Skocz do zawartości
kardiolo.pl

jowi

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jowi

  1. jowi

    Nerwica w ciąży

    kochana andziu ..gdyby chodzilo tylko o puls to luz...to poczatek powaznego ataku....wlasnie uratowala mnie przed xanaxem marta....z ktora gadam na gg tu pseudo nowa.....kochana dziewczyna...to zwykle samopoczucie jest okropne ale atak przy tym to masakra
  2. jowi

    Nerwica w ciąży

    zaparlam sie ze znajde sens w pracy i tak wyznaczam sobie cos do zrobienia..przemoglam sie do rozmowy...tylko jak z kims rozmawiam czy przez tel czy ot tak puls mam 120 plus inne objawy
  3. jowi

    Nerwica w ciąży

    termin na 6 grudnia...i mam pustke w glowie...rano wstaje i po kolei robie jak automat...czyli na siel sniadanie potem do pracy potem dom obiad i spac boje sie rozmawiac..z ludzmi gadam z psycholozka i lekarzem...jak gadam to sie zastanwwiami po co jaki to ma sens itd ..to juz chyba depresja..brak koncentracji...przemagam sie walcze gadam w sklepie i z dziewczynami w pracy ...przy wszystkich objawach wyobcowania i takich tam..potem jestem z siebie dumna ze zamienilam dwa zdania szok...jestem zastraszona strasznie....jezu dziewczyny jak wyjsc z tego ...jak w koszmarnym snie sie czuje..
  4. jowi

    Nerwica w ciąży

    Asiu....teraz bardzo mocne ataki...do tego stopnia ze kompletnei jak nie ja i wszyscy obcy..malo tego...slowa ktore slysze pisze czytam obce ..sens rozumiany i koniec...az boje sie mowic....mialas tak? poradzilas sobie z tym?ja staram sobie wmawiac spokojnie spokojnie zeby nie brac tego cholerengo xanaxu....a poza tym bez zmian..bardzo sie martwie kto zajmie sie malenstwem jesli nie bede w formie..wciaz boje sie wybrac do spzitala na wizyte u poloznej....przeraza mnie mysl samego szpitala.... Agunia jakie ty leki bierzesz napsiz koniecznie!!!!!
  5. jowi

    Nerwica w ciąży

    czesc dziewczynki..zapomnialyscie o o mnie????????bylam dzis u lekarza......dalej xanax i zaczelam efectin....i do porodu mam brac....szczerze mowiac jak przeczytalam agunie to jak o mnie....jak nie ja mysli pedzace....i niepokoj dekoncentracja...wyobcowanie,...asiulka ja nie wiem jak ty wyszlas z tego sama...podziwiam naprawde..ja mialam wczoraj straszny atak...strasssszny ..zeby sie uspokoic jezdzilam autem pol godzny wokol bloku jak nienormalna......ale mi pomoglo....ale mam amok w glowie ..ktory likwiduje krok po kroczku swoim planem na caly dzien....robie cos i sie ciesze...a najgorsze jest to ze to ja ze moje poczucie humoru ze wiem jak jest jak jest odbrze..ale ta cholerna nerwica.....ponoc jestem za malo pewna siebie i za bardzo perfekcyjna..w tym co robie...coz...
  6. jowi

    Nerwica w ciąży

    nie dziewczyny to nie reakcja ja tym zyje i sie derecze od miesiaca nic nie pomaga niem oge rozmawiac boje sie ze mam jakis zespol otepienny bo co czytam co mowie co slysze to rozumiem sens ale slowa sa boce czy to tez nerwica?
  7. jowi

    Nerwica w ciąży

    dziewczyny odezwijcie sie blagam...czuje sie jak w koszmarnym snie
  8. jowi

    Nerwica w ciąży

    czesc dziewczyny znow jestem..troche gadalam na gg z nowa...poki co nie wytrzymuje....biore doaznie xanax na lęki ale to na nic..zyje bardzo aktywnie..przynajmniej staram sie..piatek biuro..potem obiad w knajpce i wizyta u rodzicow narzeczonego....i strach..bycie poza i wyobocwanie..sobota...rano miasto sniadanko w miescie rozmowa z narzeczonym potem spacerek i nawet wizyta w sklepie po ubranka wanienke itd...i powrot do domu..wizyta wieczorkeim u siostrzencow narzeczonego..i znów bycie poza i wyobocwanie i lęk....i niedizela ..moze dzis lepiej????po sniadaniu i nawet seksiku hihiih...myslalam ze bedzie lepiej...pojechalismy przez sile na spacer piekan pogoda ..a ja w kuli..cos dochodzi do mnie staram sie smiac gadac..logicznie ale wszystko dziwne...potem obiad w miescie i juz nie iwem czy jest lepiej czy nie....to az nieprawdopodobne...ze jeszcze mieisac temu bylo wspaniale normalnie...marze juz o wtorku...ide do lekarza..powiedzial ze nie ma co sie meczyc....jest jeszcze jeden lek nowej generacji dzialajacy w miare szybko efectin nowa go brala i wyszla z tego...do porodu bede go brac....bo to co przezywam nie da sie porownac do niczego choc staram sie przeokrutnie ..dziewczyny wesprzyjcie choc slowkiem..we wtorek mam tez spotkanie z psycholozka ze szkoly rodzenia...
  9. jowi

    Nerwica w ciąży

    hej dziewczyny odstawilam leki ...antydepresanty...lekarz kazal wiec tak zrobilam....gorzej byc nie moze...mam brac xanax na lęki i moje objawy...przelamuje sie i tyle....najwyzej umre....:)
  10. jowi

    Nerwica w ciąży

    dwaj rozni lekarze oboje ordynatorzy na nerwicach i co robic
  11. jowi

    Nerwica w ciąży

    widzicie dziewczyny ja juz nie wiem co robic...ja sie nie czuje otepiona tylko wyobcowana ...depersonalizacja derealizacja..tyle juz organizm lekow przyjal ze sama nie wiem ....zadzwonilam do lekarza blaga zeby mbrala xanax po tabletce rano i wieczorem ze to nie jest duza dawka a nie bede sie meczyc..jedyne co poweidzla to to ze grupa lekow pod tytulem seroxat i cipramil moga nasilac objawy ktore mam...
  12. jowi

    Nerwica w ciąży

    dziewczyny ....i znowc walka..pranie sprzaranie zupa...poszlam na spacer wsiadlam do auta..pojechalam do rodzicow...i tam koszmar..wmawianie sobie to nerwy nerwy minie minie to moj lęk..niestety...oni jacyc obcy dziwni ja mowie jak nie ja...wyszlam wrocilam do domu ..nie mam pogoni mysli jest spokojniej moge sie sokncetrowac ale z tym wybocowaniem zyc sie nei da.....jestem zrozpaczona to trwa miesiac i nie jest lepiej nawet przy ogromniej sile woli..i leku ...ten drugi to dopireo 3 tabletki i nie chodzi oto juz czy strace pamiec czy nie..tylko boje sie ze ten stan mnie wpedzi w schize
  13. jowi

    Nerwica w ciąży

    dziewczyny a moze ja powinnma zrobic eeg zeby sprawdzic czy cos mi sie nie poprzestawialo w mozgu ..ciezko mi sie skupic gadac odpowiadac na pytania..jak odpowiadam to mi sie wydaje ze durno i tak w kolko....mam takie podczucia ze dzieki.,..puls mi tez skacze...robie cos na sile ..ale i tka ot jest ze mna...ludzie zyja a ja wegetuje....nie wytrzymam tego dzis myslalam ze jak mi ten lek nie pomoze do poniedizlaku to nie wiem co zrobie...
  14. jowi

    Nerwica w ciąży

    kochana asiu wszystko prawda tylko to cholerne wyobcowanie jest takie ze zastanawiasz sie czy z toba ok czy to ty i cz ywiesz kto jest twoim narzeczonym jeszcze...
  15. jowi

    Nerwica w ciąży

    dziewczyny...dzis jest zle....obudzilam sie w nocy z panika..wzielam tabletke i zasnelam przynajmniej tyle.....rano wstaje nic mi sie nie chce wegetacja..ani ubrac ani umalowac jest gorzej....jem danio bo mam pod reka..do sklepu nie chce wychodzic...siedze na balkonie najchetneij zapalilabym papierosa i to uczucie obcosci....dzinego odbioru...mojego narzeczonego siebie mamy taty...depresja z lękami...ze ja jeszcze normalnie gadam ..szok...zagubialm sie co jest odbre co nie takie...zadaje sobei pytanie czy jest poprawa i nie wiem....nakrecam sie i boje ze tego tez nie wiem..dziewczyny co robic...
  16. jowi

    Nerwica w ciąży

    ufff to znaczy ...jak czytam w lazience to tak jakbym zapominala ze jestem w lazience w domu wroclawiu ...po prostu tylko to i kazda czynnosc jest przestawieniem jakby mozg sie wylaczal i musze sobie wszystko przypominac i to kontrolowac...to albo nerwica i stres albo przemeczenie...
  17. jowi

    Nerwica w ciąży

    mattiaga a co do odczuc juz nie chce sie rozowdzic ale moja nerwica jest tak podla ze skupiam sie naj ednej rzeczy w domu i ide do kuchni i juz sie zle czuje bo sie dekoncnetruje..a wyjsc z domu to juz wogole duzo sily wkladam w normalne zycie kazda czynnosc sprawia mi trudnosc...teraz jest juz lepiej ale to tez kwestia nastawienia i nastroju...rozmowa przez tel pisanie na kompie tv albo oderwanie sie do toalety to co chwile zle samopoczucie bo co chwile zmiana koncentracji na inna rzecz i przystosowywanie...uffff
  18. jowi

    Nerwica w ciąży

    dziewczynki....nasz synek bedzie mial na imie KUBUŚ...wozeczek kupilismy troche wczesniej podobno fajna firma emmaljunga taki *morowy*....zielonkawy... kupilismy tez pare rzeczy ale to wczesniej.....ma juz taki piekny kombniezonik jak misio...z ogonkiem i uszkami na zameczek naprawde sliczny...i pare koszulek i spioszkow......a czy wy chcecie pobrac komorki macierzyste? asiu na kiedy masz termin?
  19. jowi

    Nerwica w ciąży

    a jednoczesnie z tym..zapomnialam...momentalnie lęk i wszystko jakby sie platalo..przerazaja mnie jakies bzdury i boje sie jak to sie wszystko mi w glowie pouklada..
  20. jowi

    Nerwica w ciąży

    probuje nie panikowac i zachowac spokoj ...ale uczucie masakra
  21. jowi

    Nerwica w ciąży

    Dziewczeta chcialam Was jeszcze o jedan rzecz zapytac........to bardzo wazne dla mnie..dlatego prosze byscie odpowiedizaly.....czy mialyscie taki objaw ze mowicie jest w miare ok...i nagle jest takie uczucie paniki...ze mowicie ale wszystko jest obce i jakby was nie bylo ..po prostu jakby wasza glowa byla w innym miejscu tylk owidzicie cialo i wiecie ze jestescie w tym miejscu ale jak mowicie to macie wrazenie ze sobie latacie i gadacie od rzeczy..ja kiedys tak sie czulam jak mialam atak paniki teraz mi to przychodzi i odchodzi jak chce i probuje znlezc na to sposob...takie totalne wybocowanie duszy i ciala..
  22. jowi

    Nerwica w ciąży

    Andiza wez sobie kup angidin detest lub isla moos bardzo fajne tabletki,nawilzaja gardlo i łagodza ból, co do moich lęków kochana Asiu, czy ty wiesz ile m,nei kosztuje zeby rozmawiac....jak ja musze sie przelamywac...i mam takei uczucie ze rozmawiam i nagle moj mozg sie wylacza po prostu czuej sie jak za szyba i cos dekoncentruje moja uwage albo po prostu jest przemeczony,pol biedy jak sie zepne i nie trace watku gorzej jest jak sie bardziej denerwuje to koniec wylaczam sie i wypytuje jak nienormalna ale co ale co....ale dzisi sie przelamalam..gadam z moim narzeczonym i juz...trudno najwyzej powie mi ze gadam od rzeczy...to uczucie bycia poza jest najgorsze bo to ono sprawia ze sie dekoncentruje..dzis chce sie mocno wyspac....przestraszylam sie ze mi to nie minie...po poludniu i wpadlam w panike...bylam sama w domu...bo nagle poczulam ze wszystko jest obce jakbym miala zaraz stracic pamiec ale obczailam patent..ze im bardziej sie temu poddaje i tego boje tym bardziej tak mam..jak mam to w dupie..to jakos przychodzi na moment i mija i to bez tabletek uspokajajacyhc tylko meliska ..pije nawiasem mowiac druga....dzisiaj....no to tyle dziewczynki....a moj misiu sie wykreca pokazuje dupke i ogolnie jest mu wygodnie..szczerze mowiac chcialabym juz urodzic choc to dopiero mnei przeraza....ale wiem ze progesteron jest depresjogenny i pewnie tez duze obciazenie dla organizmu nie jest obojetne....bardzo was cieplo pozdrawiam..nigdy nie myslallam ze bede miec tak wspaniale przyjaciolki....fakt zawsze smialam sie z czatow....i forow..ale to jnaprawde jedno z niewielu forow ktore nie straszy tylko sie wspomaga a to naprawde wiele daje..sto razy wiecej niz leki i lekarze....lapie sie na tym ze kiedy sie boje obco mi itd...mysle o was i waszych metodach i mi latwiej...
  23. jowi

    Nerwica w ciąży

    znow dwa razy sie napisalo nie iwem od czego to zalezy sorki bardzo..i sorki ze was tak mecze.....
  24. jowi

    Nerwica w ciąży

    dziewczeta poszlam do sklepu zrobilam obiad .....zrobilam pranie...wszystko w zawrotnym tempie zeby nie myslec....jeszcze wracajac usiadlam nawet na lawce .pogadalam przez tel ze znajomym..nie wiem jak to zrobilam ale dalam rade..wrocilam usiadlam i ten dom mnie dopadl.....siedze pisze jakbym stala obok siebie..obcawo dizwnie jak za szyba...jakis amok..i jak sobie radzic....przerazilam sie ze tak zostanie..do cholery przeciez ja wyszla mz tego kiedys...kolejny lek testuje i co..fakt ze to druga tabletka ale ...
×