Wymiana zastawki aortalnej

[SMUTNA181]

Hej Ewa86 :) Wybrałaś sztuczną zastawkę, czy lekarze tak zadecydowali??bo czytałam ,że młodym dziewczyną raczej wszczepiają biologiczna ze względu na ciążę a przy takiej mechanicznej można mieć dzieci???ja zastanawiam się nad swoją ale wolałabym biologiczna bardziej.Już jakoś nastawiłam się na tą operacje i jestem raczej dobrej myśli bardzo pomogło mi to forum mniej się stresuję i myślę o tym.Też mam taki plan nawet nie patrzeć na bliznę bo się będę bała widoku ;p.Nie widziałam nawet że można stosować zabiegi na bliznę w okolicę klatki piersiowej,to był laser???

[renatn]

Witam. Ewa86 powiedz proszę na czym polegał ten zabieg na bliznę, bo mnie zlecił chirurg jonoforezę i laseroterapię ,ale na rehabilitacji nie chcą zrobić bo obawiają się poparzeń.Moja blizna jest już stara ,bo ma 3 lata ,ale jest duża i muszę coś działać bo mi dokucza.Napisz gdzie można taki zabieg na bliznę zrobić ,ja jestem ze środkowej Polski więc mi wszystko jedno w którą stronę jechać ,aby tylko mi pomogło.Dotychczasowe maści ,plastry na nic się zdały,wizyty kosztują a efektów nie ma .Moja blizna zaczęła ,,rosnąć,, po około 3 m-cach,może po przebytej wtedy anginie.Do tej pory nic na nią nie działa,ani porządne maści ani np. lampa bioptron ,ani plastry silikonowe.Zauważyłam ,że początek na dekolcie ,gdzie opalałam jest dużo cieńsza,mniej czerwona i płaska,a wszyscy twierdzą,że nie wolno świeżej blizny opalać.Pozdrawiam.

[Gość Ewa86]

Witam Renata, zabieg na bliznę robiłam w Bydgoszczy w klinice medycyny estetycznej Bieńkowscy Esteticmed. Był robiony urządzeniem PIXEL. Ale teraz myślę że mają już lepszy urządzenia. Również klinika Ambroziaka we Warszawie sprawia cuda. A warto zrobić taki zabieg. Pozdrawiam serdecznie

[henes64]

Witam wszystkich. Mam 53 l.i jestem już 2,5 m-a po operacji wymiany zastawki aortalnej we Wroclawiu. rana go się dobrze, czasem odczuwam lekkie bole w okolicy mostka z prawej strony ale to minie.generalnie czuje się dobrze ,osobiście czuje ze moglbym już cos więcej robic ale jednak nie mogę za wiele. byłem na kontroli i kardiochirurg powiedział,ze np.rower zwykly dopiero od stycznia,plywanie wykluczone,skakanka plus sport typu thai-chi na razie wykluczone do końca roku nic ponadto. do prcy zawodowej wracam po pelnym 6-cznum zwolnieniu. Zaniepokojonych pragne uspokoić ,na wszystko musi przyjść swój czas. sporty,praca ,sex . Potem już musi być tylko lepiej. zycze wszystkim zdrowia i powodzenia.

[Bet]

HENES64 i oby wszyscy pacjenci byli tacy rozsądni:) Zdrowia wszystkim!

[henes64]

Dzieki BET ! Ja tez się balem ,ale trudno ,trzeba to było zrobić i już. Teraz jzu wiem ,ze ryzyko takiej operacji jest bardzo male,medycyna zrobila potężny krok do przodu ,to tylko wymiana zastawki ( można porownac do wymiany glownej uszczelki na silniku :) ). A co maja powiedzieć osoby czekające na przeszczep serca ? maja nowe wstawione i zyja i się ciesza tym co maja . Zycze zdrowia wszyttkim !

[Gość andus]

Witam wszystkich. Dwa miesiące temu miałem operację wymiany zastawki aortalnej. Operacja niby odbyła się bez powikłań ale po dwóch miesiącach mam ciągle wysokie tętno po niewielkim wysiłku 110 na minutę które które bardzo wolno spada- po trzech godz. ciągle mam 95-90 mówiąc o wysiłku mam na myśli spacer 1500 metrów. Mam 48 lat. Spotkał się ktoś z czymś podobnym? Pozdrawiam

[Ilonaa]

10 listopada idę na oddział do Wrocławia wada zastawki aortalnej. Zabieg będzie przeprowadzał prof. Jasiński. Proszę podnieście na duchu, bardzo się boję.

[MateuszR]

ILONAA mnie dwa lata temu operował prof. Jasiński. Naprawił mi moją zastawkę ale niestety po operacji dostałem najpierw blok serca III stopnia i wszczepili mi stymulator a następnie zapalenie i zastawka się zepsuła. Mam ją do dzisiaj ale w przyszłym roku będę reoperowany i wymiana (właśnie jestem w trakcie szukania informacji czy biologiczną brać czy sztuczną). Pomimo wszelakich komplikacji to polecam profesora bo jest na prawdę dobrym fachowcem a przede wszystkim normalnym człowiekiem ;) Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[Gość Seweryn K]

Byłem operowany przez prof. Jasińskiego 3 lata temu. (obecnie mam 49 lat) Miałem wymienioną zastawkę aortalną - pierwotnie miała być naprawiona, ale rozleciała się na stole i mam wszczepioną sztuczną. Oprócz zastawki mam wymienioną aortę wstępującą - dwupłatkowa moja zastawka spowodowała tętniaka. Oszczędzono opuszek serca (miejsce, skąd wyrastają tętnice wieńcowe) Sama operacja przebiegła bez powikłań. Obecnie czuję się bardzo dobrze, dopiero teraz wiem, jak bardzo moje serce nie dawało rady przy większym wysiłku. Teraz wejście po schodach na 5 piętro nie stanowi problemu. Czy poddał bym się drugi raz operacji? - TAK! Co do wyboru zastawki - wybrałem świadomie sztuczną - nie chcę re-operacji, biologiczne zastawki wytrzymują około 10 lat, sztuczne znacznie dłużej i ryzyko re-operacji jest znacznie mniejsze. Niestety, jest to okupione lekami do końca życia (warfin - 8mg / dobę)

[Gość tama]

  Witam.

Właśnie siedze w szpitalu w Tychach i pytanie?...gdzie robic wymiane zastawki? Ochojec czy Tych/polsko-amerykański

[Bet]

Ja miała operację  w Zabrzu. Zawsze będę to miejsce polecała ! O zapytanych przez Ciebie ośrodkach nic nie wiem, ale częściej słyszałam o Ochojcu.

Powodzenia i zdrowia Tama

[arsen008]

Witaj

Ja mam naprawę lub wymianę zastawki mitralnej w Rzeszowie zaplanowane na marzec .  O Ochojec słyszałem dużo pozytywnych wpisów. 

[Gość Ewa.]

arsen008, ja miałam wymienianą zastawkę aortalną na mechaniczną w Rzeszowie "na górce" prawie dwa lata temu Byłam w trakcie antybiotykoterapii ze względu na perforację płatka zastawki i ciężką stenozę aortalną w przebiegu IZW Operował mnie dr Olszówka, było ciężko, bo miałam już zrosty po pierwszej operacji (CZD w Warszawie), a serce przez IZW było w złym stanie Został mi przeciek obok zastawki, póki co jest stabilnie Komory i przedsionki wróciły do normalnych rozmiarów, a były już powiększone Niedomykalności pozostałych zastawek pomniejszyły się

Kardiochirurgia w Rzeszowie ok, za to nie życzę nikomu wylądowania na kardiologii w tym szpitalu

[Gość Ewa38zToF]

Hej, imienniczko! Też przeszłam IZW, ale w dzieciństwie. To był koszmar, więc Ci współczuję. U mnie IZW opóźniło o rok pierwszą operację serca, którą miałam w USA. Potem przeszłam jeszcze dwie operacje, już w Polsce. Czeka mnie kolejna, obejmująca m.in. wymianę zastawki aortalnej. Pozdrawiam

[Gość Gość]

Aktualnie mam 37 lat i niedomykalność zastawki aortalnej (ze stenozą). Byłem jakiś czas temu na echo i kardiolog powiedział, że parametry są na granicy, po których należałoby zastawkę wymienić. 

Pytanie: które ośrodki oferują obecnie najlepsze leczenie operacyjne wymiany zastawek. Czy mechaniczna to jest jedyna rozsądna opcja w moim wieku? A może biologiczna lub plastyka własnych zastawek (czy to w ogóle się sprawdza). 

Trochę mierzi mnie na myśl o rozcinaniu mostka. Czy są jakieś sensowne metody wymiany/naprawy zastawki aortalnej metodą małoinwazyjną?

[Gość Daniel]

Plastyka zastawki jest metoda dająca najlepsze rezultaty odległe. Jest preferowana metoda leczenia pacjentów młodych (poniżej 50 roku życia). Niestety plastykę w zastawce aortalnej wykonuje głównie w przypadku jej niedomykalności. Z tego co wiem rzadziej jest to możliwe w przypadku jej zwężenia (stenozy). Co do zastawki u pacjentów młodych w przypadku wymiany zaleca się zastawki mechaniczne o ile nie ma przeciwskazań do leczenia przeciwkrzepliwego lub styl życia/wykonywany zawód. Decyzję podejmuję się wspólnie z lekarzem. 

Poczytaj o operacji Rossa, poszukaj dobrego ośrodka (Anin/Zabrze/Gdańsk) który ja wykonuje i zapytaj o ich zdanie może Ci się uda zakwalifikować.

Niestety nie ma idealnej zastawki sztucznej szczególnie dla młodego pacjenta ale technologia idzie do przodu. W większości przypadków zabieg wymiany pojedynczej zastawki wykonuje się z mini dostępu. Dla pacjentów bardzo obciążonych wykonuje się jeszcze TAVR. 

Mam 35 lat istotna niedomykalność zastawki aortalnej, bez objawów, zastawka dwupłatkowa. Czekam na zabieg w planie naprawa lub wymiana.

 

[Gość Gość]

Hej, dzięki za info. 

Jesteś już zakolejkowany na zabieg? W jakim ośrodku kardiochirurgicznym? 

Miałeś echo przezprzełykowe? Jakie parametry podczas badania echo zadecydowały o tym, że zostałeś zakwalifikowany do wymiany? Zwłaszcza, że jak mówisz, nie masz objawów. 

Moje parametry to (z tego co widzę to na rozkurczu)

LK - 5,7mm  (norma do 5,7)

PMK 1,4mm (norma do 1,6)

PK 3,0mm (norma do 2,6)

Ao pierścień 3,0 (norma do 2,6)

Opuszka Ao 4,0 (norma do 4,0)

Ao wstępująca 4,1 (norma do 3,7)

LP 3,8mm (norma do 4)

Frakcja wyrzutowa 68%

Fala zwrotna III

PHT 235 (tutaj norma jest do 200). Co to za parametr? Wyrażany w ms więc podejrzewam, że szybkość przepływu. 

 

[Gość Daniel]

Czekam w kolejce na zabieg. Wybrałem Rzeszów (Szpital Nr 2) z racji ich specjalizacji w naprawach (rekonstrukcjach zastawek). Dają mi jakieś 75% szans na naprawę. Słyszałem też o kilku przypadkach turystyki medycznej do Rzeszowa właśnie na naprawy. Niestety w przypadku niepowodzenia naprawy zdecydowanie zalecają zastawkę mechaniczną z czym nie do końca mogę się pogodzić.

Miałem echo przezprzełykowe w innym ośrodku ale mam wrażenie że nie do końca potrzebnie...bo nic nowego nie pokazało. Kardiolog po badaniu potwierdził diagnozę niedomykalności oraz dwupłatkową zastawkę. Zalecił konsultacje z kardiochirurgią ale powiedział, że nie muszę się śpieszyć.

Poszedłem po kilku tygodniach do kardiochirurgów, skierowali mnie na ECHO przezklatkowe na innym sprzęcie, które pokazało dużą falę zwrotną oraz frakcję wyrzutową 54% (normalnie echo wychodziło mi 70%). Na podstawie tych wyników zakwalifikowano mnie do zabiegu.

Moje wyniki: Ao pierścień istotnie poszerzony do ~3,0cm,  Opuszka Ao istotnie poszerzona do ~4,0 cm,, Ao wstępująca bez zmian ~3,0-3,3cm, Lewa Komora ~5,0cm.  Waga ~70kg, wymiar komór powinno się  indeksować do masy/budowy ciała.

Zawodowi sportowcy mają często lewą komorę ponad 5.5 cm ale przy dobrze pracujących zastawkach i prawidłowej frakcji wyrzutowej są to wyniki prawidłowe.

Wg. kardiochirurgów jeżeli nie poddam się zabiegowi to z funkcja lewej komory będzie się pogarszać co źle rokuje na przeżywalność zabiegu oraz przeżywalność odległą. Teoretycznie wczesna interwencja przywraca oczekiwaną długość życia (naprawa zastawki) lub blisko oczekiwanej w przypadku protezy (znalezione wypowiedzi kardiochirurgów z USA na youtube). To ostatnie akurat idealnie pokrywa się z tym co mówią w Rzeszowie.

 

[Gość Daniel]

Aha dodam jeszcze, że mieszkam w Rzeszowie dlatego innych ośrodków nie sprawdzałem.

[Gość arsen]

Daniel ja też byłem operowany ponad rok temu w Rzeszowie , naprawa zastawki mitralnej i mała korekta trójdzielnej . Moja aortalna miała II stopień ale ją zostawili i pewnie kiedyś będzie do naprawy lub wymiany . Duży plus jest 3 płatkowa . 

W jaki sposób planują naprawę bokiem czy przez środek ???  bo z tego co słyszałem robią tylko przez mostek . 

[Gość Daniel]

Arsen, widziałem Twoje posty z okresu pooperacyjnego. Jak się czujesz teraz, po zabiegu ? Mam nadzieję, że Twoja aortalna Ci jeszcze posłuży wiele lat. W razie czego niedomykalności z reguły da się naprawić.

Z tego co mi mówili naprawa zastawki aortalnej to tylko przez pełny dostęp (pełna sternotomia). Nie wiem czy da się inaczej ale prawda jest, że mini dostęp jest trudniejszy technicznie i odrobinę bardziej ryzykowny dlatego nie wszyscy operatorzy się w tym specjalizują. Tak czy inaczej wymianę zastawki aortalnej dużo ośrodków wykonuje przez mini sternotomię (7cm przez środek) ale podobno od kilku lat wykonuje się również przez boczne cięcie (5cm) między żebrami. Niestety nie miałem okazji konsultować tych doniesień z nikim ale na youtube można znaleźć filmik z przypadku koszykarza po takiej operacji. Wpisz w youtube: "a different way to be resilient: RESILIA INSPIRIS aortic valve!". Niestety nie ma żadnych szczegółowych danych (nazwisk, danych ośrodka) więc nie wiem czy to prawdziwy przypadek kliniczny czy tylko materiał marketingowy/reklama producenta. 

[Gość arsen]

Na dzień dzisiejszy czuje się dobrze , ogólnie już nie myślę tyle o sercu bo o sobie nie przypomina . Praca jest równa czasem się potyka ale łykam więcej magnezu i jest dobrze . 

Najważniejsze że nie wraca migotanie przedsionków bo to było straszne .  Co do metody naprawy lub wymiany zastawki  to w Rzeszowie robią klasycznie , pytałem lekarza dlaczego nie zrobili też aortalnej . Powiedział że jest jeszcze w dobrym stanie a swoja zastawka jest najlepsza i że tylko przez mostek robią aortalne , obok mnie leżał chłopak 24 lata po wymianie na sztuczną bo miał dwupłatkową i jeszcze praktycznie się rozleciała w czasie operacji .  Wahał się czy wybrać sztuczną czy biologiczną aczkolwiek w szpitalu namawiali go na sztuczną. 

Ogólnie dla mnie technika operacji przez to małe nacięcie jest kosmiczna dużo o tym myślałem prze operacją .  Operator robi wszystko na szczudłach do obrazu w kamerze.  

Każdy takie operacje przechodzi inaczej , u mnie nerwy po zabiegu wzmagały to migotanie ale na szczęście jest  teraz dobrze  czego i Tobie życzę : ) 

 

 

 

[Gość Daniel]

Arsen, cieszę się że u Ciebie dobrze. Odstawiłeś już warfin ? Czy masz jakieś przemyślenia gdybyś dzisiaj miał wybór zastawka biologiczna i reoperacja za 8-12 lat lub zastawka mechaniczna i warfin do końca życia to co byś wybrał ? Czy leczenie anty krzepliwe było dla Ciebie dużym obciążeniem w życiu codziennym ?

Ten chłopak z oddziału o którym wspominałeś, czy on miał mieć plastykę/naprawę zastawki czy od razu było wiadomo że tylko wymiana ?

Rozmawiałem z kardiochirurgami o operacji Rossa ale niestety podobno wyniki tego zabiegu u dorosłych są dyskusyjne. Nie wiem czy jakikolwiek oddział w Polsce wykonuje je z sukcesem.

[Gość arsen]

Warfin już nie biorę ponieważ nie mam nawrotów migotanie przedsionków , brałem rok i powiem że chyba mnie od tego zaczynały boleć stawy teraz mi przeszło ale to może być czego innego sprawa . Inr pilnowałem tylko 6 miesięcy później raz na miesiąc . Nie miałem problemów z utrzymaniem miedzy 2 a 3 nawet bez diety . 

Co by wybrał ? chyba zastawkę mechaniczną ponieważ każda kolejna operacja to nie spacerek chyba że wymyślą to przez żyłkę lub metodą boczną to może biologiczna bo nie tyka i nie pilnujemy INR .  Mam nadzieję że kiedyś będą jeszcze lepsze metody bez zatrzymywania serca itp . 

Chłopak który obok leżał miał już zaplanowaną wymianę zastawki ponieważ była dwupłatkowa i co było decydujące dosłownie płatki zastawki były prawie oderwane .  Po operacji poszedł do domu po 7 dniach . 

Nie wiem co mnie czeka , profesor Widenka mi mówił że to medycyna nie wiadomo ile wytrzymają zastawki naprawione i ta aortalna na której jest niedomykalność II stopnia , może parę lat lub nawet do końca życia .