Opuchnięte gardło i duszności

[Gość pacjentka]

Witam, jestem tu nowa. Od kilku miesięcy mam dosyć niepokojące objawy a lekarze twierdzą że nic mi nie jest. Mam 22 lata, jestem studentką II roku ipracuję w sprzedaży. Zacznę od początku, w połowie lutego pojawił się jakiś obiekt w moim gardle, nic mnie nie bolało, tylko przeszkadzało mi to w normalnym funkcjonowaniu bo ciągle próbowałam to przełknąć lub odkaszlnąć. Po wizycie u lekarzy każdy stwierdził co innego: w szpitalu - nic nie widzę, u rodzinnego - lekki nieżyt krtani, laryngolog - ostre zapalenie gardła i mocno spuchnięte błony wokół krtani. Nie przejmowałam się tym zbytnio, lecz niestety nie schodziło przez 2 tyg i znowu udałam się do laryngologa który uprzednio zapisał mi antybiotyk. Na początku marca zapisano mi Anulin i coś na ochronę wątroby. Powiedzmy że pomogło, do tego stopnia że obiektu już nie wyczuwałam, ale czułam opuchnięte gardło, było mi duszno, czasami moje ciśnienie wynosilo 110/40. Mam wrażenie jakbym była niedotleniona, czuję powietrze zalegające w okolicach mostka i powyżej jakbym miała cały czas odbijać. Objawy te utrzymują się do teraz, najbardziej przeszkadzają mi duszności, objawy pojawiają się jakby atakami, gardło czuję opuchnięte 24h ale duszności, zawroty głowy, są kilka razy dziennie ok. 2-3 trwają po 20-30 minut (ostre), później wydaje mi się ze nic mi juz nie jest, ale cały czas od marca czuje się nieswojo, cały czas mi słabo nic mi się nie chce, Boję się że to coś poważnego. Dodam że od wystąpienia tych objawów nie palę a paliłam około 5 lat, nie wiem czy to może mieć jakiś wpływ bo nie palę już ponad miesiąc a czuję się codziennie tak samo źle. Poza tym czytałam kilka postów tutaj i objawy przypominają trochę nerwicę ale ja naprawdę jestem uśmiechnięta i nic w moim życiu ostatnio nie przydarzyło się takiego żebym musiała się nie wiem jak stresować. Oczywiście u lekarza rodzinnego byłam, zapisał mi badania moczu krwi itp wyniki praktycznie wszystkie w normie. Hematologia: odczyn, erytrocyty, hemoglobina, hematokryt MCV, MCH, MCHC, RDW, płytki i MPV w normie, tylko leukocyty trochę podwyższone 10,2 norma 4,1-10,00 Immunochemia: Ige i TSH w normie, Mocz: ph - ok, ciężar właściwy ok, leukocyty neg glukoza norma białko neg ciała ketonowe neg urobilinogen norma bilirubina 1 powinno być *0,2 mg/dL azotyny pos powinno być neg erytrocyty 25 powinno byc 0-5 Biochemia żelazo 22 norma 5-30 glukoza 75 powinno 79-115 USG jamy brzusznej tez w normie. Jak ktoś ma jakieś pomysły to proszę o pomoc, bo już na głowę dostaję, ciągle myśle co mi może być i czemu lekarze nic nie widzą. Z góry dziękuję, Basia

[Gość basia]

chciałam jeszcze dodać że jak śpię nic mi szczególnego nie jest tylko w miarę upływającego dnia objawy się nasilają. Prosiłabym o jakąs podpowiedź jakie badania jeszcze mogę zrobić żeby wykluczyć lub potwierdzić jakieś schorzenie.

[Gość Marzena]

Basiu, nie masz astmy ? Nie boli Cię szyja i kark? Ziewasz chcąc nabrać powietrza i zaczerpnąć głębiej? Pogoda ma wpływ na Twoje samopoczucie? Zauważyłaś niemiarową pracę serca tj tętno charakteryzuje się raz delikatniejszymi raz mocnymi uderzeniami Ja też mam óle gardła jakby przeziębienie i pieczenie w gardle, bole podżuchwowe i podszczękowe, bóle szyi, karku. dziwne uczucie zimna w nosie. Biorę pramolan 50 bo już nie daję rady i oczywiście chodzę polekarzach bo tak nie może być. Pojutrze idę do rodzinnej prosić o posiew bo antybiotyk niewiele mi pomaga. uważam ,że dobrze, że jest takie forum może ktoś znajdzie powód i powie pozostałym osobom. Ja tak zrobię jak znajdę sposób na to paskudztwo. Jeden pacjent mówił,że w necie dowiedział się co mu było a lekarz nic nie widział. Nie chcę tu podważać autorytetu lekarzy ale jak człowiek walczy to drąży. Marzena

[agusiaf31]

Droga Pacjentko, sprawdź czy to jednak nie nerwy, polecam ziołowy bez recepty - labofarm, pomaga mi właśnie na uczucie guli w gardle /a tak mnie raz ściskało, że byłam na pogotowiu/. Skoro objawy są od marca, to zastanów się też, co się wtedy w Twoim życiu zmieniło - coś się stało, co Cię mocno zdenerwowało, jakieś kłopoty w rodzinie, albo może zaczęłaś brać jakieś leki, nawet sporadycznie /wtedy zbadaj skutki uboczne opisane w ulotce/?

[Gość basia]

astmy narazie u mnie nikt nie stwierdzil dzisiaj bylam jeszcze na tf3 i 4 odpłatnie bo mój lekarz stwierdzil ze tsh mi wystarczy i innych badan mi nie zapisz ei ogolnie jestem zdrowa :/ tyle ze ja na zdrowa sie nie czuje. Co do szyji i karku to czasami mnie bolą bo czasami mocno się napinam gdy mam duszności, ziewam ogolnie ale z zaczerpnieceim glebszego oddechu ogolnie nie mam szczegolnego problemu tylko czasami. Pogoda mam na mnie wpływ ale nie znaczący, jak jest słońce to też się czasami gorzej poczuje.

[Gość Marzena]

Basiu, napisz jak Ci wyszły dalsze hormony tarczycy bo mój lekarz twierdz ,że jak TSH w normie to pozostałe ft3 i 4 też będą dobre i nie ma sensu robić. Ja czytałam , że na niedoczynność tarczycy dobry jest selen i się nie tyje. Pozdrawiam Cię .Marzena

[pacjentka]

wiec ft3 i 4 wyszly mi w normie, nowe objawy jakie zaobserwowalam, bardzo rzadko awystepujace i nie wiem czy zwiazane z choroba to cierpniecie reki (dwóch palcy)

[Gość piotrek19898]

Witam mam podobne objawy czuje dziwny ucisk ponizej jablka Adama czasami wiekszy lub mniejszy jest to dla mnie bardzo dziwne gdy objawy sie nasilaja wydaje mi sie jakbym mial napuchniete gardlo w srodku. Do tego na gardle mam jeszcze czerwone chrostki. bralem juz 2 antybiotyki ale nie robilem zadnych badan mam to juz prawie 6 tyg i naprawde robi sie strasznie wkurzajace. moze ktos zna odpowiedz.

[Gość qquba]

Prosze pomóżcie ! od 3 dni nic nie jadłem moje gardło jest spuchniete, ciągle boli, lewa strona jest tak opuchnieta ze sięga do samego języczka, prawa nie. od 4 dni mam goraczke wachającą się między 38-39 stopni. biorę antybiotyk od 3 dni ale nic nie pomaga. używałem bioparox i haso sept, tez nie pomagają - wydawało mi sie że gardło boli mocniej. faszeruje się tabletkami do ssania ale też nie pomagają. przy każdym przełknięciu śliny aż mnie wykręca, nie mogę też kręcić głową na boki bo czuję obrzęk. mam powiększony węzeł chłonny po lewej stronie i ślina jest niesamowicie gęsta, na migdałku nie ma śladu ropy. tylko zaczerwienienie i opuchlizna. smaruję szyję w bolących miejscach olejkiem kamforowym i owijam szalem ale nic nie pomaga. w razie potrzeby wyślę zdjęcie gardła na e-mail. prosze pomóżcie bo to jest juz nie do zniesienia.

[Gość Marzena91]

Mam identyczny problem z tym gardłem. Tylko tak jak tutaj piszecie może być to związane z nerwami. Obecnie miałam wykrytą nerwice i dostałam zestaw tabletek na pracę żołądka jelit i oczywiście Pramolan:( Zakończyłam 2 tygodniową terapie ale brałam tylko leki na żołądek i jelita bo nie mogłam normalnie funkcjonować:( a tutaj uczelnia praca i inne sprawy było mi ciężko, z dwa razy miałam ciężki dzień to wzięłam ten Pramolan i tak mnie zamuliło że nie mogłam normalnie funkcjonować więc zaprzestałam. No i dwa dni temu zakończyłam terapię lekami i oczywiście inny objaw-wrażenie opuchniętego gardła,nie mogę swobodnie oddychać mam wrażenie że ciągle coś tam jest próbuje to wykrztusić bardzo to przeszkadza i teraz nie wiem co to jest bo niby się nie denerwuje jak na razie nie czuje nic innego w organiźmie prócz tego,myślałam że może alergia ale loratan nie pomaga więc to chyba nie to;( myślicie jednak że to na tle nerwowym? mimo tego że odnoszę wrażenie że jest na razie ok? chyba wybiorę się po weekendzie z tym do mojego lekarza bo normalnie nie da się wytrzymać tego i normalnie funkcjonować;(

[Gość przemek1233]

Witam mam podobny problem cały czas czuje jakbym miał kamień w gardle gardło jest strasznie opuchnięte i ciezko mi oddychać czesto ziewam do tego dochodzą objawy takie jak wysokie ciśnienie przyspieszone akcje serca i tętna czasami bóle w klatce piersiowej drętwienie opószków palców zimne poty dłoni bardzo czeste skurcze w okolicach szyi zawroty głowy i wyżej wymienione, musze jeszcze dodac byłem z tym gardłem u lekaza rodzinnego powiedział ze to ostre wirusowe zapalenie gardła lecz ja juz mam te objawy od przeszło 2 miesiecy ..boje sie ze to moze byc cos powaznego PS:strasznie mi palce drżą a czasami nawet czuje jak by mi je ktos poprostu łamał