Skocz do zawartości
kardiolo.pl

magia10

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez magia10

  1. magia10

    Nerwica w ciąży

    Basiu, serdecznie gratuluje. Dużo zdrowka życzę Tobie i synkowi. Ofelia, postaraj sie nie zadreczac myślami o cc. W sumie to nieważne jak, ważne zeby urodzić zdrowe dziecko. A ja tez mam gazetę gdzie piszą ze to najbezpieczniejsza forma porodu. No i pociesze Cie ze mam w rodzinie dziewczynę z naprawdę poważna wada serca i lekarze swietnie przeprowadzili ja przez cc. Inny poród z takim sercem nie wchodził w rachubę. Ja dzisiaj po południu jakos kiepsko. Mam jakiś dziwny ból, uczucie, sama nie wiem ciagniecia, trochę miesiaczkowo, trochę w pachwinach. W każdym razie zle mi, wiec idę spać. Do jutra liczę ze minie. Pozdrawiam
  2. magia10

    Nerwica w ciąży

    Dietrich, Mandarynka juz chyba tylko my zostalysmy stałymi bywalczyniami forum. Jak sie czujecie? Dzięki Mandarynka za ta kwestie morfologii. Teraz juz jestem zupełnie spokojna. U mnie wczoraj nerwicowo było lepiej. Wybuchlam niestety przedwczoraj wieczorem na teścia i chodzi na mnie obrażony. Szkoda, ale zdania nie zmienię. Mogłam sie jedynie ugryźć w język dla świętego spokoju. W każdym razie napięcie ze mnie w większości zeszło. Dwa dni spedzilam głownie na robocie papierkowej. Wieczorem musiałam ruszyć tyłek z kanapy i interweniować u moich młodych praktykantow po meczu. I własnie o to chodziło w mojej sprzeczce z tesciem. Mąż wyjechał i ja-leżąca baba w ciąży musi latać i użerać sie z wrzeszczaca młodzieżą bo tylko mi tu zostały jaja w gaciach. Bo lepiej zaczekać aż syn wróci i załatwi sprawę a my teraz udajemy ze nic sie nie dzieje bo jeszcze sie zemszczą na nas. Wrrrr. Gdzie Ci faceci z charakterem??? No, koniec złości. Czas zacząć kolejny dzień. Dziewczyny, odezwijcie sie.
  3. magia10

    Nerwica w ciąży

    To identycznie jak u mnie. Dzięki Dietrich, uspokoilas mnie.
  4. magia10

    Nerwica w ciąży

    Cześć Dziewczyny. Mandarynka, super ze sie odzywasz. Jeszcze raz gratuluje córeczki. Super ze jest taka spokojna. A u Ciebie teraz hormony znowu buzują jak na początku ciąży wiec pewnie dlatego tak Cie męczy. Dziewczyny, jak to jest z ta morfologia? Wszyscy lekarze nie zwracają na to uwagi a od początku ciąży mam za dużo jakiś neutrocytow a za mało lymfocytow. I te odchylenia od normy są juz całkiem spore. Czytałam ze świadczy to o jakimś stanie zapalnym albo nowotworze. No i wiecie co sobie wkrecam... Musze zapytać o to moja dr przy kolejnej wizycie bo jak dzwoniła do mnie przedwczoraj to mówiła ze morfologie mam dobra. W szpitalu to samo. A przy wynikach normy są inne. Nerwicowo u mnie kiepsko. Mąż wyjechał a kłopoty mi sie piętrzą. Pozdrawiam
  5. magia10

    Nerwica w ciąży

    Ofelia, ale Cie wymecza te skurcze. To wina miesniaka? Ile jeszcze musisz wytrzymać do bezpiecznego terminu? Trzymaj sie i odpoczywaj spokojnie. Dietrich ja nie schudlam dużo na początku ciąży, tylko 2-3 kg. Tylko ze teraz nie mogę tego odrobić. Pewnie nadrobie na końcu, tylko żebym dotrwala do końca. Dzwoniła moja lekarka ze odebrała moje wyniki z labu i mam za mało magnezu. A biorę od początku ciąży magne b6 3x2. Widocznie nie przyswajam. Jakbym miała jeszcze bóle miesiaczkowe lub skurcze to mam iść do szpitala na kroplowki z mg. Teraz leże, popracowalam na lezaco pól dnia. Po kolei boli mnie żołądek, szczęka, głowa, brzuch. Normalnie żyć nie umierać.
  6. magia10

    Nerwica w ciąży

    Gusia, jestem w okolicach Kołobrzegu. Nie napisze konkretniej bo wolałabym zachować chociaż odrobine anonimowości:) Mecz oglądałam i aż melise musiałam wypić. Przed zasnieciem dostałam bóli brzucha jak na okres. Potem obudziły mnie w nocy i rano. Przed chwila wróciłam od mojej gin. Wszystko ponoć dobrze wyglada, to były chyba problemy jelitowe. Mam nadal nisko lozysko i przez to mam głownie leżeć. Jestem w 19 tygodniu i mam jeszcze kilogram do tyłu, do wagi sprzed ciąży. Może to jeszcze wina mojej wagi.... Boże, zeby tylko wytrwac do końca....
  7. magia10

    Nerwica w ciąży

    Hej Dziewczyny. Mandarynka, rzeczywiście dało Ci przy porodzie w kość. Najważniejsze ze wszystko dobrze sie skończyło. O koszmarze porodowym na szczęście dosyć szybko sie zapomina. Gusia, nie pracuje na statku. Dietrich tak sobie napisała dla hecy. Ale jak chcecie to wpadajcie do mnie na wczasy:) mam cos jeszcze wolnego w końcówce lipca:) Dobrze ze rozpoczelas wizyty u specjalisty. Ja nerwicy dostałam niedługo przed wyjazdem do pracy a tutaj nie będę szukała psychiatry na dwa czy trzy miesiące. Wracam do wawy na jesień i zimę to może skorzystam z pomocy specjalistów. A swoją droga to teraz, jak jestem wsród ludzi non stop, to jest znacznie lepiej nerwicowo. Problem mam jak jestem w wawie sama większość dnia w domu. Wtedy panikuje, nawet jak mam gdzieś jechać na zakupy. Dzisiaj mąż mi powiedział ze wyjeżdża na kilka dni i wpadam juz w panikę. Odpowiedzialność mnie przygniata. Tym bardziej ze 80% czasu leże bo bóle nie dają mi chodzić. Nie mówiąc o prowadzeniu auta. Ale sie rozpisalam o sobie. Dietrich, jak dzisiaj żyjesz? Witaj Paulina. Pozdrawiam
  8. magia10

    Nerwica w ciąży

    Dietrich, może za łatwo mi mówić *odstaw* bo nie brałam lekow. Przepraszam. W każdym razie nadal namawiam Cie do działania, może zmiany na asentre, probowaniu zmiany stanu tego co jest. Ofelia cos nie odzywa sie od dnia wizyty u lekarza, a czuła sie gorzej. Mam nadzieje ze wszystko ok u niej. Głowa mnie dzisiaj boli po południu. Ciśnienie mam w okolicach 95/60. Nawet kawa niewiele daje, a nie mogę za bardzo jej pic bo potem mam delirke. Pozdrawiam
  9. magia10

    Nerwica w ciąży

    Dietrich, z jednej strony rzeczywiście jest dobrze być teraz nad morzem. Z drugiej żałuje ze nie jestem w domu w wawie ze względu na szeroki wybór lekarzy specjalistów. Pisałam Wam ze mam problemy z dziaslami i zebem osemka do usunięcia. Zjezdzilam tutaj rożnych stomatologów i chirurgów stom. i nie chcą podjąć sie usunięcia tego zeba, boja sie. Każą mi jechać do Koszalina albo Szczecina do szpitala z chirurgia szczekowa. Jednocześnie twierdza ze ze strony medycznej jest prosty do wyjecia ale nie podejmują sie w ciąży. Mnie jest trudno dojechać czasami nawet te kilka km do Kołobrzegu a co dopiero dalej. W weekendy pomocy stomatologicznej tez tu nie ma. Gdybym była w wawie to ten problem juz dawno miałabym za sobą. To samo w razie innych większych problemów. Odsylaja stad do dawnych miast wojewódzkich. Także fajnie jest jak nie ma problemów. Jak sie pojawiają to dałabym wszystko zeby teleportowac sie do domu. Byle do końca sierpnia.... Nigdy nie czekałam z takim wytesknieniem na jesień. Dietrich, a może rzeczywiście powinnas powrócić do tego poprzedniego leku. Z tego co piszesz to męczy Cię wyjątkowo. Cholera wie czy nie byłoby nawet lepiej gdybyś nic nie brała, bo teraz bierzesz a efektów zero. Pozdrawiam i czekam na większy Wasz odzew.
  10. magia10

    Nerwica w ciąży

    Gusia, cieszę sie ze malenstwo dobrze sie rozwija.I szkoda mi Ciebie z tymi bolami. Trzymam kciuki zeby minęły. Dziewczyny co tak cicho? Ofelia, długo juz sie nie odzywasz. Mandarynka, jesteś juz w domu? Jak corcia? Spokojna? Ja dzisiaj trochę pochodzę, trochę poleze i jakos działam. Teraz mama smaży fląderki prosto z kutra i czekam na wyżerke. Zimno sie zrobiło okropnie, gdzie ta wiosna? Pozdrawiam
  11. magia10

    Nerwica w ciąży

    Basia, rozumiem irytację ale postaraj sie do tego luźno podejść. Kwestia kilku dni, szkoda. I tak jesteś przed terminem, gorzej gdyby to był np 41 tydzień. Powodzenia i szczęśliwego rozwiązania:) Gusia, daj znać po badaniach. Ofelia, co u Ciebie? Dietrich dzięki za odzew na moje pytanie o klucia. Ja tak mam ze lubię pobratac sie w bólu, nie chce słyszeć ze to cos nie tak. Własnie sobie pije meliske na noc. Ostatnio znowu często latam w nocy na siusiu. I okropnie późno wstaje, ok 9ej wychodzę z łóżka. Może jutro uda mi sie wcześniej bo nerwy mnie szarpia od rana jak budzą mnie telefony służbowe. Dzisiaj tez miałam nerwy od rana, dziesiąty raz musiałam tłumaczyć prostą rzecz i w rezultacie wstalam z bólem brzucha. Tak w ogóle to widzę ze przy stresie łapią mnie mocniejsze bóle. Pozdrawiam ciepło.
  12. magia10

    Nerwica w ciąży

    Dziewczyny, ale mamy tu ciszę! Jesteście? Ja juz nie będę sie chwalila ze u mnie lepiej. Napisałam tak w sobotę, nie odpukalam i od niedzieli juz mi rożne bóle powróciły. I znowu leże. Dzisiaj ciągnie, ćmi mnie w lewej pachwinie. Macie takie doświadczenia? Jeszcze kluje mnie w szyjce a tego bólu w dole brzucha nie potrafię opisać. Ni to kluje, ni to ciągnie, sama nie wiem. Na pewno mam ból przy siadaniu lub wstawaniu. Taki jakiś dziwny, jakbym miała mega owulacje. Mialyscie tak? Mam chyba dzisiaj kryzys. Wydaje mi sie ze nie dam rady, ze juz nigdy mnie te bóle nie opuszcza, ze nie wytrzymam do końca października. Nerwicowo jest w miarę. Wczoraj wieczorem łapał mnie atak paniki ale odpuścił. A co u Was słychać? Jak sie czujecie? Pozdrawiam
  13. magia10

    Nerwica w ciąży

    Mandarynka, serdecznie gratuluje! Życzę wszystkiego najlepszego córeczce i Tobie. A swoją droga córkę masz usluchaną - miała czekać na przyjazd tatusia i poczekala. Witaj Bzibziaczek. Mnie rownież uaktywnila sie nerwica na początku ciąży. Wcześniej miałam raptem jeden lub dwa ataki, a jakos od 4 tygodnia ciąży zaczęła sie masakra. Wiele razy obiecywalam sobie ze nie wyjdę od lekarza bez recepty lub zezwolenia na uspokojenie. I za każdym razem wychodzilam z zezwoleniem jedynie na melise. A byłam u kardiologa i dwóch ginekologow. Na początku fige dawały mi te herbatki, teraz w drugim trymestrze jest lepiej i pomagają. Ja rownież musiałam wyjechać w 10 tygodniu do pracy daleko od domu. Wracam ok 27-28 tygodnia. Cieżko mi było znieść przeprowadzkę, zmianę lekarzy. Także wiem ze na *emigracji* nie jest łatwo. Trzymaj sie dzielnie i jak Ci to pomaga to pisz tutaj. Ofelia, Basia, Dietrich jak sie macie?
  14. magia10

    Nerwica w ciąży

    Dziewczynki ja sie czuje dzisiaj o niebo lepiej. Troszkę sobie pospacerowalam wokół domu, nie boli mnie brzuch. Oby tak dalej. Dietrich, w pierwszej ciąży byłam na ktg i mały tak sie rozbrykal ze ten cały sprzęt pokazywał skurcze na 80%. lekarze myśleli ze rodze. Wtedy nie miałam nr tel do mojej ginekolog. Zreszta, to była wielka pani profesor i nie w głowie jej były rozmowy przez tel ze zwykła ciężarówka:) Teraz mam nr zarówno do lekarki z wawy jak i tutejszej. W pierwszej ciąży miałam badanie i USG co miesiąc, teraz niestety trochę częściej przez wizyty w szpitalu. Lęki łapią mnie teraz głownie w nocy. Na szczęście, w miarę lekkie. Mam natomiast problemy z dziaslami przy osemkach. Robią mi sie takie kieszonki przy zębach, robi sie stan zapalny i boli. Plucze czym sie da ale nie pomaga na 100 procent. Dentystka niewiele mi pomaga. Mialyscie może takie problemy i jakieś sposoby na nie? Mandarynka, nie odzywasz sie, co sie dzieje?
  15. magia10

    Nerwica w ciąży

    Oj wieje dosyć mocno. Wyszłam na chwile przed dom to słychać jak morze huczy, prawie tak jak na jesieni. Nie pamietam kiedy byłam na plaży, chyba z miesiąc temu, chociaż mam 100m. Ciągnie mnie juz do normalnego życia....
  16. magia10

    Nerwica w ciąży

    Ofelia, ja biorę buscopan 3x1, duphaston 3x1, magnez 3x2. Bralam tez sumamed na chlamydie i mam powtorke za dwa tygodnie. Ja od jakiś 3 tygodni nie funkcjonuje normalnie, przeważnie leże, nie wychodzę dalej niz do ogródka. Mam wiecznie jakieś bóle. Boli mnie tez często jak leże na lewym boku. Jestem w 17 tygodniu, a Ty? Kolejny ranek pilam melise. Rano czuje lęk, a i tetno i dolne ciśnienie mam podwyższone. Teraz jest ok. Nie mam pojęcia dlaczego mamy takie bóle. Lekarze u których byłam tez nie wiedza. W końcu nie wszystkie szczupłe dziewczyny tak mają. Na pocieszenie dodam ze ze starszym synem miałam bóle jak na okres i spinania większość ciąży. Nie były tylko tak intensywne jak teraz. Byłam na fenoterolu i nospie i urodziłam o czasie. Inna sprawa ze nie wsluchiwalam sie w siebie i uważałam ze tak musi być. Pozdrawiam
  17. magia10

    Nerwica w ciąży

    Ofelia, chyba juz pisalas, ale przypomniesz jakie bierzesz leki ciazowe? Ja jestem nimi obladowana a bóle mam codziennie z małymi przerwami. Tez mi z tym cieżko, zamartwiam sie a lekarze twierdza ze jest ok. Mam własne hipotezy. Po pierwsze wydaje mi sie ze mam nisko macice i uciska mi na np jelita albo pęcherz i powoduje ból. Często tez nie mogę leżeć na lewym boku bo cos mnie wtedy mocno boli. A miałam juz nawet takie myśli ze rak mnie zjada a lekarze tego nie widza. Ile mozna wytrzymać bólu? Dzisiaj nad ranem obudził mnie okropny ból w podbrzuszu, poszłam na siusiu i po całej nocy ledwo cos zrobiłam. Potem ból minął. I tez mam przyspieszone tetno, Ofelia. Niby do 90 ale czuje walenie i niepokój. Najgorzej ze tez dolne ciśnienie miewam w okolicy 90. Kolejny powód do zmartwień... No a teraz pobolewa mnie brzuch jak na okres. Czy to juz jest hipochondria? Pozdrawiam
  18. magia10

    Nerwica w ciąży

    Cześć Dziewczyny. Ja sie tym razem solidaryzuje z Ofelia. Ofelia, tez mam bóle w dole brzucha, silne, głownie klujace, brzuch mi sie pare razy spial. Na kontroli byłam w poniedziałek i wszystko ok, a bóle jak były tak są i uniemożliwiają mi chodzenie a nawet momentami siedzenie. Ja biorę buscopan, magnez i jeszcze duphaston. A Ty? Dietrich, strasznie Ci współczuje ze tak sie meczysz. Niestety nie doradze w kwestii lekow bo mnie nerwica dopadła na 2 miesiące przed ciaza i nie zdążyłam nawet udać sie do psychiatry i po cos sięgnąć. Ja mam teraz jedynie lęki rano i teraz, jak klade sie spać. Juz kilka wieczorów zdarzyło mi sie wstać i zaparzac melise. Teraz męczy mnie przede wszystkim ból fizyczny, czyli brzuch lub dziasla zeby i głowa. Psychiczny odpuścił. Nie może wszystko na raz bo nie wytrzymam. Gruszka, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Życzę Ci dużo zdrowia i wytrzymałości:) Mandarynka pewnie nie może nacieszyć sie facetem i *pracuje* nad realizacja swojego terminu:) Ciężarna, jak sie miewa synek? Grzeczny jest czy daje popalic? Pozdrawiam.
  19. magia10

    Nerwica w ciąży

    Dziewczyny cos sie porobilo z forum czy u mnie sie inaczej wyświetla? Dietrich, jak sie czujesz? Przykro mi ze masz ta cholera tak Cię męczy. A może jak nie przejdzie to podejdz do swojego psychiatry, może zmieni dawkowanie lekow albo zaproponuje inne. Dobrze ze u siostrzenca nie wyszły opony tylko szkarlatyna. Na pewno jest bezpieczniejsza. A tak swoją droga to duży rzut tej szkarlatyny jest ostatnio. U syna w przedszkolu wymiotlo większość dzieci w marcu i kwietniu. Guska ja mam termin na początek listopada wiec zostaniemy w końcówce same. Ofelia i Dietrich są bardziej zaawansowanymi ciezarowkami. Dziewczyny wyobraźcie sobie ze dzisiaj byłam u mojej gin w gabinecie i miesniak ma nie 6 a 3 cm. Ona ma dużo lepszy sprzęt niż w szpitalu. Niezła różnica, nie? W każdym razie ja sie cieszę. Dostałam jeszcze antybiotyk summamed na ta chlamydie. Za 2 tygodnie powtórka antybiotyku a potem kontrolny wymaz. Jakos mi optymistyczniej.
  20. magia10

    Nerwica w ciąży

    Ofelia, w którym jesteś tygodniu? Miesniak pojawił Ci sie na początku ciąży czy przed? Dużo urosl? Od kiedy nie rośnie? Przepraszam za tyle pytań ale jesteś jedyna osoba która znam i która tez to ma. Mi tez sie teraz przez godzinę napinal brzuch ale wiąże to z nerwami. Szlag mnie trafi z pracownikami. Cholera jasna, musze pocwiczyc jakieś techniki relaksacyjne. Nie wytrzymalam, wydarlam sie a teraz mnie kluje w klatce piersiowej. Ciśnienia lepiej nie zmierze.
  21. magia10

    Nerwica w ciąży

    Cześć Dziewczyny. Wczoraj sie rozpisalam i wszystko mi zniknęło. Mnie nerwica, chwilowo pewnie, odpuscila. Teraz mam wrażenie ze depresja sie do mnie dobiera. Ofelia, lekarka mnie postraszyla z tym miesniakiem bardziej z uwagi na moje bóle niż zagrożenie dla dziecka. Powiedziała ze jest w tak kiepskim miejscu ze jeżeli urośnie to mogą mnie mocno pobolewac okoliczne narządy. Kwestia czy urośnie i jak długo wytrzymam. Do Wawy powinnam wtedy wcześniej wrócić bo tu jestem tylko służbowo. Nie mogę tu być dłużej niż do rozpoczęcia roku szkolnego syna. Basiu, możliwe ze będę Cię prosić o namiary na specjalistów ze Szczecina. Na chwile obecna nie jestem jednak w stanie tam dojechać. Ledwo wytrzymuje dojazdy kilka km do Kołobrzegu. Jakby mi było mało to od wczoraj boli mnie pól szczęki. Podobno ząb mi sie zle zatrul i jutro rano mam sie zgłosić na ponowne trucie. Dietrich, co z Siostrzencem? Masz jakieś wieści? Kochana, w Krakowie macie na pewno dobrych specjalistów, pomogą mu na pewno szybko. A Ty dbaj o siebie, ta cholera musi odpuścić. Jesteś naprawdę silna jeśli potrafisz zapanować nad atakiem za kierownica. Dzięki Wam Dziewczyny za wsparcie. Witam nowe koleżanki. Pozdrawiam
  22. magia10

    Nerwica w ciąży

    Dziewczynki, ja juz niestety nie mam siły. Juz nie jestem w stanie uwierzyć w słowa otuchy. Mogę tylko leżeć i płakać. Przepraszam Was ze nie wlacze sie do rozmów, nie mogę sie skupić. Nie mam godziny bez bólu, jak nie tu to gdzie indziej...
  23. magia10

    Nerwica w ciąży

    Cześć Dziewczyny. Ja tez jeszcze żyje ale co to za życie... Dzisiaj wyszłam ze szpitala z kolejnym problemem- chlamydią. Czekam na wyniki antybiogramu. Jak sobie poczytalam w internecie to przeżyłam kolejna zalamke. Co do miesniaka to moja dr powiedziała ze jeśli będzie szybko rósł to mam wracać do wawy i tam rozwiązywać ciąże. I możliwe ze zajdzie taka konieczność nawet przed 30 tc. Uświadomiła mnie brutalnie o wszystkich możliwościach. Pewnie wiecie co czuje. Przeryczalam wczoraj kilka godzin. Basia, co Ci lekarze na Pomorzu są tacy brutalni?!??? Trzymaj sie, lez sobie z nogami do góry i nie wypuszczaj dzieciaczka. Mnie dziewczyny nerwica nie tyka teraz. To juz by było za dużo. I tak juz popadlam w jakaś apatie, ciagle cos mnie boli i po prostu czuje ze to nie ciazowe. Pozdrawiam
  24. magia10

    Nerwica w ciąży

    Dziękuje Ofelia za słowa otuchy. U mnie tez juz zapowiedzieli cesarke bo ta cholera jest tuż przy szyjce. Martwię sie tylko zeby nie rosła ale to dopiero czas pokaże. O tym leku co piszesz nie słyszałam wiec nie pomogę. Mandarynka, trzymaj sie. Mam nadzieje ze u Ciebie juz lepiej. Odezwij sie. Ciężarna, jesteś juz w domu?
  25. magia10

    Nerwica w ciąży

    Dzięki Dziewczyny za wsparcie. Staram sie nie przetrzepywac internetu zeby sie nie denerwować. Czekam na Ofelie bo dotarlam do posta w którym pisała ze ma miesniaka. Ofelia, napisz mi koniecznie gdzie sie Twój znajduje, jakiej jest wielkości i czy rośnie. Masz z jego powodu jakieś dolegliwości? Przy okazji dotarlam do wpisów chyba Mandarynki o takich bólach klujacych w szyjce jakie ja teraz odczuwam często. Trochę to pocieszajace bo ja juz sobie zaczęłam wkrecac raka szyjki i wszystkiego co obok. Na szyjce mam na nowo nadzerke, jest krwawiaca przy dotyku i boli jeszcze kilka godzin po badaniu. Ale z drugiej strony mam wynik z kwietnia II ze stanem zapalnym tak wiec może nie jest tak zle i to *tylko* nadzerka. Wymyśliłam juz ze badanie pewnie zostało zle pobrane i zle to rak. Dietrich, wydaje mi sie ze takie ciśnienie jest ok. Jak masz takie niskie to może troszkę ruchu je podniesie. Pozdrawiam
×