Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Wypadanie włosów, rumień i krostki


Gość Zas

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mam juz pomysłów na to, do kogo mógłbym udać się po poradę i gdzie w internecie szukać informacji, zajrzałem wiec i tutaj. Na czym polrga mój problem? W ciagu ostatniego roku znacząco przerzedzily mi się włosy. Kiedys były naprawdę bardzo geste, a przede wszsytkim grube i mocne - teraz sa cieniutkie i słabe. W dodatku z jednej strony glowy zrobiło mi sie duze zakole... A wszystko zaczęło sie rok temu, kiedy nagle zauwazylem, ze wlosy jakby wypadaja i nie sa tak gęste jak dotychczas, nie układa sie grzywka... Oczywiście na początku to zignorowałem, pomyslałem ze to zmęczenie i stres i samo przejdzie. Niestety, wlosy slabły nadal, a dodatkowo pojawil sie ogromny świąd. Pierwszy dermatolog stwierdzil stan zapalny na tle lojotokowym Szampon Clarsebic nie pomógł, potem świad strasznie sie nasilił, nawet w brwiach. Kolejni lekarze dalej trwali przy łZS, dostałem Elocom pls jakis *szampon co moge go zmieniać* itp... Potem był Dermovate i Antybiotyk, eksperymenty z szamponem łagodnym i obecnie Clobex. Co prawda świad jest już niewielki - nie widzę jednak zwiazku jego ograniczenia z terapią. Nadal jednak jest o wiele częstszy niż daaaaawno przy silnym lojotoku ( mialem taki dlugo, ale obecnie objawy od kilku juz lat bardzo oslably i nigdy nie tracilem wlosów ) gdy swędzialy miejsca ze strpami. Włosy byc moze nie sypią się az tak, ale przez rok zadne tez nie odrosly :), są cieniutkie, słabe, często widzę dziwnie poskręcane, zwłaszcza krótkie, 0,5 cm wypadajace przy drapaniu. Generalnie najczęściej obecnie obserwuję wypadanie gdy drapię swędzące miejsca - z pozosałych wlosa wyrwac nei sposób... Cały czas utrzymuje się rumień - nie weim, czy to normalne. Jestem prawie pewien, ze nigdy az takiego ne bylo. Myślałem anwet, zę moze dlatego wlosy są tak slabe i nie chcą odrosnąć... W wakacje bylem bardzo oslabiony, ale nie wiem, czy czesciowo nie był przyczyną stres spowodowany brakiem diagnozy... No właśnie - leczenie nie daje rezultatu, wlosy przez rok z festych staly sie cienkie i rzadkie, choc każdy powie, ze ilościowo wypadanie jest w normie... Czy naprawdę jedyna metoda to leczenie objawowe na ślepo? Jakie ewentualne badania moglbym wykonać i co podejrzewać? Morfologia - wzorowa, Transaminazy też, podobnie poziom żelaza. TSH ~0,8 ( musze znaleźć dokładne wyniki, jeśli to potrzebne ) - i było w sumei takie i kilka alt temu. Demodex podobno niestwierdzony.

Odnośnik do komentarza

No i pewnie nie ma to znaczenia, ale od ok. 9 lat przyjmuję też grofibrat na obnizenie poziomu trójglicerydów, jednak w niewielkiej dawce 100 mg/dzień Ostatnio tylko Miałem za niski HDL i cholesterol calkowity - jednka o kilka jednostek ponizej dolnych granic odpowiednich norm.

Odnośnik do komentarza

A były pobierane jakieś zeskrobiny ze skóry głowy ?Jeśli jesteś już na *wykończeniu *to dowiedz się gdzie w okolicy twojego miejsca zamieszkania robią badania włosa .Może załapałeś jakiegoś .....grzyba albo inne świństwo .Skoro włosy tak osłabiły się to nie masz chyba wyjścia jak zrobić te badania tym bardziej że wszystkie inne wyszły dobrze .A jeszcze poziomy hormonów płciowych ....?

Odnośnik do komentarza

Ania tu dobrze pisze,myślę,że powinienes też zrobic badania poziomu różnych pierwiastków.Znajdż w internecie- badają tam włosy,które sie wysyła i przysyłają do domu ekspertyzę z zaleceniami co należy jeść,czego brak w organiżmie itd.Napiszę ci z mojej książki zielarskiej przepisSą tozioła ,należy je zmieszać i na każdy raz brać 7 łyżek tej mieszanki,zalać 1,5 litra wody,gotować 5 minut[wrzenie],odstawić na pól godziny pod przykryciem,przecedzić i tym odwarem myć głowę co drugi dzień wieczorem.I jeszcze są zioła do picia.SKŁAD: liść bobrka,liść szałwii,liść pokrzywy,ziele jemioły,liść ruty,ziele dziurawca,ziele fiołka trójbarwnego,korzeń kozłka,korzeń łopianukorzeń arcydzięgla,kora wierzby,.Wszystkie zioła po 50 g.Wymieszać.Pić 3x dziennie po szklance przed jedzeniem.Ta choroba może być skutkiem braku jakichś hormonów,jakaś awitaminoza czy zaburzenie ustrojowe.Zioła stosować długotrwale.Ta choroba ,jak pisze Ania,może być więc wynikiem czegos ,co się dzieje wewnątrz organizmu,ale tez ,być może,jakieś grzyby czy coś na powierzchni skóry.Gdyby było jaiieś laboratorium,które zbadałoby ci zeskrobiny ze skóry pod mikroskopem i zobaczyło co to, to buyłoby dobrze.

Odnośnik do komentarza

Nie chodzi tu o takie zeskrobiny jak np. z paznokcia tylko może po kilkudniowym nie myciu głowy delikatne pobranie czegoś w rodzaju wymazu ze skóry głowy .A próbowałeś jakiś tabletek na poprawę stanu owłosienia ?Dosypuj do wszystkiego siemię lniane i jedz ile wlezie ,pij ,wdychaj ,rób z niego skręty :)cokolwiek byle byś je jadł .Można np.dosypać do surówki ,do musli z mlekiem ,do jogurtu i.t.p . Ja bym tu stawiała na sprawy hormonalne .

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×