Jak żyć i funkcjonować normalnie z nerwicą lękową

[Justa1]

Egzaltacjo nie wiem co ci napisac ,sama czerpie wiecze od hexe,to madra kobietka....Mam w głowie jedno jej zdanie cyt.;*W 90% przypadkow to sa ludzie, ktorzy sa zdrowi fizyczmie, maja prace, dach nad glowa, jakies zycie i nie wrocili z Iraku.*.. .. To mi przypomina o Was o tym ,ze jest nas duzo,nie jestem sama z tym!!Mysle o Was,musimy razem cos wymyslic moze,opatentujemy jakis sposob....jak sie da...póki co wojna trwa.... Czasm mnie motywojuja ludzie ,ktorzy nas nie lubia,egzaltacjo pomysl ,jakby nas zabrakło ile dało to bym im radosci!!A MY ZA CHOLERE NIE MOZEMY SIE DAC!!! Taka madra jestem dzis,bo......bo.....od dwoch dni,samowolka,biore sobie xanax by sobie ulzyc......nie wiem ile go bede brac ,ale pierdole to złe samopoczucie,potrzebuje siły.... ezgaltacjio bierzesz jakies leki?oprocz tych na grype? Hexe chciałabym Twoj gg jesli to mozliwe..?

[Justa1]

Cholerka zwiazki sa fajne ale jak bardzo obciazaja,a jesli ktos obok jest tez lekko problemowy ,to my dzwigamy wszystko ze zwiekszona siła!!Móżdżymy.....i potem efekt...

[Gosia27]

Hej dziewuszki!! Clauduś co za laekarka i co za lek i na co go masz?? nie znam tego procha ,, egzalatacjo ja uważam że powinnas głośno mówić do partnera o tym co Cię trapi, powinnaś to trawić tak długo ile organizm potrzebuje , mówię ze swojego doświadczenia i wiedzy z terapii na ktorą chodzę. Nagromadzony stres kiedyś wybucha a wtedy to nas rozkłada.. wygarnij, wypłacz a może i on zacznie rozmawiać!! związki są trudne a ktoś Wam kiedyś powiedział że bedziemy mieć łatwo w życiu?.. mnie nie :( dobrze że się odezwałaś bo juz myslałam o Tobie-- czemu milczysz,, u mnie nawet spokojnie tylko głowa mnie codziennie boli ale może to przesioenie, wiosna czy zmiana czasu,,, i urzadzam sobie drzemki po południu ale widocznie organizmowi tego potrzeba. Wiecie co zaczynam powoli słuchac swojego organizmu, trochę pomaga, schudłam ponad 11kg i zrobiłam badania bo sie bałam ale z moich odczytów jest ok,, pozdrawiam laski i 3majmy się. Hexe a co u Ciebie? malutko piszesz zauważyłam coś sie dzieje?

[Gość Claudia]

Hexe dzięki, poczytam sobie. Gosiu dostalam na sowje nerwy i problemy z jedzeniem, od psychiatry.

[egzaltacja_serca]

Dzięki za wsparcie, niestety dawno temu myślałam, że człowiek wiąże się tylko z drugą osobą, byłam o tym święcie przekonana.... po 15 latach wiem że wiążę się z całym zakichanym majdanem w tle... mówię o tym co czuję, ale wiem, że w całej tej sytuacji on też się męczy a wyjścia za bardzo nie ma... jeśli uzewnętrzniam bardzo swoje uczucia na dany temat to potem wszystko mąż odreagowywuje i tak w kółko, nie ma prostego rozwiązania, ja uważam, że muszę sobie radzić z tym co ja czuję bo porąbanych ludzi jest mnóstwo i tych blisko i dalej

[Gosia27]

Clauduś daj znać czy ci pomagają, mi te od gastrologa pomagaja puki co, łykam tylko teraz duspatalin retard. Egzaltacjo nie znam sytuacji i nie bardzo rozumiem co piszesz przez to, ale 3mam kciuki za Ciebie. Jest cieżko ale może bedzie łatwiej tego życzę! ja juz tu kiedys pisałam ale napisze ze odcinam się od ludzi jak czuje ze mnie nie chcą.. bo nie chce sie kłocić i denerwować a ty nie mozesz sie odizolować od nich? musisz sie z nimi stykać?

[egzaltacja_serca]

Gosia wiem, ale nie chcę tu się rozpisywać, ja też staram się unikać niektórych ludzi, sytuacji, ale nie jestem pewna czy tędy droga, takie refleksje mnie nachodzą w ramach terapii, a z niektórymi ludźmi muszę się stykać niestety i niestety mnie to wykańcza, myślę, że problemem jest to, że nie radzę sobie z takimi sytuacjami, że przeżywam za bardzo, biorę do środka... ale już mi ciut lepiej... jakoś to będzie... byle do przodu...

[egzaltacja_serca]

W ciągu ostatnich dni schudłam 2 kg... wydaje się to niemożliwe a jednak... ważyłam się tydzień temu i było troche lepiej niż dotychczas z wagą, dzisiaj dżinsy zaczęły mi znowu zjeżdżać i okazało się że na wadze też widać, gdybym nie przerobiła na sobie nie uwierzyłabym, że to możliwe

[Gość Claudia]

Z wag ato jest bardzo mozliwie, ja potrafie z dnia na dzien schudnC 1-2 kg, co mnie wkurza strasznie. A o tym Lerivonie to bardzo pozytywnie pisza, dzieki Hexe za link.

[hexe]

Hej. U mnie generalnie lepiej, zawroty sie skonczyly, mam wiecej energii. Miewam za to mdlosci (od lekow), ale podobno mam prawo. egzaltacja - niestety sytuacja zew. najczesciej jest powodem tego jak sie czujemy. Mysle, ze nerwica jest po to, zeby pokazac nam, ze zyjemy w czyms co nam nie odpowiada, tylko spychamy te wiedze gdzies do srodka; udajemy sami przed soba. Wczoraj zlapala mnie trzesiawka w metrze, lomot serca i uczucie, ze nie oddycham do konca, ale wiem dlaczego (stresujaca sytuacja wczesniej). Juz mnie to nie zaskakuje. Justa - uwazaj z Xanaxem. Dziala jak wodka. Masz jakiegos @ prywatnego? Tam wysle Ci numer GG.

[Gosia27]

Hexe fajnie że jest lepiej u Ciebie , czekałam az sie odezwiesz ale pewnie zabieganie na wiosnę i mnóstwo spraw jak to w zyciu ,, pozdrawiam dziewuszki mnie nadal coś głowa pobolewa i tak codziennie jakoś jest :( nie podoba mi się to.. miłego dnia dla wszystkich .

[egzaltacja_serca]

A mnie dzisiaj pewna obca właściwie osoba, która nie widziała mnie od dawna powiedziała *ojej, ale pani schudła, celowo czy przypadkiem* opowiedziałam że przypadkiem bo nie będę opowiadać na lewo i prawo co i jak, a ona na to *ojej żeby to tylko nie był jakiś nowotwór, bo wtedy tak się chudnie*, hmmm porażająca *szczerość* (?) nawet nie wiem czy to właściwe słowo hehe ludzie chyba nie myślą co mówią... mnie jakoś też mija... oby tak dalej...

[Justa1]

Cholerka ...hexe uwazam ,zaczełam od ćwiarteczki ale wczoraj moj facet ,tak patrzył na mnie i mowi,ale jestes inna;),a ja czułam sie jak lekko wcieta,wariowałam i takie tam....ale nie miałam zawrotow...to meczace a musze dokonwyac teraz waznych wyborow,musze byc skoncentrowana... Ale sie zmartwiłm troche,biore 3 dni po cwiarteczce,chciałm tak z tydzien...hmm...bez zadzoru lekarza....w sumie nie mam doswiadczenia w ciagłym braniu tego leku,dostałam go ,aby brac doraznie... Hexe to moj mail,justine75@interia.eu...fajnie by było miec wiekszy kontakt...A co u ciebie sie takiego wydarzyło,ze juz ci lepiej,ten Twoj lekarz dobrze cie prowadzi? Ja w sumie nie chce isc narazie do psychiatry..Nie wiem tez czy terapia moja cos pomoze,jest fajnie ale nie ma gwarancji ,ze z nerwicy wyjde,chyba wogole nie ma na to gwarancji ...to czy to wgole ma sens?

[hexe]

Hej. egzaltacja - dobre :))) Chudnie sie tez przy wrzodach, ZJD i dziesiatkach innych chorob. Ludzie to potrafia dolozyc. Wczoraj czekalam w kolejce pod gabinetem (USG planowane), fundacja onkologiczna, a baba w kolejce rozmawiala przez tel. z kims, kto opowiadal ze maz zachorowal na cos powaznego - no to ta rozwijala to, niemalze kondolecje skladala i dorzucila nam wszystkim atmosferke radosna :> Justa - nie nastawiaj sie negatywnie. W ten sposob nic nie uzyskasz. Owszem, lekarz jest bardzo ok i ufam mu. Chociaz nie bylo latwo.

[Gosia27]

Hejka laski!! ja dziś mam słabszy dzionek, głowa brzuszek i brak apetytu , byłam na świeżym powietrzu i też kiepski humor mam,,, dzisiaj mają przyjść znajomi i może też już panikuję.. zawsze tak samo ale może dam radę.. pozdrawiam i co u Was??

[Gość Claudia]

Gosiu czesc, ja tez mam troche gorszy nastroj, wczoraj dostalam badania i okazalo sie ze mam bakterie e. coli i dlatego te problemy z pecherzem, jak nie jedno to drugie kurcze, zawsze musi cos byc. Kurcze dziewczyny troche sie ta bakteria martwie, czy zwalcze ja????? A znajomi... na pewno bedzie fajnie, zobaczsz, nie skupiaj sie na tym ze maja przyjsc, przyjda i pojda.Bedzie fajnie

[Justa1]

Nie jest fajnie,osłabieie i jakas dziwna reakkcja,uczucie goraca policzkow,po xanaxie mija,masakra,czy to tez nerwica?nie mam sił..

[Gość Claudia]

Hej, dziewczyny gdzie jestescie???

[Gosia27]

Hej dziewuszki!! ja jestem, wróciłam z działki , sadziłam drzewka , dużoooo, i padam z nóg, pospałam trochę i nadal jestem zmęczona. Clauduś zjadłam i sie boję i tak jest zawsze, wczoraj jak byli znajomi to nic nie jadłam bo panika, strach.. za bardzo sie skupiam na tym ale nie wiem jak zwalczyć to.. Clauduś bakterię zwalczysz nie panikuj tylko :) pozatym pomalowałam sobie pazurki na wsciekły róż :) bo jutro wybieram sie na zakupy bo wszystkie spodnie leca ze mnie i musze kupić jakieś dzinsy hehe . pozdrawiam ciepło bo u mnie wiosna , a wy co robicie????

[Gość Claudia]

Gosia jakbym slyszala siebie i widziala z tym jedzeniem a raczej *nie* jak sa gosice, albo jak sama jestes w gosciach. Az teraz siedzie sie usmiecham sama do sibie,wiem jak to ciezko zwalczyc, sama z tym wlacze caly czas,ale musimy byc wytrwale i wierzyc ze poradzimy sobie, przeciez chcemy byc mamami, a jaki przyklad bedziemy dwaly dzieciom jak nie bedziemy jadly.Udanych zakupów kochana, napisz jutro co kupilas.Buzka

[Gosia27]

Hej dziewuszki!! wróciłam do domku, byłam na zakupach kupiłam spodnie , byłam też w lesie z psem, mnóstwo kwiatów kwitnie, chciałam dla babci bukiecik zerwać ale szkoda mi było skracać kwiatuszkom zycie , podziwiałam krajobraz, posiedziałam na słoneczku i wróciłam i Clauduś zjadłam teraz kolację,, musze te złe myśli wyrzucić ale mi ciężko.. :( jutro zajęcia terapii i się cieszę. A co u was? jestem senna i to codziennie , to przesilenie??? buziaki

[egzaltacja_serca]

Ja w tym tygodniu muszę wyjechać na kilka dni, przede mną dłuższa podróż za kierownicą, praca na miejscu od rana do wieczora i boję się, że sobie nie poradzę, że dostanę ataku paniki po drodze albo tam a nie mogę pokazać, że mam takie a nie inne kłopoty, to zachowywanie pozorów w takich chwilach strasznie mnie męczy, są momenty kiedy patrzę na wszystko optymistycznie a mam chwile całkowitego załamania, weszłabym wtedy pod koc i udawała, że mnie nie ma, od kilku dni źle sypiam, budzę się w środku nocy i nie mogę zasnąć, rano od godziny 5 budzę się co godzinę, czyli już nerwy mi ruszyły, w ciągu dnia po prostu padam, około 16-17 chce mi się tak spać, że nie jestem w stanie się opanować, dzisiaj byłam na godzinnym spacerze i po powrocie miałam wrażenie, że zemdleję tak byłam senna, nie mierzę sobie pulsu bo boję się nakręcić jeszcze bardziej, ale chwilami szybciej bije, potem lęk mija i jakoś wraca do normy czemu to takie trudne :/

[hexe]

Hej. Weekend ok, nawet impreza byla :) zakupy, sprzatanie itd. Pobolewaly mnie bebechy, ale staram sie nie swirowac. Claudia - E.coli to typowa bakteria dla zapalen pecherza. Furagin kompleksowo lub antybiotyk, zurawina, duzo wody i zakwaszac sie - sok z porzeczek, mieso. egzaltacja - sprobuj sie nastawiac tak, ze bierzesz pod uwage, ze bedziesz sie czula gorzej. Ze mozesz sie bac. Zawsze mozna zjechac na pobocze itd. Albo jedz z kims jak masz mozliwosc.

[Justa1]

Hejka,u mnie tez spokojnie,zadnych incydentow nerwicowych,poczytałam raz jeszcze ta republike nerwicy i mi lepiej,za 9 dni zakładam aparat,matko jedyna....Ale sie boje...nie moge sie nakrecach...zyczyłabym sobie nadal takiego samopoczucia jak w ten weekend,nie znam powodow ale fajnie mi tak było....:)) Gosia ma nowe portki ,pewnie w nwiedzile paradowała,:) Egzaltacjo tez tak mam ,ta sennosc dziwna czasem,nie mierz cisnienia ani pulsu,tez przestałam bo to nie ma sensu,najwyzej umre!!!pora moze oswoic sie ze smiercia....moze bedzie lzej Claudia wyleczy pecharz i bedzie git :) Egzaltacja tez ok i super! dzieki wiesz za co:)

[Gosia27]

Hej!! dziewuszki u mnie nawet spokojnie chwilami lekkie nerwy ale daje sobie radę,, tak spodnie kupiłam hehe a pozatym dużo pracy mam i nie zagladałam przez 2 dni do Was , ale juz sie poprawiam :) Egzalatacjo dasz radę, Justa fajnie że jest super u Ciebie i u Hexe też , gratuluje laseczki :) Clauduś a co u Ciebie??????? oby tak dalej nam szło, od wczoraj bola mnie uszy, nigdy mnie nie bolały, idę do laryngologa dzisiaj bo nie chcę sobie zaszkodzić heeh (wczoraj panikowałam, nakrecałam się) ale powoli a do przodu, jestem na półmetku terapii i się boję co dalej??? co jak się skończy :(? pozdrawiam i całuski ślę !!!!!!