Skocz do zawartości
kardiolo.pl

czarna68

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez czarna68

  1. polecam książki o których pisze dorma.Mnie pomogly i czytam je za kazdynm raze kiedy jest mi zle.
  2. Witam wszystkich!!! u nas sloneczko i dobrze ,samopoczucie przy tym tez lepsze,chociaz rano myslalam ze bedzie gorzej,oblewaly mnie poty raz zimno raz goraco,ale na szczescie wszystko wrocilo do normy bo powiedzialam tej glupiej nerwicy ze sie nie poddam.Pojechalam do szperaka tak dla dobrego samopoczucia noi oczywiscie nakupowalam ciuchow dla synka a dla siebie tylko spodnice, ale i tak sie ciesze ,ze wogole wyszlam z domu.Wczoraj tez dzien skoczyl się super ,imprezka udana.łapcie dziewczyny kazdy dzien kiedy jestescie zdrowe bo ta cholera przychodzi nie wiadomo skad i niewiadomo kiedy,dlatego tez jak mam lepsze dni to korzystam na maxa .Pozdrawiam Was Wszystkie a ja lece do garów ;((
  3. No Krysia nie wiem jak teraz u ciebie ,ale u mnie juz pokazało się słoneczko i az inaczej na duszy ;)) Syn z mężem pojechali do kina,córcia spi jak zwykle w niedziele o tej porze a ja latam od garów do kompa hhehhehehe.Samopoczucie narazie nie najgorsze i tak musi byc bo sie wybieram na imprezke.Do popoludnia jeszcze troche czasu ,wiec wszystko może się zmienic ,ale jestem dobrej myśli.Pozdrawiam wszystkich niedzielnych forumowiczów!!!!!
  4. Witaj Mati!!! Nie zadręczaj się wspomnieniami z przeszłosci.Musisz wybaczyć ojcu bo inaczej będziesz się zadręczał do końca życia-zobacz ty masz nerwice a po twoim tacie to spływa,jeśli mu wybaczysz poczujesz się lepiej,to cholernie trudne ,ale warto sprobowac.Żal,smutek,uraza,zarzuty,złość -każde z tych odczuć wywodzi się z braku wybaczenia i oznacza,że nie chcemy puścic czegoś w niepamięć i zająć się chwilą bierzącą.Sprobuj a zobaczysz ,że to pomaga,ale wymaga też od ciebie dużej wytrwałości.Trzymam Kciuki i Pozdrawiam ;)))
  5. Ja Dorotka jestem wyrozumiałą i raczej wyluzowaną matka i staram sie nie popopelnic błędów moich rodziców,ale jak to w zyciu bywa historia lubi się powtarzac ,wiec i ja popelniam błędy.Córka moja tez raczej nie kłamie, ale nieraz wolałabym o pewnych rzeczach nie wiedziec hehehehe.Za to moj 9 letni synuś to maly bajkopisarz ,ale mysle ,ze wyrosnie z tego bo tez zna zasade ,ze lepsza najgorsza prawda......
  6. Wiesz co Nati nasz okres buntu przypadł na ere bez kompów,telefonów komórkowych i innych takich gadżetów było mniej elektroniki i dlatego mieliśmy jaśniejsze umysł hehehehe....nie no żartuje ,ale nasze czasy były inne rozmowy z rówieśnikami były w realu ;))) a nie na gg i przez sms-y,czśćiej trzeba było wychodzić z domu przez co komórki szare się dotleniały-acz kolwiek moje nie bardzo bo zaczelam palic w liceum tylko ciiiiiii.....
  7. Małgosia może ty już przezyłaś okres buntu ;)))) ,zobaczysz sama jak będziesz miała corkę w swoim wieku....noo ja tez miałam 18lat...kurcze nie pamiętam jak to przetrwała moja mama...ale wiesz w moim wieku skleroza to norma hahahaha.
  8. Nati ja mam córke w wieku no powiedzmy masakrytcznym-w tym roku skonczy 18 lat.Czapki dla niej nie istnieja,w sklepach nigdy nie ma nic odpowiedniego,zakochana na maksa i to teraz w jej zyciu jest najwazniejsze-głowa mała.Matki nastolatek łączcie się hahahaha.Hormony buzują jak oszalałe a ja biedna muszę to przeczekać tylko ile jeszcze?
  9. Ale mi tutaj dobrze z Wami....tyle ciepłych słów-dziękuję kochane!!! Chciałbym was zaprosic na n-k ,ale nie wiem jak?? jestem u dorotki ,dandy i iwonki jakby co.Nie chce podawac tutaj swoich danych.Jak mnie znajdziecie to będzie mi bardzo milo;))))
  10. dzieki dandy za słowa otuchy ja też myślę, ze dam radę nie może być inaczej.Jedną komunię juz przeżyłam 9 lat temu ale wtedy synek byl bardzo malutki i mialam wytlumaczenie bo jezdzilam z nim wozkiem dookola kosciola a wogole wtedy czulam sie o wiele lepiej niz teraz ,ale koniec zgrzędzenia -musi byc dobrze i juz!!!
  11. No dzisiaj moge powiedziec ,że nie najgorzej jesli chodzi o psyche natomiast moje niskie cisnienie dalo o sobie znac napilam sie kawy pierwszy raz od pol roku noi oczywiscie mnie telepie tyle ze spanie mi przeszlo-cholera jak przychodzi noc to spanie odchodzi a w ciagu dnia chodze jak z krzyza zdjeta Echhh jak nie urok to.....
  12. DLA DORMY!!!!!! Z okazji jakże pięknych - Stalowych Godów życzę Wam, abyście dalej szli przez życie, trzymając się mocno za ręce zawsze uśmiechnięci, zawsze razem, zawsze pewni swoich uczuć!!!!
  13. Dzięki Madziu za wsparcie ,ale sama widzisz ,ty moglas zrezygnowac ze studniówki a ja raczej z kominii nie mogę i nie chcę -oczywiśće najgorszy jest ten zwariowany strach czy to przetrzymam .Nerwicowcy maja to do siebie ,ze ubezpieczaja sie na zapas np przed wyjsciem na impreze mowia ze boli ich glowa po to zeby w razie ataku zgonic na ból glowy i wysc itp. i zgadzam sie z tym w 100% bo sama nieraz tak sie ubezpieczalam a tu sie nie da niestety zgonic na ból glowy i sama mysl o tym jest przerazająca ,ale pokonam nerwice i sie nie poddam -czlowiek jest tym o czym porzez cały dzień myśli, dlategfo już nie gadam głupot i juz zaczynam myslec pozytywnie:)))) bo wiesz najgorzej sie nakręcic.Całuski!!
  14. Krysia gratulacje z powodu zamążpojcia coruni!!! mnie juz strach oblatuje na samą myśl bo pewnie jeszcze troszkę i mnie to czeka corka w tym roku konczy 18 lat ,wiec na sama mysl juz sie boję -samo przygotowanie napawa mnie strachem-gdybym byla zdrowa to wszystko byloby ok.Ale teraz co mnie czeka to komunia syna to jeszcze tylko 4 misiace a ja juz sie boje co bedzie najgorsze to nerwy przed,potem kosciół co jest dla mnie najgorsze bo boje sie zebym nie zemdlala ,nie wiem czemu ale w kosciele zawsze robi mi sie słabo noi potem prawie caly dzien zabawiania gosci a sama wiesz jak to jest z nasza choroba,raz lepiej a 10 razy gorzej także jak pomysle o tym to od razu mam doła ;(((.Ale musze to przetrwac ,nie mam wyjscia.
  15. Frecia znam to z autopsjiiiiii i czasem sie zastanawiam ,czy mi nie podmienili dziecka w szpitalu.a jeśli chodzi o lekarza to cena makabryczna -zwariował czy co??za wypisanie lekastw 150 zl to lekka przesada,a nie masz mozliwosci ,zeby te leki przepisal ci lekarz rodzinny??
  16. Skleroza!!!! Iwonce,Danusi i Dorotce dziękuję za komentarze w profilu ;)))
  17. Chyba ta pogoda dzis co taka nie tego....rano wstałam jak na skrzydlach a teraz opadłam z sil,cisnienie mam niskie wiec zrobilam sobie kawki ktorej nigdy nie pije bo dostaje trzesawek,ale trudno rodzinka dzis mi nie chce podnies cisnienia ,wiec musze sama najwyzej sie rozdygotam na calego.buziolki dla wszystkich nerwuskow i trzymajcie sie mocno ja tez będę pa!!
  18. Wiktoria witam cię!!! znam doskomale to uczucie ja jak mam isc na zebranie do szkoły to tydzien juz jestem chora.Zawroty głowy też u mnie nie nowość do tego jeszcze mam straszne szumy uszne,musze spac przy włączonym radiu bo inaczej bym zwariowała.Trzymaj sie cieplutko!!!
  19. Witaj Mati!!! no to widzę,zes mój ziomal skoro mieszkasz blisko Krysi ;))),Kurcze myślę,ze Krysia się nie obraziła tym postem,wyjaśniłam o co mi chodziło. naprawde kobitki z was to ranne ptaszki,ja sie sie zbieram do sprzatania mieszkanka i obiadu.....nic nowego no nie? Mati przepis na pizze ja tez chcę ;))) Ja tez robię sama ,ale może masz lepszy od mojego -warto spróbowac.Nie chcę podawac tutaj maila bo wiesz jak jest,wchodzą tutaj różne osóbki.
  20. ... Krysia zupełnie- nic ja tez bywam ;))) i to nie nie jest nic smiesznego, ktos w poscie napisal ze wszyscy jezdza na targ do będzina ,wiec bylam ciekawa kto jeszcze mieszka blisko mnie i to tylko tyle.Moje *hahahahaha* w tym poscie to nie bylo hahahah zeby kogos osmieszyc a takie hahahaha spontniczne.Kurcze niezle niezle ci to tlumacze ale mysle ze mnie zrozumialas
  21. Hej dziewuszki no,no troche mnie nie bylo a tu tyle czytania!!!-JA TEZ CHCE PRZEPIS NA PIZZE. !!!!!!!!! blondasek glowa do góry wszyscy tu walczymy z tym cholerstewe i napewno damy rade wspolnie się wspierajac.Zapraszam cię na n-k tylko nie mam zadnych namiarow ;)))))
×