Witam, Okazało się, że tacie lekarz wszył opatrunki homeostatyczne. Miał drugą operację, żeby wyciągnąć te opatrunki. Wybudzili go ze śpiączki farmakologicznej wczoraj. Oddechowo jest w porządku. Ekstubowali go . Leży jeszcze na oddziale intensywnej opieki ponieważ dostaje silny leki wzmacniające serce, kontrolują nerki. Na ten moment jest wszystko dobrze. Lekarze podkreślają że była to bardzo ciężka operacja. Tętniak był na granicy rozlania/pęknięcia. Zastawka była ponoć twarda jak kamień. Tata operowany był w JPII. Myślę, że teraz już wszystko będzie szło ku dobremu. Czekamy aż przewiozą go na salę pooperacyjną.