Dyskomfort w klatce piersiowej

[Gość MarekB]

Cześć mam 27 lat. Gdzieś od 12 lat co jakiś czas mam dziwne uczucie w klatce piersiowej. Uprawiam dość dużo sportu. Ból nie jest ostry lecz uciążliwy (jakby pieczenie, ciężkość). Ciężko go zlokalizować.Występuje lekkie dławienie w gardle, wydaje mi sie ze lekkie podwyższenie tętna, ogólnie ból występuje w różnych miejscach klatki piersiowej. Nie jest związany z wysiłkiem fizycznym (nie moge znaleść żadnej prawidłowości co do momentu występowania).W 99 % zaczyna się godzine po przebudzeniu. Trwa ok. 4-5 dni z 2 razy w miesiącu. Czasami dochodzi do delikatnych bólów głowy podczas tego stanu. Nie występuje on podczas snu. Dziękuje z góry za pomoc. POZDROWIENIA!!!!!!!

[Gość Magdalena]

Witam Cie .Nic sie nie martw to tylko nerwica.Poprostu nie zwracaj na to uwagi.Ja z tym zyje juz 5 lat.Pozdrawiam

[Gość kasia]

Twój opis dyskomfortu jest podobny do opisu bólu, jaki od czasu do czasu od wielu lat odczuwam w klatce piersiowej. Nie jest to tylko dyskomfort, ale realny, czasami bardzo silny ból, przypominający uczucie przeciskania się czegoś zbyt dużego przez zbyt wąską i mało elestyczną gardziel. Ból ten zaczyna się faktycznie dyskomfortem a dopiero później się nasila. Czasamu powstaje w okolicy szyi i wędruje w górę na szczękę (raz na prawą strone, raz na lewą) lub w dół do klatki piersiowej. Ból jest falujacy, tj. nasila się przez kilkadziesiąt sekunt do minuty-dwóch, po czym na krótką chwilę ustępuje. Po chwili znów powraca i stopniowo się nasila aż do osiągniecia apogeum, po czym znów zanika. Również, tak jak ty, odnoszę wrażenie (ale tego nie sprawdzałam), że jest związany z przyśpieszeniem tętna lub podwyższonym ciśnieniem (zazwyczaj mam bardzo niskie). Stąd być może wrażenie rozpierania zdrewniałych naczyń. Wielokrotnie przy różnych okazjach pytałam lekarzy co te bóle mogą oznaczać - żaden nie potrafił ich powiązać z konkretnym schorzeniem. Wizyta u kardiologa wykluczyła chorobę serca. Zauważyłam pewną prawidłowość występowania tych bóli: pojawiają się ona zazwyczaj pod wieczór, czyli o porze zupełnie innej niż u ciebie, kiedy to w skupieniu pracuję przy komputerze, najczęściej w stanie długotrwałego napięcia (np. pośpiech). Prawdopodobnie ich występowanie jest związane ze zmianą pod wpływem napięcia głębokością oddechów (a dokładniej - z ich spłyceniem i nieregularnością. Próbujac złagodzić bóle próbowałam eksperymentować z postawa i pozycją. Nie pomagało położenie się (czasami pozycja leżca pogarszała sytuację). Nie pomagało chodzenie w kółko (ale też nie zauważyłam aby pogarszało stan). Jedyny pozytywny skutek zauważyłam siedząc w pozycji wyprostowanej, ze skrzyzowanymi nogami po turecku lub w półklęku z poduszką pod kręgosłupem, trzymając kręgosłup wyprostowany. Jest to pozycja stosowaną na dalekim wschodzie do medytacji, jest najprostszym sposobem (tj. wymagającym minimum wysiłku) do utrzymania pionu i udrożnienia kanałów energetycznych. W połączeniu z powolnym, wyrównanym, głebokim (ale nie do przesady! nic na siłę!) oddechem doprowadza do stopniowego zaniku tych bóli. Ten oddech powinien przypominać oddech jaki się ma w głębokim śnie. Może ten przepis przyda się i tobie lub też komuś innemu, kto cierpi na podobne dolegliwości. Pozdrawiam - Kasia

[Gość Bila]

Nerwicy nie należy lekcewazyc. Ja miałam ją przez całe życie, lekarze mółwili to tylko nerwica a teraz w wieku 49 lat jestem po opracji wszczepienia by -passów.

[Gość Adano]

Mam bardzo podobne dolegliwości jak kasia i nie mam pojecia czym to jest spowodowane, myśle że to nerwica właśnie, ale mam także dodatkowe skurcze i niedomykalność zastawki, wiec bardzo możliwe że jest z tym związane. Także pojawiają się w takich sytuacjach jak u kasi. Są bardzo męczące też próbowałem różnych sposobów, mija samo. Myślę że tak u Ciebie jak i u mnie pomaga relaksacja, tylko to nie jest łatwe w takiej sytuacji.

[Gość abc]

jezeli bol nasila sie przy pozycji lezacej, moze to byc refluks zoladka. ja mialam podobne bóle i okazało się, że to właśnei refluks. ale nerwica też tutaj doskonale pasuje.

[Gość kamil]

Witajcie, Mam 32 lata i czuje podobny dyskomfort w klatce piersiowej. Juz nie wiem co mam myslec i zdarza sie, ze codziennie po pracy jestem u lekarza ... paranoja !!!! Czy ktos ma podobne uczucia??? Pozdrawiam, kamil

[Gość akar]

mam też coś podobnego ucisk i pieczenie w klatce piersiowej (okolice oskrzeli i gardła) pojawia się tez kaszel.Strasznie mnie to męczy...

[Gość Ookami]

JA mam tak 4 miesiące uczucie ciężkości na mostku i pod żebrami jakbym miał z 3 kilo na klate położone ;p Nie martwcie się myślę, że t onerwica chociaż też mam takie myśli czy lekarze nie przeoczyli czegoś. Jeżeli badania wychodzą dobrze to znaczy, że nie ma się czym martwić. Denerwuje mnie tylk osuchy kaszel nie jest taki męczący ale nie przechodzi już 4 miesiące mimo stosowania wielu preparatów różnego rodzaju. Pozdrawiam was ^^

[Gość Ania]

Mi od jakiegoś czasu ten ucisk dokuczał ale to co jakiś czas przez chwile i póżniej jakiś czas miałam spokuj. Od kilku dni ciśnie mnie codziennie chwile poboli i przestaje i tak w kółko. Nie moge sie na niczym skupić. Uciążliwe to jest bardzo. Pozdrawiam

[Gość kali]

Sprawdzcie czy nie macie robaków i dajcie kał do badania,przy tym świnistwie tez sa takie obiawy!

[Gość Ewelina88]

Ja też mam ucisk, pieczenie i kłucie w klatce piersiowej byłam dziś u lekarza i powiedzial mi że jest to ZAPALENIE PRZEŁYKU. Wiec jeśli macie od czasu do czasu zgagę palicie papierosy, pijecie sporo alkoholu lub żle przyjmujecie posilki ( czyli za szybko je jecie nie gryząc dobrze ) co powoduje zgagę. W moim przypadku to papierosy sa przyczyną tego i z tego co przeczytałam takie zapalenie przełyku powoduje 5 - krotna możliwość zachorowania na raka krtani, przełyku i rzołądka. Pozdrawiam i zajrzyjcie do lekarza.

[Gość marchewka]

Witam, mam 33 lata i od 2 lat zmagam sie z dziwnym bólem w klatce piersiowej, szczególnie po prawej stronie. Ból zaczyna się w mostku, jakbym połknęła kamień, potem promieniuje pod łopatkę , piecze z prawej strony pleców i znowu zatyka w mostku. Myślałam , że to ból wątroby, okazało się , że wyniki są super i nic się z nia nie dzieje. Robiłam usg i tez wszystko ok. Bóle były i są tak dokuczliwe, że trafiłam do szpitala. Miałam robioną gastroskopię oraz inne badania, okazało się , że też jest wszystko dobrze. Mój lekarz rodzinny chyba już ma mnie dosyć bo mnie ciągle boli , a nikt nie postawił jednoznacznej diagnozy. Czekam również na rezonans odcinka piersiowego, ale tez mi sie wydaje, że nic nie pokaże, chociaż już bym chciała , żeby wkońcu postawiono jakąs diagnozę bo męcze się z tymi bólami i nie mogę się na niczym skupić. Chciałam nadmienić, że trenuję 3 razy w tygodniu, ale podobno sport to zdrowie? Zasugerowano mi ,że to nerwica? Ale czy nerwica tak boli i czy tak się objawia? bo moje myśli krążą wokół jakiejś poważnej choroby? Pozdrawiam zmęczona ciągłymi bólami.

[Gość gigi]

Opis pieczenia pasuje do bólu dławicowego z podobnych stron w internecie, uczucie pieczenie nie zawszę wystepuje ale dykomfort jest czesto po lezeniu, czyli niedokrwienie mięśnia sercowego, powód nerwica to moze byc podstawa problemu choroby psycho powoduja obnizenie odpornosci i podobne,ale nie musi byc nerwica warto zwocic uwage ze przyspiesze tetno to obciazenie serca i nie musi bolec po ogolnym wysilku fizycznym

[Gość Patryk j 1234]

Dzień dobry mam 17 lat gdzieś od paru lat czuje dziwny dyskomfort w prawym płucu nie jest to ból ale raczej dziwne uczucie nie wiem jak się mam zachować nie byłem z tym u lekarza ponieważ nie zawsze to czuje ale zazwyczaj o poranku czy to tez przy czytaniu książki lub siedzeniu przy komputerze

[Gość jacek d]

Jest to zaawansowany poczatek alkoholizmu wypij kieliszek wódki lub lampke wina a nawet i piwo a ból czy pieczenie ustępuje pozdrawiam