Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem przed operacją zastawki aortalnej, mam 32 lata. Zupełnie nie znam zwyczajów jakie panują w szpitalu ba do tej pory nie miałem problemów ze zdrowiem. Czy może mi ktoś powiedzieć czy zwykło się płacić lekarzowi przed operacją. Nie wiem czy mam być na to przygotowanym. Jak ktos wie to niech napisze ewentualnie ile zwykle się daje pieniążków. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
O ile wiem, to korupcja w Polsce jest nielegalna!!!!!!!!!!!!!! Proszę nawet nie myśleć o przekupieniu lekarza. Nie da się kupić zdrowia. Ale słyszałam, że może być konieczność kupna zastawki aortlanej za 80 tys. zł, bo NFZ jej nie sfinansuje. Zapraszam Cię, Artur, na forum Fundacji Serce Dziecka (www.forum.sercedziecka.org.pl), gdzie są też dorośli z wadami serca. Sama jestem po 3 operacjach, kiedyś czeka mnie czwarta. Nigdy za nic nie płaciłam. Mam 28 lat.
Odnośnik do komentarza
Problem oczywiście istnieje ale raczej nie jest on tak powszechny jak o tym słychać w mediach. Z badań na temat korupcji to około 10% osób korzystających ze służby zdrowia przyznało, ze dawało łapówkę. Przy czym także 10% pacjentów przyznało, że pracownik służby zdrowia (zwykle lekarz) sugerował i oczekiwał łapówki. Te dwie wartości zwykle na siebie nachodzą, tj. pacjent zwykle daje jak lekarz wymaga. Co prawda serca operowanego nie miałem, ale ze służbą zdrowia styczność tak, jak na razie wszystkie dolegliwości zostały wyleczone bez żadnych łapówek choć za każdym razem znajomi mówili, że *jakbyś zapłacił to być miał lepiej... to by było inaczej... to by wyleczyli szybciej... to by tamto, to by owanto* i dziwili się, że nic nie było płacone. Oczywiście żaden lekarz nie sugerował łapówki. Pamiętać trzeba, że dawanie łapówki to tez przestępstwo, nie tylko jej branie.
Odnośnik do komentarza
Mi się wydaje,że ludzie dając łapówki myślą,że będzie lepiej.Ja na operację mogłam iść w tym samym dniu,kiedy kardiochirurg stwierdził,że muszę sie jej poddać.Nikt nic mi nie sugerował,że muszę coś dać.Poszłam po miesiącu.Uważam,że dobrze jestem zoperowana.Napewno za łapówkę byłoby tak samo,a może przykrość bo lekarz mógłby nie wziąć.
Odnośnik do komentarza
Cześć!!! Dopiero będę w tym roku operowany, ale już się rozejrzałem, co, za ile itd. Sama operacja nic nie kosztuje (finansuje NFZ, jeśli oczywiście jesteś ubezpieczony), ale tak naprawdę ponosi się pewne koszty: szczepienie WZW B - ok. 60zł (warto zrobić), określenie grupy krwi - 60-100zł, jeśli boisz się koronografii inwazyjnej (obowiązkowe badanie przed zabiegiem wymiany zastawki aortalnej) to zapłacisz za angio-TK czyli tomografię - najlepiej z kontrastem ok. 800-1300zł. Leczenie paciorkowców, gronkowców (wymaz z gardła, z nosa, dermatolog - wizyta 70zł + ok. 100zł antybiotyki). Leczenie zębów - zęby masz mieć jak aktor z Holywood - żadnych martwych korzeni !, próchnicy, ropy, itd. - ja dbam o zęby, ale 1000zł zapłaciłam dentyście, aby wszystko było O.K. Jeden ropny ząb i wymiana zastawki może się skończyć źle!. Pielęgniarkom, które zarabiają grosze wypada się też odwdzięczyć - ok. 1000zł. Jak chcesz jakąś zastawkę, która nie jest refundowana lub jest nowością, wynalazkiem, którą np.: wszczepili Gubernatorowi Kalifornii - Arnoldowi Schwarzenegerowi, jak miał 50 lat :) Miał wadę aortalną - tyle, że nabytą przez sterydy!, np.: biologiczną bezstentową firmy St.Jude Medical - dopłata 80.000 zeta - jak ktoś tu już wspomniał (chyba, że zapiszesz się w kolejce na nią na rok 2020 - 2030 ;) Oficjalnie są darmowe!. Na całą Polskę sprowadzi się mniej jak 100 sztuk. Tylko ten czas oczekiwania. Zastawki sztuczne (przyzwoitej klasy) kosztują ok 25.000zł. Dostaniesz je za darmo, ale nie licz, że wszyją Tobie zastawkę z technicznego diamentu czyli pyrolitu, bez dopłaty lub będziesz na nią czekać 10 lat. Niestety przy dwupłatkowej zastawce aortalnej (wada wrodzona) wielu zastawek biologicznych nie można zastosować. W grę wchodzą raczej zastawki mechaniczne. Dochodzi jeszcze koszt rehabilitacji, absolutne minimum - jak ktoś mi tu powiedział, to 3000zł. Leki przeciwzakrzepowe są tanie, ale jeśli będziesz chciał samodzielnie badać sobie wskaźnik krzepliwości INR, to koszt zakupu miernika i wygodnego nakłuwacza palca - od 3500zł. Cukrzycy mają taniej - już od 600zł. Pozdrawiam Ryszard
Odnośnik do komentarza
Cześć!!! Chciałem tylko dodać, że Arnold miał jednak wadę wrodzoną zastawki aortalnej (choć większość przypisuje, że przez anaboliki). Zastawkę wymieniono mu metodą Rossa. To link do artykułu: http://new-arch.rp.pl/artykul/232835_Szansa_dla_ludzi_mlodych.html Poza tym zgadzam się z Dorotą. Wszystko w zasadzie (prawie wszystko) da się zrobić na kasę chorych (nawet tomograf czy rezonans magnetyczny ) tyle, że trzeba dłużej poczekać, ale nie tak długo - czeka się tylko 3 miesiące, jak chcesz mieć tomografię za darmo (natomiast odpłatnie - ok. 2 tygodni). Przepraszam Was! - Moja poprzednia wypowiedź opierała się na wypowiedziach osób z forum i w internecie. Jak bezpośrednio podzwoniłem do szpitali, Klinik Kardiochirurgii, porozmawiałem z Kardiochirurgami, to okazało się, że nie jest tak źle. My chorzy na serce mamy niezłą opiekę, choć tak krytykuje się Służbę Zdrowia - ale akurat w dziedzinie Kardiologii nie jest źle!. Podczas rozmów byłem dobrze traktowany (osoby byłe miłe i dawały mi wskazówki co robić). Pozdrawiam Ryszard
Odnośnik do komentarza
Witam! Chcialam tylko dodać, że płacimy ciężki pieniądz w składkach na ubezpieczenie zdrowotne! Płacenie jakichkolwiek dodatkowych pieniędzy *za operację* jest popieraniem procederu płacenia za coś co mamy zagwarantowane! W końcu dojdzie do sytuacji, że lekarz będzie na nas patrzył i żądał, bo pacjent *ma obowiazek* dać kasę. Co to znaczy *pielęgniaka mało zarabia więc wypada dać 1.000zł*? Nic tylko pracować na oddziale - każdy pacjent na sali to 1.000zł! Czy każdy kto zarabia w polsce mało jest tak wspomagany? Takich pytań i gorzkich stwierdzenń nasuwa się wiele......Nie można oprzeć się wrażeniu, że pacjenci sami wpychają kasę a służba zdrowia korzysta z tego.
Odnośnik do komentarza
Oj rysiak 69,oj jak ty bredzisz. Wypisujesz bzdury niczym Rydzyk. Jestem 14 lat po bay-passach,3 lata po zastawce i wiesz ile mnie to kosztowało? W sumie około 500 zl na co się składało : 2 x 2 bukiety kwiatów 9 dla operatora i pielęgniarek oddziałowych 2x 2 zestawy słodyczy j.w. a wszystko to za wspaniała opiekę w szpitalu na Ochojcu w Katowicach. Proszę więc nie straszyć ludzi gdyż każdy sercowiec i tak jest wystraszony.
Odnośnik do komentarza
Do Stif!!! To miałeś szczęście!!! Jednak nie obrażajmy się nawzajem. Nie wypada, aby ludzie których łączy choroba sobie dogadywali.Powinniśmy się łączyć. Jest mi przykro, bo to drugi obraźliwy tekst pod moim adresem, a za chwilę mam operację. Obiecuję, to mój ostatni wpis na forum. Myślałem, że znajdę tutaj bratnią duszę.
Odnośnik do komentarza
Rysiek69, żona po wstawieniu sztucznej zastawki aortalnej ZERO !!!!!!!!!!!!!! opłat wszystko z NFZ w klinice Jana Pawła w Krakowie wspaniali lekarze b. miła obsługa, którym tą drogą chciałbym podziękować jaszcze raz, a Tobie życzę powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia, pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Rysiek nie myśl o tym co ludzie nieraz wypisują bo to oni się pchają żeby napełniać lekarzom kieszeń. Bądż dobrej myśli i nie myśl o pieniądzach kiedy opłacasz składki.Chyba że masz ich za dużo.Życzę spokoju i szybkiego powrotu do zdrowia.Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Gość Barbara2010
Witam Was dziekujac z arady i wprowadzenie mnie w temat. W czerwcu mam mieć operację serca- zastawka aortalna w SCCS w Zabrzu . Bardzo boje sie czy przezyję. Na wszelko wypadek rozliczam się ze sprawami doczesnymi, zlikwiduję niektore niepotrzebne dokumenty i inne sprawy bankowe. Mowią, ze roznie bywa.Muszę przyznac , ze nawet trudno mi czytaco tych sprawach. Bardzo dziękuję za Wasze optymistyczne wiadomości. Serdecznie pozdrawima i proszę o krotka informację na początek rozpoczecia przygotowania do operacji. Pozdrawiam serdecznie .Barbara2010
Odnośnik do komentarza
Gość Ewa29 z Fallotem
Barbaro2010! Jako osoba po 3 operacjach, w tym wszczepieniu zastawki płucnej, zapewniam, ze wszystko da się przeżyć. Ale oczywiście rozumiem twój strach i nerwy, bo ich się nie uniknie. Przed operacja trzeba mieć przede wszystkim wyleczone zęby (zaplombowac lub usunąć). Trzeba też wykluczyc stany zapalne wszyskich narządów, uszu, gardła itp. To informacje ze strony SCCS w Zabrzu: *Chorzy zakwalifikowani do operacji i zgłaszający się do przyjęcia celem operacji serca w Oddziale Klinicznym Kardiochirurgii i Transplantologii ŚUM winni posiadać: aktualne skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu oznaczoną grupę krwi (dokumentacja) aktualne badanie HBS (dokumentacja) Przypominamy! Badanie krwi w kierunku HbsAg jest ważne 3 miesiące. po ujemnym wyniku badania HBs prosimy o wykonanie, co najmniej 3-krotne, szczepienia przeciw WZW typu B – wirusowemu zapaleniu wątroby (dokumentacja), wg schematu: 0-1-6 miesięcy (szczepionka ENGERIX), w przypadku kiedy od ostatniej, trzeciej dawki ENGERIXU B minął czas dłuższy niż 3 lata, konieczne jest również badanie krwi na miano przeciwciał anty-HBs wykonany posiew z nosa i gardła na nosicielstwo gronkowca złocistego metycylinoopornego MRSA (dokumentacja): konieczna likwidacja nosicielstwa MRSA w nosie, która jest możliwa przez zastosowanie donosowego preparatu mupirocyny (Bactroban), a w przypadku konieczności pilnego operowania z nosicielstwem MRSA, pacjent winien otrzymać 1 gram Vancomycyny dożylnie przy indukcji operacyjnej. Przypominamy! Badanie w kierunku MRSA ważne jest przez 6 miesięcy pod warunkiem, iż chory w międzyczasie nie był hospitalizowany; w innym przypadku, w trosce o dobro chorego badanie należy powtórzyć. aktualne badanie RTG klatki piersiowej, ważne 3 miesiące odstawić, jeśli to możliwe, 7 dni przed zabiegiem leki antyagregacyjne i przeciwzakrzepowe (preparaty kwasu acetylosalicylowego, np. Aspiryna, Polopiryna, Encopiryna, Bestpirin, Acesan, Acard: inne leki p/płytkowe jak Aclotin, Ticlid, Clopidogrel, leki p/krzepliwe jak Sintrom, Syncumar, Acenokumarol na tydzień przed przyjęciem u chorych na cukrzycę oznaczyć HbA1C; koniecznie upewnić się, że nie ma hyperglikemii USG tętnic szyjnych u chorych z chorobami neurlogicznymi w wywiadzie, u chorych powyżej 65 r.ż. oraz u chorych na cukrzycę USG tętnic biodrowych u chorych z wywiadem chromania przestankowego, u chorych powyżej 65 r.ż. oraz u chorych na cukrzycę. *
Odnośnik do komentarza

Mój ojciec miał 10 procent przepływu krewi teraz po lekach ma niby 20 do 25 procent włąsnie był u kardiologa i powiedział kardiolog mu tak : musi miec pan zastawke ma pan serce 90 latka [ojciecv ma 57 lat] na zastawke czeka sie rok czasu ale pan niedozyje ,moge złatwicwczesniej zastawke !!!!!!!!!!!!! itemat sie urwał tata przyszedł do domu i nam to powiedział wiec znając lekarzy pewnie chce łapówke ciekawe ile? brak słów lekarze to darmozjady jakich mało a zeby ich h.. szczelił

Odnośnik do komentarza

Nie wściekaj się na lekarzy,są dobrzy w większości .Zmień kardiologa , już mamy wybór! Wiem co mówię . W 2011 roku miałam wszczepione 2 zastawki w sercu , sztuczne.Sama operacja ciężka, rehabilitacja i wielu po drodze lekarzy , pielęgniarek .A wszyscy naprawdę się starali . Nawet niedawno wróciłam z Kliniki Kardiologicznej na Ochojcu w Katowicach gdzie przeszłam zabieg zamknięcia przecieku na zastawce .A skierował mnie tam kardiochirurg ze szpitala w Opolu .Jestem o kilka lat starsza od Twojego ojca .Trzeba myśleć pozytywnie . Powodzenia !

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×