Skocz do zawartości
kardiolo.pl

edytta

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez edytta

  1. Czasami mimo zapewnien tylu osob ja nadal nie wierze,ze to nerwcia.. paralizuje mnie kazdy bol glowy nawet najmniejszy:((
  2. Dzieki ,ze odpowiedzieliscie mi tak szybko i przyjeliscie;) Walcze mniej wiecej od czerwca kiedy to pierwszy raz poczulam irracjonalny lek i doznalam czegos co moja psycholog nazywa *odrealnieniem*. Potem zaczely sie gorsze rzeczy czyli wmawianie sobie chorob, ciagly strach.... Uczeszczam na terapie do psycjologa, nie biore lekow ale nadal strasznie sie boje. Bylo dobrze dopoki pracowalam cale dnie bo nie mialam czasu myslec o tym wszystkim ale teraz juz zakonczylam prace i znowu sie zaczyna, wczoraj na wizycie u pani psycholog znowu mialam taki malutki atak nie weim jak to nazwac nawet... dziwne uczucie w glowie, trzesace sie rece, ogolny niepokoj.... Zaczyna przytlaczac mnie to. Robilam ze strachu badania ekg serca, kompleksowe badania krwi, badanie oczu (bo czulam w nich napiecie) i wszystko jest dobrze... Kazdy dzien jest ciezki dla mnie ostatnio...
  3. Cześć wszystkim! jestem na forum nowa dostałąm sie na nie czytajac i szukajac roznych informacji z sieci i jestem pod mega wrazenim tego jak sietutaj wspieracie mam nadzieje,ze przyjmiecie mnie do siebie i bede rowniez mogłą liczyc na wasze wsparcie i wzajemnie na tyle na ile, ja bede mogla dac wam swoje. Tak strasznie sie dzisiaj boje, ze nawet na wizycie u Pani psycholog dopadł mnie jakis kolejny atak co za dzien, niby swieci slonce a ja brałąm juz dwukrotnie krople uspokajajace
×