Operacja zespolu Ebsteina i ASD II w Zabrzu

[pawlus1232]

Mam zespół ebsteina asd 2 będę operowany w zabrzu prawdopodobnie w marcu mam 38 lat

[anetas]

Witaj Pawlus 1232 ja mam asd1 i wadę zastawki mitralnej.Też będę operowana w Zabrzu.W marcu będę na badaniach w klinice,prawdopodobnie na cewnikowaniu serca.Jeśli będziesz tak miły to napisz czy operację będziesz miał przez klatkę?

[pawlus1232]

Wiesz jestem zwykłym człowiekiem ale z tego co wiem będe miał otwartą klatkę zatrzymane serce naprawione 2 zastawki i zamknięty ubytek operacja ma trwać około5 godzin po2 tygodniach do domy wydaje się proste prawda ale mam fest boja! 7lutego jade do zabrza na kilku dniowe badania. a w marcu morze się spotkamy wierze ze będzie okej bo mam dla kogo żyć.

[Gość Ewa29ToF]

Hej, pawlus! Już Ci kiedyś odpisałam na pytanie o Zespół Ebstaina:-) Nie martw się, operacja na otwartym sercu to nie koniec świata. ja miałam takie dwie, a do tego jedną, też kardiologiczną, bez otwarcia klatki, z dostępu bocznego. I nie miałam wtedy nawet 18 lat :-) Teraz do domu wypuszczają szybciej, niż myślisz, już po sześciu, seidmiu dobach. Czas operacji jest zwykle orientacyjny, bo rózne rzeczy mogą się wydarzyć, nie myśl od razu o tych złych, spokojnie... Chodzi o to, ze dopiero po otwarciu klatki można zobaczyc dokładnie wszystkie nieprawidłowości, ocenić zakres operacji. Życze powodzenia i szybkiego powrotu do formy zarówno fizycznej, jak i psychicznej.

[pawlus1232]

żona wygania mnie od kompa mówi że w ten sposób bardziej sie dołuje . a ja po prostu jestem realistom wiem że będzie okej bo nie może być inaczej ale czytam szukam sam nie wiem czego ale jestem na luzie przynajmiej tak mi sie wydaje ewo jesteś dobrym człowiekiem

[anetas]

Rozumiem Twoją żonę,ale rozumiem także Ciebie.Ja mam tak samo,muszę o swojej chorobie wiedzieć wszystko wtedy jestem spokojniejsza.Na kardiologi w Zabrzu jest Pani psycholog która pracuje z osobami przed i po transplantacji ale jeśli jest taka potrzeba również z takimi osobami jak my rozmawia.To ona tłumaczyła mojemu mężowi że są takie osoby jak my które czują się lepiej kiedy wiedza co ich może czekać.Operacja którą będziesz przechodził jest pewnie taka jak moja też będę miała przez klatkę i w krążeniu pozaustrojowym naprawią mi zastawkę mitralną oraz załatają ubytek.Dowiadywałeś się może czy jest możliwość aby nie cieli Ci klatki tylko cięcie miał byś pod piersią?Wiem że u szczupłych osób jest to możliwe.Jeśli mieszkasz blisko Zabrza to możesz porozmawiać z lekarzami i oni Ci odpowiedzą na pytania.Co do operacji to na pewno będzie dobrze bo jak sam piszesz nie ma innego wyjścia.Trzymam kciuki i mam nadzieje że dasz znać jak się czujesz.

[Gość Ewa29ToF]

Anetas: Właśnie szkoda, że w szpitalach, w których przeprowadza się operacje kardiochirurgiczne, nie ma możliwości rozmowy z psychologiem. Dlaczego tylko osoby przed transplantacje sercai po niej mogą skorzystac z takiej pomocy? Każda operacja rodzi lęk i pytania o dalsze funkcjonowanie. Moja kardiolog w miejscu zamieszkania stwierdziła, że szpitale nie mają pieniędzy na zatrudnianie psychologów, a przeciez ich wsparcie, podniesienie na duchu, jest bezcenne i niezbędne do właściwego nastawienia się pacjenta. Pawlus, mam nadzieję, że za kilka tygodni, kiedy bedziesz po operacji, poczujesz się dużo lepiej. Na początku oczywiście jest ciężko, wszystko boli, ale potem masz więcej siły i chęci do życia, niż przed zabiegiem. Mnie czeka czwarta operacja, ale w nieokreślonej przyszłości, wiec muszę żyć w niepewności i z nadzieją, że jej dożyję...

[anetas]

Ewunia szczęście w nieszczęściu że akurat w Zabrzu jest psycholog i nie tylko osoby *przeszczepowe* maja możliwość rozmowy ale także te które maja obawy przed operacją.Pawlus mam pytanie jeśli możesz to napisz czy masz jakieś objawy w związku z wadą-pozdrawiam.

[pawlus1232]

Witam wiesz oprócz tego że szybko sie męcze jest okej ale jestem budowlańcem ito bardzo mi zaczeło przeszkadzać czuje kałatania wieczorami mam uczucie jak by miało mi serce wyskoczyć nieraz jak by miało stanąć często odczuwam kłucia aż oddechu nie moge złapać ale nauczyłem sie z tym żyć niby wiem że operacja mi pomoże ale i tak sie boje jutro jade do zabrza w poniedziałek mam tam być z rana

[pawlus1232]

Zostałem zakwalifikowany do operacji mam być 24marca w Zabrzu a operacja najprawdopodobniej 28 marca będzie mnie operować Francuz na pewno będzie okej ale i tak mam BOJA.

[anetas]

Ja 28 marca mam się wstawić do szpitala na cewnikowanie.Choć się nie znamy to będę trzymała kciuki za powodzenie choć tak jak mówisz na pewno będzie dobrze.Pozdrawiam.

[pawlus1232]

Dzięki za dobre słowo mogę tylko ci powiedzieć że cewnikowanie to nic strasznego jak byłem teraz w szpitalu to byli tacy co na 2 dzień wychodzili trzymali najdłużej 3 dni POWODZENIA

[pawlus1232]

Witam ANETAS co u ciebie ja spoko czuje sie ok

[Gość ER 30]

Pawulus1232 jestem ela niedługo ide na operacje i weszłam na Wasze forum proszę napisz czy operacja była straszna czy serduszko się budzi po wyłĄczeniu ide na operacje asd 2 w marcu i naprawdę boję się bardzo. Byłoby mi bardzo miło gdybyś dał mi jakaś informację. PozdrAwiam

[pawlus1232]

Sory że ci nie odpisałem ale rzadko tu wchodzę na pewno jesteś już po i wspominasz to jak by coś takiego było a może to mi się śniło dużo zdrowia pa.

[Gość Beata38]

Witam Mam 38 lat zdiagnozowaną anomalie abstaina i czeka mnie plastyka lub wymiana zastawki trójdzielnej. Bardzo się boję.Mam mnóstwo pytań do osób z podobnym problemem. Proszę o kontakt beatao2@wp.pl