Zaburzenia widzenia, falowanie, drżenie i migotanie obrazu

[Moncia]

* zatkanie trąbki stwierdził laryngolog, nie neurolog, pardon :)

[Gość szklul]

Ja od 1,5 roku sie mecze i mam za soba konsultacje okulistów, wielokrotnie neurola TK glowy i nerwu w oku...etc... ale mam nowa nadzieje... polecam ksiązke niewyjaśnione dolegliwości, jest teraz w empiku... Napiecia mieśni i powiezi moga uniskac na inne struktury i powodowac rozne objawy....

[Gość crazypumpkin]

Hej, od duszego czasu po cichu obserwuję rozmowę. Z nadzieją, że ktoś podpowie, jak żyć - oczywiście :D Moje objawy są chyba troszkę inne, ale w podobnym klimacie. Generalnie wszystko zaczęło się od mega wnerwu i płaczu jakieś 5 miesięcy temu. Potem kilka dni silnego bólu głowy i od tego czasu niemal codziennie dziwne zawroty głowy. Właściwie tak, jakby się było cały czas po piwku czy dwóch. Do tego zaczęły dochodzić problemy ze wzrokiem, które ciężko jest opisać komukolwiek tak, żeby zrozumiał. Coś jakby pulsowanie obrazu, ale jednocześnie takie wrażenie w oczach, jakbym robiła zeza. Jakiś dziwny ucisk. Szczególnie daje się we znaki, kiedy patrzę w jeden punkt bez przerwy. Normalnie ma człowiek ochotę chodzić z zamkniętymi oczami x.x Co dziwne, tydzień objawy są, następny jest okay i tak jakoś falami. Do tego niekiedy boli mnie lewa gałka oczna. Nie mam pojęcia, z czym to może być związane. Badania okulistyczne wszelkiego rodzaju (HRT, OCT i wszelkie inne) ok, leciutki ubytek w polu widzenia. Ciśnienie koło 30, dostałam kropelki na to, ale jakoś nie widzę wpływu na te dziwne objawy. RMI głowy ok, krew ok, TK zatok ok, błędnik podobno nie ma nic do rzeczy..i co tu robić? Nerwica? czy coś z naczyniami? Pozdrawiam i mam nadzieję, że chociaż części z was przeszło.

[Gość Izaa1]

Również obserwuje forum ponieważ od 5 dni nie widzę nic na jedno oko. Ale to muszę sprwcyzzowac ponieważ ja na nie ogólnie od urodzenia prawie nie widzę ( od urodzenia cos z siatkówka nie tak) ale nie jest to całkowitt brak widzenia, po prostu widzę tylko z jednego boku i to niewyraźnie, Ciężko to wyjaśnić bo raczej bardzo mała ilość osób na to cierpi . nigdy nie było żadnych zmian w tym oku, az nagle 5 dni temu siddzialam w Pracy i po prawej stronie mam okno, w tym oku chorym nagle mi się mocno rozblyslo i światło z okna zrobiło się jasno fioletowe, od tego czasy mam taka jakby mgle która mi wszystko zasłania, np widzę rękę za nią ale ledwo co + ta plama faluje, raz na jakiś czas cos blysnie, są plamy bardziej paski które się ruszają i świecą i widzę to nawet jak zamkne oczy. Od miesiąca nasiliły mi się migreny z aura, ale to nie jest to bo nie boli mnie głową i wygląda trochę Inaczej a przedewsysrkkm nie ustaje... U okulisty byłam i twierdzi ze wszystko ok, neurologa mam za ponad tydzień a ja wariuje Przez to, boje się czy może zostac mi to na stale. Przepraszam za tak chaotyczny opis, ale to juz chyba z tych nerwów ;/

[Gość MrG]

Wow, spora część z Was ma te sama objawy co ja. W sumie mnie to uspokaja bo pewnie nikt z nas jeszcze nie umarł? Przynajmniej z powodu tajemniczej choroby :) Ja mam problem od 1.5 roku. Problem z widzeniem praktycznie taki jak opisala CRAZYPUMPKIN (cos jakby pchało mnie w strone lekkiego zeza przez ułamek sekundy praktycznie po kazdym ruchu gałek ocznych) do tego uczucie jak po piwku bardzo czesto. Szybki obrót głowy powoduje, że mózg i wzrok jest w tyle i musi nadgonić Ponadto obraz czasem generalnie faluje i inne jaja. . Masakra. Lekarze generalnie rozkladaja rece. Na pocieszenie dla Was, powiem ze to nie jest tak ze lekarze w Polsce są leniwi albo nie kumaci. Ja mieszkam w stanach. W okolicy mam niby super szpitale i kliniki. Niestety nie trafilem do tej pory na genialnego Dr House ktory by mnie w 2 min rozpracowal. Oczy, mózg, krew zbadane. Borieloza tez nieobecna. Jedyne co w zgodnie lekarze stwierdzili (w co akurat najbardziej wątpie) to alegrie. Porobili mi testy i faktycznie list alergenów wyszła długa. Ale sama pani która robiła test stwierdziła z rozbrajającą szczerością *że każdemu coś wychodzi* Poza tym ... jakoś mi się nie chce wierzęć, że nagle w wieku 35 lat pojawiły mi sie alergie od których w oczach mi sie pier...niczy. Pozatym, próbowałem chyba już wszystkich dostępnych leków przeciwalergicznych. Nie zanotowałem, żadnej poprawy. Zostały jeszcze zastrzyki .. ale kurde, boje się że popsuje sobie coś jeszcze innego przy okazji a głownej przyczyny i tak nie wylecze. Chociaż może ... sam już nie wiem. Fakt, że zatoki mam czesto pozapychane Trzymajcie sie i piszcie dalej jak coś znajdziecie

[Gość DkDk]

Witam, Od jakiegoś 1,5 roku mam podobne objawy wszystko zaczęło się od dużego stresu po którym wystąpiły takie objawy jak zaburzenia widzenia tzn. Jak wpatruje się w jakiś punkt w paski np. Czarno białe to obraz w oczach tak jakby skacze faluje i towarzyszy temu takie jakby robienie zeza zauważyłem tez ze to jak pada światło ma znaczenie no i szumy uszne mam tez inne objawy które nie wiem czy maja z tym związek jak ktoś chce pogadać o naszych dolegliwościach na priv to chętnie pogadam piszczcie to może znajdziemy przyczynę dolegliwości pozdrawiam.

[Gość xyzz]

Hej, przeglądam forum od dłuższego czasu i widze, że nie tylko ja borykam się z takimi problemami. U mnie zaczęło się od jednej migreny z aurą rok temu. Jedyna migrena w moim życiu, która po kilku godzinach ustala. Potem długo, długo nic. Na wakacjach zaczęłam dostrzegać dużą ilość czarnych kropek i bezbarwnych mętów, ale tym się nie przejmowałam, bo wiedziałam, że to normalne i nasilone przy krótkowzroczności, którą oczywiście mam.Później pojawiły się błyski, kiedy patrzyłam na jasne tło. Z przeświadczeniem, że to problem siatkówki, poszłam do okulisty i miałam rację - na obu oczach mam zmiany zwyrodnieniowe. Trochę mnie okulistka nastraszyła, że błyski pojawiające się na całym polu widzenia mogą mieć podłoże neurologiczne, więc następny krok to wizyta u neurologa. Aktualnie jestem po laseroterapii jednego oka(tego gorszego), czekam na wizytę kontrolną oraz badania neurologiczne (przepływy szyjne, potencjały wywołane z drogi wzrokowej, MRI głowy z kontrastem). Niestety po laserze póki co nie widzę efektów. Co więcej, gdy patrzę na jakieś jednolite tło, to drga mi obraz(głównie dlatego tak szybko poleciałam do neurologa). W międzyczasie miałam jeden epizod takiego jakby...”kołowego” pulsowania obrazu na niebie... nie wiem dokładnie jak to opisac. Od jakiegoś czasu mam takie pulsowanie np. kiedy w ciemności zamknę oczy na kilka chwil i otworzę je ponownie lub kiedy przechodzę z ciemnego pokoju do jasnego korytarza po przebudzeniu. Mam tez wrażenie, że mam śnieg optyczny i że stąd to drżenie obrazu... Póki co staram się trzymać wersji, że to jedynak wina tych siatkówek, ale gdzieś tam podświadomie chyba czuję, że to nie to... To chyba tyle, w sumie nie oczekuję, że ktoś mnie stąd wyleczy, wiadomo, ale chciałam to z siebie wrzucić w końcu... Pozdrawiam! P.S. Zastanawiam się jeszcze, czy niekorygowany astygmatyzm może mieć wpływ na śo? Wiem, że mam astygmatyzm od jakiegos, ale nie mam jeszcze dobranych szkieł, no i nie wiem, czy to może być ze sobą powiązane.. P.S. 2 Wzmożone *kołowe* pulsowanie na białym tle zauważyłam po laserze oka, kiedy miałam rozszerzoną źrenicę... Nie byłam w stanie patrzeć wtedy na jakiekolwiek białe tło... Ustało po ponownym zwężeniu źrenicy, czyli po 5-6 h...

[Gość Nattallie]

Kurcze troche sie uspokoilam jak poczytalam, ze az tyle osob ma podobne objawy do moich. Zaczelo sie od tego, ze czesciej widzialam tzw mroczki. Kiedys mialam je od czasu do czasu, szczegolnie patrzac w niebo, a w marcu zaczelam je widziec non stop. Pomyslalam, ze moze to od mojej wady wzroku (mam krotkowzrocznosc i astygmatyzm) a, ze dlugo nie bylam u okulisty to moze czas sie wybrac. Po kilku dniach od wystapienia tych mroczkow wystapilo u mnie drzenie gornego pola widzenia, nie wiedzialam co sie dzieje, myslalam, ze to swiatlo miga, a jednak nie. Po dwoch dniach drzenie wystapilo ponownie wiec zapisalam sie do okulisty. Badanie dna oka, pola widzenia i cisnienia w oku w porzadku. Okulistka kazala isc do neurologa, a jesli by neurologicznie nic nie wyszlo to powoedziala, ze wysle mnie na usg oczu. Poszlam do neurologa, w badaniu neurologicznym bez odchylen, lekarz powiedzial, ze gdyby to bylo cos powaznego to juz bym miala odchylenia w badaniu neurologicznym. Dal skierowanie na EEG glowy, rezonans glowy i w kierunku boleriozy. Na wszystkie te badania jestem zapisana. Narazie wiem tylko, ze mam duzy niedobor magnezu. Objawy nasilaja sie, gdy malo pije (a.ja ogolnie malo pije) lub gdy jestem przemeczona. Cierpie od 10 lat na nerwice lekowa, obecnie od kilku lat bez lekow, ale ostatnio mialam duzo stresow, nie dojadalam przez co schudlam, dopiero teraz nadrobilam to co stracilam.

[Gość Kas..]

Witam serdecznie. Mam te same objawy co opisują wszyscy- falowanie niektórych lini, głównie balustrady, drżenie obrazu i śnieg optyczny. Miałam kiedyś aury migrenowej i zaczęłam się badać. Na eeg wyszły mi fale feta i delta i pojedyncze ostre. Neurolog mówi że takie występują w migrenach. Okulista ok. Tarczyca ok. Rezonans głowy ok. Znaleziono u mnie gruczolaka przysadki.. . Już się ucieszyłam że jak mnie wyleczą to będzie ok. Jednak w szpitalu dowiedziałam się że guz jest bardzo mały, nie mam niedoborów hormonów i nie może dawać mi tych objawów. I mam iść do neurologa. Z uwagi że karmię piersią neurolog nie mógł mi zapisać tabletek. I tak mija kolejny miesiąc.. . Czytam na forach i wydaje mi się że może to jednak nerwicą, bo nie ukrywam stres na mnie źle wpływa ostatnio, dodatkowo lek przed guzem którego na razie nie mogę leczyć. ... jednego dnia miałam taki śnieg optyczny i drżenie obrazu że myślałam że pada a potem jest mżawka.  Doszły mdłości, położyłam się spać, następnego dnia silny ból głowy, wieczorem przez godzinę jakby derealizacja.    I przeszło... obecnie już nie upatruje się za bardzo w obraz aby mi nie falowalo i staram się myśli odwrocic aby nie przywołać leku i jest ok. Odstawiłam kawę, herbatę, czekoladę i jest znacznie lepiej, ale boję się że wróci..

[Gość Cześć toja]

Witam wszystkich. Mam takie coś jak jakby wrażenia miganią czegoś przed oczami, szczególnie dzieje się to kiedy patrzę w ciemnościach na ścianę, nawet teraz kiedy leżę. Mety zauważyłem 2 lata temu i do tej pory mnie wkurzają strasznie, czarne szatany! Czarne gwiazdy w biały dzień! . Powidoki tez dają się we znaki, patrząc długo na jeden przedmiot wokół tej rzeczy zbiera się mgła odwracam wzrok i widzę ten przedmiot. Dziwne to wszystko. Śnieg optyczny nasilił się po przedawkowaniu mefedronu 2 lata temu. Moje stawy skoniowo-zuchwowe są w opłakanym stanie. Ból za oczami jest w dzień w dzień od 2 lat. Może to od tego? Jestem też alkoholikiem pije codziennie. Patrzę w przyszłość i nadal nie widzę nic...

 

[Gość Cześć toja]

Pamiętacie bakterie pod mikroskopem? Przypominają to coś co widzę, bakterie które promienieją i falują szczególnie w nocy gdy patrzę w sufit. Ma kto tak z was?

[Gość Konrad]

Wiem że mineło troche czasu ale proszę o kontakt z przemkiem27

[Gość Konrad]

Wiem że mineło troche czasu ale proszę o kontakt z przemkiem27

[Gość ILA]

To znow ja- Ila. Pierwszy moj wpis zamiescilam w 2014 roku. Objawy, co ciekawe, bardzo zmalaly (odpukac) odkad...walcze ze stresem! Stwierdzono (psychiatra) u mnie rozne zaburzenia (a la nerwica, hipochondria, etc). Neurolog i okulista OK. Jedynie w tym roku doszly mi jakies strzelania (przeskakiwania) w karku ( no tak, juz 3 lata minely 😉 ) przy obracaniu glowy i zawroty glowy przy unoszeniu jej w gore. Zatem moze jednak te wspomniane przez Was przeplywy w naczyniach krwionosnych sie wtedy zaczynaly? No i gesta krew... posiadam. U mnie suma sumarum wychodzi na to, ze to jednak na 99% nerwy. Tym bardziej, ze i derealizacji, tak jak Przedmowczyni, przyszlo mi doswiadczyc. Ten 1% to wciaz zagadka... Na razie mam spokoj z tym paskudztwem (przynajmniej z objawami ocznymi). Pisze, bo widze, ze temat nadal aktualny i moze Wam to cos pomoze... nie siedze tez przy kompie (wogole) od 2 lat. A byl taki okres, ze siedzialam prawie cala dobe (taka praca). Teraz korzystam jedynie z komorki... duzo niestety jest jej w moim zyciu... ale przynajmniej z kompem end. Jestem ciekawa, co u Was stwierdzono.

[Gość elaa2]

Problemów z widzeniem nie można lekceważyć ! Jak najszybciej udaj się do specjalisty, który na pewno znajdzie jakieś rozwiązanie bądź skieruje Cię na dalsze badania.

 

___________________________________________

zabieg usuwania zaćmy - http://alfavision-zacma.pl/zabieg/

[Gość czytajka]

hej, jest tu ktoś z piszących wcześniej? Cierpię na to samo co Wy szereg badań zrobionych, wszędzie czysto.. Ktoś się pozbył objawów?

[Gość 81mrg81]

U mnie generalnie jest gorzej. Coraz ciężej mi się pracuje i myśli. Generalnie głupieje. Problemy które kiedyś w pracy rozwiązywałem w kilka sekund dziś zajmują mi kilka minut. Straciłem moją bystrość a mam dopiero 37 lat. Do tego czuje nagminne ciśnienie w zatokach .. oraz jakby naciskało moje oczy o środka. Rano budze się z przytkanym nosem.  Okulista nie widzi problemów .... Laryngolog generalnie też nie. Robili mi tez CT scan (to chyba rezonans po naszemu) zatok   (wcześniej calej glowy) i nic podejzanego nie znaleźli.

Troche poczytałem o infekcjach grzybiczich i bakteryjnych szczególnie candida. Ludziom sie pokrywa 90% objawow z moimi i leczą to suplementami szczegolnie jednym ktory strasznie wychwalaja (u mnie na rynku lokalnym Candida Cleanse purely holistic). Do tego codzienne płukanie zatok roztworem soli z kilkoma kroplami ekstraktu ziaren grejfruta (tez o istnieniu tegoż specyfiku dowiedziałem sie kilka dni temu).

Dopiero co zacząłem terapię. Zobaczymy. Generalnie jestem tak zdesperowany, że jestem gotów nawet pójść do wróżki

[Gość Koreanczyk]

Hej . Ja też dodam od siebie cegiełkę niestety... jak u wcześniejszego autora niestety doleglieosci pojawiły się dziś po dwu dniowym nie spaniu i spaleniu przez ten czas dwoch paczek papierosów po zazywaniu narkotyków (amfetaminy) ogólnie w moim życiu miałem problem z przecięta siatkówka, polamanymi koscmi czaszki,urazem kregoslupa szyjnego i nieraz ,, obita twarzą jak i ciałem,, prowadzę stresujace życie od dziecka stresy i juz tak zostalo.... nigdy jednak nie wpłynęło to na moje odruchy i wzrok , aż do dzisiaj. Juz tego drugiego dnia siedzenia na speedzie zacząłem odczuwać bol kręgosłupa mniej więcej w połowie, ostry. Nie pomogło wtprostowanie się ani polozenie. Ale ból minął zupelnie o nim zapomnialem w trakcie dyskusji i zniknął... teraz jest masakra wrocilem do domu . Zacznę od dołu. Dretwieja mi nogi jak cholera , na zmianę lub na raz. Do Łazienki ide jak pijany, straciłem tak jakby wyczucie odleglosci . TRAGEDIA . Ręce tez mi dretwieja serce jakoś odczuwalnie biję, nie tak jak sie zdarzało po zażywaniu... dzis jest cos nie Tak ewidentnie. Literki chodzą na ekranie widzejak przez wodę, a wczesniej po pryszmicy kątem oka widzę jakieś dziwnie rzeczy jakby cos za mnie sie chowalo i w ogóle. Miałem myśli ze cos mnie chcę opetac... ;D serio pierwszy raz cos c

Takiego spotykam i nie polecam. Zdrówka wszystkim trzymajciesie pozdrawiam

 

 

[Gość Konrad30]

pytanie do przemek27 gdzie robiłeś to badanie  otc ?

[Gość Gość Elka]

Przeczytałam całe forum i jestem zaskoczona , że tyle ludzi ma podobne do moich objawów. U mnie pierwsze zaburzenie widzenia było jakieś dwa miesiące temu. Po wstaniu rano z łóżka ,kiedy popatrzyłam na meble to miałam wrażenie jakby one się przewracały na siebie, to wrażenie ustąpiło po kilku minutkach. A teraz już 5 dzień mam znów zaburzenia widzenia i  zawroty głowy. Jak one wyglądają ?  Kiedy kładę się do łóżka i też jak wstaję rano , czyli zmieniam pozycję  ze stojącej na leżącą,albo jak się schylę i skręcę głowę to przed oczami zaczynają mi pulsować obrazy,  a potem zaczynają się bardzo szybko przesuwać , jakby szybko płynęły i wracały, wszystko widzę za mgłą. Muszę zamykać oczy, bo nie sposób na to patrzeć, mam zamknięte oczy przez jakiś czas, a po jakimś czasie obrazy wracają na miejsce. Zaczęłam się bać, że coś mi się stanie  . Choruję od 4 lat na jaskrę  , mam stan po zakrzepicy kończyny dolnej , mam zwyrodnienia min.też kręgów szyjnych, mam nadciśnienie tętnicze, cukrzycę typ II, niedoczynność tarczycy, dnę moczanową..., qrcze, chyba wszystko wymieniłam ...., na wszystko biorę leki  ... Zrobiłam usg tętnic szyjnych  - w porządku wynik, dzisiaj byłam u okulisty - jaskra w normie , retinopatii nie stwierdzono... teraz prawdopodobnie będę musiała odwiedzić neurologa a potem laryngologa - okres oczekiwania na wizytę na NFZ ok. 4-5 miesięcy . Jestem przerażona , że nie można tego zdiagnozować...  tylko jak się nauczyć z tym żyć?  Jutro wybieram się do mojej lekarki pierwszego kontaktu i dowiem co dalej z tym robimy... Jestem osobą, która nie potrafi siedzieć na  miejscu , lubię czytać, piszę pamiętnik na komputerze, rysuje i maluję komputerowo, chodzę z kijkami, opiekuję się synkiem koleżanki jak ona jest w pracy i co ? Mam z tego zrezygnować , bo lęk zapanował w moim mózgu  i boję się sama wychodzić z domu. Bo jak takie zaburzenie wystąp jak będę szła po pasach przez ulicę i zginę pod kołami auta ? Zaczynam wpadać w paranoję! Jak sobie z tym poradzić ??? Nie wiem ...

[Gość Gosc]

Witam wszystkich z problemami widzenia. W moim przypadku kłopot jest bardzo zróżnicowany jeśli chodzi o wzrok. Pomijając męty, do których już dawno przywyklem i choć ich jest więcej to przeszkadzają jedynie w patrzenia na jasne tło, niebo itp. Kolejna dolegliwość to mroczki czasem ciemne, czasem jasne jakby robaczki czy łezki, które pojawiają się i znikają. Tworzą chwilowa dezorientacje, ale da się przeżyć. Od czasu do czasu, w nocy po przebudzeniu widzę na większościowej powierzchni zamiast na ciemno, to na czerwono. Innym razem jak przez mgle. To też nie przeszkadza, w końcu noc jest od spania. Pomijając blyskajacy powiększający punkt, który się powiększa i znika po kilku minutach gdy stanie się duży pojawiło się coś z czym już sobie nie dałem rady. Mianowicie nagle przestałem widzieć wyraźnie i obraz mi dwoil, jakby zez. Trudno to opisać, ale miałem wrażenie, że prawe oko gdzieś ucieka. Próbowałem zmienić położenie głowy, ale obraz stale faulował. Jestem po okuliscie I laryngolog. Okulista mówi że w normie. Twierdzi że problem neurologiczny, co by trochę potwierdzało inne objawy wspoltowarzyszace. Taki stan pojawił się raz jeszcze, obraz także latał i miałem wrażenie widzenia podwójnego. Jednak drugim razem było to mniej intensywne. Pomijając okres stresu, to zjawiska wyzej wymienione występują niezależnie czy jestem zrelaksowany. Poza tym to co piszecie falowanie, czy też pulsowanie obrazu, czasem jak przez szybę. Czasami jakbym miał okulary kiepsko wykonane na nosie bez antyrefleksu. U mnie objawy mogą być także powiązane z zabiegami kardiochirurgicznymi i stałym leczeniem katdiologicznym. Mam nadzieję że rezonans coś pokaże. I pomoże. Choć miałem już kiedyś klatki piersiowej i na rezonans ie było bez zwezen żył i tętnic. A miałem po pokrojeniu tetniaka aorty i zwężenie odcinka w innym miejscu. Ktoś to wyleczył? 

[Gość Pikio]

Dziwicie się drganiom obrazu i różnym mroczkom ? Wezcie pod uwage sieci komórkowe, nie będzie lepiej tylko gorzej. Mi sie dzisiaj coś takiego zdarzyło jak falowanie obrazu z boku, na obrzeżu widzenia, tak jakby po lewej stronie widzenia ktoś falujący hologram mi włączył. Właśnie okazało się ze w pobliżu włączono sieć 5G - test i z tym myślę wiąże problem z widzeniem. Dodam ze ngdy mnie glowa nie bolala, nie mialem problemow zdrowotnych czy stresu. Wzielo sie to nagle i trwalo okolo 20 minut i nagle ustało. Mam nadzieje ze to sie nie powtórzy bo bardzo nieprzyjemna sprawa. pozdrawiam wszystkich drżącookich :)

[Gość Adrian]

Trochę uspokaja widząc że tak duzo osob ma podobne objawy. U mnie uczucie poruszania obrazu, i robienia tak jakby minimalnego zeza występuje od paru tygodni. Do tego mam lekko zapchane zatoki i sporadycznie zawroty głowy, szczególnie jak się bardziej stresuje. Objawy wydają się też słabnąć wieczorem. Póki co okulista nic nie stwierdził, następnie idę do laryngologa. Jak uda się coś ustalić dam znać. 

[Gość Ewa52]

O Matko mam tak samo od paru lat, mroczki w oku potem przechodzi na drugie oko, falowanie obrazu, światłowstręt, nie mogę patrzeć na tv i smartfon. Robiłam badania okulistyczne i wszystko ok. Teraz się to nasiliło, ale miałam silny stres i to może być przyczyną też jak są zmiany atmosferyczne lub ciśnieniowe i robię ponownie badania. Zobaczymy co wyjdzie, ale jak zaczynają się mroczki a ciśnienie tętnicze jest ok, biorę pod język captropil na obniżenie ciśnienia i mroczki przechodzą, potem biorę apap na ból głowy i jest ok, co dalej zobaczymy

[Gość Tomasz]

Czesc widze ze nie jestem sam wiec poprawiliscie mi troche humor. Czytam wasze wpisy o tym ze siedzicie przy kompie duzo itd. Ja wam powiem ze te objawy drgania mam tylko wtedy jak siedze dlugo "na telefonie" w robocie z glową spuszczoną w duł w dodatku jestem zmeczony bo nocki mam. Mysle ze to moze byc od za dlugiego wpatrywania się w ekrany rowniez w waszych przypadkach. Sprobujcie to ograniczyc i zobaczcie czy bedzie poprawa, tez to zrobie. Pozdrawiam i głowa do gory nic na mnie bedzie pozytywne myslenie to podstawa ! 😄