Zapalenie cewki moczowej lub pęcherza moczowego

[Gość maltutka]

Pomocy! nie wiem, czy to jest psychiczne, nerwowe czy rzeczywiście coś jest nie tak, ale odczuwam pieczenie cewki i dyskomfort podczas oddawania moczu raz na miesiąc czasem częściej. lekarka nie chce mi zrobić badan na rzeżączke i chlamydie tylko posiew zwykly miałam robiony, który nic nie wykazał (ale to było po leczeniu akurat). łykam prouro, piję dużo wody, załatwiam się dużo, po kilku dniach przechodzi a potem znów wraca. za każdym razem jak mam się kochać z partnerem, to w głowie mam, że pewnie dostanę zapalenia cewki czy pęcherza i odbiera mi to przyjemność z seksu. już nie wiem, co robić :( poraźcie coś...

[Gość Goska]

Malutka - trzeba do lekarza, a ja ta lekarka nie wie co robic to trzeba zmienic lekarza. Ja jak ostatnio mialam zapalenie pecherza to 3 razy musialam isc bo dwa pierwsze badania moczu nic nie wykryly, mimo to dostalam antybiotyk, po tygodniu to samo...znowu badanie moczu i wyszla bakteria, ktora na dodatek byla odporna na przyjmowany antybiotyk wiec musialam zmienic leki i zaczac od nowa...po 3 razach i 3 tygodniach meczenia sie. Poza tym zastanow sie na tym czego uzywasz do higieny intymnej? Moze warto kupic dobry, lagodny plyn do higieny intymnej i starac sie korzystac tylko z prysznica, zamiast kapieli w wannie. Powodzenia!

[Gość maltutka]

Dzięki za odpowiedź.. No właśnie chyba pojdę prywatnie do urologa jakiegoś, bo moja rodzinna lekarka strasznie mnie olewa :/ Biorę tylko prysznic, stosuję płyn AA specjalistyczny do higieny. Nie wiem, może jestem skazana na branie bez przerwy prouro skoro jak biorę to jest ok? Wysnułam nawet teorię, że mam szeroką cewkę i łatwo się zakaża, bo jak sikam, to takim dużym strumieniem bardzo :) Ech... Pojdę jeszcze raz do innego lekarza i poprosze o skierowanie na badania. Żurawinę bede łykać, moze profilaktycznie powinnam to robić a nie tylko doraźnie, jak coś sie dziej :(

[Gość maggdzia]

dokładnie, zmień lekarza. też tak kiedyś miałam, że lekarz nie chciał mi dać skierowania na komplet badań , aż w końcu poszłam do innego i wyszło szydło z worka - okazało się, że mam e.coli w moczu. dostałam leki i dodatkowo też prouro, które łykałam około 2 miesięcy. no i przeszło, jak ręką odjął :)

[Gość maczek]

Po stosunku oddaj mocz i weż dwie tabletki Furaginu.

[Gość Zajefajnana]

Musisz udać się do lekarza, który nareszcie zdiagnozuje Twoją przypadłość. Przyczyn może być wiele. Pewnie nie obędzie się bez antybiotyka. Przynajmniej ja tak miałam, a prawdopodobną przyczyną (o dziwo!) było zbyt długie wylegiwanie się w wannie. Jakaś bakteria musiała się na mnie uwziąć. Przy leczeniu dodatkowo brałam Urosept, który jako specyfik ziołowy jest świetnym środkiem wspomagającym. Ale - jak już wspomniałam - nie obędzie się pewnie bez antybiotyka. Ale najpierw kompetentny urolog!

[imelda]

Na nerki zawsze dobrze robi ciepełko, jak najwięcej... Więc gorące kąpiele, okłady, termoforek... No i trzeba uważać, żeby ich nie wyziębić, ja na przykład noszę prewencyjnie hippsy - bawełniane pasy nerkowe, nawet nie muszę się z nimi specjalnie kryć, bo są nawet ładne...