Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Duszności i tętniak opłucnej po wymianie zastawki aortalnej


anngor

Rekomendowane odpowiedzi

Mój tata w ub środę 30.04.2011 miał operację robioną przez dr. Piotra Kołsuta w Instytucje w Aninie, wymiana zastawki aortalnej, plastyka zastawki mitralnej i trzy bajpasy... operacja była bardzo ciężka zważywszy na stan serca mego taty... o dużo za duże.... ale wszystko się udało... odłączono go na drugi dzień od *sprzętu*...jest piątek i sobota, widzimy się chwilkę z tatą wszystko wskazuje na poprawę, rozmawia... w sobotę miał troszkę trudność z oddychaniem... ale zdarza się po takiej operacji..... Jest niedziela, telefonuję aby dowiedzieć się o stan zdrowia, a tu wiadomości jak grom z jasnego nieba... tata ma problemy z oddychaniem, tętniak opłucnej, decyzja że otwierają ponownie... płynu jednak nie było tyle aby spowodować taką niewydolność.... tata słabnie, pokazały się problemy krążeniowe... jest pod respiratorem.... gdy go zobaczyłam wczoraj, czyli w poniedziałek wyglądał okropnie... bardzo cierpiał :( ...dopiero dzisiaj Dr. Kołsut (który był nieobecny przez kilka dni) powiedział mi wszystko dokładnie.... zapalenie płuc.. nie było potrzeby otwierania w niedzielę... sam pan doktor był w szoku widząc mego tatę w tym stanie..... Zostaje nam czekanie i modlitwa chyba :( .. na tę chwilę tata ma wysoką gorączkę, nerki nie pracują, będzie miał dializę, jest na izolatce..... Ciągle zadaję sobie pytanie, co mogło się wydarzyć ??? Co dalej.... czekać na najgorsze........ serce mi pęka z bezradności :( ....a byłam taka twarda ........ nie wiem dlaczego tu nawet jestem... chyba szukam wsparcia od osób które przeżyły, przeżywają to samo ....

Odnośnik do komentarza

Anngor Musisz wierzyć że będzie dobrze Jak pisze Ania 05 sa to bardzo ciężkie operacje .A tata miał 3 zbiegi podczas jednej operacji ,A dziwią się mnie że ja mając zastawki do wymiany, tętniaka 5,5 nie idę na operacje A ja zwyczajnie się boję tak bardzo że nie pójdę na nią . [ Chyba] Na początku po takich zabiegach bywa ciężko, mojej bratowej tata tez po podobnym zabiegu czuł sie fatalnie otwierali go bo dostał krwotoku i co żyje i ma się dobrze i pracuje na działce . Tak że widzisz że i tato wyjdzie z tego napewno . pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

..mój tata tez się bardzo bał.... wiedział duzo o swoich dolegliwościach... powiem nawet że wiedzał więcej niż lekarze.... ale najgorsza była jego świadomość że się nie obudzi...... cóż obudził się i wszystko było dobrze, aż tu to cholerne zapalenie płuc nie wiadomo skąd.... gdy byłam u niego na chwilke to skarżył się że poprzedniego dnia był jakis zabieg na tej sali i włączyli klimatyzację, w pomieszczeniu było bardzo zimno ...

Odnośnik do komentarza

Anngor ja tez wiem dużo za dużo o tej wadzie serca Dopóki będę czuła sie tak jak do tej pory to nie pójdę nigdy na operację .ja bym im tam umarła ze strachu dostała bym nadciśnienia i po mnie Dzisiaj napisał Piotr z postu tętniak aorty piersiowej jest po operacji zadowolony że już po wszystkim Trzymaliśmy za niego kciuki .i udało mu sie jest w domku .

Odnośnik do komentarza
Gość Ewa30zToF

Angor, przykro, mi z powodu taty. NIestety, po takich operacjach powikłania to w zasadzie norma. Ja miałam tez jakies po każdej z trzech operacji serca. A mam 30 lat i jeszcze jedna (na razie) przede mną. I wolałabym ja mieć za sobą.. Nie ma sensu się bać operacji, jeśli stan już jest poważny. Często powikłania są właśnie dlatego, że zabieg zostal wykonany zbyt późno. Ja niestety, muszę czekać, aż mi sie pogorszy, by warto było podjąć ryzyko czwartej operacji.

Odnośnik do komentarza

...całe szczęście !!! .... to przez ten internet tak wszystko wiemy :) cóż Zosiu mogę powiedzieć.. też nie zdecydowałabym się, więc Cię rozumiem.... rozumiałam też tatę że tyle zwlekał... uciekam Zosiu.. muszę zregenerować akumulatorki , jutro kolejny dzień i pewnie tez pojadę do taty, a to jakby nie było 180 km w dwie strony, niby nie dużo ale korki korki korki........ oby było lepiej !! Trzymaj się cieplutko i oszczędzaj się.. a najważniejsze to duuuuużżżoo spokojności.. bo stres zabija.. wiem coś bo tata i Ja to tacy dwaj cholerycy ... w moim życiu tez miałam epizod zasłabnięcia i niby mam migotanie przedsionków.. ale to było raz, myśle że to bardziej przeżycia ....

Odnośnik do komentarza
Gość Ewa30zToF

Anngor: To po co czytasz????? I tak niczego nhie zmie4nisz, a niepotrzebnie się dołujesz. Ja też nie czytam o powikłaniach, jakie mogą spotkać osoby z moją wadą serca.. Ludzie pokonują naprawde bardzo wielkie problemy zdrowotne, więc trzeba wierzyć, że z Twoim tatą też tak będzie. Nie on pierwszi nie otsatni przeszedł taką operację...

Odnośnik do komentarza

Anngor no i dobrze że jesteś dobrej myśli i tak trzymaj Właśnie a może my niepotrzebnie czytamy Ja tez jestem taka naprzód , chyba już wszystko wyczytałam o swojej wadzie serca . Ale musisz być dobrej myśli, i wierzyć że będzie dobrze Nie z takich opresji człowiek potrafi wyjść pisałam ci o bratowej tacie, tato to jest jeszcze młody, a tato bratowej to miał 73 lata i wyszedł z tego A taki był lichutki a teraz zasuwa na działce jak młodzieniaszek .Bedzie dobrze pozdrawiam odzywaj się do nas .

Odnośnik do komentarza

...no i czuję się jak mała dziewczynka, na którą nakrzyczała pani w przedszkolu, Ewciu :) ... obiecuje nie czytać i spowalniam bo sama w rezultacie wyląduję w szpitalu :/ ( zrobiłam dziś EKG bo czułąm że cosik jest nie tak no i mam napadowe zaburzenia rytmu serca... STRES !! może bardziej przeżycia bo emocjonalny człek ze mnie a do tego choleryk )..... U taty nadal bez zmian, stan się ustabilizował, ale na złym poziomie co nie wróży nic dobrego.... trzeba czekać i być dobrej wiary i nadziei, nic nie poradzimy na to.... bycie przy nim też nie wpływa na niego pozytywnie, bo wczoraj był bardzo nerwowy i pobudzony gdy były przy nim moje siostrzyczki i mama... jeśli nastąpi najgorsze, trzeba to jakoś znieść i żyć dalej ... trwać .... pozdrawiam ciepło... Ania

Odnośnik do komentarza
Gość Ewa30zToF

Anngor, nie chciałam Cię nakrzyczeć, tylko uświadomić, że czytanie informacji w internecie może właśnie zwiększyć stres... Mam 30-letnie doświadczenie w życiu z powazną wadą serca, za sobą 1 reanimację, 3 operacje (wszystkie za późno, bo powinnam je przejśc we wczesnym dzieciństwie).. Też przeszłam krytyczne chwile, ale jednak żyję. Mam nadzieję, że stan Twego taty i Twój się poprawią. Nie bój się badań i lekarzy, nie zwlekaj ze zgodą na jkiś zabieg, zalecany przez nich, bo to nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza

Ewa Ale każdy chce wiedzieć jak najwięcej nawet o swojej chorobie .Ja nie miałam pojęcia w ogóle o tym co ja mam , ma pani tętniaka i tyle sie dowiedziałam, a jeszcze medyk raczył mi powiedzieć pani sie nie martwi bo będzie pani miała szybka śmierć jak pęknie A ja miałam 30 lat 2 dzieci małych i wielką ochotę na życie To internet mi otworzył oczy , forum kardio . i za to, tym którzy o tym piszą dzięki . bo dzięki wam wiem to co wiem I nie podejmę decyzji o operacji pochopnie.Na razie jest dobrze pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Hej Zosiu... niestety z tatą nadal bardzo źle.... jest utrzymywany w śpiączce :( ...a ze mną... będzie dobrze... dzisiaj już spokojne serduszko.... wzięłam magnez z potasem plus połówkę bisokardu i nie wariuje już.... cóż emocjonalny ze mnie człek i serducho reaguje tak a nie inaczej na takie przeżycia ..... oby tata.... :( .. a Ty Zosiu jak się czujesz ??

Odnośnik do komentarza

Anngor No to w takim razie przyszło nam sie zasmucić Bo myślałam że może się coś poprawiło Ale trzeba być dobrej myśli . Ja czuję się dobrze tez biorę bisokard i ciągnę to życie No żeby tak było dalej to już mogę się nazwać szczęściarą W maju mam wizyte u medyka i mam echo serca to będę wiedziała czy jest dobrze .Bo chorowałam na ciężką grypę Miałam taki przypadek w tej grypie że nawet nie wiem co to bylo Przypuszczam że miałam już drugi blok przedsionkowo komorowy Ale póki co to żyję pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×