kala094
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kala094
-
Jest tam ktoś czy juz wszyscy mają mnie dosyć?
-
Cieszę się z twojego sukcesu Nieszczęśliwy a co u reszty? U mnie w domu atmosfera od kilku dni bardzo napięta.Tata wydziara się o wszystko ,mama chodzi przybita to wszystko udziela sie mnie przez co nieczuje się dobrze.Zaczynam maieć wszystkiego dość również siebie boje sie śmierci ale czasem to wolała bym umrzeć im mieć święty spokój od choroby i problemów ostatnio często o tym myślę i trochę mnie to martwi.
-
cześć wszystkim jak wam dzisiaj dzień mija?absenscarens nie milcz pisz jak najwięcej i o wszystkim dziewczyny mają rację tutaj zawsze otrzymasz wsparcie i pomoc więc naprawdę warto. stajnia jak po nocce mam nadzieje że się wyspałaś czego nie mogę powiedzieć o sobie ciągłe ataki paniki,lęki i myśli żw nocy nie przeżyje zresztą to standardowy mój sposób myślenia i odganianie złych myśli się nie powiodło zaczynam się przyzwyczajać do tego stanu rzeczy i nie wiem czy to zle czy moze dobrze a może to znaczy że się poddałam sama nie wiem. pozdrawiam wszystkich;]
-
Stajnia pięknie to ujełaś Abscenscarens ona ma rację masz napewno wspaniałą córkę więc walcz o szczęście dla niej ,dla was oboje napewno warto.Dobranoc Stajnia jasne że będę trzymać kciuki ja znów man lekkie problemy z zaśnięciem ale źle nie jest papa;] Ja też mam nadzieje że inni nie odzywaja sie bo jest im lepiej albo coś;]
-
Zapomniałam spytać jak się czujesz tyle przeszłaś. Moja babcia zmarła tuż przed świętami BOŻEGO NARODZENIA to była mamusia mojej mamy okres świąteczny nas dołował jeszcze bardziej bo wracały wspomnienia.
-
Wiesz dzień dzisiaj miałam przekichany a w dodatku wizytę u neurologa przed która zawsze się denerwuje zresztą jak każdą. Kolejna dawka prochów na moja biedną główkę i tak dalej i tak dalej.......Po za tym ciagle ataki wczoraj i już myślałam że skonam,wyźione ducha jak zawsze zresztą.Jakoś dałam radę ale było naprawdę ciężko dzisiaj już lepiej ale znów pojawił się ten stres przed wizytą i lekkie obawy co o moje zdrowie ale na szczęscie wszystko OK. biedna ta nasza nowa koleżanka ale nie mamy prawa doradzać jej w sprawach sercowych nie chcę ingerować w cudze życie ja zawsze pomogę jeśli chodzi o zdrowie ale nie to bo powinna zrobić tak jak jej serduszko dyktuje a na pewno łatwo nie będzie;[
-
Absenscarens nie wiem czy to jest nerwica poniewaz miewasz mysli samobójcze a my to panicznie boimy sie śmierci,to co napisałas mnie zaszokowało nie wolno dawać tak sobą manipulować,dobrze by było abyś napisała jakie masz objawy bo to może być depresja więc jak dasz rade to napisz szybciutko. POZDRAWIAM WSZYSTKICH;]
-
Witam serdecznie mam 27 lat i takie same objawy i od 5 lat leczę się na nerwice lękową. Powiem tylko że w pewnej sprawie mam na odwrót a mianowicie mam problemy z wychodzeniem z domu jak mam gdzieś wyjść to odrazu robi mi się duszno i słabo, to chyba dokucza mi najbardziej,unikam skupisk np dużych sklepów i róznego rodzaju imprez mam problemy z pójściem do kościoła jednym słowem ta choroba zamkneła mnie w domu i zrujnowała mi życie.
-
Ja nie będę ukrywać tego że już dawno nie było mi tak przykro i też doceniam szczerość ale nienawidzę jak ktoś kogoś o coś posądza [żeby to jeszcze było zgodne z prawdą to rozumiem a nie jakieś złośliwe zaczepki]
-
Sorki pominełam jesze nerwuska
-
Inouke zgadzam sie z tobą całkowicie ja przepraszam a tu tka zrypa od Ani super czuje się świetnie, szkoda że nikt nie zauważył tego że starałam się odpisywać na wszystkie posty i kiedy nocami spać nie mogłam to pisałam że jak by ktoś chciał pogadać to czówam.Tak że jest poprostu super.Fakt że się nie raz nie odp ale skoro się nie ma nic do powiedzenia albo nie jest się wstanie nawet pisać to nic nie poradzę owszem jestem niektórym wdzięczna za pomoc np rolnikowi tóry pierwszy się do mnie odezwał oliwi, stajni,inouke ,nieszczęśliwemu a co z resztą? też nie zamieniliście ze mną słowa i co mam się z tego powodu obrażać iszczelać fochy [nie zamierzam] bo to dziecinada nikomu nic nie zarzucam i to tyle na ten temat
-
Cześć Stajnia będzie dobrze wiesz wydaje mi się że to forum to przeze mnie tak milczy jak czytalam dawniej i jeszcze nie nie pisalam to tutaj tętniło życiem ale od kiedy piszę to tak pusto tutaj jest,teraz mówię do wszystkich ;jeżli to moja wina to ja mogę zrezygnować;tylko mi napiszcie szczerze;[
-
Nerwusek-możesz sobie kupić w aptece aleve mnie na migrenę bardzo pomaga a uwierz mi mam straszne polecił mi to mój neurolog więc ja polecam tobie papa;]
-
Cześć wszystkim moim kochanym nerwuskom jak się trzymacie. Dzisiaj tak sobie myslałam i stwierdziłam że jesteście mi najbliższymi osobami bo to wam wszystko mówię i zwierzam ze swoich słabości nawet nie boję się was nazwać przyjaciółmi to dziwne ale prawdziwe dlatego wszystkim wam dziękuje za to że nigdy nie brakuje wam słów,że zawsze wspieracie i staracie się pomóc.Strasznie się cieszę że tu trafiłam chociaż długo się nad tym zastanawiałam bo nie chciałam was obarczać swoimi problemami bo macie własne,ale zrozumialam że właśnie po to jest to forum. Jeszcze raz wszystkim dziękuje z całego serduszka i pozdrawiam serdecznie.
-
Cześć wszystkim ale mnie dzisiaj wyrwało z rana robię jak mi mówiłaś Inauke i jest o niebo lepiej może nie zasypiam wcześnie ale staram się wcześnie wstać.Aga-cięszę się że przeczytałaś i chciała bym żebyś napisała mi jakie mialaś te różne odczucia bo czasem wydaje mi się że tylko ja mam takie różne jazdy więc jak daszradę to napisz szybciutko. Nieszczęśliwy-martwię się strasznie coś mi się tu nie odzywasz chyba Aga ma rację coś się wykruszamy a to wielka szkoda bo każdy post dawał otuchy. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę miłych dni bez nerwów.
-
Nieszczęśliwy normalnie się za tobą stęskniłam więc się odezwij no chyba że też postanowiłes zrezygnować a mam nadzieję że nie papapap;]
-
aga to nie tak nie raz nie ma się nic do powiedzenia albo jak się źle czujemy to nawet na pisanie nie ma sily, przykro mi się zrobiło więc przepraszam będe się starać pisać na wszystkie posty więc nie rezygnuj serdecznie cię pozdrawiam;] jak przeczytasz tego posta to napisz mam nadzieje że jeszcze nie zrezygnowalaś i zdążysz go przeczytać.jeszcze raz cię przepraszam;]]]]
-
CZeść Inouke ja też często zostaje sama rodziców nie ma chłopak w pracy a siostra jeszcze młodziutka więc jak na ten wiek przystało to w domku tylko je i sypia. Przyzwyczaiłam sie do samotności ale lekko nie jest;[ Dasz radę kochana jesteś bardzo silna zauważyłam to już dawno jak tylko czytalam posty a nie byłam jeszcze na tym forum.U mnie pogoda ładna ale dobrym samopoczuciem nie mogę się pochwalić w sumie nie jest źle tylko taką pustkę czuje no l ta ślina mi dokucza to jest naprawdę bardzo uciążliwe..;[
-
Dzięki za te informacje. Chciałam się jeszcze zapytać czy miałaś kiedyś coś takiego jak nadmiar śliny bo ja mam tak codziennie i strasznie mi to przeszkadza,czuje się tak jak bym się topiła we własnej ślinie jak myslisz powinnam z tym pójść do lekarza czy powiedzieć o tym psychiatrze jak będę na wizycie. Prosze odpisz jak najszybciej bo mnie to strasznie meczy.
-
Cześć Inouke już myślałam że wszyscy się gdzieś ulotnili albo zrezygnowali a to by była szkoda bo tylko tutaj jestem zrozumiana i czuje się jak wśród swoich. U mnie odziwo wszystko wporządku, pogoda piękna i bardzo dobre samopoczucie. co to jest za książka i gdzie ją można kupić?Gratuluje ci postępów napewno będzie coraz lepiej. Ciekawe co u reszty jak dacie radę to się odezwijcie pa.
-
U mnie cały dzień dzisiaj to poraszka ani 5 min spokoju caly czas było duszno i źle.
-
W moim przypadku to nie możliwe bo dalej mam ten problem ale już znacznie lepiej mi się zasypia.
-
Właśnie nie wiem co się z wszystkimi dzieje może źle się czują albo coś. Ja dzisiaj czulam się fatalnie dopiero na wieczór mi trochę lżej się zrobiło.
-
Nareszcie Stajnia strasznie się martwiłam więc dobrze że się odezwałaś. Zobaczysz wszystko będzie dobrze całuje i pozdrawiam.
-
To tak jak ja nieszczęśliwy a dzisiaj o już szczególnie. U mnie pogoda paskudna i mi się to udziela nie mam na nic ochoty i czuje się naprawdę źle:[