Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Ból w klatce piersiowej po wysiłku fizycznym przy zwłóknieniu i niedomykalności zastawki mitralnej


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Mam 22 lata. Od roku odczuwam silne bóle w okolicach serca, ale tylko po wysiłku i w stanach zmęczenia. Dawniej (jakies 2 lata temu) miałam bardzo dobra formę fizyczną, byłam jedną z lepszych biegaczek w klasie, chodziłam wszędzie na pieszo zamiast jeździć autobusem. Obecnie w-f czy dłuższy spacer to dla mnie gehenna, kończy się zadyszką i ostrym bólem. Jak dłużej posiedzę (np. do 1), to rano budzę sie z okropnym bólem. Miewam niższe ciśnienie tętnicze niż zwykle. Odżywiam sie zdrowo i prowadzę spokojny tryb życia. Choruję od 4 lat na hipokaliemię(przyjmuję na stale leki). Pół roku temu trafiłam na kardiologię po omdleniu ze stanem przedzawałowym. Test wysiłkowy wyszedł fatalnie. A na usg wykryto zwlóknienie i niedomykalność zastawki mitralnej. W badaniach krwi wykazano ze mam słabą krzepliwość i poważny stan zapalny ( jak bym była po jakiejs ciezkiej operacji) Czy jestem słaba fizycznie czy jest jakiś konkretny powod mojego złego samopoczucia? Lekarze rozmawiaja tylko z moimi rodzicami, ktorzy nic nie chca mi powiedziec. Proszę o wszelkie wskazówki i rady.
Odnośnik do komentarza
Umówmy sie;ja Ci napiszę co wiem a Ty sobie sopróbuj dopasowac.Od godziny 23 do 1,woreczek żólciowy ma największy pobór energi,od godziny 1 do 3 taką sama porcję energii dostaje wątroba. Dwanaście godzin pózniej każde z nich ma swój dołek,min.W przypadku zdrowego,zrównoważonego energetycznie człowieka,czas max. nie ma znaczenia,śpi jak suseł.Natomias gdy te organy są pobudzone,nie ma mowy o spaniu w tym czasie.Mówi się,że woreczek lub watroba są **gorące**.Co ich grzeje? Brak odpowiedniej ilości snu,stres,wyczerpująca praca,nadmiar seksu oraz brak lub zastój krwi w wątrobie.Również kawa i ostre przyprawy,mogą powodowac taki stan.Co wyczynia **gorąca**watroba.? Oczy wtedy są zaczewienione i piekące.będą kłopoty z widzeniem,paznokcie blade,cienkie,łamliwe,bez połysku,Mogą być napięcia mięśni,człowiek jest gniewny,kapryśny i pedantyczny.Skąpe krwawienia miesięczne lub ich brak.Wątroba przekazuje energię sercu,więc przy takim stanie może się i sercu coś oberwć,kontroluje śledzionę,ale w takiej sytuacji ma wszystko gdzieś i śledzina robi co chce, a powinna produkować krew.I kółko się zamknęło.Jeśli nie ma krwi to i mięśnie są słabe,szybko się mączą.Moje dwie zastawki nie domykają sie podobno,ale człapię z nimi przez całe życie i jest OKBrak krwi to po **naszemu*anemia chyba.Wszystko co tu napisałem to nie jest efekt przcy mojego umysłu,lecz wielu umysłów Chińczków sprzed kilku tysięcy lat.
Odnośnik do komentarza
Gość smerfetka666
Ze snem nie mam problemów (rodzina i znajomi mówią że zasypiam momentalnie).Fakt żyję w ciągłym stresie. Mam dużo zajęć na uczelni, choć w wakacje odpoczywam, a objawy nie ustępują. Uzywam dużo pieprzu. Paznokcie mam zaróżownione i się nie łamią. Oczy mnie często pieką, ale myslalam ze to od komputera i szkieł kontaktowych. Jestem nerwowa i stałam sie bardziej pedantyczna (przeszkadza mi dosłownie wszystko co nie lezy na swoim miejscu), a kiedyś mogła lezec sterta kartek i mnie to nie ruszało. Seksu nie uprawiam, bo mdleję i jest to tylko problem.Jak bardzo mnie boli w kaltce piersiowej mam problem z rownowagą (nie umiem iść prosto), dlatego robiono mi EEG, tomograf i rezonans - głowa czysta. Wowczas okazło się, że to moze być problem z potasem. Lekarze probowali też znalezc przyczyne, ale sie nie udalo (mialam dobowa zbiorke moczu, usg jamy brzusznej z szczegolym uwzglednieniem nerek). Za każdym razem jak jestem w szpitalu lekarze powierdzaja ciagly spadek potasu. Poddawano tez mi leki uspokajające (ja o tym nie wiedziałam), żeby sprawdzić czy to na tle nerwowym, ale ból nie ustępował. Postaram wyeliminować elementy, ktore mi podales i zobaczymy czy bedzie poprawa:) pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość smerfetka666
Może to bedzie istotne. Jakies 3 lata temu zabrano mnie pogotowiem do szpitala z powodu poważnych dusznosci i omdlenia. W szpitalu byłam juz przytomna, ale dusznosci caly czas mnie meczyly. Urwał mi sie po pewnym czasie *film*. Mama mowiła ze stalam sie momentalnie blada, chlodna, usta mialam sine, a konczyny (zwłaszcza palce u rąk) mialam wykrecone. Ja nic nie pamietam, obudzilam sie na pododziale intensywnej opieki kardiologicznej podlaczona do tlenu i aparatury. Mialam niesamowicie opuchniete oczy. Lekarze powiedzieli, ze siność skory wyikała, z tego ze nałykalam sie dwutlenku węgla, a reszta z powodu braku potasu (potas=0,02 mmol/L, magnez był niewiele obnizony). Od tej pory regularnie badam poziom potasu i regularnie przyjmuje potas.
Odnośnik do komentarza
Gość smerfetka666
Bardzo chcialabym chociaz troche wyeliminowac ten bol w klatce piersiowej, aby normalnie funkcjonowac. Zwłaszcza jak przyjdzie rok akademicki- musze isc na zajecia, zrobic zakupy i ten najgorszy w-f ( nie daje juz na nim rady, zapisalam sie na najlzejszy- łyżwy). Mimo to, ze sie oszczedzam, organizm odczuwa zmeczenie i zaczyna sie bol. sprobuje wyeliminowac kilka tych elemntow i zobaczymy. pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Możesz opisać ten ból,jego lokalizację czy to jest punkt czy bardziej rozległy?A słodycze lubisz? Na pewno zgadniesz kto to powiedział--Tam gdzie jest ból,tam nie ma krwi.--i drugi--Gdzie jest ból tam naciskaj--Czy Cię boli przy oddechu,,przy nacisku,czy to ból ciągły?
Odnośnik do komentarza
Gość smerfetka666
Lubię słodycze,ale rzadko jem ze wzg na sprawy ginekologiczne . Nie boli przy oddechu ani nacisku. Jak mnie zaczyna boleć to mnie boli cały czas. Boli mnie po lewej stronie. Niewiem czy to dobrze opiszę. Jak jest mostek to kierując sie troszkę w doł i ok 4-5 cm w lewą stronę. Pod lewą piersią i troszeczkę nachodzi do gory piersi. Bol charakteryzuje sie pieczeniem (czasem wrecz palenie), uczucie rozrywania, jakby mi coś to miejsce wyżerało. Jest rozległy. To nie jest jeden punkt. Jak jest bardzo silny zdarza mi sie zemdlec.
Odnośnik do komentarza
Wrócę na chwilę do wątroby,w dobrym stanie jest magazynierem i dystrybutorem krwi.Dłoń trzymajśca szklankę dostaje więcej krwi aniżeli dłoń leżąca swobodnie na stole.A teraz moja informacja z życia;druga klasa żawodówki,Jasio cienki i długi mdleje.Jak sie pózniej przyznał dostał nagłej erekcji i padł.Widzisz analogię?Śledziona, jak ją watroba trzyma krótko zajmuje się produkcja wszelkich płynów w organizmie.prdukuje również krew,jest odpowiedzielna za to,aby wszelkie płyny zbajdowały się w swoich naczyniach,ma wpływ na płodnośc,jej władzy podlegają jądra i jajniki.Jest korzeniem wilgoci,jak sądzę to ona jest Ci wdzięczna za każda szklankę wody,którą wypijesz..Jest w **parze małżeńskiej**z żołądkiem..Żołądek ma wystarczająco dużo suchoęci i lubi trochę wilgoci,śledziona odwrotnie.Wg mnie jeśli pijesz kawę zagryzając pieprzem,wtedy śledziona musi wytworzy tyle zimna,wilgoci,aby to gorąco z kawy zrównoważyć.Az wreszcie ma dosyc,jest zimna.Wówczas zamiast płunów produkuje śluz,żadnej tam jnsuliny,krwi.Śluz pcha w zatoki,w stawy--a ja myślęże cholesterol jest własnie śluzem we krwi.Będą obrzęki i bardzo przykre może byc wypwdanie,obsunięcie narządów,z płodnościa też sobie może odpuścic..Daleko mi do braci Grimm?Kliknij sobie w Googlach,**meridian żołądka i sprawdz czy nie przebiega on przez Twój obszar bólu.
Odnośnik do komentarza
Gość smerfetka666
Tylko, że ja kawy nie pije od 4 lat. Fakt dodaje dużo pieprzu do potraw dlatego musze to zmienic. I pije strasznie duzo wody (odczuwam straszne pragnienie) niz zwykle ale to raczej przez lato ( ok. 2,5- 3 litra na dzien, kiedys pilam 1-1,5litra).Jesli poprowadzę prosta centralnie przez sutek, to przechodzi przez ognisko bólu, ale nie przez sam srodek. Od linii prostej jest ok 1,5 cm od środka bólu.Moze faktycznie to jest to. pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Meridian żołądka rozpoczyna sie punktem na dolnej krawędzi oczodołu,pod zrenicą.Kończy się na drugim palcu stopy,pod kątem paznokcia od strony palca trzeciego.Jest coś takiego,co zwie sie digitopunktura,zastępuje sie w niej igły opuszkami palców środkowych rąk.Wg tradycji meridianem płynie energia CHI,może się zdarzyc jednak,że meridian zostanie zablokowany.w któryms miejscu,hamując jej przepływ,powodując ból w miejscu zastoju.Może to się Tobie przytrafiło?Jeśli chcesz spróbowac połóż palce środkowe na początku i końcu meridianu.Początkowo możesz nic nie czuc,ale po chwili poczujesz pulsowanie.Może byc chaotyczne,trzymaj ąz się wyrówna i czuć będziesz równe,rytmiczne,jednoczesne uderzenia pulsu.Powtórz to na drugiej stronie ciała.Ja bym zaczął od strony,gdzie nie czuć bólu,ażeby poznać róznicę między jednym a drugim kanałem.Czy to jest niebezpieczne? wg mnie nie,wielokrotnie to robiłem na różnych meridianach.Czy jest to skuteczne, nie wiem,nie miałem takiego wyróznika jak ból,ale można było odczuć zmianę.Czy jadłaś kiedy kaszę jaglaną?
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×