Zamknięcie otworu owalnego

[Gość alina]

Witam wszystkich, niewiem od czego zacząć, hmm, 3 listopada 2009poszedł mi zator w lewym oku tetnicy głównej(kompletnie jest to nieodwracalne, nie widze nic, zero reakcji na swiatło)Rano wstałam i poprostu , bez zadnej przyczyny zaniewidziałam. Po miesiącu różnych badań i złej diagnozy ( zapalenie nerwu wzrokowego) wypuscili mnie do domu, bYłam we wrocławiu, katowicach i po 2 miesiącach zrobiłam , badanie echo serca, bo tylko jeszcze takiego nie miałam, badanie wyszło ok, Pani dr postanowiła zrobic mi jeszcze raz przezprzełykowe echo , które wskazywało ze jest otwór , myslałam ze na tym skończy sie mój problem, ale nie. Wyslali mnie do wrocławia celem zabiegu tego otworu, ale wczesniej znowu zrobili mi powtórnie echo przezprzełykowe i wyszło ze jest wszystkow normie i zadnego otworu nie mam, wiec cały czas (juz z 4miesiące cały czas brałam clexan, o.6 choc waże 50 kg, , no nic, wysłali mnie do domu , angiolog kazał dalej sie kuć , do momentu az kardiologzy z wrocławia skonsultuja sie z prof demkowem,konsultacja trwała az do marca, heh, :) Przez cały czas oczywiscie jezdziłam po Polsce i szukałam specjalistów od oczu, az wkońcu trafiłam do dr Kraśnika,w Poznaniu, zebrał moja dokumentacje i wysłał mnie do swojego brata kardiologa na badania, TEn z koleji po 4 dniach umówił mnie juz z pania docent Tojnarska na badanie echo przezprzełykowe, wykazało ze jest jednak ten otwór, (zdziwiona docent czemu przez ponad pół roku lece na clexanie, ale cuz) po niecałym miesiącu zrobiono mi zabieg , dokłądnie 4 dni temu, z karty informacyjnej wynika: Podjęto nieskuteczna próbe zamknięcia przetrwąłego otworu owalngo przy uzyciu Amplatzera (zabieg nieskuteczny z uwagi na niemożliwość przejścia przez ubytek prowadnikiem i cewnikiem).wyniki echo : LK-41mm, LP-30mm,PK-25mm, TŚ-9mm,PMK-10 mm, Ao-18-25-27 mm,EF*65%, z.mitralna sladowa niedomykalnośc.z trójdzielna sladowa niedomykalnosc RVSP26 mmHg.Zpłucna -obecna fala zbrotna , AcT płucna 125ms,JAMA SERCA W GRANICACH NORMY.wiem ,ze na tym formu sa modrzejsi ludzie , więc prosze co mam teraz robic, chciałam sie skontaktowaf z prof zembala, (jestem z okolic lubina, ale niestety tam juz nie przyjmuje , i nikt nic niewie czy bedzie przyjmował, oprócz tego mam inne powikłania, zapalenie watroby nieznanego powodu , jest twarda, choc wyniki mi sie poprawiły, Poprostu bŁAGAM,mAM 20 LAT A TYLE PRZESZŁAM ...

[Gość Ewa29 z Fallotem]

Cóz, Alino, myślę, że ten otwór trzeba będzie w końcu zamknąc, ale operacyjnie. W przeciwnym wypadku mogą dojśc inne problemy zdrowotne, np. udar. Dr Demkow z Instytutu Kardiologii w Warszawie - Aninie to świetny kardiolog inwazyjny. Polecam Ci rozpoczęcie leczenia w tym własnie ośrodku. Sama leczę się tam od 12 lat. Dziwne, że przed próbą przezskórnego zamknięcia otworu nie zrobili Ci cewnikowania, które by pokazało, czy można to zrobić. Alino, zapraszam na forum Fundacji Serce Dziecka (www.forum.sercedziecka.org.pl), gdzie są rodzice dzieci i dorośli z różnymi wrodzonymi wadami serca. Myślę, że znajdziesz tam poradę i wsparcie. Na pocieszenie napiszę jeszcze, że ja przed skończeniem 18 lat byłam już po 3 operacjach, więc nie jest z Tobą tak źle :-) Mój numer gg: 5839861

[Gość alinka9917]

witam, niestety to nie od serca, przebadali i powiedzieli:jestes zdrowa, teraz niewiem ...co dalej

[Gość Daria]

Cześć. Odezwij się do mnie pilnie na GG 7710271. Mam to samo. 3 sierpnia 2009 roku straciłam w połowie wzrok na prawe oko, przyczyną jest zator. Niestety do teraz nie znają przyczyny. Leżałam już w kilku szpitalach, nawet w Warszawie i nic nie znaleźli. Teraz mam lat 18, ale wtedy miałam 17 i uwierz mi, ze tak jak Ty dużo przeszłam... i jeszcze przede mną.

[Gość Piotr Szymański, kar]

Pozdrawiam Cię Alino serdecznie, po pierwsze przypomnę, że internet nie może służyć do udzielania indywidualnych porad lekarskich - bowiem wymagane jest zbadanie pacjenta, przeczytanie wyników badań a często ich weryfikacja. Po tym zastrzeżeniu komentarz: doskonale rozumiem jak bardzo sie martwisz, niestety muszę napisać w tym miejscu o ograniczeniach medycyny - próby zamknięcia PFO (otworu owalnego) są w takich przypadkach jak Twój podejmowane, trzeba jednak pamiętać, że NIE udowodniono w sposób nie budzący wątpliwości, że zapobiegają nawrotom zatorów mózgowych - zatem zabiegi w wybranych przypadkach warto podejmować bo rozsądek podpowiada że jest to jednak z wielu dróg powstawania zatorów i można spróbowac ją odciąć ale wykonanie zabiegu NIE gwarantuje w 100% braku nawrotu choroby. Cewnikowanie poprzedzające zabieg nie jest rutynowo wykonywane. Prof Demkow ma rzeczywiście ogromną wprawę i doświadczenie, więc (z wyżej wymienionym zatrzeżeniem) można spróbować. Najważniejsze (ważniejsze od tego czy otwór jest zamknięty czy nie) jest zwykle w przypadku zatorów skuteczne leczenie rozrzedzające krew - i na tym się trzeba starannie skupić. Pozdrawiam Piotr Szymański, kardiolog, Warszawa

[Gość Alicja]

Witam wszystkich 🙂

Mój mąż miał parę dni temu zamykanie otworu. W czwartek poszedł do szpitala, w piątek miał zabieg i w sobotę wyszedł do domu. W sobotę również powiedział mi że nagle robi mu się strasznie zimno i dostał dreszcze. Włączyłam mu koc i  dopiero gdy przykralam dodatkową pościelą to po jakiejś chwili dopiero przeszło. Temperatura nie była podwyższona. Czy takie dreszcze są normalne zaraz po zabiegu?