Ból tyłu głowy, mroczki przed oczami, duszności i drętwienie rąk

[Gość invierno]

Witam! mam 15 lat, przez ostatnie 2 miesiące mam silne bóle z tyłu głowy i karku, uczucie *sciskania* głowy (*hełm*??), mroczki przed oczami, chwilami problemy z oddychaniem i łykaniem (ucisk zaraz nad wgłębieniem między obojczykami, czasem dziwne wrażenie jakby do płuc docierało za mało powietrza, jakby ulatniało się *po drodze*). przed zaśnięciem długo leżę, zaykam oczy i nagle coś *wyrywa* ze snu, mam wtedy bardzo silne przyspieszone bicie serca. kilka razy zdarzyło mi się na lekcji w szkole, w wietrzonej sali, że zdrętwiały mi ręce, czułam się bardzo słabo i ledwo kontaktowałam. ból głowy jest stały, potrafi utrzymywać się przez kilka dni, z krótkimi przerwami 1-2 dni byłam 2 razy w przychodni, za pierwszym razem dostałam antybiotyk (wtedy nie miałam problemów z oddychaniem) za drugim razem lekarka powiedziała, że to ból związany z miesiączką, dostałam antybiotyk i lek przeciwbólowy (apo-naproxen), miałam również badanie krwi (morfologia, żelazo, cukier, hormon tarczycy) wszystkie wyszły dobrze, z wyjątkiem liczby limfocytów, co zostało uznane za zwykłe po tygodniu brania antybiotyków. ciśnienie mierzone po drętwieniu rąk(słabość przechodziła po 15-20 minutach) 120/90-byłam zdenerwowana, 100/80-byłam spokojna nie chorowałam na nic poważniejszego (zwykłe choroby dziecięce) jednak jestem mało aktywna, większość czasu spędzam w domu. zaraz po drugiej wizycie w przychodni (tydzień brania antybiotyków) przewróciłam się i uderzyłam brodą, co spowodowało niewielkie rozcięcie, ale poza tym nic się nie działo, wręcz przeciwnie, ból głowy znacznie zelżał na około 3 dni. bardzo mnie to denerwuje, więc niektórzy mówią mi że to z nerwów. ktoś powiedział mi że to może być migrena szyjna, jednak niewiele wiem o tej chorobie. co to może być i ewentualnie gdzie iść i jakie badania powinnam zrobić? bardzo proszę o w miarę możliwości szybką odpowiedź-- jest to dla mnie uciążliwe, zwłaszcza, że opuściłam prawie miesiąc szkoły.

[kredka]

Wiesz co invierno ja dwa tygodnie temu miałam taki atak,objawy podobne do Twoich i stwierdzono u mnie atak nerwicy.Może i Ty to masz.

[Gość ..,]

myślę,że powinnaś kupić sobie ziółka uspokajające-syropek nervosol ,magnez z wit aminą B6.Pic melisę na uspokojenie czy cos.Poza tym dużo spacerowac na powietrzu.I 2 razy dziennie się gimnastykować,i niech ci ktoś masuje plecy i kark.Pomogłoby ci tez pływanie.Nie rozumiem po co te antybiotyki.Chyba na wszelki wypadek niemądra lekarka ci przepisała.Bo widać ,że nic nie pomogły.Pij len mielony łyżeczkę w pół szkl. ciepłej wody na czczo i przed snem,bo te antybiotyki i przeciwbólowe z pewnościa śuzówkę żołądka ci uszkodziły.I codziennie dwa jogurciki naturalne lub zsiadłe mleko.Przecież branie dwóch antybiotyków w krótkim czesie niszczy flore bakteryjną w całym przewodzie pokarmowym.Nie daj sobie wciskać tego goowna więcej,bo sama widzisz,że ci nie pomaga.Tylko spokój !I ruch.

[Gość ...]

I przed snem porządnie wywietrz pokój .Okno na oścież na 5 minut,wyjdż.Wróć i zamknij.W tak wywietrzonym szybko zaśnieśz.

[Gość invierno]

dziękuję za odpowiedzi wczoraj byłam znowu w przychodni bo rozchorowałam się na gardło dostałam przy okazji skierowanie do neurologa żeby w razie czego wykluczyć inne choroby i wdycham bioparox (fuuuj!!) dziwne mi się wydaje żeby to mogła być nerwica, na ogół jestem bardzo spokojna...

[Gość mamtaksamojakty]

Też na ogól jestem spokojna ale nerwy przychodza same, mialam z tym strasznie problemy. z tym nie ma zartow. czytam to bo wlasnie dzis mam zupelnie tak samo jak Ty. wlasnie wzielam jakas tabletke na uspokojenie i mysle ze powinno przejsc jak kiedys :) pozdr