Agniesia

Aga1791 ja tez od rana tak sie źle czuje,taka ospała,kręgosłup też tak mocno mnie boli,a teraz jeszcze to. Kiedys to na takie ,,pierdoły* nie zwracałam uwagi,a teraz każde kłucie,chrupnięcie powoduje atak lęku i paniki. Michal to co robisz za nocnego struża forum haha

Michał dobrze Ci się pisze. Jak ja tak spanikowałam,że sie uspokoic niemogę i ciągle mi tam tak szarpie i przeskakuje,aź sie boje wstać. Mówię mężowi,a on sobie smacznie śpi. Okey muszę synka dac do spania,bo jeszcze się bawi i pozniej zaglądne,bo pewnie noc będzie ciężka.

Tak jakby się jakiś kręg przestawił,wiecie jak spanikowalam,najbardziej tym,że mi się ciemno przed oczami i słabo zrobiło.

Słuchajcie siedzę sobie pije herbate a tu nagle jak mi strzeliło z tyłu szyi,ciemno przed oczami aż mi ręce zdrętwiału. Cała sie trzęse tak się zlękłam.

Mam pytanie. Często Was boli głowa,że robicie tomografie i rezonans. Bo ja tego nie robilam. Jaką mam kluske w gardle,aż mi niedobrze. A te złe myśli i lęki cały dzień nie chcą się odczepić.

Paulina93 mam tak samo z jedzeniem,czasami boję się,że sie zakrztusze. Albo nawet śliny nie mogę przełknąc,bo zatrzymuje mi się gdzies w połowie. Tak samo mam z żołądkiem,źe jem,a za chwilę czuje taki ciężki i pełny ten żołądek i mam po jedzeniu.

Michał staram się jak mogę mam synka i muszę z tym walczyc. Nie biorę teraz zadnych leków jedynie belergot 2 razy dziennie litrami piję melise po 2 torebki zaparzam na raz i validol mam nonstop biore go 3 razy dziennie mi on troche pomaga zwłaszcza jak jestem roztrzęsiona. Jeśli dopada mnie w dzien taki lęk i dzwonię do męża,mamy,byle by tylko z kims rozmawiac,albo wychodzę z synkiem. Na noc mam brac estazolam ale od prawie 2 tygodni go nie biore staram sie sama z tym radzic,tylko potem budzę sie,bo te sny mnie przeraźają. Dzisiaj w ogóle mam jakies zawroty głowy,źle mi sie patrzy,mam poczucie jakiegoś odrealnienia.

Witam. Ja dzisiaj też czuje się nienajlepiej. Jestem roztrzesiona.zlęknięta,scisnięte gardło i te okropne mysli. A i jestem taka spiąca,że mam aż takie ciężki oczy i źle się mi patrzy. A w ogóle co noc śnią się jakieś cmentarze,Koscioły więc później cały dzien taki myślacy jest. Ciężko mi sie oddycha jakos tak płytko. A okropność. Syla75,a co u Ciebie?

Mysza2258. Ja to przetre wodą i schodzi. Nie jest to tak bardzo mocne ale jest. Niewiem czy to od złota,ale przy próbie 585 i 333 tak sie robi.

Aha z tym ciemniejącym palcem to tak mam od 1.5 roku. Nie jest to codziennie ale raz jest ciemniejsze raz jasniejsze.raz sam palec,a raz palce obok

Aga1791 tak biorę magnez ale jak niebrałam to teź tak miałam. A panikuje bo nasłuchałam sie,że to objaw choroby jakieś lub problemów z wątrobą. I bardzo się tym martwie. Z tym bólem móg mam tak samo,w nocy to nieraz podkładam poduszke miedzy nogi bo tak bolą,a oprócz tego mam taki silny nieraz ból prawej łydki,że stanąć na nogę niemoge. Mi sie zdaje źe te bóle nóg i rąk rą na zmiany pogody bó my nerwusy każdą zmianę odczuwamy. Aha ja mam jeszcze taki silny ból kregosłupa że nawet w tym miejscu dotknąć niemoge,tam miałam znieczulenie przy cesarce 2.5 roku temu i niewiem czy ma to z tym zwiazek.

Witam. A ja już po raz kolejny zadaje pytanie,bo nikt mi nie odpisał. Często od obrączki złotej ciemnieje mi palec i palce obok. Od czego to może byc,mial ktoś tak. Bo ja już mam róźne myśli.

Ivette witaj wsród nas.

Witaj syla75 cieszę się,że Ci lepiej. Bo ja mam rożnie,chociaż teraz przez te nerwy nie skupiam sie tak na wszystkim tylko na tym jednym konkretnym problemie. Dobrze by było założyc taki wątek tyle by złosci z nas wyszło,ale ja stwierdzam,że niemam tesciowej,ten babsztyl dla mnie nie istnieje. Powiem Wam ,że spakowałam swoje i synka rzeczy i jade do rodziców dopuki niezrozumie kto jest ważniejszy. A jak jego matka ma kłócić zawsze miedzy nami to mysle o rozwodzie naprawde.

Witam. U nas tak wieje,jest zachmurzone,ale okropnie duszno aż sie z czlowieka leje. Mnie sciska w glowie i w gardle i jakas taka ospała i słaba jestem. Baskabaska to jest całkiem niezły pomysł,ciekawe ile osób by dołączyło hahaha

Można dużo pisac,ale to nie na forum.

Baskabaska niewiem jaki ona ma w tym cel,czasami mysle,że to ona powinna się leczyc,ale nie na nerwice ino na głowe poważnie. Bo normalna osoba tak się nie zachowuje.

Baskabaska ona nigdy nie zrozumie. A maż ma pretensje do mnie,a ona udaje pokrzywdzóna

Kasia ja też mam tak z tym poceniem a zwlaszcza jak mam cos zalatwic to z rąk kapie woda jak z kranu stopy mokre,czoło coś okropnego,a najgorzej jak mam cos wypełniac czy podpisywac to kartka mokra i rozmazana.

Witam. U nas tez parno dzisiaj tak okropnie,że nie ma czym oddychac,a mnie dalej uciska ta nasada nosa aź takie wrażenie pompowania mam tam jak pochyle glowe to sie nasila i oczy mam zalzawione. Baskabaska teraz piszę dó Ciebie bo rozumiesz mój problem,a więc jestem dumna,powiedziałam dzisiaj mojej tesciowej żeby przestała sie wtrącac do nas itd. I aż mi lepiej. A niech wie. Poskarżyła sie mojemu mężowi ale mam to glęboko gdzies!

Witam . U nas dzisiaj była taka burza,a ja mam takie leki jak grzmi i sie błyska,że az oddychac nie mogę,poprostku nie kontaktuje ze strachu. I co piorun uderzyl w budynek jaki był huk nam sie jeden telewizor spalił cos okropnego. Trzęsłam sie pół dnia jak galaretka. A druga wiadomosc żeby pokonac swoje lęki poszłam na solarium,gdzie to łóżko tak źle mi się kojarzy i wogóle mysli na tym punkcie. I wytrzymałam pięc minut,oczywiscie ataki paniki,cieżkie oddychanie itd było ale nie poddałam sie i kapke jestem dumna z tego. A teraz mnie sciska głowa i nasada nosa.

Tak mnie rozbolało serce,że skupiam się tylko na tym. Jak wezmę mocniejszy wdech to bardziej boli. A na dodatek uciska w klatce,a wogóle teraz na wieczór to czuje się jak na karuzeli,wszystko wiruje.

Baskabaska dzieki za odpowiedz,bo kapke się przejełam,bo jem normalnie i ważyłam się w maju i waga była taka jak zawsze,a tu dzisiaj patrze i ponad dwa kilo mniej. Boje się czy to tylko od nerwów.

Witam. Mam pytanie,czy przy nerwicy można tak nagle schudnąc. Bo wazylam sie niedawno i waga była taka jak zawsze,a dzisiaj już o ponad 2 kg mniej. Więc już panikuję,że coś jest nie tak.

A ma ktos tak.źe chce połknąc śline albo jak pije lub je i nie moze tak jakby sie gardło zatkało,albo coś takiego. Nawet nie umiem tego opisac. A i to uczucie jakby tam jakaś włos była. Okropność.