Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Karolina1990

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Karolina1990

  1. MEEGI88 no to musisz to ustalić z lekarzem ale z tego co mi się kojarzy to chyba są jakieś leki które zwalniają pracę serca nie obniżając ciśnienia...
  2. Ja dzisiaj byłam miło zaskoczona tym że idąc do apteki a później do sklepu oczywiście jakieś myśli się pojawiły o ataku ale o dziwo nic mi nie było :)
  3. Nie miałam tego leku akurat ale miałam jakiś na *b* i ja ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć tylko tyle ze to mi w ogóle nie pomagało, zjadłam jedno pudełko i już więcej nie brałam. A co lekarz powiedział na Twój wysoki puls? Bo mi powiedział żebym się nie martwiła bo z sercem wszystko w porządku a ten szybki puls jest na tle nerwowym...a na EKG wyszło 100/min
  4. No to witaj w klubie! Mam dokładnie tak samo i może dlatego też czuję się kiepsko przez pierwszą połowę dnia :/
  5. Trzymamy :) Ja mam kiepski początek dnia, kiepsko się czuje, usnęłam o 4:30 :/ masakra... Już miałam pomysł żeby w ogóle nie spać to może by mi się to spanie przestawiło...
  6. Dziękuję :) Teraz nakładam odżywkę z Vaxa, jak ją skończę i nie będzie poprawy to spróbuję czegoś innego :)
  7. Mam taką nadzieję :) Mam jeszcze straszny problem z wypadaniem włosów :/ Nie wiem czy to przez nerwicę czy nie ale może któraś z Was ma na to jakąś radę? :)
  8. Czytałam o tej technice ale jak to czytam to jest jakiś kosmos i nie wiem jak to robić ;) Pociesza mnie fakt że te sprawy wszystkie akurat załatwiam z narzeczonym a przy Nim czuję się bezpiecznie więc mam nadzieję że obejdzie się bez *atrakcji* :)
  9. Dokładnie, gdy przed wyjściem z domu się o tym w ogóle nie myśli to wszystko jest ok ale jeśli tylko najmniejsza myśl o tym włączy się przed wyjściem to już kaplica.... Ja mam w najbliższym czasie przed sobą podpisanie umowy z orkiestrą i spotkanie z fotografką w galerii handlowej(!) no i już oczywiście myśli że tam na pewno dostanę ataku itd :/
  10. Pola spokojnie, ja też miałam antybiotyk na zapalenie pęcherza, on Ci tylko pomoże.....każdy lek ma skutki uboczne ale to nie znaczy że u każdego występują :)
  11. Ja dziś np początek dnia miałam kiepski ale wzięłam jedną tabletkę tego Validolu i druga polowa już była ok :) Mam problem z bezsennością, np wczoraj usnęłam o 4 nad ranem, ogólnie zasypiam 2,3,4.... też ostatnio zwróciłam uwagę na brak apetytu, po prostu nie chce mi się jeść i też schudłam od początku choroby. Już każdy mi mówi żebym już nie chudła ale przecież ja się nie odchudzam...
  12. Witam wszystkich! Widzę, że nie tylko mnie dopada bezsenność.... Ogólnie to dziś obudziłam się z jakimś takim wewnętrznym fuj i czuję, że to nie będzie dobry dzień...
  13. Nie wkręcaj sobie żadnej choroby!! Przecież wiesz że to nerwica...ja miałam taki dzień w czwartek, więc głowa do góry, jutro będzie lepiej :)
  14. Kupiłam sobie dziś ten Validol. Tylko nie wiem czy mam go brać tak jak pisze na ulotce czyli 3x na dobę 1 tabletkę czy tylko gdy będę czuła że jest coś nie tak? Proszę o radę tych, którzy brali te tabletki.
  15. ALEXANDAAAA1 witaj. Bardzo dobrze Cie rozumiem bo ja też się o to samo pokłóciłam w czwartek z narzeczonym. My mieszkamy od siebie ok 60 km czyli jakieś 1,5 h w busie i właśnie w ten weekend ja miałam jechać do Niego ale źle się czułam i nie chciałam i na początku się wkurzył ale po kłótni zrozumiał i przeprosił. Mam nadzieję że Twój też zrozumie :)
  16. Nie wiem dokładnie ile bo jak na początku choroby liczyłam uderzenia serca dosłownie co chwile tak teraz po prostu tego nie robię. Spróbuję w najbliższym czasie to zrobić i wtedy napisze.
  17. U mnie nawet w spoczynku serce bije szybko a jak jest stres to jeszcze szybciej...
  18. Przeczytałam i na pewno parę rzeczy z tego wykorzystam :) A jeśli chodzi o ten Validol to mam go brać tylko przed wyjściem z domu czy jakoś regularnie?
  19. POLAA ja chyba nie mam na tyle czasu żeby zepchnąć nerwicę bo niecały rok i zamiast cieszyć się już teraz to ja już teraz panikuję!! Masakra....A jest tu ktoś kto chodzi do psychologa lub psychoterapeuty i mógłby powiedzieć czy to ma sens? Czy pomaga?
  20. POLAA ja wiem że to nie jest TYLKO nerwica dlatego dałam w * *... Gdybym mieszkała z narzeczonym to też na pewno byłoby mi łatwiej z tym walczyć, za rok w październiku się pobieramy i na chwilę obecną nie wyobrażam sobie jak ja przeżyje skoro już o tym myślę że coś mi się będzie działo w kościele, potem pierwszy taniec-wszyscy się na Ciebie gapią itd :/ nie dość że ślub to już jest wielki stres to do tego jeszcze w pakiecie nerwica :/
  21. Dziękuję za odpowiedzi :) Ja już zdaję sobie sprawę z tego że to *tylko* nerwica i nic mi się przecież nie stanie ale niemiłosiernie wkurza mnie to że nie mogę spokojnie wyjść do sklepu czy innego miejsca.... Przed chwilą właśnie wróciłam ze sklepu, poszłam z takim nastawieniem jak wy opisujecie a i tak serce waliło dziwnie się czułam i jak najszybciej chciałam stamtąd wyjść. Wróciłam do domu i mi przeszło. Rozmowa z Wami na pewno choć trochę mi pomoże bo wiem że będę rozmawiać z kimś kto mnie rozumie i doradzi bo oprócz mojego narzeczonego w sumie nikt o tym nie wie a z Nim spotykam się tylko w weekendy. Dziękuję za podpowiedź z tymi tabletkami, kupię i zobaczymy czy pomogą :)
  22. Witam, śledzę to forum od jakiegoś czasu ale dziś zdecydowałam się dołączyć gdyż się pewnie domyślacie borykam się z takimi samymi problemami jak Wy. Zmagam się z objawami nerwicy od lutego tego roku ale dzisiaj to był chyba najgorszy dzień od początku gdy zbierałam się do banku i sklepu i wychodziłam z domu chyba z 3 razy bo już czułam że będę miała atak w tych miejscach. Przeważnie mam wrażenie że zemdleje w sklepach, banku, kościele knajpie itd. Już nie daje sobie z tym rady....Oprócz tego szybki puls, bóle głowy, nogi jak z waty, osłabienie itd...Chcę z Wami porozmawiać bo mam nadzieje że mi to pomoże, chociaż trochę.
×