111000

Dorota, jednak świętą prawdą jest, że jeśli nie ma się zdrowia....to nie ma się ..NIC i nic się nie chce.Ono jest ...Najważniejsze. Zaczynam mowić jak starsza pani.

Fabienne, mnie to czasami przez dłuższy czas nie daje zasnąc.

To teraz tu się przenieśli wszyscy.......a ja tam sama do siebie piszę.

Dorota, Aga, Wy każdego pocieszacie..............o podtrzymujecie na duchu. Wiem,że to marne w tej chwili pocieszenie.......ale staram się wierzyć, że kiedyś i do nas się los uśmiechnie i będzie dobrze.Bardzo bym tego Wam i sobie życzyła.

Fabienne, ja w klatce często czuję coś takiego jakby serce zmieniało rytm.....i za chwilę wraca do normy. aga, nie wiem czy to gola, ale w gardle czuję coś podobnego jak w klatce.....tak jakby coś się obróciło, przesunęło....trudne to jest do opisania. Poza tym nienawidzę, gdy już zasypiam i nagle coś *rzuca* moim ciałem.Od kilku osób słyszałam, że to nerwy.Boże...jak długo jeszcze będziemy się tak męczyć.Wiem, że są ludzie którzy cierpią bardziej ode mnie......ale to jest tak ch........męczące.

Cześć dziewczyny ! Ostatnio rzadko tu zaglądam.Moje samopoczucie jest w nie najlepszej formie.Czasami czytam....ale nie piszę.Każda z Was ma podobne problemy ze zdrowiem....a ja nie chcę zanudzać.Ostatnio bardzo dokuczają mi nerwobóle w różnych miejscach...tak mi się wydaje,że to nerwobóle bo mijają.Od czasu do czasu mam dziwne czucie w nogach.......a właściwie to jest tak jakby miały mi zaraz odmówić posłuszeństwa........bardzo dziwne uczucie.Pozdrawiam Was serdecznie...Olka.

Witam Wszystkich !!! Ostatnio jestem w tyle.......ale myślę o Was i wpadam chociaż na chwilę by poczytać.Mój mąż wrócił więc jakoś nie wypada bym go zaniedbywała...ale poprawię się. Witam Nowych !!! Dorotko, czy już wyzdrowiałaś ? Aga, Ty to chyba niewiele potrzebujesz snu....albo szybko śpisz. Pozdrawiam Wszystkich - Olka.

Cześć Dziewczyny ! Przepraszam,że wczoraj wieczorem nawet się nie pożegnałam i nie odzywałam sie do tej pory.Wczoraj ledwo zaczęło wiać a już zabrali prąd i tak było aż do południa.......uroki mieszkania na północy. Serdecznie Was pozdrawiam i życzę by popołudnie i każdy następny dzień był radośniejszy od poprzedniego.Niestety ja także dzisiaj nie jestem w najlepszym nastroju...i coś mnie dusi w klatce - Olka.

Domi 110 witaj !......Olka z tej strony. Tak naprawdę dziewczyny to od czasu gdy jestem na lekach to nie piję...może kiedyś, gdy już będzie dobrze ( a mam nadzieję, że tak będzie ). czarna, wiem,że Aga to szprytny lis........to widać.

Aga, trzymam za słowo.A swoją drogą ...ciekawe jak to zrobisz ?

Witaj czarna ! Jakby kto pytał.....Olka jestem.A co pijemy ???

Aga, jasne,że zostanę z Wami...a gdzie mi będzie lepiej.Każdemu służycie pomocą, dobrym słowem...zwłaszcza Ty i Dorotka.Ja w tej chwili więcej czytam Was niż piszę..muszę się zadomowić.Jutro wraca mój mąż ......i dzięki temu,że jestem z Wami (dobrze,że dobry ze mnie detektyw..hihihi...) i temu, że on już wraca czuję się lepiej.

Witam Wszystkich ! Agę i Dorotkę już troszeczkę znam, i zastanawiałam sie gdzie One się podziewają bo tak rzadko wchodzą na forum na którym je poznałam....a One częsciej tu przebywają.Dorotko wracaj szybko do zdrówka....i pozdrawiam. Aga...serdecznie pozdrawiam!

Witam Wszystkich ! Kasiu, ale masz fajnie,że wyjeżdżasz........życzę Ci miłego odpoczynku i zapomnij o jakichkolwiek problemach. Widzę, że dzisiaj Wszystkie jesteście w dobrym nastroju...i bardzo dobrze, bo tak powinno być.

Fabienne, ja teraz biorę trzy razy dziennie magnez ,jeśli gorzej się czuje..tak zalecił kardiolog , powiedział ,że ludzie mają tak duży niedobór magnezu,że trudno go przedawkować.

Dorotko, u mnie bez zmian , raz lepiej ...raz gorzej.Siedzę z dziećmi i pieskiem i staram sie nie myśleć o tym,że gdzieś mnie boli, gdzieś ściska itd.Dziś był bardzo ładny i słoneczny dzień, aż się chciało żyć, więc wybrałam się na spacer po obiadku.

Fabienne,popieram Dorotkę, musisz czymś zając myśli, ja zawsze tak robię i w jakimś stopniu to pomaga.Na pewno, jak kumpel przyjdzie to zapomnisz o wysokim tętnie.....no, chyba ,że z innego powodu zacznie rosnąć.Miłego wieczoru...i nie myśl tyle o serduszku.

Cześć Dziewczyny!!! Fabienne, ja już miewałam różne sny...najgorszy był ten, jak grób sobie kopię....koszmar.I ja dzisiaj mam jakieś podwyższone tętno.Na dodatek bardzo krótko spałam.

No i świetnie...położyłam się i nie mogę usnąć.A tu wszyscy już śpią.

I ja już się położę.Miłej nocy życzę wszystkim!!!

Dorotko, widzę,że obie mamy mężów nie tak często jakbyśmy sobie tego życzyły.......takie czasy.Ja z kawy także już dawno zrezygnowałam, herbatę piję od wielkiego święta a alkohol....zero.Czasami czuję się jak staruszka, popijam ziółka...rumianek, miętową herbatkę,zieloną herbatkę,melisę......Trzymaj się ciepło.

Cześć Dorotko! Ja nie śpię.Zrobiłam sobie kawkę..ale bezkofeinową, ponieważ już nawet kawę z kofeiną boję się pić...i oglądam telewizję.Troszeczkę jest mi smutno bo jestem tylko z dziećmi...mąż będzie dopiero za tydzień.Nawet w tym telewizorze nic ciekawego nie ma.Pozdrawiam-Olka.

Witaj Aga. Chyba jeszcze śpią.Ja jednak dzisiaj wyjdę na spacer, w nocy wiało okropnie ale teraz zrobiło się cicho, mam nadzieję , że już tak zostanie.

Dobrej nocy Asiu. Aga, a ja miałam zamiar jutro dotlenić się....wybrać się na spacer.Trudno , zaczekam do wiosny....hahaha.... Gdybym już nie miała okazji dzisiaj wpaść tutaj, to życzę wszystkim dobrej nocy.

Witajcie! Aga, dziś chyba jak większość z Was nie byłam w najlepszej formie, teraz troszeczkę lepiej.Gdybym potrafiła spać w dzień to najchętniej przespałabym cały.Oglądałam film lecz nie za bardzo wiem o co w nim chodziło......coś ciężko mi się dzisiaj myśli. Asiu, moje dzieci nawet za bardzo nie dają posiedzieć nie mówiąc już o spaniu, one wiecznie potrzebują towarzystwa.