Wrodzona wada zastawki a narkotyki

[Gość sanpell]

mam pytanie dotyczace wrodzonej wady zastawki,a zarzywania amfetaminy,kokainy czy ekstaz. co spowoduje zazycie tych narkotykow podczas niedomykalnosci zastawki serca?? czy moze to byc smiertelne dla chorego?? prosze o szybka odpowiedz.

[Gość Barbara]

Jestem przekonana,że może to spowodować straszne skutki uboczne, przecież nawet u osoby 100%zdrowej narkotyki przez Ciebie podane mogą spowodować okropne konsekwencje zdrowotne!!! Z tego co wiem co narkotyki uszkadzają serce. Moim zdaniem przy takiej wadzie serca trzeba prowadzić zdrowy tryb życia a nie myśleć o tym gównie!!! Napisz mi po co ci ta informacja???

[Gość Dawid 1990]

ja mam troche podobne pytanie... -jeśli jestem po operacji serca- wymiana zastawki i codziennie biorę leki przeciwkrzepliwe Sintrom* to jest jakies ryzyki zażywając tego typu narkotyki?? szczególnie interesuje mnie amfetamina, iż ona tez chyba rozrzedza krew...

[Gość Żuber]

Po co ci to ? Masz mało problemów ze zdrowiem ?

[Gość Ewa28]

Ludzie, wy macie problemy nie tylko z sercem, ale i z głową! Jakie narkotyki?????????? Po co wam to??????????????? Chcecie szybciej znaleźć się na tamtym świecie??????????????????????????? Ja tez mam wrodzoną wadę srrca, bardzo poważną, jestem po 3 operacjach i do głowy by mi nie przyszłó, zeby choć liznąć amfetamine, czy zapalić maryśkę. Czy wy nie rozumiecie, że jesteście w grupie wysokiego ryzyka nawet jeśli chodzi o przeziębienie, a chcecie igrać z prochami???????????? Dla nas nawet napoje energetyzujące sa niebezpieczne i nie wolno nam ich pić. Ja nie tykam ani alkoholu, ani papierosów (niestety, muszę je wdychac, bo palacze nie liczą się z innymi i palą przy mnie, nawet wiedząc, że mam chore serce!) Jesli nie macie siły, żeby szaleć na imprezach, czy uczyc sie po nocach, to sobie odpuśćcie, zamiast rujnować resztki zdrowia narkotykami. Zapraszam was na forum Fundacji Serce Dziecka, która skupia też dorosłych z wrodzonymi wadami serca, abyście zobaczyli, jak można przyjemniej i pożyteczniej spędzać czas. Warto by też było dowiedzieć się, jaki styl życia trzeba prowadzić w naszej sytuacji.

[Gość Ewa28]

www.forum.sercedziecka.org.pl

[Gość Ryszard]

Cześć!!! Narkotyków nie zażywam, ale piłem kilka lat temu namiętnie napoje izotoniczne m.in. na taurynie i mi bardzo zaszkodziły!. Nie piję ich od 2 lat. Mam poważną wadę serca - aorta 55mm, lewa komora 70mm. Podejrzenie rozwarstwienia aorty. W tym roku zgłaszam się na operację. Koniec zabawy!. Ja lubię sobie natomiast wypić - alkohol co prawda rozrzedza krew...ale jak wypijesz go za dużo to dostaniesz w najlepszym przypadku tachykardii...w najgorszym: Będziesz z nami już tylko duchem ;) Nie szkodzą mi natomiast lekkie izotoniki typu: Powerade (ten niebieski lub cytrynowy). Pozdrawiam Ryszard