Skocz do zawartości
kardiolo.pl

renatn

Members
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez renatn

  1. Jeżeli masz spuchnięty policzek to może ząb mądrości ci rośnie.Po co od razu takie czarne myśli.Należy zrobić badania i wtedy można się martwić co dalej, jeżeli wyjdą żle .Jeżeli zaczniesz już teraz panikować ,to jak nic będziesz miała kłopoty z psychiką.
  2. Witam i przepraszam - oczywiście chodzi o kręgarza -chiropraktyka
  3. Witam DAYSPACE.Te masaże które miałaś można robić samemu poszukaj informacji jak to się robi.Ja mam książkę Górnickiej **Apteka Natury** jest w niej wiele porad i są też sposoby masowania ,nie tylko nóg.Nadchodzą długie wieczory i można oglądając film masować, masować.Polecam tę książkę bo warto ją mieć pod ręką.A swoją drogą szukaj kręglaża, lekarz nie zawsze wychwyci nieprawidłowości, a masażysta tylko spojrzy ,nawet w ubraniu i widzi feler. Po takim ustawieniu jest się lekkim od razu ,nie tak jak po lekach za tydzień...dwa albo znów trzeba leki zmienić.
  4. Witam .Odnośnie bóli głowy ,to też je miewam ,migrenowe ,podobno pózniej się z nich wyrasta u mnie jeszcze są a mam już 60 lat.Wyczytałam gdzieś na forum,że można się ich pozbyć przez ustawienie jakiegoś **guzka** u podstawy czaszki .Musi to zrobić dobry fizjoterapeuta tzw. masaż manualny. Byłam u takiego w Warszawie przed operacją i po,bardzo mi pomógł,zresztą nie tylko mnie.Mam też zalecone od niego ćwiczenia ,też pomagają. Często miałam nerwobóle w łopatce,w szyi a teraz spokój.Najgorzej było latem ,bo nie mogłam kierować samochodem,szyja bolała,skręt nią był bolesny.Tylko to musi być naprawdę specjalista-kręglaż-chiropraktyk.
  5. Jest taka pogoda u nas że infekcje szaleją , ale nie ma na to rady **taki mamy klimat** dlatego należy nie strugać.....tylko wyleżeć ,oczywiście bańki i to ze dwa razy co drugi dzień ,oklepywać aż będzie się dobrze odkasływać ,wtedy nie zalega nic w płucach.Bardzo często lekceważymy pierwsze objawy przeziębienia i dlatego mocniej się rozwija i trudniej dojść do formy.Ja od 3 lat robię sobie proste lekarstwo na odporność i nie łapę infekcji,jest to w równych ilościach ;miód,sok z aloesu i czerwone wino gronowe. Mieszam po 1/2 litra już we wrześniu wstrząsam przez 2 tygodnie i już gotowe na słoty .oczywiście pije się w dawkach leczniczych.Jestem po operacji zastawki więc nie wolno się przeziębiać, to mi pomaga. Nowy 12345 zrób to albo poproś kogoś z rodziny bo widzę że jesteś jeszcze uczniem. Będziesz miał na wzmocnienie po obecnej infekcji.Alkoholu nie jest dużo np. w łyżce tego specyfiku .Należy brać 2xdziennie.
  6. Witaj DAYSPACE. Spróbuj znaleść fizjoterapeutę który leczy masażem manualnym. Płacisz tylko za jedną wizytę a potem ćwiczysz w domu i będzie ok.Znam w Warszawie bardzo dobrego,który pomógł w sytuacji gdy już chcieli lekarze robić operację na kolano ,a już minął 5 rok i jest dobrze bez operacji. Bóle głowy najczęściej są od kręgosłupa szyjnego .
  7. Witam. Moja kuzynka miała bardzo duże swędzenie ,okazało się że od Warfinu.Teraz jest na zastrzykach i jest spokój.
  8. Witam. Niski poziom potasu to też problem .Należy kontrolować jego poziom ,bo jest ważne to dla serca. Lekarz powinien przepisać odpowiednie preparaty na jakiś czas.Kłucie w sercu to może od przeziębienia .Postaw bańki i będzie po sprawie, na nerwoból pomagają.
  9. Witam. Na poty najlepsza jest szałwia ,do picia ,do płukania ,moczenia np. rąk ,stóp.Na Wasze lęki tylko kontakt z dobrym egzorcystą, W miastach często są msze o uzdrowienie i uwolnienie.To bardzo pomaga.Radzę poszukać i skorzystać a nie psychiatra i leki.
  10. Witam. O tym że mam szmery w sercu powiedział mi lekarz w szkole średniej i nie pozwolił mi grać w piłkę ręczną na zawodach szkolnych.Potem każdy dobry lekarz to słyszał .Żyłam w miarę normalnie urodziłam i wychowałam 8 dzieci i dopiero w wieku 58 lat musiałam mieć operację zastawki serca . Jestem już 2 lata po operacji .Przy takiej wadzie należy kontrolować często serce ,unikać infekcji i stresu no i trochę mniej pracować fizycznie chociaż w moim przypadku głównie zawinił stres po stracie mamy.
  11. Witam. miałam operację 2 lata temu i szwy zdejmował mi chirurg u mnie w rejonie,
  12. Witam ja miałam wymianę zastawki aortalnej w 2012 r.Biorę też leki na cholesterol i bardzo często mam bóle nóg i rąk .Na forum czytam że to może być od tych leków.Mam też coś takiego że nawet uścisk dłoni czy mocniejszy dotyk sprawia mi ból.Czy ktoś z Was też miewa podobne odczucia.
  13. Witam. Stare sposoby są najlepsze na zimne stopy i ręce.Polewanie zimną wodą po kąpieli nóg aż do pasa,zawsze w stronę serca,tak samo ręce. Jeszcze lepsze krążenie jest po bieganiu po świeżym śniegu,Moje dorosłe dzieci robią to od najmłodszych lat ,teraz już ze swoimi pociechami. Nogi po tym bieganiu są naprawdę gorące, nie trzeba ich wycierać tylko nałożyć wełniane skarpetki.Polecam ,wszystko jest sprawdzone i skuteczne.Poza tym jest to hartowanie przed zimą.
  14. Witam. Mnie na coś takiego pomagały zwykłe bańki ,oczywiście jeżeli nie ma przeciwwskazań .Nawet po nich nie leżałam w łóżku ,bo od razu mnie puściło.Życzę zdrowia.
  15. Witam. A może trzeba skonsultować się z pulmonologiem.
  16. Po takim wypadku to raczej należy iść do dobrego kręgarza bo mogło się coś przestawić w kościach. Mój syn po wypadku motocyklowym tak zrobił i to było najlepsze rozwiązanie . Jeżeli nie wróci się do właściwego ustawienia kręgosłupa to po pewnym czasie przestanie boleć ale może być że będziesz po prostu krzywy.
  17. Masz rację ,zawsze ktoś skorzysta. Przeoczyłam datę, przepraszam.Dużo jest tych spóźnionych odpowiedzi ale dobrze że są bo sporo się można dowiedzieć o chorobach i mieć już jakiś zarys swojej choroby. Ja nie korzystałam z tego przed operacją ,żałuję.
  18. Echo nie wykazało nic niepokojącego . Było bardzo dokładnie robione bo blizna zasłaniała wszczepioną zastawkę ale pani kardiolog poradziła sobie .Rozmawiałam też z moim fizjoterapeutą i uznał że mogę już ćwiczyć na piłce ,żeby lepiej rozprężyć płuca.
  19. Oj Blondynko !. Co się Tobie porobiło? Może ten ekspert ma ją zbadać? Powiedział co wiedział i to wystarczy . Nie można tak ni z gruszki ni z pietruszki postawić diagnozy. Do trafnej diagnozy potrzeba raczej bezpośredniego badania i wyników. Jak się trochę pochoruje to każdy o tym wie. Często trzeba konsultować się z innym lekarzem ,żeby potwierdził lub wykluczył to, czy owo.Niestety nie mamy lekarzy z minionej epoki ,którzy leczyli wszystko.Ja przynajmniej miałam do czynienia z takim super lekarzem.przewidział dokładnie co mnie czeka /miałam wtedy 17 lat/ a teraz mam 60 i jestem po zastawce .Pozdrawiam.
  20. Witam. Te dolegliwości mogą być od kręgosłupa. Mój fizjoterapeuta powiedział ze moje płuca są uwięzione w klatce piersiowej,miałam ćwiczenia rozciągające ale jestem 2 lata po operacji zastawki aortalnej i nie ćwiczyłam wiadomo przecięty mostek.Obecnie mam duże problemy z oddychaniem ,robiłam różne badania i nic.szkoda kasy bo to wszystko prywatnie.Zadzwoniłam więc do tego fizjoterapeuty i mogę już robić dawne ćwiczenia.Mam nadzieję że mi to pomoże .Ja mam 60 lat ale też się krępuję w towarzystwie , przecież nigdy nie paliłam żebym miała taki duszności i mimo swoich lat nie powinnam być taka słaba.Pozdrowienia i szukajcie ,być może proste rozciągające ćwiczenia Wam też pomogą.
  21. Dziękuję za odpowiedż. Jutro właśnie jadę na echo serca prywatnie ,nie będę czekać do listopada. Rtg miałam robione miesiąc temu i nic podejrzanego nie ma.Leki biorę tylko na cholesterol , od tarczycy i warfin .Mam jeszcze zwyrodnienie kręgosłupa ,ale czy to by miało wpływ na duszności .
  22. Jestem 2 lata po wszczepieniu sztucznej zastawki serca.Mam na szwie po operacji tzw. bliznowiec. Od wiosny czuję się gorzej ,jest mi duszno i jestem słaba.Mam badanie usg tarczycy, rtg klatki piersiowej ,laryngolog wykluczył tzw stridor. Cz bliznowiec może też rosnąć w środku i utrudniać mi oddychanie oraz powodować takie ciągłe zmęczenie.Proszę o szybką odpowiedż ,może ktoś miał podobne sensacji.Pozdrawiam.Rena.
  23. Witam. Dziękuję Panu za odpowiedź. Operacja była 2 lata temu, a nie 4. Chciałabym się dowiedzieć czy chłonkotok jest powikłaniem po operacji zastawki i ciasnej stenozy aortalnej. Z tego co czytałam chłonkotok to przecięcie chłonki. Uważam że to był błąd lekarza i nie powinno się to zdarzyć. Czy mam rację?
  24. Witam w 2012 miałam wszczepioną sztuczną zastawkę aortalną, po niej wystąpił chłonkotok. Otwierano więc jeszcze raz klatkę piersiową. Uważam że to był błąd lekarza. Nie będę opisywać co przeżyłam będąc na OIOMie tydzień. Lekarze twierdzą że to było powikłanie po operacji i nie zagrażało mojemu życiu. Miałam wtedy 58 lat. Może ktoś miał taki przypadek? Czy to może być jako zdarzenie medyczne i czy jest szansa na odszkodowanie?
×