Zaburzenia wzroku i zawroty głowy przy nerwicy

[Gość Robinson]

Troche mowiłas ze u was lasów brak

[Gość Aneta 1981]

Daj mu spokój.Oni pomogli mi nie raz.

[Gość Aneta 1981]

Misiek pod nosem nie ma,trzeba dojechać 20,25 kilometrów

[Gość Aneta 1981]

Idę zaraz kolacyjkę przygotować,kompanko ,poczytam i spać .

[Gość Robinson]

Ok lasy wykarczowane to pewno sa idz kąp sie i aasiu a policji dam spokój

[Gość Robinson]

Ano w zyciu tak jest

[Gość Robinson]

Smykam papasie

[Gość Aneta 1981]

Ano trudno! Dobrze jest jak jest!

[Gość Robinson]

Raczej tak

[Gość Aneta 1981]

Ciężki masz teraz czas dla siebie,próba,staraj się być silny.Wiem że ciężko,ja na myśl że mam iść do pracy trzęsę portkami.Ale wierzę,że dam radę!Ty też musisz wierzyć w to ,że się uda!

[Gość Aneta 1981]

Ja wierząca,ale ostatnio coś mało praktykuję,modlę się w domu po swojemu i powiem Ci,że pomaga.Wogule wyciszenie,relaks,spokój pomaga.Robinson musisz tak sobie zorganizować życie,żeby bylo jak najmniej stresów.Teraz masz okres trudny,sam zobaczysz,albo pracę zmienisz bo nie warto marnować reszty zdrowia.

[Gość Robinson]

Ide sie wykąpać i aasiu papasie

[Gość Aneta 1981]

Narka.

[Gość Aneta 1981]

Witam.Chyba znowu mnie coś pobiera,zmarzłam dzisiaj. Praca ok.nie męcząca,ale nie chcę się wdrażać na tak krótki okres. No i rano ,chociaż na ósmą jakby było,na szóstą to teściowa by musiała nocować u nas,cztery razy w tygodniu. Jutro jadę z teściami do tego Konina,plus że sami będą wracać. Byłam u psychologa,dzisiaj nieco krócej,bo wszystko tak szybko musialam pozałatwiać.

[Gość Robinson]

Kto mnie budzi w środku dnia Kto to znów nie daje mi spać W leniwe południe Pomarzyć cudnie bym chciał

[Gość Aneta 1981]

To ja ta zła,niedobrana. Cześć,co tam u Ciebie,jak zdrówko! Ile można spać niedźwiedziu?

[Gość Aneta 1981]

Tylko byś marzył,opowiadaj co u Ciebie

[Gość Aneta 1981]

Znowu mnie telepie,dzisiaj zmarzłam,w sobotę i i wczoraj trochę rowerku i z nosa kapie i głowa pulsuje.

[Gość Aneta 1981]

Jednak chyba przekimałeś..Halo!

[Gość Robinson]

No niestety nie kazdy ma tak dobrze ja musze ogarnąć kilkunastu pracownikow jestem zmeczony jutro mam wolne nie wiem czy moj zmiennik da sobie rade pod telefonem bede najwyżej rozlicze pracowników w srode kierownik ma mu pomóc dzisiaj mu powiedziałem co ma zrobic widziałem w jego oczach strach no trudno wyprostuje to w srode

[Gość Aneta 1981]

No to odpoczniesz troszku jutro,pośpisz. Ja rano startuje o piątej,tak myślę powrócić do południa.

[Gość Robinson]

No niestety przy tych obowiązkach trzeba myslec nawet w nocy czy każdy jest rozliczony a ja staram sie dla nich jak najlepiej a teraz zostałem sam i musze sie wszystkiego domyslać przeje,,,,,,,,,,ba,e ciężko mam nadzieje ze zaczne normalnie zarabiać

[Gość Robinson]

No wiesz wykonuje prace lidera kontrolera mistrza to dla mnie nowość z tym musze sie oswoić połapać to dopiero pare dni zobaczymy na razie idzie a co dalej to sie okaże na razie jest kocioł

[Gość Aneta 1981]

Wszystko po malutku się ułoży,zobaczysz. Wszystko potrzebuje czasu. Wczoraj szybko się uwinąłeś w pracy,tak mi się wydaje. Dzisiaj byłam u psychologa,nawet dobrze. Robinson,dzisiaj się dowiedziałam znajomy 32 lata się powiesił,wszystko miał.,,może za dużo,a w piątek go widziałam.

[Gość Robinson]

A jeszcze sobie muszę radzić ze swoimi problemami moimi płatami czołowymi skupiać się podwójnie bo to tak jak z małymi dzieciakami nawet gorzej wiesz mi