Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Stany nerwicowe po zawale serca


Gość mars110461

Rekomendowane odpowiedzi

Gość mars110461
WITAM przeczytalem z uwagą wszystkie Wasze wypowiedzi bo od niedawna interesuje mnie ten temat .Krotko ; 14 maja tego roku mialem zawał serca dzieki Bogu skonczylo sie tym ze teraz pisze z Wami .caly tem cykl skonczyl sie tym ze mam STENT w sercu .wszystkie wyniki i badania jak do tej pory napawaja optymizmem bynajmnie j tak dotychczasowa nuka to mowi .A JAK JA SIE CZUJE . ? ,bywa roznie .jak do tej pory zbytnio medycyna mnie nie interesowala nie bylo takiej potrzeby zawracac sobie tym glowy mam 49lat ,do puki mnie chroba nie dopadła. Pszecie duzo o atakach spowodowanych nerwicowymi stanami .miewam i ja takie cztery mialem po zawale ,przy dwuch zona wzywala pogotowie i londowalem w szpitalu ,wyglondalo to tak jakbym zegnal sie juz z zyciem .ale co tam w szpitalu dostalem podobne pigulki co mam w domu ,raczej liczy sie procedura finansowa kilka dni by dostac kase za pacjenta i do domu tak to jest w takich powiatowych szpitalach .. ktos tu pisal ze lekarze gdy opowiadal jak dopadają go ataki uwazają go za co najmiej za chorego na glowe ,sorki gdy ja mowie bywa podobnie widze ten ironiczyn usmiech itd. Uzywam czasami HYDROXYZIUM VP 10mg gdy moje samopoczucie wzkazuje ze moge miec atak ,czli zaczyna mi sie od nog,mrowienie lub naplyw ciepla w stopach to wiem ze zaraz przejdzie to na cale cialo i padam.tabletki mi pomagają okolo po 15 minutach zaczyna przechodzic .śpie po tym dlugo bo bardzo taki atak mnie oslabia nawed te drobne symptomy zwiastujace ze moze sie cos dziac wyladowują wemnie baterie i trzeba duzo odpoczywac..teraz mam pytania do ludzi o podobnych sklonnosciach . JA NIGDY do czasu zawalu nic takiego nie przezywałem ,teraz boje sie ze jak nastompi kolejny to moge tego nie przetszymac .CZY TO KIEDYS USTOMPI ?JAK TU ZYC ?PRYWATNIE ,ZAWODOWO .KIEDY STRACH SIE ODDALIC OD DOMU ....PROSZE nie smiejcie sie ze mnie ja tak to czuje ,bicie serca w uszach lekkie uczucie serca cały czas mi dominuje ,oddech tez nie jest taki jak powinien .wogule uciekło mnie połowa na wadze stracilem 11kg a to dopiero dwa miesiace po zawale ,zamiast lepiej to jest gorzej ..CZY JA ZWARIOWALEM?..przy takim stanie mimo dobrych wynikow ..pozdrawiam i życze zdrowia wszystkim .adam
Odnośnik do komentarza
wg. mnie nie powinieneś się martwić,że schudłeś.To lepiej dla twojego serca.Ma mniej pracy.Chyba ,że byłeś szkieletem przed zawałem,ale nie sądzę,bo zawał dopada często tych,co mają nadwagę i brzuszek.Myślę,że twój lęk wziął się stąd,że nigdy,jak sam przyznajesz ,nie interesowałeś sie sprawami zdrowia i medycyny.Aż tu nagle zawał i ogarnęło cie przerażenie.Wydaje mi się ,że powinieneś poczytać o czynnikach ryzyka zawału[nadwaga,odżywianie, cholesterol,brak rozsądnej równowagi między pracą a wypoczynkiem-czyli nie odreagowanie stresu ,brak codziennej porcji ruchu- ,palenie papierosów...itd.]. Wypunktuj sobie które czynniki ryzyka ciebie dotyczą i po kolei je wyeliminuj.Podejdż spokojnie ,rozsądnie i metodycznie do sprawy.Jeśli masz żonę pogadajcie o zmianie sposobu odżywiania.O tej porze roku jest to łatwe,bo mnóstwo świeżych warzyw,można robić leczo, rybę po grecku i wiele pysznych potraw,które obniżają cholesterol.Porozmawiaj z lekarzem jaki rodzaj aktywności fizycznej mógłbyś wykonywać i dużo i codziennie się ruszaj.Jednym słowem tylko spokój i rozsądek.Może zacznij od spacerów w towarzystwie kogoś zaufanego.Nie jesteś w tej chwili chorym człowiekiem .Jesteś zdrowy,tylko stopniowo wracaj do aktywności.W każdym razie jesteś o wiele zdrowszy niż przed zawałem,bo masz żyły drożne [stent] i serce pracuje jak należy i nie masz się czego obawiać.Po prostu rób wszystko,aby wyeliminowac czynniki ryzyka...Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×