Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Kłucie w klatce piersiowej, burczenie w brzuchu i kołatanie serca


Gość zalamana

Rekomendowane odpowiedzi

Gość zalamana
Mecze sie z tym juz kilka lat, z przerwami.......od czasu do czasu dopadja mnie okropne ataki, bede sie streszczac ale objawow takich atakow jest duzo. Zaczyna sie od bolu w klatce piersiowej o rozym nasileniu, czasami jest to klucie, czasami ucisk w mostku, objawy niestrawnosci i burczenie w bruchu, serce bije jak oszalale, poce sie, wystepuje silny niepokoj, drgawk i czeste oddawanie moczu....... to okropny stan, ziola nie pomagaja, lagodza objawy benzodiazepiny ale tez uwazam zeby sie od nich nie uzaleznic........ kiedys lekarka powiedziala ze to wskazuje na refluks zoladkow przelykowy , ale teraz przebywam za granica i nie moge zrobic takich szczegolowych badan. Taki atak trwa niekiedy cala noc, czesto bol wybudza mnie i zaczyna sie jazda............boje sie ze dostane zawalu serca, ale nie mam biegunki ani wymiotow, zoladek tylko burczy caly czas. Czuje jakym miala rozpasc sie na kawalki, nie jestem stanie nic zrobic, mam ciemno przed oczami. W ub roku poszlam prywatne do kardiologa, zrobilam ekg i echo serca, badania wyszly w porzadku. Cisnienie mialam troche wysokie ale lekarz powiedzial, ze to na pewno syndrom bialego fartucha. Po takim ataku dochodze kilka dni do siebie , a wystepuja one tak oklo 2, 3 razy w miesiacu. Nie pije, nie pale, zdrowo sie odzywiam,nie mam nadwagi, fakt przechodzilam wiele stresow przez problemy natury osobistej ale dalam sobie na szczescie rade, tylko te ataki nie daja za wygrana, nie moge robic kompletnie nic, nawet wyjsc na ulice, bo nogi mam jak z waty ,raz wracalam do domu trzymajac sie muru, ludzie patrzyli sie na mnie z politowaniem bo mysleli ze jestem pijana. I tak zyje od ataku do ataku, domowy przepisal xanax ale biore go doraznie, bedac w Polsce bylam u psychiatry i dostalam zomiren, ale boje sie uzaleznic. Boje sie , ze to jakas choroba serca i ze lekarze cos przeoczyli. Czy to mozliwe zeby nerwica wyprawiala ze mna az takie cyrki ? Ze taki atak trwa az tyle ? Dodam ze mam problemy z tarczyca , ale jestem pod kontrola lekarza, biore leki codziennie i hormony tarczycy sa w normie, moje cisnienie w normalnych okolicznosciach wynosi 140 / 75-80, nie wiem jak jest podczas atakow, choc mam aparat nie jestem w stanie go sobie sama zmierzyc. Co robic ?
Odnośnik do komentarza
Gość zalamana
Mam jeszcze jedno pytanko do tych , ktorzy wiedza wiecej na ten tamat, czy chorobe wiencowa moze wykazac echo serca ? Czy potrzebna sa inne badania ? Moje echo wyszlo niby dobrze......ale nie daje mi to spokoju, po prostu nie wiem czy jest to nerwica czy cos powaznego. Wiem, ze mnie zrozumiecie, z tym swinstwem nie da sie zyc ! Ja nie zyje, ja wegetuje....od ataku do ataku..................... czekam jak mnie porzadnie sieknie i wtedy skonczy sie .................. Poradzcie cos kochani
Odnośnik do komentarza
choroba wieńcowa= echo serca i próba wysiłkowa-te dwa badania robią w diagnostyce choroby wieńcowej.Do załamanej.---Zamów sobie na allegro grzybek tybetański,albo weż od kogoś,kto go używa.Robi cudnie na żołądek.Tylko musisz mieć do niego codziennie mleko [nie z kartonu].Picie kefiru zrobionego na grzybku tybetańskim daje wspaniałe rezultaty,co wypróbowałam na całej rodzinie i potwierdzam.
Odnośnik do komentarza
Gość zalamana
Dzieki za rade .Wyprobuje ! Dzis bylam u domowego i dostalam leki na refluks,musze dokladnie przeczytac ulotke, nawet nie pamietam nazwy.....i nie wiem czy w Polsce jest odpowiednik. Mam go brac 20 dni a potem zobaczymy, jak nie pomoze to na pewno bede musiala zrobic gastroskopie, oprocz tego biore alprazolam jak pisalam wyzej, ale boje sie uzaleznic, wiec biore go z umiarem. Odnosnie badan serca to zastanawiam sie na tym wysilkowym................ nie wiem, moze to rozwialo by mi moje watpliwosci ? Choc domowy odradza........ Teraz jestem doslownie wypompowana tym ostatnim atakiem ............... ciagle mam nadzieje, ze to gowno kiedys mnie opusci..... ale sama nadzieja zyc nie moge. A najbardziej trafia mnie fakt , ze naprawde prowadze zdrowy tryb zycia, zdrowo sie odzywiam. W moim jadlospisie jest duzo warzyw i owocow, nie stosuje tluszczow zwierzecych, nie pije, nie pale. A mecze sie ..............ze czasami mysle, ze to nie ma zadnego znaczenia............. ..........bo te ataki sprawiaja ze zrobil sie ze mnie wrak.
Odnośnik do komentarza
Gość zalamana
Do Ani, i do innych tez : ) badania wyszly ok, ale czy kardiolog na podstawie echa serca moze wykluczyc powazne schorzenia ? Mysle czasami ze powinnam pojsc jeszcze raz, a moze niepotrzebnie panikuje ? 3 wyladowalam na pogotowiu, zrobili ekg, badania krwi , dali cos na uspokojnie i do domu. Nie jestem chipochondryczka, to trwa juz sporo ale nie puszcza................... zima pilam miod z cytryna, a miod wzmacnia serce i uklad nerwowy, przez dlugi czas bylo ok, juz sie ucieszylam, a potem nagle bach, wrocilo ! Na dodatek jak to prawda ze cierpie na refluks, to cytryna pogorszylam sobie sytuacje, bo cytrusy szkodza...... Gdzie sie czlowiek nie odwroci to d...z tylu......... Czuje ze sie poddaje, najgorsze jest, ze jeszcze nie wiem na czym stoje..................
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×