Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mamy z nerwicą


monic25

Rekomendowane odpowiedzi

Kasiula25 aha jutro widzisz jak Ja czytam jak szybko zapominam cholerka szlag mnie trafi z tą nerwicą !!!!!!!!!!!!! co pewnie dostałas paniki niewiadomo z czego w tym sklepie ???? Zelka27 ale Ci zazdroszczę Ja tez muszę mieć tu prawko bez niego ani rusz jeżdze z dziecmi rowerem do szkoły choć tu to jest normalka ale tu często pada czy zimnica a My na rowerach przeraża mnie to i wkur...aaa ze tak powiem o niczym innym nie myśle jak o prawku jak widze ze jakaś mamuska sobie jedzie z dziećmi to tak jej zazdroszczę ze szok ,a Ja boje sie ze nerwica mi nie pozwoli na zebranie sie do pójscia na prawo jazdy, jejkuuuu dlaczego???? czuję sia taka bezradna w tej kwesti choc jest to moje marzenie niewiem czy je zrealizuje :((((((

Odnośnik do komentarza

Kasiula---basen to cudowna sprawa...jestem wdzięczna mojemu mężowi że pare lat temu zrobił awanturę i wyciągnął na basen siła:) teraz śmigamy po aquaparkach....można się odstresować na maxa:) ja najbardziej uwielbiam zjeżdżalnie:)jak małe dziecko:)

Odnośnik do komentarza

Tyta....mnie szlag trafiał jak koleżanki mi się chwaliły że były tu czy tam...a ja wiecznie na ich prośbach jak coś potrzebowałam!! stwierdziłam że MUSZĘ mieć to prawko,spać przez niego nie mogłam! postanowiłam że spróbuje...chodź bałam się bardzo...po jazdach tak się źle czułam ze stresu...ale miałam fajnego pana instruktora który mnie zagadywał i nie myślałam o nerwach:)

Odnośnik do komentarza

Zelka dlatego ja zawsze staram się nie mówić że jest TRAGICZNIE, ŻE GORZEJ BYĆ NIE MOŻE ITD, źle się czuję, chcę napisać o tym bo komu innemu mogę, ale wiem że są ludzię którzy są naprawdę chorzy i serce mnie boli gdy o nich myślę co muszą przejść, są naprawdę bohaterami a zwłaszcza te małe dzieciaczki i rodzice którzy muszą na to patrzeć. ja jeszcze się nie położyłam, chyba jest ciut lepiej psychicznie bo te objawy dalej te same. dupa blada. rosół ugotowany na dziś obiad, paczkę na pocztę przygotowana, o 12 dopiero ją otwierają sobie przypomniałam jak buty ubierałam,

Odnośnik do komentarza

Ja również polecam basen...1 raz siedziałam w jaccuzi bez ruchu tak się bałam:P ale po jakimś czasie strach minął...zresztą ja mam tak że chętnie idę gdzieś kolejny raz w miejsca gdzie się dobrze czułam....a tam gdzie miałam atak nie chodzę:) a jak idę to faktycznie znów mnie bierze....to jest aż śmieszne:))

Odnośnik do komentarza

Zelka27 to jest smieszzne fakt bo tez tak mam ze chetnie wracam tam gdzie czułam sie dobrze ale tez trzeba powracac tam gdzie było żle ,a lęki powracają w tym samy miejscu bo twoja myśl którą sobie juz ułozyłas w glowie przeradza sie z rzeczywistosć i sama sobie ją tworzysz taka jest prawda :)))))wszystkie wiemy że nie wolno nam o tym myslec ale nieraz sie nie da :(((( ja mam to samo wiecznie na prośbach jestem załamana ta moją bezradnością :(((((( mąz jezdzi do pracy autem wraca po 18tej a co mi z tego jak Ja musz edzieci do szkoły odwozić bo on pracuje trochę mnie podbudowalaś,My jestesmy latem z Pl całe dwa miesiące moze bym spróbowała tylko takim szybszym kursem bo innej mozliwosci nie ma być dłużej w Pl :(((( i tak zawsze cos musi być pod górkę :(((( Kasiula25 najwazeniejsze że nie uciekłaś zobacz napisze Ci to kolejny raz mimo ogromnej paniki i jazdy NIC Ci SIE NIE STAŁO a pewnie juz myślałaś przed pojsciem co to będzie ???powtórze jeszcze raz myśl przerodziła sie w rzeczywistosc to sie autentycznie sprawdza :) J ajuz jak łaze po sklepie i cos mnie atakuje to sobie mysle tyle razy co mnie atakowało, tyle razy co panikowałam za kazdym razem nic sie mi nie stało wiec tym razem tez NIEEEE i nic mi nie da ze zaczne sie bać i panikowac :-) Magdzik życzę lepszego samopoczucia :-)

Odnośnik do komentarza

Kasiula25 dokładnie masz rację,tylko że My musimy sie nauczyc zmieniac te złe mysl na dobre i odpędzać złe emocje,jejku żeby to było takie proste!!!!!!!! wiesz co jest najgorsze że ta chorobę rozwijamy same sobie i dziwne jest to ze same sie tak kaleczymy bo tak to mozna nazwac nie raz czuje sie jak kaleka!!!!!!! a najlepsze ze tylko My same mozemy sobie pomóc a brakujue nam sił :(

Odnośnik do komentarza

Tak jak mówiłam, na początku masakraaaa...nie wychodziłam z domu.tak się bałam.zaczęłam czytac o nerwicy...i się uspokoiłam. wychodzę RACZEJ bez problemów...aleeee...(no właśnie zawsze jest jakieś ale)... muszę mieć ze sobą moją hydroksyzynkę(na wszelki wypadek) i muszę mieć dostęp do szybkiego powrotu do auta(to taki mój azyl):)) gdy są spełnione te 2 rzeczy nie ma na mnie bata:)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×