Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Ucisk w klatce piersiowej, niepełny oddech i ból serca a nerwica


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie wszystkich! mam 17 lat jestem młodą optymistyczną osobą... Niestety ostatnio zaczęły się dziać ze mną dziwne rzeczy :( od jakiegoś czasu nie mogę normalnie oddychać mam wrażenie jak by na mojej klatce piersiowej spoczywał jakiś ciężar i po prostu uniemożliwiał mi on oddychanie ... bardzo ciężko jest mi złapać pełny oddech często mam wrażenie że zaraz się uduszę... Problemy nasilają sie wieczorem kiedy próbuje zasnąć lub posiedzieć sobie spokojnie przed TV, kiedy biorę oddech nagle pojawia się uczucie blokady tak jak by moje płuca były zbyt małe i kłuje mnie troszkę w okolicach serca. Czasami mam wrażenie że kiedy położę się spać to w czasie snu mogę się udusić ... Nie wiem co mi jest zaczęłam robić badania krwi i czekam na wyniki. Jak sądzicie co to może być.. Czy jest ktoś w stanie mi wytłumaczyć jak temu zapobiegać??!! proszę!

Odnośnik do komentarza

Spróbuj brać 3x dziennie ziołowe leki uspokajajace złożone z kilku ziół,by sie przekonać czy to rzeczywiście nerwy.Przed snem 2 tabletki.Jeśli to nerwy ,to poczujesz pewna ulge. ..i magnez z witaminą B6.Czy wśród tych badań masz poziom elektrolitów?Mg,K,Ca...

Odnośnik do komentarza

Dziękuję bardzo za odpowiedź... zaczęłam stosować melisę ale nie czułam po tym znacznej poprawy ... Zadziwiło mnie to że wieczorem kiedy gdzieś wyszłam w towarzystwie przyjaciół objawy były znacznie mniejsze niż podczas samotnego pobytu w domu. Wyniki badań mam odebrać dopiero w środę jak narazie miałam badania na anemię i jeszcze na coś tylko nie mogę sobie przypomnieć nazwy... Będę jeszcze miała robione na Tarczyce i Cukrzyce... jutro wybiorę się do apteki i nakupię odpowiednich tabletek uspokajających :-)

Odnośnik do komentarza

Mam takie same objawy. Jest to typowy przykład nerwicy wegetatywnej tzn. narządów i organów wewnętrznych. Nasilają się kiedy jesteś w domy, tylko dlatego, że wtedy bardziej o tym myślisz i to podświadomie Cię nakręca i się denerwująć - co przyczynia się do tych bólów.

Odnośnik do komentarza

x czasu pamietam ze bylam nerwusem kiedy bylam mala lapalam powietrze jak ryba z opowiadan mamy pozniej mi to przeszlo ...doslownie dwa lata temu pierwszy raz mnie zlapalo bralam xanax i rexetin pozniej po roku mi przeszlo i sama przestalam brac i wiem ze to byl blad mieszkam teraz w wiedniu ostatnio jak wracalam ze swiat wielkanocnych w aucie zrobilo mi sie niedobrze od tamtej pory katastrofa mam zawroty boje sie wyjsc z dziecmi na spacer zimno mi cala sie trzese serce mi wali i mam straszne nudnisci i ten strach ze zaraz umre pozatym mam takie szarpniecia w klatce piersiowej jak sie schyle czy cos szybciej robie ...wyladowalam na pogotowiu tydzien po tym jak zrobilam sobie wszystkie badania krwi na tarczyce i ogolne pozatym usg brzucha nerek wszystko ...w szpitalu sprawdzili mi serce znowu pobrali krew itd itd ....kolezanka polecila mi lekarza neurolog psychiatra on dal mi znowu xanax 25mg z tym ze teraz przyjmuje cala rano i cala wieczorem oprocz tego ten gladem 50mg nie znam leku ....znowu zle sie czuje jak wprowadzam te psychotropy do organizmu mdlosci sennosc ...kiedy to sie skonczy prawie caly czas leze w lozku nie mam na nic sily i dalej sie boje ....lekarz ma wprowadzic jeszcze jeden lek jak pisalam w powyrzszym watku ta Liryca 75mg...zobaczymy ....probuje sobie tlumaczyc ze to nerwica i ze musze sie leczyc i pozytywnie myslec ale jak tylko zrobi sie niedobrze lub serce zatlucze to juz poty i koszmar strach itd ....mam 32 lata.....chce jeszcze sama wybrac sie do kardiologa moze to naprawde cos z sercem ale w szpitalu wszystko sprzwdzili i lekarz stwierdzil ze to debresja lek nerwica ...ps.po alkoholu czulam sie fatalnie myslalm ze umieram zawsze nie wazne po jakiej ilosci teraz nie ruszam ani kropli od kad sie tak czuje...ale to jest strasznie meczoce ...caly czas sie boje....czsami mialam tez jakbym tracila kontakt z rzeczywistoscia...i ta hiperwentylacja lapanie powietrza i ciagle ziewam masakra

Odnośnik do komentarza
Gość pan nijagi

Idź do psychiatry nie daj się uzależnić od psychotropów. Mądry lekzrz nie będzie zapisywał Ci ich w nieskączoność, głupiec tak. Uzależnisz się i zwykła dawka Ci już nie będzie wystarczała. Lek tylko maskuje objawy, nie usunie choroby. Bierz lek i zacznij działać inaczej nie usuniesz tego g.

Odnośnik do komentarza
Gość Toosensitive123

Monads mam podobne objawy.mecze sie z nerwica od 15 lat.jestem od 6 na efectinie I doraznie na Xanax. Slon na klatce piersiowej,palpitacje I hiperwentylacja zamienily moje zycie w meczarnie. Od czasu do czasu dochodzi jeszcze problem ze spaniem.

Odnośnik do komentarza
Gość Toosensitive123

O alkoholu nie ma mowy,nawet przyslowiowej lamki wina.dolegliwosci pomnazaja sie trzykrotnie.Najlepiej sie czuje w domu,bezpiecznie.uczucie leku nie jest mi obce,szczegolnie wieczorem.jest tego troche I jest to bardzo ciezkie wszystko ,dobrze jest wiedziec ze czlowiek nie jest Sam w tych cierpieniach.pozd

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×