Ból klatki piersiowej i spuchnięta żuchwa a palenie papierosów

[Gość vello]

Witam otóż mam dwa problemy. Pierwszy dość banalnie się zaczął. Jechałem sobie wczoraj spokojnie samochodem paląc papierosa, gdy pod koniec jego palenia przeszył mnie dziwny ból od szyi włącznie, do środka klatki piersiowej. Przez jakiś czas czułem dyskomfort i ból w samej klatce piersiowej - pośrodku, powyżej mostka, oraz przeszywający co rusz to do lewego krańca klatki to do prawego na połączenie z barkiem. Ból nasilał się przy głębszych wdechach i mocniejszych wydechach a także przy niektórych ruchach. Promieniował także do gardła i szyi powodując uczucie, tak jakby czasami zgagi (zbierało się co chwila na mówiąc kolokwialnie *beka*), a czasami ciężkiego oddechu. Tak trwało to od wczoraj więc postanowiłem dzisiaj udać się do lekarza. Pierwsze moje podejrzenie, czyli coś z płucami/oskrzelami ponoć odpadło, bo wszystko było w porządku. Drugie podejrzenie kardiologiczne - ekg zrobione, oto wyniki pstryknięte aparatem cyfrowym: http://iupload.pl/images/4gjubjdglc5q6iiuo3fv.jpg http://iupload.pl/images/j4b2ta336dkmatez5sx.jpg http://iupload.pl/images/5gguzud3fel3wkjh3nf6.jpg http://iupload.pl/images/lybqrbymw0few1f4v5vb.jpg Ciśnienie też ponoć miałem niskie - nie dowiedziałem się dokładnie, ale z tego co słyszałem to 100/60, zazwyczaj mam podwyższone powyżej 125, 130 to pierwsze. Podejrzewam też kręgosłup, ale czy to stałoby się tak nagle i miało coś wspólnego z gardłem i szyją?? Papierosów na razie nie palę - jakaś zawsze motywacja po prawie 9 latach palenia :) Jeśli ktoś może spojrzeć na ekg i ma jakiś pomysł co to może być to proszę o odpowiedź Druga sprawa to strasznie boli mnie żuchwa po lewej stronie. To znaczy sama z siebie nie boli tak bardzo, tylko ją *czuć*, jest tak jakby trochę spuchnięta, a boli przy dotyku. Boli dokładnie w jej tylnej części między uchem a żuchwą i w stronę tego dołka, gdzie można *namacać* migdałki. Nie boli mnie wcale, gdy próbuję ją ucisnąć od *wewnątrz* czyli od jamy ustnej. Mogę normalnie zaciskać zęby i nic mnie nie boli, mogę żuć co chcę, z tym nie ma problemów - piszę o tym, bo czytając wypowiedzi niektórych gdy szukałem na googlach to za dużo gumy i tym podobne odpowiedzi, które nie mają nic wspólnego z moim przypadkiem. Podejrzewam, ale nie wiem czy to może mieć związek, że to może być wina płynu Lacalut. Otóż mam strasznie słabe dziąsła ostatnio i leci z nich krew przy każdym myciu zębów, więc płukam jamę ustną tym płynem - jako, że mam *dziurę* jednym z zębów strasznie dziwne uczucie promieniuje od tego zęba gdy wypłukam usta, więc trochę podejrzewam działanie tego płynu.

[Gość 4]

do dentysty najpierw i rtg zębów

[Gość vello]

no myślałem o tym właśnie, bo taka opuchlizna żuchwy to już nie zabawa. a potrafi ktoś zinterpretować wynik ekg??

[Gość omega]

na *moje oko* EKG prawidlowe ale skonsultuj je z lekarzem