Dodatkowe skurcze

[Gość BarryB]

Witam czy ktos moze potwierdzic ze to co jest na ponizszych zapisach EKG to skurcze dodatkowe ? https://www.fotosik.pl/zdjecie/0a612798274b1e5d https://www.fotosik.pl/zdjecie/09e1c329e91d0ca1 https://www.fotosik.pl/zdjecie/516b038b7ef1ec17 Zyje z tym juz ladnych kilka lat , ale ostatnio staly sie troche bardziej dokuczliwe .

[Gość kormoran ciemny]

Barryb jak na mojej oko to te 2 pierwsze fotki to ewidentnie pojedyncze skurcze dodatkowe natomiast 3 to nie wiem ale możliwe ,że też dodatkowy.

[Gość Bambo]

Witam. Moje skurcze odczuwam od niedawna tj niecałe 2 miesiące.. Na początku traktowałem to jak mocniejsze uderzenia serca które miałem tylko przed snem.. Z czasem doszedł nieuzasadniony lęk i w ciągu dnia też mnie dopadały że czułem nawet w tętnicy szyjnej. Na wizycie u kardiologa opisałem to jako mocniejsze uderzenia bo nie wiedziałem że jest coś takiego jak dodatkowe skurcze... kardiolog wykonał echo i ekg jedno i drugie ok. Wyniki krwi z uwzględnieniem hormonów tarczycy ok. Po rozmowie i wynikach echo powiedział że serce zdrowe. Trochę mnie to uspokoiło i zacząłem czytać po internecie.. Może gdy bym wtedy powiedział że odczuwam skurcze dodatkowe skierował by mnie na holtera... Obecie w ciagu dnia nie odczuwam żadnych dodatkowych skurczów. Jedynie jak przychodzi wieczór to się uaktywniaja pojedyńcze a gdy się położę to przed usunięciem trochę się męczę bo jesli się położę na kewym boku to są mocniejsze. Zmiana pozycji na prawy mniej odczuwalne.. Zauważyłem też że jesli wezmę przed snem coś na uspokojenie typu relanim 5mg czy krople wlerianowe to skurcze zanikają i usypiam odrazu... I teraz zastanawiam się czy wywołane są one na tle nerwowym czy może przyczyna jest gdzieś indziej... Póki co zapisałem się ponownie do kardiologa i poproszę o holtera. Zobaczymy co wyjdzie i co powie kardiolog.. Mogę sobie wyobrazić co czują osoby które mają dużo gorsze objawy i szczerze im współczuję...

[boss22]

Do IZARI. To co masz teraz to przez to przechodzilem od zera. Zaczely sie ataki paniki po wyjaraniu duzej ilosci ziola nasaczonego jakims syfem wieki temu tak wiem glupota glupota i jeszcze raz glupota zaluje po 1000 kroc dnia kiedy dotknalem tego syfu ale wszystko dzieje sie dla czegos jak mowia. Gdyby nie to feralne jaranie ziola to pewnie nadal plaikbym papierosy paczke dziennie no ale do rzeczy: Potem z tego wszytskiego zaczela sie u mnie arytmia serca. Dodatkowe skurcze serie salwy , mialem zawsze i mam niski potas wiec u mnie to moze byc podyktowane niskim potasem. Wyjechalem zagranice od 2004r nie mieszkam w Polsce juz i zmiana trybu zycia nowa praca nowi ludzie jakos mi bardzo pomoglo. Zaczal sie balet i to gruby czyli alko, silownia odzywki bialkowe itp zero palenia papierosow i ziola i czegos innego jak cos bylo to tylko alko ale tez bez przesady, tak czy owak. Arytmia byla zawsze ale mniej, potem po paru latach cwiczen i zazywania odzywek bialkowych ( uroslem dosc dobrze po tym nie powiem ale nie warto i o tym dalej) zaczely sie jakies duSznosci u mnie szybkie meczenie sie itp no to badania od razu wiadomo ekg, echa serca itp. Wszystko bylo ok ppza jednym: kardiolog wyczail ze lewy przedsionek lekko przerosniety i zapewne od silowni czyli tzw serce sportowca (sport to zdrowie taa..) zasugerowal zeby nie cisnac ciezarow tzw wysilek statyczny bardzo zly dla serca, a zamiast zrobic sobie cardio jakis rower plywanie trucht. Teraz silownie zostawilem juz ladnych pare latek zero bialek itp, cardio robie i wiecej rozciagania miesni stawow itp i czuje sie super! Takze z ta silka to raczej nie przesadzaj bo serce to tez miesien i rosnie od wysilku (od pompowania sporej ilosci krw) jak inne miesnie. Dodatkowe sa zawsze ze mna ale nauczylem sie juz nie przejmowac nimi zupelnie. Co do magnezu to ktos madry mi powiedzial kiedys magnez z krwi nigdy Ci nie wyjdzie poprawny. Ogromna ilosc magnezu jest w kosciach ponoc nie w krwi i nigdy nie zrobisz wyniku dobrego ale co zabawne mozesz go brac w nieskonczonksc bo nigdy go nie przedawkujesz. Najlepiej z wit B6 lepiej sie wchlania. Ja biore MagneB6 powlelane i sa super. Napisz o tym kolesiu z youtube podaj jakis namiar oraz podaj mi nazwe tej witaminy D z olejem lnianym. Ja tez mam niski poziom wit D wiec tez sprobuje posuplementowac sobie. Dzieki i zdrowka zycze!

[Izari]

Do BOSS, ja biorę Dvitum forte d3+k2 2000j.m rano i wieczorem po posiłku. Obecnie można powiedzieć że zupełnie przeszły te skurcze, jeżeli się zdarzy to raz dziennie a czasem wcale. Wpisz sobie na YT Hubert Czerniak i poszukaj o witaminach filmu. Pozdrawiam!

[boss22]

IZARI: Dzieki wielkie! Sprobuje zatem suplementacji wit D i zobaczymy. Normalnie powinnisymy ja brac ze slonca w formie naturalnej ale jak wiadomo w zimie slonca malo. Pozdro! P.S. Tez badalem witamine D bodajze w zeszlym roku wlasnie w lecie i mialem za niski poziom wiec moze i ma to jakis zwiazek z dodatkowymi skurczami...?

[Gość kormoran]

No i co pomogła wam coś ta wit D ?

[boss22]

Jak sobie nie zapomne to wezme, ale czesto zapominam wiec u mnie kiepsko z tym braniem lekow. Trzebaby isc jeszcze skontrolowac poziom wit D to bym wiedzial wiecej. Dodatkowe mam nadal ale nie tak czesto jak wczesniej i nie zaobserwowalem wiecej czestoskurczu, moze dlatego ze odpuscilem sobie bieganie na chwile i nie forsuje tak pikawy jak to robilem na jesien ubieglego roku...? Sport to zdrowie - taa racja...

[Gość Ijolo]

Ja. brałam 4000 j.D3 na stawy.Tu mi niekoniecznie pomogło,ale częstoskórcze tak jakby wyciszyły się. Nie wiem czy to po d3 czy tylko przypadek.A co do sportu to teżtrochę odpuściłam

[boss22]

IJOLO: Byc moze wyciszyly sie bo odpuscilas troche sportowanie. Wiem ze pikawka lubi lagodny umiarkowany wysilek typu szybki spacer, rower, plywanie, niemniej jak zaczniesz tylko uprawiac cos z powyzszego wyczynowo to serducho upomni sie za jakis czas...

[Gość IZARI]

BOSS22. Jak tam u Ciebie? Skurcze jeszcze są? Ja też ćwiczę siłowo już ładnych parę lat, ale nie jakoś hardcorowo, ostatnio tylko tak rekreacyjnie bardziej.  Nie mogę dojść o co biega u mnie, na początku roku po witaminie D była duża poprawa, na kilka miesięcy mi przeszło. Nie biorę już D. Od maja znowu miałem powrót. Ale mniejsza ilość skurczy.  Mam tak że 2 tygodnie cisza a później znowu tylko kilka dziennie. Zmieniłem trochę nawyki żywieniowe, sama woda, 0 herbaty, kawy w ogóle nie pije itp. Jem chudo i często itd. Badania mam wszystko wzorowo obecnie. Z treningu siłowego ciężko mi zrezygnować, trochę taki styl życia/uzależnienie, jak nie poćwiczę 2-3xtyg to nie wiem co ze sobą zrobić.  Ciężki temat, lekarze obecnie tez rozkładają ręce, ostatnio byłem u rodzinnego w innej sprawie, znowu to samo żeby się nie nakręcać, nie myśleć, jak się nic nie dzieje od dłuższego czasu to tak będzie itp itd.

[Gość Gosc (boss22)]

Witam Izari. Pisze jako gosc bo strona  widze cos sie zmienila i musze zresetowac haslo. U mnie pojedyncze sa nadal i wszystko zalezy. Jak dbam o siebie dobrze jem i nie przemeczam sie to jest ich bardzo malo - kilka dziennie, ale jak zaczne sie forsowac zle jesc itp to widze ze mam ich wiecej. Jak u Ciebie tez kilka dziennie czy wiecej? Jak bede w Polsce to Bede chcial zrobic holtera 24h zeby sprawdzic co siendzieje i czy np niema czegos co ja nie czuje bo dodatkowe ewidentnie czuje jak sa. Mowisz nadal cwiczysz na silce? A bierzesz nadal jakies proteiny? Ja odpuscilem ale swedzi mnie zeby znow zaczac cos dzwigac, tzn nie odpuscilem na dobre bo robie w domu sporo cardio i cwiczenia z wykorzystaniem masy ciala plus sporo rozciagania typu joga  i inne na plecy ale to raczej wygladu nie poprawi no moze w jakims stopniu, ale co tam grunt ze jakos jest. Napisz moze jak wyglada Twoja dieta tak z grubsza. Ja staram sie jesc zdrowo ale nie zawsze sie udaje, aha dodam ze praktycznie wyeliminowalem alkohol z uzycia, moze tylko drink lub dwa ale baaardzo okazjonalnie jak wychodze gdzies a wychodze bardzo rzadko ostatnio. Moze raz na 3 miesiace :)) wiem ze to abstrakcja dla niektorych, ale teraz dom rodzina dzieci sa dla mnie wazniejsze. Ok klikaj jak cos, pozdrawiam oraz pozdrawiam rowniez wszystkich na tym forumi ktokolwiek jeszcze zostal 😉 

[Gość IZARI]

Witam ponownie, u mnie był spokój przez kilka miesięcy. Od 4 dni znowu mam kilkanaście razy dziennie. Obecnie trenuje tylko w domu, podstawowe ćwiczenia itd, 1-2 razy w tygodniu. Nie mam jakiejś diety ale odżywiam się zdrowo 80% / mniej zdrowo 20%. Czasem jakaś pizza wpadnie itd. Zrobię sobie badania krwi bo już kilka miesięcy nie robiłem. Zagadka roku u mnie, jest spokój kila tygodni czy miesięcy później powrót i znowu spokój.  Zacząłem brak znowu wit. D, wiadomo mniej słońca itd zobaczymy czy będą efekty. Odżywek brak od kilku miesięcy. Już się zastanawiam czy to nie jest związane z jedzeniem, a tym forum czytałem o takim związku jak Tyramina, występuje w niektórych produktach i jej wysoki poziom może prowadzić m.in. do zaburzeń pracy serca i innych dolegliwości. ale to tylko gdybanie. Obecnie lekarze rozkładają ręce, wszystkie badania mam w porządku (jeszcze zobaczymy krew po niedzieli). 

BOSS22 napisz mi maila czy coś na mlodycoin@o2.pl może jakoś złapiemy stały kontakt. 

[Gość Gosc (boss22)]

Witam! Jasne odezwe sie na email wkrotce. Czy zauwazyles moze zwiazek ze jesli no przestajesz cwiczyc wysilkowo na kilka tygodni czy jest poprawa w arytmii czy raczej niema to u Ciebie znaczenia? Napisz moze mniej wiecej jak wyglada Twoja dieta sniadanie obiad kolacja jakoe suplementy przy posilkach zazywasz? U mnie to roznie jeden dzien niema nic a na nastepny sa dodatkowe. Zauwazylem ze wywoluje je u mnie wysylek fizyczny statyczny czyli podnoszenie cos ciezkiego nieraz szybka zmiana pozycji itp. Np jak ide marszem lub wykonuje lekki trucht to niemam ich, czasami w spoczynku bez wyraznej przyczyny takze ciezko wyczuc. Ok klikne na email do Ciebie. Pozdro!

[Gość konik]

U mnie arytmia zanika podczas wysiłku :)

[Gość IZARI]

U mnie podczas wysiłku nic, teraz mam budowę u siebie (stary dom jest rozwalony a w to miejsce garaże) pomagam po pracy, wiadomo coś trzeba wykopać itd. Nic mi się nie dzieje, skończę robić i jazda, zaczyna się kilkanaście jak nie kilkadziesiąt na godzinę Przy zmianie pozycji, nawet jak się za dużo najem i czuje się tak ciężko wtedy też mam. W sytuacjach mocno stresowych też. Obecnie biorę D-vitum forte d+k i vit C 1g dziennie. Wyniki krwi robiłem w tamtym tygodni, wszystko wzorowo, żadnego odchylenia, potas magnez tarczyca itd wszystko idealnie. Nie ćwiczę od 2 tygodni. Po niedzieli jestem umówiony na holtera znowu ale u innego lekarza. Lekarz pierwszego kontaktu wyczerpał pole. Chciał mi przepisać bisokard ale brałem kiedyś i zero poprawy. Jedyne na co mnie naprowadził to że jego żona jest psychologiem. Opowiadał mi takie historie o pacjentach oczywiście bez nazwisk 🙂 Jedna dziewczyna miała przez psychikę zepsute zupełnie jelita, wizyty dwójkowe na kibelku do 15x dziennie itd, masa badań itd. wszystko ok. Poszła do psychologa, jakieś leki brała chyba z 1-2 miesiące i wszystko jak ręką odjął. Tu może być pies pogrzebany...

Jedyne co mnie zastanawia to to, że tak falowo u mnie, 2-3 miesiące spokój później znowu miesiąc, dwa dodatkowe. 

[Gość Michał,;:/]

Witam wszystkich mam pytanie na temat holtera wyniki 439 przedwczesne pobudzenia komorowe z paami i krótkim nsVT. QTc do 0,44 sek. Dodam ze choruje na kardiomiopatie ktoś się wypowie?

[Gość Gosc (boss22)]

IZARI:  to lipa troche ze zniw Cie dopadlo. Psycha psycha fakt moze byc ale to juz sam sobie musisz odpowiedzidc czy jest cos takiegp faktycznie co by Cie zjadalo i przez to mialbys problemy z nerwica. Ja tez mam lekka nerwice wlasnie przez te skurcze ktore sie zaczely kiedys tam ale staram sie to olewac i nie przejmoeac tym i daje rade. U mnie po witaminie D zauwazam ze mam mniej ich oraz totalne zaprzestanie spozywania alkoholu tez powoduje poprawe u mnie. Nawet odpuscilem to piwko w weekend jedno hehe. Olac bez tego da sie zyc calkiem spokojnie i lepiej sie czuje. Sluchaj zrob maly test.odpusc silownie na jakis miesiac albo nawet dwa i zobaczysz czy sie uspokoi.? Stawiam ze Twoje serducho jest po prostu przemeczeone od wysilku statycznego czyli od dzwigania zlomu. Jeden madry kardiolog mi ppwiedzial kiedys: chcesz byc zdrowy, odpusc kulturystyke na rzecz kardio czyli bieg rower plywanie.

[Gość IZARI]

Na razie nie ćwiczę. Tak mnie to już wkur......a że tragedia. Ciekawa sprawa jeszcze, zacząłem brać magnez i jak wezmę tabletkę to po 20-30 minutach jeszcze gorzej się czuje, skurczy jest dużo więcej niż normalnie. Totalnie nie wiem o co biega. Jeszcze jedno podejrzenie na żołądek, po jedzeniu mam praktycznie zawsze. Jeszcze jedna Pani kardiolog widziała moje wyniki ale to samo że nic złego się nie może stać, wyniki holtera, echo, krew w normie. Te skurcze mają wszyscy podobno ale tylko część osób je odczuwa. Witaminę D cały czas biorę, jeszcze zastanawiam się nad potasem ale to też mam w normie. Nie wierze że tyle ludzi to ma i lekarze nie wiedzą o co chodzi. Pozdrawiam wszystkich, jakby coś ktoś chciał to zapraszam na maila mlodycoin@o2.pl. 

[Gość konik]

Izari, zacznij leczyć refluks, bo to chyba najczęstsza, choć pomijana przyczyna arytmii.

[Gość Gosc (boss22)]

IZARI: OK widze se lipa nadal. Powiedz mi jaki masz wynik tego potasu. Lekarz Ci powiem ze Norma jest od 3.5 do 5.5 ale to jest spora rozbieznosc. Wiem ze u mnie jak bylo ponizej 4.0 np 3.7 lub 3.8 czegos tam mm/ol nie wiem czy dobrze ujalem jednostki ale do rzeczy, zatem jak bylo ponizej 4.0 to juz sie gorzej czulem i wiecej arytmii odczuwalem. Jak zazylem.sobie potas np przez tydz po jednej kapsulce Kaldyum to od razu inny czlowiek. Teraz wiem na 100% ze musze miec wlasnie potas powyzej 4.0  a najlepiej jest 4.4 i lekko w gore. Mysle ze jak bys mial tak potas na 4.4- 4.7 to jest super. Zwroc uwage wlasnie na ten pierwiastek bo to ma kluczowe znaczenie. Kup sobie Kaldyum ktory goraco polecam bo probowalem juz roznych preparatow z potasem ale Kaldyum jest the best. Buteleczka szklana kapsulki przezroczyste z niebieskimi granulkami w srodku niestety tylko na recepte. 

[Gość konik]

Osoby z arytmią powinny wysycić organizm potasem i magnezem, czyli utrzymywać poziom tych pierwiastków w górnej granicy normy - to opinia mojego kardiologa. Czyli w przypadku potasu - ok. 5,5. U mnie najszybciej podziałał Katelin, bez recepty.

[Gość Gosc (boss22)]

Konik: dokladnie jest tak jak mowisz. U mnie to sie swietnie sprawdza. Im wyzszy mam poziom potasu tym lepiej sie czuje i mniej mam arytmii. Wogole jakis spokojniejszy wewnetrznie sie czlowiek robi. A najbardziej wyplukiwal mi potas alkohol ktory poszedl u mnie praktycznie w permanentna odstawke. Teraz jest u mnie tak ze mieszkam ostatnie 10 lat w USA w stanie gdzie lato jest mega upalne i parne zatem czlowiek sie sporo poci i wszystko ucieka i potem trzeba nadrabia straty. Zdaje sie ze mnie rowniez pomaga suplementacja witamina D. 

[Gość gosc]

Witam. Również mam arytmię komorową i nadkomorową, zaczęła sie pól roku po porodzie w echo wszystko prawidłowo. Natomiast wyszedł u mnie duży niedobór witaminy d3. Mam nadzieje ze suplementacja pomoże. Pozdrawiam

[Gość Izari]

Katelin też mam ale nie brałem bo poziom mam 4,83 obecnie. Jeszcze co ciekawe, byłem 2 tyg temu na weekend w górach (Morskie Oko i dolinki jakieś) i podczas normalnego marszu/spaceru nic mi się nie dzieje, a wystarczy że się zatrzymałem na chwilę i już dodatkowe.  Czy gdzieś do sklepu spacerkiem tak samo, mogę iść 2h i nic. Biorę cały czas D3 rano 2000 j i wieczorem 2000, zero poprawy obecnie. Nie wiem jakie macie poziomy D3 ale powyżej 50 jest już dobrze. Muszę sobie zbadać poziom bo dawno nie robiłem wyników. 

Jak ktoś znajdzie na to złoty środek to chętnie sprawdzę.