Skocz do zawartości
kardiolo.pl

frecia3

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez frecia3

  1. witajcie pewnie jeszcze lezycie w łozkach ,a ja juz na nogach wyszykowałam martyne na obóz i juz pojechała. Wczoraj wieczorkiem przed spaniem miała kryzys rozpłakała sie ,ale powiedziała ze chce jechac tylko czy sobioe da rade ? Poprzytulałam otarłam łzy i było dobrze.Trzymac mi za nia kciuki ma 8 lat ja w jej wieku jeszcze nie jezdziałam na obóz . Poetko bardzo mi sie podoba podejcie twoje do tej choroby walczymy i szukamy sposobu ,ja tez wiedziałam ze potrzebuje psychologa fachowca od tego i dopiero po 3 razie znalazłam p. terese . Nefri duzo radosci dla ciebie ,usmiechu i zdrowiaz całego serducha sle ci zyczenia z Wielkopolski !!!!!! Iwonko ciesze sie ze u ciebie dobrze ,pozdrawiam syna ,teraz 2 miesiace ma luzik od szkoły . Poetko podrzuc mi jednego szczeniaka moze mój labrador sie nim zajmie?
  2. witajcie! No mattiago rzeczywiscie nie najlepiej ,ale miejmy nadzieje ze do wyjazdu nad morze dzieci dojda do siebie i potem bedzie juz tylko lepiej . Moje dziewczyny odszykowane po odbiór swiadectwa ,ja tez zaraz wychodze wika ma na 10 ,porobie troche zdjec. O rany ,wika konczy podstawówke ,jak ten czas leci .... Pogoda idealna na dola ciemno ,duszno i nie najlepiej . Pozdrawiam mocnO wszystkich.
  3. Witajcie ! ja dzis troche pózno ,ale rano tyle do zrobienia ,potem zrobilam przerwe a tu internet wcięło.Teraz mam chwilke ,zaraz jade na mecz .U mnie dzis duszno ,ciezkie powietrze.Dorotko67 tak na poczatku jak zaczyan sie pisac nA FORUM mialam tez obawy jak mnie kobitki przyjma ,wydawalo mi sie ze nie ma tu dla mnie miejsca ,chociaz ich posty były mi tak bliskie .Ale te obawy minęły i powolutku je poznawałam . Jesli masz ochote mnie zobaczyc to mam konto na nk napisz na moj adres boguszynska032@gmail.com podam ci dane. A teraz czuje ja rodzinke bym mialam w necie ,a niedlugo minie rok jak tu jestem .Madziu gratuluje 2 roku ,a pamietasz jak pislaas ze zaczynasz studia ,zobaczysz jak czas zleci i bedziesz pani nauczycielka !!!! Dandy usmiech prosze!!!!! Dorotko masz zadanie nad morzem powdychac dla mnie jodu ,zycze miłego pobytu ,długich spacerow i dobrej rybki.
  4. Witajcie !!! Dagmarko tobie to by sie przydala moja pani tereska juz ona by cie do pionu ustawila.Wszystko cie sie poukłada tylko juz sie nie denerwuj ,bedzie dobrze .Poetko ja tez jak nati podziwiam twoja wiedze ,moze skonczylas jakies studia medycyna???? Fajnie ,fachowe rady jakby co to wale do ciebie. Dorota jak sie czujesz ,synowie juz luzik pewnie rozjada sie na wakacje. Moje samopoczucie okey ,oby tak dalej ,ale z reguly jak tak pisze to potem mnie dosiega wiec nie zapeszam . Krysiu Nati ma racje młodzi musza sie sami dogac ,ale pewnie to nie łatwe patrzec jak sie nie dogaduja .Pozdrawiam cala reszte .
  5. Witajcie kochane zyje !!! Nie no rano jeszcze przed wyjsciem sraczka ,a potem było całkiem milo, uczniowie sie cieszyli. Nati teraz byłam tak wyjatkowo zrobiłam inwenture ,posporzatalam i juz teraz dopiero we wrzesniu . Wpadne pozniej bo musze martyne wyszykowac na trening .
  6. witajcie kochane! JESZCZE przed praca włączylam laptopa poetko usmialam sie podobaja mi sie wasze szczyty.U mnie masakra leje deszcz ,ale tak na powaznie . Dorotko dobrze ze dalas znak ,mam nadzieje ze to nic powaznego . Dobra zbieram sie bede chodzic na 8.30 ,ale wiecie obiadek musi byc zrobiony ,wiec nie moge tu z wami wypic kawki ,narka miłego dnia ,napisze jak wroce.
  7. Witaj dagmarko,dawno nie pisałas . Mam nadzieje ze te doły miną ,ze pawel znajdzie pracei wszystko sie wyjasni. Czasem tak bywa ze wali sie z kazdej strony i nic tylko wiac ,gdzie pieprz rosnie ,ale to sie wszystko ułozy .A nie napisalaś jak ty sie czujesz ??? iwonko ciesze sie ze u ciebie okey ,o rany juz sa jagody uwielbiam!! Ja jutro do pracy w sklepiku mam nadzieje ze dam rade . Dorotko ale ci z tym internetem cisną ,moze ja przyjade naprawic.
  8. Witajcie w nowym tygodniu ,raczej fajnym dla dzieciaków bo koniec szkoły ,kiedys uwielbialm ten tydzien ,ach stare czasy ..... Poetko bardzo konkretny post ,fachowe porady fajnie. Teraz cos dla rozluznienia ,wczoraj u mnie bya super pogoda ,caly dzien w ogródku i moj maz postanowił sie opalac ,ale nie zeby plecki ,brzuch tylko co ??? kochane pośladki ,wiec tak jak sie usmiałam wieczorem to naprawde dawno tak nie było .Bo jak lezał to okey ,oczywiscie przysnął jak to facet i nic nie czul ,a iweczorkiem..... Kochane no poprostu caly czas tylko kremem smarował ,wietrzył i co tam jeszcze a ja wciaz sie smialam ,oczywiscie wyrazil ubolewanie ze mu nie wspłóczuje tylko sie nabijam ,ach te rumiane posladki.... A teraz biore sie za robote ,milego tygodnia.
  9. Dorotko67 wiem pewnie ta czterdzistka nie jest straszna ,no ale jest to jakis przełom .Masz racje dziewczyny odchowane i jest to pozytyw ,rzeczywiscie zdrówko wazna rzecz,oby dopisywało. Jeszcze trzy lata temu około myslam o jeszcze jednym dziecku ,no teraz to mi przeszło ,ciesze sie ze ten etap miły mam juz za sobą.Mlodsza siostra ma 1,5 rocznego szymka i on nam wypełania taka radoche małego dziecka.
  10. witajcie ! A u mnie dzis fajna pogoda niebo niebieskie słoneczko,cały dzien wogródku.Nati zaczynaja krecić Dom nad rozlewiskiem ,joanna brodzik zagra małgorzate,słyszalam w radiu. Iwonko cieszy mnie twój dobry nastroj.Dorotko długo wam ten internet robią ,ale to długi weekend ,wiadomo.Wczoraj byli u nas znajomi i wytrzymałam do 1,30 wszyscy lekko zaszokowani ze tyle dalam rade . Ale inaczej jak imprezka u siebie w domku ,inaczej na wyjeżdzie. W tym tygodniu moja wika konczy podstawówke ,ja cie krece ,czas biegni e tak szybko ,dzieciaki rosna ,a ja za 4 lata dołącze do doroty z czterdziestką na karku.
  11. Witajcie w sobote!!! Wiecie ja tam wierze ze sie z tego wychodzi ,chociaz pewnie zawsze pozostaje taka niepewnosc. Dorotko pozdrawiam mam nadzieje ze internet szybko naprawia u ciebie.Krysiu ciesz sie z tego ze w jedna strone bylo dobrze.Trzymaj sie kochana . Iwonko wyjechalas gdzies nie odzywasz sie? Nati kupiłam sobie hamak do ogródka ,bede pobierac opłate za bujanie ,jak sie pogoda zrobi bo teraz fatalnie. Siostra pojechala do łeby dzwoniła ze ceny kosmiczne i pogoda byle jaka . Pozdrawiam ,miłego odpoczynku .
  12. Aniu ja jestem z Wielkopolski wiec nie bardzo ten adres ,ale moze ktos inny .Ja mam drugie leki (pierwsZy nie trafiony) i bardzo mi pomaga co dwa tygodnie wizyta u psychologa.Mam tak jak ty ataki leku ,ale wierz mi potrafie je juz zatrzymac ,albo nie dopuscic do rozwoju to da sie zrobic wierz mi ,chociaz kiedys wydawalo to sie nie mozliwe. Nie jest proste przetrwac to samemu ,tryzmam kciuki . Na dowod ze sie da napisze ze kiedy leki i terapia zaczely dzialac ,poszlam do kina ,bylam na koncercie i wyleczylam zab to dla mnie kideys nieosiagalne ....
  13. Witajcie kochani! Poetko i tak jestes dzielna kobitka ,z córka bedzie okey ,pisz z anmi ja uwielbiam cytac i kocham psy mam 1,5 rocznego labradora . Aniu jedno wiem napewno i Nati to napisała bez lekow nie ma szans z tego samemu wyjsc ,podaj miejsce zamieszkania w Polsce moze któras z nas jest z tej okolicy i podamy i adres lekarza ,bedzie dobrze kochana trzymaj sie w tej Angli . pozdrawiam pa.
  14. Anno 45 znam to uczucie jak własna kieszen ,ale ja tak długo szukałam az znalazłam osobe ktora mi pomaga walczyc z lekiem mam psychologa p.teresę fachowiec od nerwicy lekowej . Posluchaj moze ci to pomoze jak jestes sama i zaczyna sie od kolatania sertca zacznij glęboko oddychac do brzucha ,uspokoj organizm ,jesli tego leku nie zatrzymasz natym etapie to potem jest coraz trudniej. Staraj sie nie myslec o ataku mozesz liczyc ,modlic sie cokolwiek tylko nie wkrecaj sie . I wiem nie jest latwo na poczatku ,ja kiedy mam atak staje jakby na ringu z lekiem on atakuje ,a ja wypuszczam na niego swoje ciosy pozytywne mysli .napisz czy bierzesz jakies leki ,czy byłas u lekarza? Pozdrawiam !Magda pamietam jak rok temu pisałas ,zobacz rok zlecial kochana tyle czasu .
  15. Witaj Aniu i witaj poetko ,jezeli chcecie wsparcia to trafilyscie idealnie .Ja mam 36 dwie cory 13 i 9 kilka lat temu zwalczylam depresje ,od 2 walcze z nerwica lekową. A wiecie ja nie długo bedę juz rok pisala na forum jestem w totalnym szoku ,jak ten czas zlecial .Dzieki Dorocie jejnamowie zmienilam lekarza ,leki ,nie no bez was nie bylo by tak latwo . Takze nowe kolezanki ,jesli wam zle ,macie pytania ,jesli chcecie sie z kims podzielic problemem walcie do nas . Nati u mnie wciaz burze ,bartek kosil trawe i niby przypadkiem ścial dwa sloneczniki ,cóz wybaczyłam mu . ,,,
  16. Wrócilam od mojej pani tereski ,podbudowana . Powiedziala mi ze te dni kidey mam miekkie nogi ,albo krci mi sie w głowie to objaw niepokoju .Zapytała mi sie co musiało by sie stac zebym poczuła sie bezpiecznie ,powiedziałam ze chciałabym wiedziec czy napewno z tego wyjde ,czy to wszystko co robie ma sens ,czy bedzie kiedys meta. Powiedzialam ze czesto nachodza mnie takie watpliwosci czy kiedys to sie skonczy . No coz moja pani terapeutka widzi poprawe (ja tez zeby nie było),mówi ze zmiana toru myslenia jest trudna i ten proces trwa długo i jesli sie bedzie nastawiac na powodzenia to tak powinno byc . Nie mozna myslec ze sie nie da rady bo zaprasza sie zle mysli . No i podbudowała mnie . Do Elci . Pytałam o ciebie napewno nie zapomnisz drogi do domu ,sposob pani teresy zeby dojsc do sklepu ,spróbuj liczyc powoli dokładnie od 100 w dół od konca zeby byo trudniej dla mozgu ,wtedy nie skupisz sie na zlych myslach ,jezli dluższa droga to zacznij od 200 wtedy zabaczysz ze nic sie nie bedzie dzialo. Miłego opoczynku . Krysiu ,iwonko jak sie czujecie ? dagmarko co u ciebie ? Nefri jak daje maz rade,mam nadzieje ze sie spisuje ,troche bedzie ci lzej jak sie szkoła skonczy. Nati widziałm juz bilbord z reklama ksiazki coelho,juz chce ja czytac!! Dorotko przekazalm wiki ze super wyglada ,ucieszyła sie . A teraz ide spac *
  17. Ewa ja tez ci zycze zdrówka i zebys wyszła z tego ,czesto sie usmiechała i zaczeła cieszyc siezyciem. Nati napoczatek jade do Barlinka mam tam wynajęty domek jezdze tam od 10 lat piekne jezioro puszcza bukowa i świety spokój *Tj blisko Gorzowa polecam!! A potem spontanicznie napewno góry ,potem koncert w Jarocinie ,zaczynamy ta budowe wiec bez szalenstwa . Wiki pierwszy raz zadowolona z fryzury ,cały czas sie cieszy . Dzisiaj jade do pani tereski ,potem marta ma mecz i dzien zleci . Milego długiego weekendu ,mam nadzieje ze na chwilke tu wpadniecie.
  18. Huser zycze zeby ci sie to udalo ,rowerem tez duzo jezdze. Niewiem czy piszesz o takich drgawkach jakby ci było bardzo zimno ja tak mam wlasnie nazywam to takie wewnetrzne talepanie .Dorotko byla moja wiki u fryziera ma włosy krótkie jestem w szoku wyglada fajnie poszukaj jej u mnie na nk.Była sama u tego fryziera ,super. U mnie teraz burza ,pewnie zaraz wyłacza prąd.Ach kiedy to słonce???
  19. witajcie! Ale dzisiaj pusto z rana . Mam nadzieje ze wszystkie czujecie sie dobrze. Ja dzis duzo biegania ,zebranie w sprawie obozu ,z wiktoria do szczepienia ,potem fryzier. Nati ksiazki bede szukac w ksiegarni ,jade na wakacje na poczatku lipca musze sie zaopatrzyc w ksiazki . Samopoczucie w miare mtroche brakuje słoneczka .
  20. Nati no gdyby to było takie proste to kazdy na migreny zjadał by oliwki i po sprawie .Słuchajcie ja tez wydaje kasy ze hej na kwiaty ,dzisiaj najpierw zadzwoniam do bartka o której bedzie ,on mi ze za godzinke ,to ja buch na rower do ogrodniczegoa.Kupiłam przepiękną lawede królewska ma ogromne kwiaty i ozdobne liscie i jeszcze dwa kwiatki ,tez wieksze .No i szczescliwa zajezdzam po dom ,a bartek akurat tez zajechal ,kurde ale sie smialismy ,powiedział ze musze byc czujna !!! Dorotko cierpliwie poczekam na posta. Doroto 67 znam to uczucie kiedy tak trzesie od srodka ,teraz tez dwa dni mnie tak trzymało.Ale dzis juz lepiej .
  21. Witajcie ! Wreszcie pogoda w miare tzn. nie pada po dwóch tygodniach deszczu kazde słoneczko cieszy. Nati przeczytalam ze na migreny trzeba jesc oliwki(lubisz ja tak?) zawieraja jakis składnik ,ktory ulatwia walke z bólem .Ale ty juz pewnie masz swoje wyprobowane sposoby na to cholerstwo. Ostatnie dni szkoly wiktoria ma juz luzik .Musze dzis jechac po bialy stanik po bluzke na koniec roku bo jeczy ze wszystkie kolorowe. Zycze milego spokojnego tygodnia.
  22. Witajcie jak dzis dopiero teraz mam czas . Rano zakupy .potem martyny mecz ,a pózniej imprezka rodzinna. Od dwóch dni czuje sie tak sobie ,nie mam leków ale takie uczucie miękkich nog, w głowie sie jakos kreci ,ratuje sie ziołowymi herbatkami i powiem wam ze to ciezka robota ,nie dpuscic czarnych mysli. Nie nawidze tej choroby ,ale cóz mi zostało ,mam nadzieje ze bedzie jutro lepiej,jesli nie dalej bede sie starać. Dorotko no to zes kobietko natrzaskala tych goląbkow . Wiesz tak sobie o tobie dzis myslalam ,bo ty odstawiłąs leki ,ale jakby mnie sie trafił taki gorszy dzien to jak tu dac sobie rade . To trudne,rany na sama mysl mnie trzęsie,ale kibicuje ci z calego serca.
  23. Nati zobacz nawet na naszym forum dowiadujesz sie kto ci truskawki objada,super.Wez sie dogadaj z tymi slimakami. dorota67 z lekami to trzeba ostroznie ,ja to tak mam ze nie czytam ulotek bo mniej sie wtedy wkręcam. Malgos to za rok matura ,o rany czas szybko zleci ... A potem duze zmiany w zyciu dasz rade. Iwonko co tam u ciebie? Ja dzisiaj ciezki dzien ,ale dalam rade ,naprawde kiedy jest wlasnie taki dzien powtarzam słowa p.tereski mysle o tym co ona mi wbija do glowy ,potem zrobiłam sobie herbate nervinum i jakos dotrwałam do rana .Dorota podziwaim cie ze dajesz rade ,jakos jeszcze nie potrafie sobie wyobrazic zycia bez leku .Trzymam za ciebie kciuki.
  24. Witajcie ! Na poczatku dziekuje arkowi za pozytywny post ,tak to miło sie czyta ,dodaje to wiary ze bedzie jak kiedys. Widze ze wiele problemów ,ewa zycze ci zebys dala rade ,moze spróbuj na poczatek polubic swojego meza ,dostrzegac jakies miłe strony . Wczoraj byłam u szefowej dostałam klucze od sklepiku i od wrzesnia zaczynam ,mam nadzieje ze dam rade .martyna 20 czerwca ma ten obóz mam nadzije ze bedzie dobrze ,sama jestem ciekawa .Jeszcze przed wyjazdem ide do poradni na badania dyslektyczne ,wczoraj myslam ze padne oto jej słowa snó. dórze, Ma na tablicy wypisane przy biurku zasady i nic to nie daje ,zobaczymy. Milego dnia.
  25. Witajcie ! Ale sie rozpisałyscie kochane super . Elcia jestem z ciebie dumna super ,a jaka radosc zrobiłas synkowi super !!!!! U mnie dzis na razie nie pada ,co za odmiana. Zycze miłego dnia ,musze konczyc trzeba jechac na zakupy .
×