Marihuana przy leku na nadciśnienie tętnicze

[Gość Jakub]

Witam, mam nadciśnienie tętnicze.Moje pytanie ,czy mogę po zażyciu leku exforge 10mg zapalić marihuane ? Czy nic się nie stanie? Dziękuje

[Gość ANIA05]

Nie nic się nie stanie .Możesz palić ile chcesz .Najlepiej kup przed tem miejsce na cmantarzu żęby rodzina nie miałą zbędnych wydatków jak będziesz już w rynsztoku i umrzesz w wyniku zażywania marychy .Pozdrawiam .

[Gość jakub]

Pytam się poważnie , po to jest forum

[Gość Goska]

Ania - od palenia czystej, naturalnej marihuany jeszcze nikt nie umarl. Nie polecam, nie zachecam, ale takie sa fakty. Jakub - marihuana moze przyspieszyc akcje serca i podwyzszyc, czasem nawet bardzo cisnienie krwi - skoro leczysz sie na nadcisnie to odpowiedz jest chyba prosta. Nie warto ryzykowac dla tej krotkotrwalej i watpliwej przyjemnosci. Pozdrawiam i rozsadnych wyborow zycze :)

[Gość ania05]

A skąd ty wiesz że nikt nie umarł ?Od zjedzenia słoniny też jeszcze nikt nie umarł ale jak będziesz jadła ją codziennie to cholesterol cie zabije po paru latach ....Zresztą dla mnie mogą ją palić od rana do wieczora .Powodzenia .

[Gość jakuyb]

A czy po leku na wspomniane nadcisnienie exforge ,mozna pic alkohol ?

[Gość 4]

Kubusiu,przeczytaj sobie ,,przyczyny nadciśnienia** oraz ,,niefarmakologiczne sposoby obniżania ciśnienia**.No i wyciągnij wnioski dla siebie.

[MannaPoranna]

Ja biorę Concor (co prawda u mnie docelowo nie jest on na nadciśnienie, bo ciśnienie mam bardzo niskie całe życie, ale z tego co wiem, on działa również obniżająco na ciśnienie i ogólnie uspokajająco na serce) i zdarza mi się palić marihuanę (darujcie sobie te wszystkie umoralniające teksty, bo naprawdę: nie chce mi się.) i nigdy szczególnie źle się po niej nie czułam. Ale wiadomo, od wielu czynników to zależy

[radom]

Nie polecam z jednego względu marichuana napewno może potęgować efekty uboczne leku których byś może nawet nie czuł. Zresztą sam paliłem na nadcisnieniu i dopiero na dwóch lekach moje ciśnienie po marichuanie utrzymywało się na poziomie. Jak paliłem na jednym to miałem omdlenia od nadćisnienia, jak miałem omdlenia to miałem lęki jak tak miałem lęki pare razy to się skończyło nerwicą. A też chciałem tylko zapalić pare razy. Ale znając życie i tak zapalisz a to takie gadanie tylko :p Potem bedzię pewnie nowy temat w dziale z nerwicą lękową.

[Palacz]

JA tez biore 3 rodzaje lekow od nadcisnienia ale jakos palenie mi nigdy nie zaszkodzilo fakt ze po spaleniu podniosi sie tetno ale to jeszcze nie koniec swiata. Mialem kiedys ostre kucie w sercu ale po spaleniu niewielkiej ilosci kucie ustalo wiec sam zdecyduj co bedzie dla ciebie lepsze i wszystko oczywiscie zalezy od ogranizmu. pozdrawiam

[Gość Damian]

@radom. Nie potrafiłeś odpowiednio podejść do marihuany to co ty sie dziwisz, że teraz masz schizy? To trzeba z rozwagą zresztą jak każdą używkę, ale to pewnie wszyscy wiedzą, a tylko niektórzy stosują.

[Gość kaczy]

Do hausa wszyscy sie nadajecie ;D

[sskomplikowany]

Jakub najlepiej nie palić i nie pić , tak jak ja . Marihuanę leczniczą , w/g mnie jeśli już musisz możesz stosować , występuje w UE pod różnymi nazwami w aptekach . W UE czyli nie u nas bo Polska to dziki kraj . Bez narażenia się na karę śmierci najbliżej do dostania w Czechach Spośród wszystkich narkotyków konopie indyjskie budziły i budzą największe spory między ich przeciwnikami a obrońcami. Najsensowniejszym argumentem tych pierwszych jest to ,że marihuana prowadzi do sięgnięcia po mocniejsze środki >amfetamina>kokaina > heroina >śmierć .Obrońcy na to ,że przecież identycznie jest z legalnym alkoholem piwo>wino>wódka>spirytus salicylowy>denaturat>śmierć . Ja sądzę ,że prawda leży pośrodku , ten kto ma predyspozycje genetyczno - środowiskowe jak ma się zaćpać to się zaćpa , ten kto ma się zapić zapije się . moja sympatia w stosunku 60%/40% jest po stronie amatorów marihuany z racji niesprawiedliwej i krzywdzącej *gęby* jaką w naszym kraju doklejono tej używce .

[Gość blantokoneser]

Nadcisnienie mam od 10 lat od8 pale,żadnych lekow nie biore i jest gitara,dobre ziolo lekiem na wszystko

[Gość gandzi]

Ja pale mery od 14 lat i nie odczuwam narazie żadnych dolegliwości..( pukam w niemalowane :) to indywidualna sprawa dla każdego organizmu kiedy i czy coś w związku z zażywaniem się pokaże. nie namawiam. ważna jest również jakość spożywanego stuffu, nabywanie tematu od osób które najgłośniej krzyczą * mój zdrowiutki w 100% naturalny * bla bla.. przyprawione lepiej niż kurczak pieczony.. kończy się różnie. to też według mnie ma ogromny wpływ, ponieważ nie można wykluczyć, że paląc takie cuś od takiego kogoś, spożywamy przy okazji inne specyfiki ..?..kto wie co... holenderska społeczność nie narzeka chyba na nadmiar obywateli z kardio schorzeniami..? pozdrawiam wszystkich na forum ;) cześć

[Gość gandzi]

To znowu ja na jeszcze jedną chwile. według mnie osoby cierpiące na wcześniej wspomniane schorzenia zażywające różne leki a juz na pewno te na regulowanie ciśnienia, powinny bezwzględnie odstawić palenie marihuany i już. tyle dyskusji na temat palenia i kuracji jednocześnie. troche paradoksalnie wyglądałoby to. pozdro. ))

[hejka]

~ANIA05 dziewczyno co ty opowiadasz? nie można umrzeć od palenia marihuany

[Gość ania05]

Czytamy ze zrozumieniem .Paląc przy Exforge można .

[chaluk]

Ja przy nadciśnieniu i pigułkach w maju piłem dużo alkoholu. Pozwalałem sobie średnio po 5 piwek, 4 razy w tygodniu do momentu kiedy to nie straciłem przytomności. Wziąłem się za sport i już 2 miesiące nie piję a ciśnienie i puls wróciło do normy. Kiedyś dostaniesz kopa od życia i już nigdy po to nie sięgniesz. Pozdro

[zdrowa1]

Ania pal , pal , przypomnę Ci ,ze można nawet w internecie sprawdzić , ile ludzi na raka umiera z powodu palenia!!!!!!!!!!!!!!!!!! I nie gadaj głupot ,że nie palący tez umierają i to na raka też ,oczywiście ale zdecydowanie mniej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie każdy umie jednak czytać ze zrozumieniem , bo jak można inaczej zrozumieć napisy na paczkach od papierosów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam wszystkich czytających ze zrozumieniem.

[Gość ania05]

Zdrowa przeczytaj od początku wątek i puknij się w łeb .Ja pisze że można umrzeć od marychy plus leku na nadciśnienie -a ty mi znowu wykłady dajesz o szkodliwości palenia czegokolwiek .Najpierw przeczytaj wszystkie odpowiedzi a potem dawaj kazania .Tak więc czytaj ze zrozumieniem ,ktoś wcześniej napisał że ja pisze głupoty bo napisałam żeby przy marysze trumnę sobie kupił jak chce dalej palić .A ty dalej swoje .I przestań z tymi wykrzyknikami nikt tu głuchy nie jest kobieto .

[zdrowa1]

Łeb to Ty masz bo palisz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A co palenie nie szkodzi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!?????????? Mądry człowiek nie pali , tylko głupcy na własne życzenie rujnują sobie zdrowie, , każde miejsce jest dobre aby to tym przypominać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Może paru głuchych usłyszy , że palenie rujnuje zdrowie po kawałku a jak się do tego dojdzie to jest na ogół za pózno. Pozdrawiam rozsądnych.

[Gość ja1]

Ania05 zeby ktos zgina od marychy musi wyjarac na raz 4kg byly zgony ale takie ze na sen ktos zapalil i zasna z jojem i sie spalil pozdro, nastepnym razem nie wypowiadaj sie na temat o ktorym nie masz pojecia

[Gość ania05]

Radzę jeszcze raz przeczytać od początku ..........słów nie mam po prostu ,co by człowiek nie napisał jest żle .Pisze że nie można palić marychy i łaczyć z nadciśnieniowymi lakami -żle ,pisze że można -jeszcze gorzej .W sumie będę pisać to co myslę i nikomu nic do tego .

[Gość dfdf]

Zdrowa, przeczytaj od początku, jak nie umiecz czytać to lepiej sie nie udzialaj