Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Paul27

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Paul27

  1. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Renatka z jednej strony to ci już zazdroszczę ale z drugiej strony bardzo się boję porodu. Mi jeszcze trochę czasu zostało ale jak przyjdzie mi tak dwa tygodnie do porodu to niewiem co się będzie ze mną działo, nawet nie chce o tym myśleć. MASAKRA! napewno się denerwujesz porodem i stad te lęki. Jak rodzisz??? Naturalnie czy cc
  2. Paul27

    Nerwica w ciąży

    U mnie ze spaniem jest w miarę dobrze, budzę się z 5 razy w nocy do toalety ale to chyba normalne Dużo gorzej jest z samopoczuciem, ciągle myślę jak to będzie, czy dam radę, czy dzidziuś będzie zdrowy i wogole czy tą moją nerwica nie zaszkodziłam mu i te fajki które paliłam. Wszystko się razem kumuluje i się nakrecam. Zawsze panikowalam, ale przy tej chorobie jest 1000% razy gorzej. Ciągle się zastanawiam czy będę dobrą matką. W internecie chyba wszystko już przeczytałam... Płacz jest u mnie na porządku dziennym, napewno nerwica robi swoje no i hormony... Ale pocieszam się że nie jestem sama, wy też macie z tym problem. Byle jakoś do końca......
  3. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Dla mnie też najgorsze są poranki wrrrr. ... te straszne lęki. Na noc jak nie mogę zasnąć pije melise czasami trochę pomaga. 26 latka - ja też panikuje jak mi dzidziuś mało się rusza. Ostatnio wmawiam sobie że za słabo go czuje że powinien mocniej kopać. Ah ta nerwica...
  4. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Mysza 007 Zaczęłam 29 tydzień. Martwią mnie ruchy. Są dni że czuje ruchy przez cały dzień przez np 3 dni wtedy jest ok, a potem przychodzi spokój, przez 3 dni bardzo mało tych ruchów jest. Lekarz twierdzi że jest ok ale ja panikuje.
  5. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Dziewczyny doskonale was rozumiem. Moja ciąża niby była planowana, ale jak się dowiedziałam to spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba. Nie raz myślałam że gdyby nie ta ciąża to bym się leczyła. Są dni że jest bardzo ciężko... ale jakoś daję radę. Dotrwalam do 29 tygodnia. Mam nadzieje że jakoś wytrwam do końca. Bardzo kocham już moje dziecko, ale mam dni że gdyby nie ta ciąża byłoby lepiej. Piszczcie tutaj... zawsze jest lepiej się wygadac, trochę pomaga.
  6. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Majówka Ja też ciągle słyszę weź się za siebie, że się rozczulam nad sobą. Jestem w ciąży powinnam się cieszyć i wogole. Nikt poza moim mężem tego nie rozumiem. Szkoda gadać. Ile ja już łez wylałam .......
  7. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Majówka Bardzo dobrze że tutaj napisałaś. Tutaj sie wspieramy. Razem zawsze lepiej jest. Rozumiem twoje objawy. Nerwica jest bardzo ciężką chorobą z którą jest bardzo ciężko żyć, wiem to po sobie.
  8. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Mysza to w podobnym tyg. Jesteś co ja. Mi nerwica żyć nie daje chodz nie biorę żadnych leków, ratuje się tylko melisa to jest bardzo ciężko. Wogole apetytu nie mam, nic nie mogę przytyć. W pierwszych miesiącach schudłam 2 kilo, potem przytyłam 2,5 kg i tak od 20 tc stoję z wagą w miejscu. Tak bardo się boje o moje dziecko że je głodze i wogole. Wyniki krwi wychodzą dobre. Lekarz mnie uspokaja. Nie należę do szczupłych mam troszkę nadwagi, wiec zapasy mam. Ale i tak się martwię tym. Już nie mogę się doczekać rozwiązania.... Jak u ciebie jest z ruchami, czujesz je przez cały dzień? czy masz takie dni że mniej się rusza. Pozdrawiam Cię.
  9. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Mysza 007 Witaj. W którym tygodniu ciąży jesteś? ? ? Problemy z nerwica masz od początku ciąży??
  10. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Dziewczyny gdzie was wywialo?? Jak tam u was.?? U mnie masakra. Od poniedziałku gorączka prawie 40 stopni do tego ból głowy jakiego nigdy nie miałam, w środę było lepiej myślałam że przechodzi ale się przeliczylam, w czwartek znowu to samo.... Kurwa do tego nerwica atakuje cały czas. Ja już nie wiem co moje ciało ze mną wyprawia. Dzisiaj jest spokój nie mam gorączki ale za to wsluchuje się w siebie i zaraz myślę że znowu dostane gorączki. To jest jakiś koszmar. Mam dosyć upałów !!!!!!!!!, wszyscy wkoło mnie wkurwiaja wrrrr.. Przy gorączce wzięłam apap tak mi lekarz powiedział. Ale za bardzo to na mnie nie zadziałało, bo po dwóch godz. dostałam znowu gorączki. W czwartek byłam u gina i się trochę rozczarowałam. Myślałam że będę mieć dokładne usg i wogole. A on sprawdził tylko czy serduszko prawidłowo bije i czy wody płodowe w normie. Oczywiście spytałam o dokładne usg to powiedział na następnej wizycie w 32 tc
  11. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Jak tam u was z samopoczuciem. Ja miałam straszna noc. Gorąco było strasznie, o godz 12 w nocy rozpętała się burza. Nagle zrobiło mi się bardzo zimno, głowa mnie bolała, wszystkie mięśnie. Tak mnie telapalo z 4 godz, potem troszkę przeszło. Teraz się czuje jak by mnie czołg przejechał. Jeszcze o jedną rzecz się martwię tzn o ruchy mojego dziecka. Od 2 dni jest mniej aktywny. Są dni że rusza się przez cały dzień a są dni że tylko troszkę się rusza. Dodam ze jest to 27tc. Dziewczyny pamiętacie jak to było u was. Martwię się tym. Lekarza mam w czwartek.
  12. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Dziewczyna 24 Dzięki za te wspierające słowa Ciągle sobie powtarzam że wszystko będzie dobrze. Że dziewczyna robią gorsze rzeczy I rodzą zdrowe dzieci. My z nerwicowane już tak mamy, ciągłe myślenie i myślenie a potem się nakrecamy. Ja dopiero odetchne z ulgą jak małego zobaczę. A co do in vitro to nie interesowałam się tym zbytnio wiec wypowiadać się nie będę. Ale gruba przesada że dzieci z in vitro rodzą się chore i wogole. Na to nie ma reguły. Myślę że nie wierz w takie gadanie. Pozdrawiam
  13. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Dziewczyna 24 Boże jak ja cię rozumiem dobrze o wiem doskonale przez co przechodzisz. Może weź coś na uspokojenie..... Może pomoże Trzymam kciuki
  14. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Iza 27 Ja pije tylko melise,dwa razy wzięłam validol ale to nic na mnie nie działa. Ogólnie to boję się brać bo to jednak leki. Ale w apteczne mam hydroksyzyne w razie czego, ale jak narazie jeszcze jej nie wzięłam....
  15. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Iza 27 Współczuję ci bardzo co do tych mdłości. Ja wymiotowalam od samego początku do mniej więcej 20 tygodnia. To był istny koszmar. Od fajek mnie nie odrzuciło wiec paliłam sobie w ukryciu przed wszystkimi. Ale dostałam tak silnych wyrzutów sumienia że musiałam rzucić, od tamtej pory może z 5 szt wypaliłam a jestem w 27 tc Nerwica jest ze mną od początku ciąży nie odpuściła mnie nawet na chwile. Dzięki za wsparcie z twojej strony. Zostało mi się chyba tylko modlić aby mały urodził się zdrowy. A jakie ziołowe bierzesz że ci pomagają. Mam nadzieje że mdłości ci szybko przejdą. Trzymam kciuki. Wiem jak się czujesz, przechodziłam to samo.
  16. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Kolejny dzień taki sam. Od rana lęki, natretne myśli. Dziewczyny a u was jak tam jest jakaś poprawa??
  17. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Dziewczyna 24 Mój mąż stara się jak może ale też jest mu bardzo ciężko. On też leczył się na nerwice, czasami ma nawroty choroby ale wtedy wystarczy ze weźmie coś na uspokojenie i działa. Ogolnie miałam ciężkie dzieciństwo i często o tym wszystkim myślę. Nie mogę nawet filmu obejrzeć bo cały czas mam natretne myśli. Nie mogę się skupić. Tak bardzo bym chciała się wyciszyć żeby te głupie myśli odpuscily. Ogólnie ostatnio niemogę do niczego się zmobilizować żeby choć na chwilę zapomnieć i się wyciszyć. Ale marudze.....
  18. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Z wychodzeniem z domu nie mam dużych problemów renatka jak już urodzisz koniecznie się tutaj odezwij. Wiem że masz jeszcze czas ale za wczasu pisze
  19. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Codziennie rano jak się budzę mam ten sam lęk w głowie, czegoś się boje a nie wiem czego. Mdli mnie od samego rana, mam odruchy wymiotne. Najgorsze jest to że nie potrafię myśli przekierowac żeby nie myśleć o dziecku i się nie nakrecac. Mój mąż dużo pracuje ale i tak stara się być jak najwięcej ze mną. Z moich bliskich tylko on wie o mojej chorobie. Tak bardzo bym chciała żeby to dziadostwo mnie na jakiś czas zostawiło. Zazdroszczę innym dziewczyna które cieszą się z ciąży, nie martwią się tak jak ja, nie mają głupich myśli w głowie. Czuję się identycznie jak 2,5 roku temu, właśnie wtedy odkryłam że mam nerwice. Oby do rozwiązania.....
  20. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Renatka dzięki ci za odpowiedz. Czuję się fatalnie, gdyby ta nerwica odpuściła było by super. Lęki mam na okrągło, wydaje mi się że to mi się pogłębia, nie mogę na niczym myśli skupić. Chodzę jak bomba zegarowa, ciągle bym tylko ryczala. Szkoda gadać. Pije melise ale główno pomaga, raz wzięłam ziołowy validol który też główno pomógł. U mnie jest tak że przez większość dnia siedzę sama w domu, na zwolnienie poszłam zaraz na początku. U mnie jest taki problem że za dużo myślę jak jestem sama w domu, różne rzeczy do głowy przychodzą. Tak się nakrecam. Renatka a ty znasz osobiście dziewczyny które paliły i ur. Zdrowe dzieci Ja z natury jestem bardzo panikara, a ciąża to tylko poglebila. Oby jakoś do rozwiązania
  21. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Renatka trochę mnie uspokoiłas. Piszesz że palilas do 3 miesiąca czy dużo wtedy wypalalas?? Czy jak rzucilas to nie ciągnie cię do fajek. Wiesz najgorzej się boje czy tymi fajkami go nie uszkodzilam czy nie będzie miał jakieś wady i wogole. Dobrze że można się tutaj wygadac aż człowiekowi trochę lepiej się robi Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze. A ty jak się czujesz?
  22. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Dziewczyna 24 Dzięki za odpowiedź. Mam w domu hydroksyzyne ale jej jeszcze nie wzięłam w ciąży. Ale dobrze że można w razie czego.
  23. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Też jestem ciekawa co z tą hydroksyzyna czy można czy nie?? Renatka teraz to ci już zleci. Ja też się zamartwiam co z dzidzi bo przecież paliłam do 20 tygodnia. Codziennie mam potworne wyrzuty sumienia czy będzie zdrowe i chyba dlatego nerwica mi się pogłębia jeszcze bardziej.
  24. Paul27

    Nerwica w ciąży

    A co myślicie o hydroksyzynie w ciąży?? A może ktoś ją brał. Na niektórych forach mówią że jest bezpieczna w ciąży?
  25. Paul27

    Nerwica w ciąży

    Dziewczyna 24 Doskonale cię rozumiem. Jak starania o dzidziusia idą. Byłaś już u lekarza??
×