Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Jak żyć i funkcjonować normalnie z nerwicą lękową


Rekomendowane odpowiedzi

Justa - to nerwy. Nie ma sensu mierzyc cisnienia, bo wiadomo, ze bedzie norma. Idzie wiosna i nerwicowcom sie pogarsza. Zobacz, co drugi dzien jest inna temp., cisnienie, slonce, wiatr itd. Mnie napieprza glowa albo zuchwa (od aparatu). Claudia, Gosia - sa leki na laknienie, ale lepiej jest powolutku leczyc jazdy. To wszystko sa objawy nerwicy. Smecta jest lekiem na zatrucia. U mnie lepiej, do polowy dnia jazda trzyma lekko, ale opcja zaproponowana przez dr dziala.

Odnośnik do komentarza

Cholerka chciałam zeby to nie były nerwy,zeby az tak mnie wzieło?ciekawe dlaczego???cos w tym musi byc....,choc gdybym nawet wiedziała dlaczego?to po co mi to wiedzic i tak nic to nie zmieni,sa rzeczy ,ktorych ja nie potrafie zmienic....od dwoch dni tak sie boje ,ze zaczełam brac choc cwiatreczke xanaxu,dda mi to poczucias bezpieczenstwa,choc tydzien i bedzie lepiej....hexe postanowiłam odłozyc załozenia aparatu i chyba zajsc w ciaze,czego sie strasznie boje...ale chyba to zrobie...albo nie wiem...szlak mnie trafia od wybierania,powiedz mi moja droga hexe,do jakiego wieku trzeba załozyc aparat?

Odnośnik do komentarza
Gość Claudia

Kurczę dziewczyny, ale czy to az do tekiego stopnia nerwy moga doprowadzic, ze nie dajesz rady jesc i jedzenie staje sie obsesja a raczej nie jedzenie.Kiedys ktos powiedzial ze przez wymiotowanie wyrzuca sie swoje odczucia , zmartwienia.

Odnośnik do komentarza

Hej wszystkim.... z tym jedzeniem a raczej niejedzeniem to tak bywa niestety :( ja dzisiaj od rana mam brak apetytu, zjadłam tylko kisiel i trochę obiadu, jutro do pracy więc już zaczynam się denerwować - efekt nie mogę nic przełknąć a do tego żołądek ściśnięty... powraca stara historia do tego pogoda nas nie rozpieszcza niestety z tymi nieustannymi zmianami, ja najgorzej czułam się we wtorek, ale to pisałam, potem w miarę, niestety mam teraz schizę na punkcie świńskiej grypy, parę dni temu zmarło dziecko na świńską grypę a że cały czas jestem między ludźmi w pracy więc nie czuję się z tym dobrze, ponoć przesilenie wiosenne dla nerwicowców jest najgorsze, hmmmm staram się sobie tak tłumaczyć różne zawirowania od czwartku całe noce śnię, ale niestety nic kompletnie nie pamiętam... no i napiszę kolejny raz to samo, ale... kielce doradza a sam w innych wątkach narzeka, mówi, że umiera, także dziewczyny pamiętajcie, że w necie każdy może napisać wszystko...

Odnośnik do komentarza

Justa - nie ma granicy wieku dla aparatu, ale najlepsze efekty uzyskuja nastolatki :) dzis zakladaja i 60latkom, ale wtedy jest wieksze ryzyko, ze zeby beda wracac do stanu poprzedniego. Jezeli chodzi o ciaze i aparat - jak swiadomie wybierasz to albo albo. Aparat to bol, niepotrzebny stres w ciazy no i nie wiadomo, czy po drodze nie potrzeba bedzie rtg. egzaltacja - nie nakrecaj sie. Wiesz ile co roku umiera ludzi w wyniku powiklan po grypie? Ok. 2000. Mowi ktos o tym? Nie. Nie ma znaczenia jaki szczep jest danego roku, swinska grypa byla, zeby bylo smieszniej, slabsza niz poprzednie. Poza tym w tym roku szczepionka p/grypie juz byla na AH1N1, mozna bylo wziac i sie nie stresowac :)) Glowa do gory. kielce - po pierwsze Twoje uwagi odnosnie pienidzy sa zenujace. Nie interesuje mnie gdzie i jak sie leczysz, ja nie zagladam nikomu do portfela i nie zycze sobie tego samego. Poza tym nie wiem skad ma wynikac to, ze TY leczysz sie prywatnie i jakie to ma znaczenie. Ja sie lecze prywatnie od A do Z, w ogole nie korzystam z panstwowej sluzby zdrowia, pomijajac porod i 2 hospitalizacje syna, nie mowie o tym w ramach argumentu, bo kogo to obchodzi, to niskie. Po drugie antydepresanty powinien przepisywac psychiatra, to jakby urolog leczyl Cie lekami antypadaczkowymi - jezlei przepisuje Ci Lexapro internista albo gastrolog. Po trzecie ja bralam Lexapro dwukrotnie i znam ten lek bardzo dobrze. Poza tym Twoje doradzanie to sciema. Na raz mamy spacerki, aloesy, ziola z firm-piramid, leki na refluks, ktorego pewnie nie masz, a teraz antydepresanty. Watek Jadwigi posprzatali, to ciagasz sie po calym forum.

Odnośnik do komentarza

Tak, Xexe wiem, że wirus to wirus, grypę miałam kilka razy i żyję, ale niestety nakręciłam się, w pracy jest psychoza z tym związana, a ponieważ każdy ma swoje małe wariactwa to ja mam chyba takie teraz z grypą świńską związane, szczepionek nie mogę, ale o tym już pisałam, lekarz też już nie podejmuje się zalecenia mi szczepionki, póki co idę normalnie do pracy więc chyba jeszcze ten mój strach przed grypą nie jest wszechogarniający i paralizujący mnie :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×