Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dodatkowe skurcze


Gość elżbieta

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Maciej rowerzysta
Witam ponownie. W jaki sposób w ogóle odczuwacie te dodatkowe skurcze ?? Bo ja czuje to jako inne uderzenie serca lub jako przewrócenie czasami, czy potykanie się.. Jak byłem pierwszy raz z tym u lekarza rodzinnego to nazwałem to dyskomfortem bo nie wiedziałem jak jej to wytłumaczyć. Na EKG wyszedł jej dodatkowy skurcz. Mam takie akcje od 3 lat ale ostatnio wziąłem na to L4 prace mam fizyczną i to strasznie, do tego na wysokościach, a L4 wziąłem bo przeszkadzało mi to już głównie podczas wysiłku, czyli wtedy kiedy serce pracowało pod większym obciążeniem. Do tego działo mi się tak również przy nerwach, a mam uczulenie na białe fartuchy. L4 miałem 5 tygodni a przedłużyło się o 3 tyg. od siedzenia przy komputerze wysiadł mi chwilowo kręgosłup. Podczas tych 5 tygodni serce pracowało pięknie w piątym tygodniu mogłem normalnie wyjsc na rower i podjechać pod stroma górkę przy tętnie 160 i nic zero przewróceń czy jakiegoś dyskomfortu w klacie. Przez te 5 tygodni jak miałem z 10 skurczy to jest max. Minęło 5 tyg. wróciłem do pracy i znowu dodatkowe skurcze, jak do domu wrócę to też tam paręnaście ich mam ale potem przechodzą całkowicie i rano jest tez ok dopiero jak jestem gdzieś na robocie. Najciekawsze jest to że w sobotę i niedziele nie mam ich za bardzo. Czuję się na ogół dobrze, te dziwne bicia serca jedynie zniechęcają mnie do życia. Dostałem już zdolność do pracy z przeciwwskazaniami do wysiłków fizycznych co by się nie obciążać. Kardiologa mam dopiero na 4 Lipca a endokrynologa (TSH 11) na 22 sierpnia. Z tym TSH to z tego co wiem dokucza sercu jak jest za niskie. W ogóle nie mam objawów niedoczynności tarczycy, ale to już musi zbadać endo. Miewałem też kiedyś leki nerwice. Skończyłem ostatnio brać afobam rzucając je od razu i teraz jedynie co biorę to magnefar B6.
Odnośnik do komentarza
hje Maciej.....kurcze, a ja jeszcze nie w szpitalu, bo wtedy przesunełam terimn i teraz mi robią pod górkę. Jutro mam to załatwiac z ordynatorem, bo np teraz nie śpię, bo mnie kpie w piersiach, jakbym była w ciąży, tylko to dziecko trochę wyżej. I szarpnięcia. Pojedyncze, bądz co gorsze co drugie normalne pobudzenie, czyli moja boska, ukochana bigeminia:/ mnie się wyfaje, że jeśli skurcze pojawiają się głownie po wysiłku, to powinienes być pod tym kątem zdiagnozowany właśnie. czyli test wysiłkowy i wtedy zobaczyc jakie te skurcze się pojawiają ile ich jest. Koniecznie. pozdrowienia.
Odnośnik do komentarza
witam, dzieki Alicjo za informacje ale nie wiem czy zdaze, w przyszla srode wracam, a teraz troszku zabiegana jestem bo jutro slub brata mam :) bylam w medicusie u kardiologa, ale niezadowolona jestem, nic ciekawgo mi nie powiedzial. Zadnych lekow, zaczac cwiczyc, oglnie jestem zdrowa, robilam tylko usg serca, nie ma sie czym przejmowac, fakt czuje sie lepiej ale tylko wtedy jak wezme leki a biore propranolol. jak go nie wezme to kreci mi sie w glowei, czuje sie jakbym latala albo plynela, trzymam sie scian jak ide, dziwne uczucie w sumie nie do opisania, wiec nadal je biore. czuje sie wtedy lepiej, podejrzewam ze podsiwadomie, bo wiem ze wzielam tablekte i nic mi nie grozi. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Jakie dawki tego propranololu bierzesz i ile.Mi to ostatnio psychiatra przepisal razem z seronilem.Propranolol biore 10mg 2 razy dziennie a jak zapomnew to 2 razy tylko.Ale ten propranolol to jest podobnos slaby lek tak mi powiedziano i pewnie dlatego go bierzesz tylko dla poprawienia komfortu Bo te skurcze sa niegroze z tego co piszesz to sama widzisz ze nic ci nie dolega a te skurcze to juz taka nasza natura sam psychiatra mi mówil ze je ma.Tego sie podopnos nie wyleczy i sie nie leczy.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Witam wszytskich Od pół roku jestem czytelnikiem waszych wypowiedzi. Wreszcie zdecydowałam się włączyć. Zdiagnozowano u mnie dodatkowe skurcze komorowe pół roku temu, choć nękają mnie dłużej (tak w ogóle mam 26 lat). Najgorszy holter, a miałam ich chyba z 6, wskazał ok 15500 skurczy dodatkowych. Oprócz tego wszystkie wyniki są ok. Szczególnie pocieszają mnie wypowiedzi Alicji, ficu777 i jacka44, bo mam podobne,trudne do opisania objawy, a myślałam, że tylko mnie gnębią. Jacku44 ja też mieszkam w Łodzi, jestem ciekawa u kogo się leczysz, ja w WAM-ie. Alicjo,jak sie masz po ablacji? Ogólnie,choćby z tego forum, zauważyłam, że ablacja rzadko proponowana jest w przypadku naszej dolegliwości. Mnie np. nikt jej nie zaproponował. Zainspirowana waszymi wypowiedziami umówiłam się na konsulację do Prof. Walczaka. Zobaczymy co nasze guru powie ;) Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Gość Maciej rowerzysta
Dziś spróbowałem olać te skurcze i musze powiedzieć ze w miarę ok podczas tego wysiłku. Co do badań wysiłkowych to raczej nie da rady, bowiem mam uczulenie na białe fartuchy i przekraczając próg u lekarza kardiologa mam na starcie podwyższone tętno do 150 (tak sie denerwuje) bo normalnie mam puls około 60-70 ud.min (mam pulsometr) no i teraz jak bym miał wejść na bieżnie z tym tętnem 150 to podejrzewam, że badania bym nie ukończył. Z rozmowy z moim lekarze rodzinnym wywnioskowaliśmy, że najlepszym badaniem będzie holter i normalnie żebym po prostu z nim wykonywał wysiłek fizyczny, a zarazem zapisywał co robiłem o danej godzinie. Przy holterze biorę dzień wolnego (mógł bym go uszkodzić w pracy) ale wyjdę sobie na rower i trochę przyspieszę. Rok temu potrafiłem jeszcze zrobić trasę Poznań-Gniezno rowerkiem w 2 godziny i 15 minut, jadąc cały czas na pulsie 130 minimum i serce ani razu się nie odezwało od strony skurczów dodatkowych. Zastanawiam się czy może to być też wynikiem przeforsowania się, Bo praktycznie rzecz biorąc rower non stop na pełnych obrotach, do tego praca – do pracy wstaję koło 6:30 z pracy wracam minimum o 19 a czasami jestem też po 24 snu mało i kolejny dzień, a gdzie tu wysiłek fizyczny. Wracając do uczulenia na białe fartuchy, to pewnego dnia wylądowałem w szpitalu na ostry ból brzucha do tego miałem gorączkę, tego samego dnia z tego szpitala wyszedłem, ale wykończyli mnie totalnie. Poszedłem z brzuchem, a oni oczywiście doczepili się do serca, które za szybko im pracowało (a ja oczywiście nerwy u lekarza) . Zrobili mi badania krwi na serce do tego potas i sód ale tu wszystko dobrze. Robili mi chyba z 5 razy EKG i czekali aż zwolni się moja praca serca. Na co powiedziałem im, że dopóki nie wyjdę ze szpitala to moje serce nie zwolni, nawet po relanium w końcu dali mi spokój, no i oczywiście po wyjściu ze szpitala wszystko wróciło do normy. Taki właśnie jestem i z tym sobie nie radzę.
Odnośnik do komentarza
EwoS jeżeli pisałaś o mnie to jestem jacek84 :) jestem w podobnym wieku bo 24 lata, ja do tej pory lecze się w prywatnej klinice LuxMed na Milionowej byłem u dr. Piotrowskiego podopieczny prof. Gawora ordynatora w szpitalu Korczaka i dr. Moczaka, oboje mówią że to nie groźne, że jednego dnia mogą być bardziej odczuwalne innego mniej, że najczęściej jest tak że ludzie którzy naprawdę powinni się leczyć na te skurcze to ich nie odczuwają wogóle a Ci co odczuwają mają włąsnie problemy z psychiką i tutaj zalecam iść sobie do psychiatry. Jeden z doktorów mówi że uczyli go profesorowie na uczelni że idealny rytm serca mają tylko chorzy w szpitalu psychiatrycznym którzy nie mogą się ruszać. Jeżeli chodzi o WAM to chętnie też bym tam poszedł, nie wiem czy uważasz że dobrą mają tam specjalistów ? Myślałem też o szpitalu akademickim ale nie wiem czy to czasem nie to samo. Myślę też nad wizytą u profesora Gawora, bo on też ma konsultacje w mojej klinice raz na tydzień, jednak abym miał darmowe musze mieć skierowanie od doktora a obawiam się że mi nie dadzą :) Moje skurcze wystąpiły u mnie w okresie wzmożonego wysiłku i diety odchudzającej, też boje się czy to nie jakieś przetrenowanie itp. Ogólnie chciałbym iść do szpitala i żeby np przez tydzień codziennie mnie badali, morfologia krwi, holter non stop itp żeby sprawdzić wszystkie zależności, próba wysiłkowa, ale takie rzeczy to tylko w Erze :( Generalnie każcie swoim lekarzom robić wam wszystkie możliwe badania, bo mimo że oni na pewno się znają to podchodzą czasem zbyt rutynowo.
Odnośnik do komentarza
wiem coś o chorobie białego fartucha.....mam w koncu nerwicę od 15 lat, a teraz mam 33 , więc wiem co mówię:). ale sądze, że skurcze nie są od nerwów, że mam uszkodzone serce.... a biały fartuch?to samo, cisnienie 180/120, leki, relanium, a ja po prostu musiałam stamtąd wyjsc i tyle:). teraz mam to mniej , ale dalej się boję i od razu mówię lekarzom, zeby nie brali mojego szybkiego rytmu pod uwagę:).I nawet mi wierzą, a już na pewno Ci któzy mnie znają, sami zauwazyli taką zaleznośc. pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Gość Maciej Rowerzysta
No ja mam tak samo Gabi. Jak zmienił mi się rodzinny to za pierwszy razem dawał mi zawsze relanium lub propranolol. Potem już się na mnie poznał i za czwartą czy piątą wizytą jak miałem w nerwach ciśnienie 180 na 80 to mnie puścił. Co do tego wysiłku w pracy i niby dodatkowych skurczy to chyba tylko w pracy je mam. Dziś zrobiłem rowerkiem 52 km i dosyć ostro pojechałem i musze powiedzieć, że może poczułem delikatne dokładnie 3 skurcze, w ogóle nie przeszkadzające, więc wycieczka dzisiejsza spodobała mi się. Do tego upał 30 stopni w cieniu, w słońcu więcej i wszystko ok. Czuje się super. Ale podejrzewam, że jutro przyjdzie praca i kolejne skurcze :(.
Odnośnik do komentarza
Gość agnieszka
A co ja mam zrobić kiedy mam skurcze prawie cały czas od przedwczoraj w nocy? Już nie wytrzymuje, pierwszy raz coś takiego mi sie dzieje. Mam nerwice lekową od 5 lat, ale tak wzmozonej aktywności jeszcze nie miałam. Czy zioła moga wpływać na dodatkowe skurcze?
Odnośnik do komentarza
ja mam skurcze cały czas od dwóch miesięcy. a jeszcze nawet nie jestem zdiagnozowana, nie wiem jaki jest stan mojego serca. jesli masz nerwicę to własnie jest to ta nadaktywnosc moim zdaniem., a zioła??miałyby nasilac skurcze czy łagodzic, bo nie wiem o co pytasz?ja tez pije zioła, nervosan
Odnośnik do komentarza
nie mam pojęcia, moze trzeba zapytac lekarza o te zioła*albo poczytac o przeciwskazaniach....ja idę wreszcie 2 lipca do szpitala, a 2 dni temu miała super przeprawkę. przez bite 5 godzin miałam bigeminię non stop, czyli jedno pobudzenie normalne drugie skurcz i tak 5 godzin. juz nawet nie moglam sobie pulsu zmierzyć, bo nie wiedzialam co jest co. tiaaa....nie chce się żyć pozdrawiam skurczaki.
Odnośnik do komentarza
Ja bym chyba zwariował jak bym miał co drugie uderzenie skurcz dodatkowy.Mi jak mam dodatkowy to tak jak bym miał zemdleć tak mi sie robi i czuje takie dziwne przewracanie w klacie i nogi mi sie robią jak z waty zaraz nie wiem czy to normalne wszyscy mówią ze to nie grozne ale juz sam nie wiem czy mam sie bac jak brałem propranolol to jeszcze wiecej ich czulem puls mi spadl tak zebym sie przewrócił teraz tego nie biore tylko od psychiatry SERONIL nba depreche jakby troche pomógł ale to przewracanie czasami mnie dobija naraz mam ze 3 takie uderzenia i serducho wlatuje na swój tor sam nie wiem czy to jakies salwy czy cos innego.Duzo tego nie mam ze 2 albo 3 razy dziennie dobija mnie to i jeszcze caly czas pul 90 poniżej nie schodze.Najgorzej mi serducho wali jak przyjde z pracy jak sie położę to wtedty mi zaczyna wariowac a jak jestem w pracy to spokuj mam nawet nic nie odczuwam nie wiem czy to normalne zeby w czasie odpoczynku po pracy serducho walio mocniej.
Odnośnik do komentarza
Ja też bym zwariował jakbym miał to przez 5h, jak wczoraj zdarzyło mi się że miałem 2-3 uderzenia pod rząd to od razu zadzwoniłem po pogotowie. Przyjechali zbadali i pojechali. W środę ide do kardiologa znów, będe znowu z nim gadał, pewnie on powie że to nie groźne i że wszyscy to mają, jedni odczuwają inni nie:) do toma, wiesz ja też najgorzej odczuwam to w domu, kiedy nie jestem niczym zajęty, wtedy zaczynam myśleć o sercu. Jak się kładę to czuję każde jego uderzenie, czy też tak masz ? oczywiście skurcze dodatkowe swoją drogą. Przy dodatkowym też robią mi się nogi jak z waty, do tego czuję taki przypływ gorąca w plecach, i uderzenie w gardle. Ostatnie kilka dni byłem zalatany to nie odczułem ani jednego dodatkowego, wczoraj miałem wolne, to wypiłem sobie dwa żywce niskoalkoholowe , po nich położyłem się i nagle jeden, drugi skurcz. Wydawało mi się jakby ten gaz z piwa naciskał mi na przeponę. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Jacek84 dokladnie mam prawie tak samo jak ty.A pogotowie tez sie wystraszylem pare razy pojechalem ze 2 razy i nic mi nie daja nawet cos na uspokojenie i do domu i mówią ze nic mi nie jest.Na pogotowiu i tak nic nie zrobią lepiej wez cos na uspokojenie i przejdzie.Ja tez przeszlem kardiologów badania i nic nie wykazuje holtera nie mialem tylko bo stwierdzili ze nie trzeba psychiatra mi ostatnio powiedzial ze tez ma te skurcze i ze to nie grozne tylko ze to latwo tak im sie mówi.Mam 27 lat a czuje sie niekiedy jak bym mial 60 lat.U mnier stwierdzila jeszcze ze mam jakis LEK NAPADOWY bo mialem jakies takie dziwne uczucia odplywania i szybkie bicie serca.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
U mnie psychiatra też stwierdził zespół lęku napadowego, przepisał seroxat i biore go, czy jest lepiej być może jest lepiej, ale nic mnie tak nie uspokojaja i nie poprawia nastroju jak na przykład 3 dni bez odczuwalnego skurczu, wtedy mam o wiele lepszy humor i chce się żyć, ale przychodzi ten skurcz i wszystko wraca w sekunde. Proponuję Ci jednak zrobić holtera, okaże się ile tak naprawdę masz tych skurczów. Ja w tym tygodniu będe się starał żeby założyli mi go 2 raz i zrobili badania wszystkie ponownie.
Odnośnik do komentarza
tom i Jacek mam syna od Was starszego to i wiadomo ze jestem starsza skurcze dodatkowe mam od 27 lat a wlasnie byly one moze tez zwiazane na tle nerwowym bo przechodzilam nerwice lekowa i depresyjna ale naprawde nikt mnie na dodatkowe nie leczyl i w wypisach ze szpitala zawsze mialam zaznaczony blok odnogi peczka hisa i dodatkowe pobudzenia dopiero jak stwierdzili dlugotrwale nadcisnienie powiekszenie lewej komory serca i dolaczylo sie napadowe migotania przedsionkow to sama zaczelam szukac pomocy bo i omdlenia sie przydarzaly a pracowalam jako kier poc stwarzalo niebezpieczenstwo w pracy zostalam skierowana na ablacje nie mialam wyjscia bo lekarz medycyny pracy zawiesil mnie w czynnosciach obecnie jestem po ablacji dwa lata ale czestoskurcze z migotaniem powtarzaja sie ale rzadko a jak nieraz mam skurcz dodatkowy to nie martwie sie bo tak jak mowi lekarz wiekszosc je ma pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Ja właśnie też mam/miałem nadciśnienie, które przez ostatnie trzy miesiące znacznie poprawiłem, jedyne co mi zostało to zrzucenie jeszcze sporej ilości kilogramów, ale od tych skurczy nic mi się nie chce robić :( Mój lekarz również mówi że większość je ma tylko ich nie czują, jestem w stanie się z tym zgodzić gdyż u mnie na holterze jak wyszły to również ich nie czułem. Ja na holterze miałem 2 pobudzenia komorowe, czasem jak to porównuje z wynikiami innych to sam się śmieje, ale niestety dyskomfort jest niemiłosierny. Gabi a co Tobie beą robić w szpitalu, jakie badania ? może też zaproponuje to w swoim przypadku. Do tych całych skurczów mam jeszcze szumy uszne ehh :)
Odnośnik do komentarza
jacek, 2 pobudzenia?????????????????????????????chyba Ci wleje zaraz:P:P:P no już dobrze, dobrze, wiem, że to straszne, ale pomysl ile mnie wyjdzie tych boskich, fajnistych skurczaków, skoro mam je przez 5 h co drugie uderzenie, czyli średnio 30 na minutę?:P miałam ostatnio ochotę palnąć sobie w głowę, bo na pogotowiu to dostaje potas i magnez i do domu, a w domu od nowaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa. na bank bede miec elektrolity, tarczyca, EchO serca, Holter, wysiłkowe, tak sądzę. Ja mam 33 lata a od 15 nerwicę lekową, obecnie zaleczona, więc mnie się wydaje, że mnie niestety wyjdzie jakies organiczne uszkodzenie serca:/..jestem w grupie ryzyka, mam dużą nadwagę od lat, chudnę, tyję, it ak bez konca;/ boję sie tego szpitala jak cholera, tych diagnoz , wyników itd, ale to nieuniknione już. nie da się normalnie zyc, spać nic.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×