicie. Po lekach spada mi ciśnienie często poniżej 100 a puls utrzymuje się od 100 do 120. Biorę trzy razy Polfenon150 i najpierw brałam BetoZK, później lekarz zmienił na Bisocard5 - jedno i drugie po pół- a od wczoraj Lokren20, też pół. Zmiana leków, bo kolejne bardzo obniżały ciśnienie, a puls ciągle między 100 a 120. Liczę że albo Lokren obniży mi także puls, albo nie będzie w ogóle już potrzebny lek, albo jeszcze inny pomoże, albo serce samo się wygoi z czasem. Pocieszają mnie, że tak może być. Na razie tylko odpoczywam, czasem wyjdę na krótki spacer. No i w domu zwykłe zajęcia bez wysiłku. Cieszę się, że minęło migotanie. To duża ulga.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×