Zaburzenia wzroku i zawroty głowy przy nerwicy

[Gość Aneta 1981]

Wierzę,ale od kiedy nerwica mnie dopadła to żadko chodzę w niedzielę,czasami w ciągu tygodnia pójdę,no i zawsze caly październik na różaniec. W najlepszym wypadku ,to czyściec mnie czeka!

[Gość Robinson]

Wiara wiara ja tyle fachow lider budowlaniec mechanik Bóg wie co jeszcze twardziel w zyciu rade dawał pracoholik ja nerwica stres zawroty chyba ktos sie pomylił względem mnie ja tragedia nikt w pracy nie wie z czym sie borykam i niech tak zostanie

[Gość Aneta 1981]

Bylam u psychologa,pytała się czy nie mam huśtawek nastroju . Mam,zawsze przed... Muszę iść do giną.

[Gość Robinson]

Dobra ide sie wypluchtać i aasiu dopuki spac mi sie chce Papasie

[Gość Aneta 1981]

Masz rację,u mnie to samo,uśmiech,ludzie nie mają pojęcia. Na początku pytałam Boga dlaczego ja ,co ja takiego zrobiłam? Nikomu krzywdy w życiu nie zrobiłam,chyba że nieświadomie,a tu taki prezent od losu...beksa

[Gość Aneta 1981]

Dobrze odpoczywaj.Pa.

[Gość Robinson]

Tak przy.....pa

[Gość Aneta 1981]

Cholera ,czasami mam ciężki charakter.Potrafię zezłościć się w kilka sekund,płakać z błahych powodów,psuć komuś dzień jeśli sama mam nieciekawy.Biorę wszystko do siebie i odgryzam się kiedy mogę.Nie jestem idealna,nigdy nie byłam i nie będę.Pogodziłam się z tym.Jestem uprzejma dla tych,którzy mnie szanują.I tak już zostanie.

[Gość Aneta 1981]

LUDZIE,KTÓRZY UDAJĄ,ŻE NICZYM SIĘ NIE PRZEJMUJĄ,TAK NAPRAWDĘ SĄ TYMI KTÓRZY PRZEJMUJĄ SIĘ NAJBARDZIEJ. JEST TO TZW.EMOCJONALNY MECHANIZM OBRONNY W OBAWIE PRZED ROZCZAROWANIEM.

[Gość Aneta 1981]

Czasami warto upaść,aby zobaczyć,kto pomoże nam wstać.

[Gość Aneta 1981]

Każdego człowieka w swoim życiu spotykamy w jakimś celu. Ktoś jest dla Ciebie tylko próbą generalną,ktoś inny pracą nad błędami przed spotkaniem z kimś najważniejszym,a ktoś będzie wlaśnie tym najważniejszym. Istotne jest ,by się nie pomylić i nie przejść obojętnie. Ludzie,którzy udają,że niczym się nie przejmują,tak naprawdę są tymi ,którzy przejmują się najbardziej. Jest to emocjonalny mechanizm obronny w obawie przed rozczarowaniem. Są takie dni,kiedy wszystko cię drażni,kiedy nic ci się nie chce,kiedy chciałbyś cofnąć się w czasie,żeby naprawić swoje błędy. Są dni kiedy zastanawiasz się po co żyć,a nie możesz zawieść bliskich. Są dni kiedy uświadamiasz sobie jakie życie jest do dupy... to są dni kiedy musisz powstać i traktować przeszkody jako mobilizację w dążeniu do szczęścia i uczyć się na błędach swoich i innych... Sen to najbardziej atrakcyjne,ciekawe i najmniej kosztowna podróż,jaką człowiek może sobie zafundować,kiedy tylko zechce. ŻYCIE TO DOBRY NAUCZYCIEL ,ALE TROCHĘ ZA DUŻO BIERZE ZA LEKCJE.!

[Gość Robinson]

Histeria – dawne określenie zaburzeń, które obecnie można zaliczyć do zaburzeń dysocjacyjnych, konwersji, ale głównie różnego rodzaju zaburzeń nerwicowych. Cechuje ją nadmierna ekstrawersja, emocjonalność, płaczliwość, demonstracyjność zachowań, które są powodowane nieuzasadnionym lękiem o funkcjonowanie danej części własnego ciała. Zaburzenia te występują zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn, jednak dawniej histerię przypisywano wyłącznie kobietom i często wiązano jej występowanie z nieprawidłowym funkcjonowaniem macicy. Czy ty czasami nie masz tego Anetko

[Gość Aneta 1981]

Jak zwykle masz racje,oczywiscie!

[Gość Aneta 1981]

Grypa mnie rozkłada,kości bolą. Wkur..a mnie dzisiaj wszystko! Już dawno tak źle się nie czułam.

[Gość Robinson]

Ja ja każda sobota mam obowiazki zakupy pomagam sprzątać dom nie siedze przy komórce odkładam ja na bok sobote mam dla siebie sobota zawsze dużo pracy domowej

[Gość Aneta 1981]

Pisz co u Ciebie,jak się czujesz,praca...

[Gość Aneta 1981]

Ja mam dziś dzień piżamowy,Klos ogarnął dom ,zakupy,dzieci.

[Gość Robinson]

Co ma grypa do histerii nie myl pojęć wez sie w garsc porządkami sie zajmnij a nie we wyrze histeryzować mało jest pracy w domu ciągle coś do roboty

[Gość Robinson]

No to ciebie niech ogarnie też

[Gość Robinson]

O żadnej pracy pisał nie bede wolne mam sobota jest nie wiesz dobrze sie czuje sobota sobota

[Gość Aneta 1981]

O co Ci chodzi! Człowiek zostaje jeden dzień w łóżku i już nie dobrze,muszę to wyleżeć bo trzeci raz mnie dopada od miesiąca. Chcesz się pożreć ? Zapomniałeś jak sam miałeś złe dni.

[Gość Robinson]

Grypa czy nie grypa ja chodze do pracy wyleżec nie mam czasu wstawaj i do roboty raz raz dwa szeregowy

[Gość Aneta 1981]

Tak,bo ja to mam służącą,kucharkę,nianię,palacza...zapomniałam. Ja siedze w fotelu i pachnę!

[Gość Aneta 1981]

Jak by cię połamało,to i do pracy byś nie poszedł,bo byś nie miał siły dupy podnieść!zzzzzzz

[Gość Robinson]

No a co ja siedze tez lokaja nie mam ale ty to przy tym histeryzujesz tak naprawde to ci potrzeba pracy wśród ludzi bo sama w domu nie możesz zostawać