Skocz do zawartości
kardiolo.pl

bezinteresowny

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez bezinteresowny

  1. tak mysle Basiu,ale mialem kilka razy echo,holtera,2 tyg monitoring,probe wysilkowa,bylem u prof Walczka i na konsultacjach w aninie,i nadal nic konkretnego,dlatego poszukuje jakiegos tropu,co dalej robic?niestey podczas holtera nigdy nie dalem sobie w kosc,moze wtedy cos by sie rozjasnilo...pozdrawiam:)
  2. bezinteresowny

    Basen a sercowcy

    witam,sadze ze basen nie powinien byc w Twoim przypadku niebezpieczny,a wrecz przeciwnie,pozyteczny,jest to jedna z bardziej polecanych form aktywnosci,rowniez dla osob majacych problemy ze zdrowiem.Sam mam klopoty z tachykardia,i chetnie bym sie dowiedzial jakie konkretnie czujesz dolegliwosci i co na to lekarze,ja bylem juz u wielu,ale jak dotad bez powodzenia,czyt.diagnozy:)mam tylko 27 lat i nie za wesolo mi z tym:)pozdrawiam,staszek
  3. Witam wszystkich na forum:)mam prosbe o pomoc:co moze mi dolegac,co powinienem *teraz* robic?od 4 lat mam arytmie serca,najczestsze dolegliwosci to skurcze dodatkowe,wieczorna tachykardia,oraz b.slaba tolerancja gwaltownych wysilkow(podbiegniecie,wejscie na wyzsze pietro,itp).Wowczas serce nieadekwatnie przyspiesza,potyka sie,nie mam nad nim kontroli.Serce traci takze rytm pod wplywem emocji(zlosc,gniew,strach,podniecenie,itp).Lubi tez miarowo przyspieszac na dluzszy czas bez wyraznego bodzca i zatruwa popoludnie badz noc.Przez te 4 lata codziennie sa jakies sensacje ale wyraznie bywaja tygodnie miesiace lepsze i gorsze,swietne i fatalne.Owszem na pewno mam nerwice bo te 4 lata zrobily swoje:)jednak jako bylemu sportowcowi nie wystarczy mi taka odpowiedz,bo dobrze znam swoj organizm.Po anginie w czerwcu 2003 z wysportowanego chlopaka stalem sie we wlasnych oczach dziadkiem.A poniewaz mam 2 kochane corki,chcialbym aby bylo lepiej.Prosze Was o jakas rade,wskazowki,macie tak duze doswiadczenie,pozdrawiam,staszek
×