Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Justa1

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Justa1

  1. Witajcie,ja tez czytam,nie pisze narazie bo nie chce sie wgłebiac.....pozdrawiam
  2. Witaj rusałko,kolejna biedulko...dobrze ,ze Ci lepiej,kazda z nas tu przechodzi podobne stany,ale jest ciepło i mysle,ze wszyscy lepiej sie poczuli....Pozdrawiam wszystkich
  3. Chyba dziewczynom lepiej ,zima mineła....Tylko nowe kolezanki cos gorzej....czytajcie dziewczyny wszystko tu jest ujete,czytajcie....pozdrawiam
  4. Claudia lek,ktory mi pomogł dawno temu to anafranil....,poszłam do lekarza i zapisała mi to samo,bo sie dobrze po nim czułam i pomogly mi 0,10 mg,to taka dawka terapeutyczna :).Naszczescie trafiłam kiedys do dobrego lekarza,nie dosc ,ze dłuuugo rozmawiamy to dobiera leki ostroznie.
  5. Witajcie dziewczyny,widze,ze nas przybywa zamiast ubuwac ;/ Wszystkie walcza z tym samym zywiołem,az mi sie smutno zrobiło... Ciagle to samo i samo,niby robimy małe kroczki a potem znow to samo... Ja w tej chwili akurat o dziwno mam lepszy czas i trwa ok 3 tygodni,niesamowita ulga!!!nie wiem co jest powodem,choc wczoraj jak zaczełam analize to znow poczułam lęk,ale minoł,staram sie przeczekiwac takie momenty....ale wiem,nie zawsze nam sie to udaje.. Czytałam sobie ostanio opowiadania nowych dziewczyn.... Czytałam jak o sobie... Nie wiem w tej chwili nawet co radzic...Nie biore rzadnych lekow,choc kupiony antydepresant czeka i patrzy na mnie...jak nie dam rady to po niego siegne. Uwazam ,ze to najlepszy lek na takie stany,podobnie jak hexe.... Mi na terapii wychodza rozne rzeczy ,o ktorych nie wiedziałm,dziwna jest podswiadomosc...to ona nas chyba tak urządza... Uspakajacze tylko doraznie. Dziekuje Gosiu za pamieć,Caludia pisze wazne rzeczy,widze ,ze Sylwia jest w podobnym wieku do mnie i tez bidulka cierpi...Eh trzeba cos opatentowac,mi narazie dobrze i nie wiem dlaczego,tak samo jak nie wiem dlaczego jest mi niedobrze!trzymajcie sie ,napisze jeszcze innym razem.
  6. Jeste jeste ;))) Gosiu wpadam na chwile i czytam...napisze jkak znajde chwilke,trzymajcie sie kobitki!!!!u mnie narazie niezle ale przyjde tu to Was ....
  7. Claudia ,kazda na nas nosi swoj krzyz w cierpieniu,ja tez tak patrze na innych,z zazdroscia,ze sa zdrowi,ale musisz sobie zaczac inaczej myslec...to przecierz chwilowe,minie jak sie wnetrze wyciszy..poczekaj cierpliwie,staraj sie za duzo nie myslec o tym co sie z Toba dzieje...spokojnie...powolutku czekaj....jedz tyle ile potrzebujesz,jesli masz leki to sie wspomóż,akurat tu nie mam za duzo wiedzy,pij moze herbatke z melisy,podbno dobrze działa na zołądek.....jest Gosia a ona troche juz ten temat zna,i radzi...Bedzie dobrze...zobaczysz..
  8. Egzaltacjo mi juz troche lepiej,tobie tez sie polepszy,nie narkecaj sie ,ze przyjdzie,chco ja tez juz dzis tak pomysłam,jak to bedzie w świeta?? WSZYSTKIM BEDZIE DOBRZE,a jak nie to przetrwamy!!troche sie uspokoiłam to juz mi chceci do walki przyszły...Trzymajcie sie ide sapc bo padam ,papa
  9. Czasem mozna :) ale tylko czasem hexe:)....Wesołych ZDROWYCH Świat do Wszystkich
  10. Ale sie fatalnie czuje dzis,słabo mi strasznie.....cisnienie 155/92,puls 111 masakra wziełam rano poł xanaxu ale nie pomaga chyba...i teraz beztabloker,nie wiem co mi sie tak pogorszyło?
  11. Claudia ja tez o niczym innym dzis nie mysle,jak o anafranilu...chyba jutro dzwonie do lekarza....dzis cały dzien mi słabo,nie mam siły nic robic...masakra...ja tak nie chce,potrzebuje teraz duzo siły bo przetrwac!!!wziełam cwiartke rano teraz xanaxu..ale to chyba nie jest juz rozwiazanie....:(( moje dziecko jest chore a ja ledwo mam siłe je wspierac :(((
  12. Heja melduje sie justa,mnie nie było bo cierpiałam po załozeniu aparatu na doł.....ale juz lepiej.....oczywiscie panika juz była,i teraz zawroty,bo jak inaczej....stres musi zostac odreagowany,najgorszy jest strach o cos tam ciagle....zmierzyłam cisnienie i o dziwo ok 129/85 i puls pierwszy raz w zyciu 66....juz sie zastanawiałam czy to nie za niski......eh ta nerwica....
  13. Gosia ja tez to miałam ,jakis czas temu,bol i jeszcze raz bol..,wzdecia i takie tam,ale leki pomogły na czczo controloc ...A moja znajoma brała ten sulpiryd na zjd i to ja wyleczyło,bierz leki ,nie ogladaj sie ,ja tez pewnie niedługo wyladuje u kardiologa z sercem...
  14. Dziwnie prowadzi Gosia ten lekarz,powinno byc lepiej.. Claudia ten lek co Ty bierzecsz,to chyba powienien byc brany systematycznie,nie od czasu do czasu,poczytałam o nim,ze to tez lek ,ktory dział dopiero po 3 tygodniach...idz do lekarza i to skonsultuj moze...
  15. Claudio ja brałam antydepresant Anafranil 0,10 rano przaz rok,był dla mnie zbawienny wtedy..Teraz mam nawrot nerwicy ale okolicznosci były ciezkie dlatego ,ale to nie taka ciazka nerwica jak za pierwszym razem...Teraz tylko biore xanax doraznie jak mi cos jest,ale jak bede sie żle czuła długi czas,zdecyduje sie znow na ten antydepresant.
  16. Claudia wydaje mi sie ,ze tez powinnas wspomoc sie czyms konkretnym,idz moze po antydepresant,ja tez kiedys brałąm i było długo super,ja wiem ,ze to swietny lek,coraz wiecej słysze ,ze to ludzie biora,to nie uzaleznia i ja wiem ,ze super dział,choc ja narazie sie wstrzymuje przezd braniem,bo narazie nie jest ze mna tak zle,wiecej panikuje...(jak wszyscy tu :)..ale ta panika jest narazie na wzglednym poziomie,jak nie dam rady to po 5 latach troche sie wspomoge i zaczne brac,wiekszosc z nas tu powinna przejsc na ten lek.Ale sie wymadrzam ale takie mam wrazenie,ten lek załtwia wszystko jak napisłą hexe,jak ja to kiedys brałam to cieszyyłam sie super zdroweim a wczesniej przeciez *umierałm * juz:) Dziewczyny,jesli dajecie rade walczcie same na Tzn *zywca* jesli nie antydeprresanty sa ok,lepsze niz inne psychotropy!Te z kolei ,tylko na chwile,ja narazie tak funkcjonuje ,jak mi sie pogorszy wracam do anafranilu,mi pomagał!!!!!!!!
  17. Egzaltacjo ja tez tak miałam dzis,pikawa szalała,ale starałam sie nie myslec,mowie co bedzie to bedzie,najwyzej padne ale nic sie takieo nie wydarzyło,wez ebivol tylko jak cos sie bedzie działo,sporadycznie...mi tak kardiolog poradziła,ale zamnieniła mi ebivol na prppranolol,czasem tylko brałam ,teraz chco potrzebuje-to nie biore-wytrzymuje,wytrzymasz i TY,poprostu sprobuj to OLAC!!:)
  18. REWELACJA hexe,jak sie czujesz bez?Zabki sie nie zniszczyły?Jejku jak Ci zazdroszcze!!!!!!!Ja rozpoczynam walke!!A ile miałas ten aparat?dwa lata?kurde..pisze tu i tam :)
  19. JEZU!!!!!!!!!!!!!!!!*błąd* miało byc!!!!!!!!!!!!!!!! Ja juz lepiej pojde sie połozyc,bo głupoty pisze od tego dobrego samopoczucia:)
  20. UPS popełniłam błond w moim ostanim poscie,juz sie poprawiam! To ostatnie zdanie było do HEXE!!!!!!!!! Wybaczcie!
  21. Hejka,u mnie tez spokojnie,zadnych incydentow nerwicowych,poczytałam raz jeszcze ta republike nerwicy i mi lepiej,za 9 dni zakładam aparat,matko jedyna....Ale sie boje...nie moge sie nakrecach...zyczyłabym sobie nadal takiego samopoczucia jak w ten weekend,nie znam powodow ale fajnie mi tak było....:)) Gosia ma nowe portki ,pewnie w nwiedzile paradowała,:) Egzaltacjo tez tak mam ,ta sennosc dziwna czasem,nie mierz cisnienia ani pulsu,tez przestałam bo to nie ma sensu,najwyzej umre!!!pora moze oswoic sie ze smiercia....moze bedzie lzej Claudia wyleczy pecharz i bedzie git :) Egzaltacja tez ok i super! dzieki wiesz za co:)
  22. Nie jest fajnie,osłabieie i jakas dziwna reakkcja,uczucie goraca policzkow,po xanaxie mija,masakra,czy to tez nerwica?nie mam sił..
  23. Cholerka ...hexe uwazam ,zaczełam od ćwiarteczki ale wczoraj moj facet ,tak patrzył na mnie i mowi,ale jestes inna;),a ja czułam sie jak lekko wcieta,wariowałam i takie tam....ale nie miałam zawrotow...to meczace a musze dokonwyac teraz waznych wyborow,musze byc skoncentrowana... Ale sie zmartwiłm troche,biore 3 dni po cwiarteczce,chciałm tak z tydzien...hmm...bez zadzoru lekarza....w sumie nie mam doswiadczenia w ciagłym braniu tego leku,dostałam go ,aby brac doraznie... Hexe to moj mail,justine75@interia.eu...fajnie by było miec wiekszy kontakt...A co u ciebie sie takiego wydarzyło,ze juz ci lepiej,ten Twoj lekarz dobrze cie prowadzi? Ja w sumie nie chce isc narazie do psychiatry..Nie wiem tez czy terapia moja cos pomoze,jest fajnie ale nie ma gwarancji ,ze z nerwicy wyjde,chyba wogole nie ma na to gwarancji ...to czy to wgole ma sens?
×