Niedomykalność zastawki mitralnej a zażywanie tabletek antykoncepcyjnych

[Gość Agatka1234]

Witam. Mam takie pytanie, bo ostatnio mnie nurtuje dosyc często. W wieku 3 lat przeszlam operacje serca, był to ubytek w przegrodzie międzykomorowej. Wada jest juz calkowicie wyleczona, nie biore zadnych lekow, nie mam zadnych niepoządanych i niepokojących objawow. Mniej 4 lata temu wykryto u mnie sladową fale niedomykalnosci mitralnej. Kilka miesięcy temu bylam na badaniu i zostalo to zapisane, jako IM I stopnia. I tutaj pojawia się moje pytanie. Czy w takiej sytuacji bede mogla zazywac tabletki antykoncepcyjne? Na nic wiecej sie nie lecze i nie choruje. Prosze o odpowiedz z uzasadniem, jezeli tak, to dlaczego i jezeli nie, to rowniez dlaczego. Z gory dziękuje za odpowiedz.

[anmab]

Witaj Agata,to zalezy tez pewnie od lekarza czy Ci przepisze,jednak mojej kolezance nie przepisala,ma to samo co Ty. Powiedziala,ze nie jest to jakas wielka i straszna wada,ale jakaś jest i nie wyraża zgody,żeby jej przepisać. Ja mam tez niedomykalnosc,tyle,że zastawki trójdzielnej. Pozdrawiam Cię

[Gość Ewa29 z Zespołem Fal]

Kobiety z wadami serca nie mogą stosować antykoncepcji hormonalnej ze względu na możliwe wystąpienie nadciśnienia. Oczywiście najlepiej skonsultować się z kardiologiem, znającym się na wadach wrodzonych. Na Twoim miejscu nie bałabym się ciąży. Ja przy swojej wadzie ( m. in. ubytek międzykomorowy), choć po korekcji całkowitej mam zakaz zajścia w ciążę. Dziewczyny, zapraszam Was na forum Fundacji Serce Dziecka, w której działają rodzice dzieci z wadami serca i dorośli, w tym kobiety z wadami serca, które już same urodziły dzieci. www.forum.sercedziecka.org.pl

[Gość Agatka1234]

Hmmm...no to nie dobrze, bo nie wyobrazam sobie uzywania gumek przez cale zycie, chybabym sie zalamala ;/ Coz... to chyba zalezy od czlowieka, bo np. moja kolezanka ma wade zastawki trojdzielnej i jej przepisal tabletki i je bierze juz kilka miesiecy, jest pod opieka kardiologa i naprawde nic sie jej nie dzieje, a nawet powiem wiecej. Odkąd zaczela je brac, to ogolnie lepiej sie czuje. Więc to chyba zalezy od lekarza. Ostatnio bylam u kardiologa, ale jakos wypadlo mi z glowy, zeby sie zapytac o to... Ale powiedziala mi pani, ze bede mogla np. urodzic dziecko naturalnie, bo moj stan zdrowia jest bardzo dobry. Dlatego tak sie zastanawiam, w takim wypadku, dlaczego mialabym nie moc brac tabletek ;) aktualnie mam przepisana luteine na uregulowanie cykli, a na opakowaniu rowniez przeciwwskazaniem są choroby serca, zakrzepica, jakies zatory itp., a samo stosowanie moze wywolac, jako skutek uboczny powoiklania zakrzepowe. A ja sie dobrze czuje, biore to juz jakis czas i nie mam zadnych skutków ubocznych.