Dwupłatkowa zastawka aortalna a alkohol

[Gość Wojciech]

Witam, mam dwupłatkowa zastawke aortalna 1 stopnia czyli najmniej powaznego czy moge pic alkohol i uprawiac sport (duzego wysilku na przyklad biegi po górach albo siłownia) ? Do tego mam leciutkie nadcisnienie skurczowe tak od 130 do 150 a rozkurczowe jest w porzadku w granicach 80. Pozdrawiam Wojtek

[Gość marcin]

mam tak samo ,proszę kogoś o odpowiedż.

[Gość Ola]

Wada aortalna nawet I stopnia jest wadą istotną. W sprawie wysiłku fiycznego najlepiej przedystkutowac to z lekarzem prowadzącym Z tego co mmi wiadomo nadmierny wysiłek jest przy tej wadzie przeciwskazaniem :(. Pamiętaj o profilaktyce IZW, zwłaszcza przy dwupłatkowej zastawce. Pozdarwiam i życzę zdrowia.

[Gość rysiak69]

Cześć!!! Trochę stary post, ale odpowiem, bo może się przyda. Ja mam istotną hemodynamicznie wadę zastawki aortalnej (zastawka dwupłatkowa - wada wrodzona). Mam już objawy (słabsze widzenie, ogólnie złe samopoczucie, częste bóle w klatce-tu także z powodu neuralgii, drętwienie ręki ... ale jeszcze mam dobrą wydolność fizyczną i ciśnienie (ciśnienie mam dobre jak astronauta - 135/80). W tym roku chodziłem po górach. Wlazłem na Śnieżkę,a potem z papcia do Karpacza. Poza tym mam tętniaka aorty - jest podejrzenie rozwarstwienia, choć echo przezprzełykowe tego nie stwierdziło jednoznacznie. Moja lewa komora, to już 70mm,a tętniak aorty 55mm i lubię sobie wypić. Właśnie wypiłem piwko,a za chwilę wypiję z pół flaszki Poloneza - choć rzadko piję wódkę - raz na miesiąc (codziennie piwo). Mój Kardiolog prowadzący zabrania mi picia, tzn. powiedział, że jedno piwo dziennie mogę - tylko jedno max... ale ciężko się powstrzymać (po prostu lubię sobie wypić).Nie upijam się jednak. Rano biorę leki na odciążenie serca, a wieczorem daję w działo - tak 4 piwa codziennie, czasami 5 - od 1,5 roku i co ciekawe jak ostatnio miałem badania, to moja komora nawet wyszła o kilka milimetrów mniejsza (niż 1,5 roku temu). Podjąłem jednak decyzję, że przy następnym spotkaniu z Kardiologiem zgodzę się na zabieg. Ja nie mogę już czekać, bo tętniak mi pęknie i będzie po zawodach. Poza chorobą serca mam także neuralgię po półpaścu. Ja na siłownię chodziłem jeszcze jak miałem tętniaka 50mm i komorę 62mm, ale już nie mogę - ciemno mi się w oczach robi jak podniosę powyżej 30kg. Podobnie wczoraj jak odśnieżałem przy garażu i przerzuciłem z 2 tony śniegu szypą w 10 minut, to myślałem, że wyciągnę kopyta. Twoja wada jest jeszcze lekka. Jeśli nie masz żadnych objawów, to Możesz uprawiać sport - ja miałem taką wadę (na tym poziomie 20 lat temu i trenowałem wyczynowo) ale powinieneś chociaż raz na pół roku odwiedzić Kardiologa!. Pozdrawiam Ryszard