Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dodatkowe skurcze


Gość elżbieta

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Rui Miguel

Margolia, dodatkowa droga przewodzenia to WPW i wykrywa sie ja wlasnie w badaniu ekg. Co do cisnienia to ja mam zawsze nie wieksze niz 125 skurczowe i 85 rozkurczowe. Niezaleznie czy mam skurcze dodatkowe czy nie i niezaleznie od ich ilosci. No ale co mi po prawidlowym cisnieniu...

Odnośnik do komentarza

Hej Margolia,nie badałam poziomu magnezu ale kardiolog powiedział mi że to są typowe objawy przy obniżonym poziomie magnezu i przede wszystkim potasu. Jesli bierzesz sam magnez to za mało przede wszystkim potas odpowiada za skurcze i polecam ci neomag skurcz tam jest bardzo duzo potasu ja biore 4 dziennie i jest super. Naprawde szczerze przyznam że po tej kuracji i codziennym regularnym braniu magnezu i potasu jest o niebo lepiej. Ale mam doline dziś troche bo poszłam do sklepu i przy kasie dopadł mnie jakiś atak paniki,niby nic sie nie działo a tu nagle nogi jak z waty,gorąco mi i akurat jak mnie kasowała ze nawet uciec nie mogłam i wszyscy sie na mnie patrzyli a ja jak wariatka chciałam tylko uciec,po tej akcji jak wyszłam mialam jeden dodatkowy. Teraz juz mi lepiej ale i tak mam doła ze mnie to dopada.Nienawidzę tego.A tak szczerze to jak sobie myśle o tym co pisze Artur to zastanawiam sie czy moze u mnie u nas wszystkich ogólnie nie ma czegos *ukrytego* w sercu. Jakaś dodatkowa droga a może wada kurde sama juz nie wiem. Nerwy nerwami mam koleżanke która ma meeeeega nerwice drże sie o byle co wiecznie nerwowa i ciągle ryczy bez powodu i jak ja pytałam o serce to mówiła ze serce jej nie dokucza nie ma zadnych szybkich akcji ani dodatkowych wiec o co chodzi?A tak wogóle to zazdroszcze ci Artur wyzdrowienie i oby to juz nigdy nie wróciło..... Mam kardiloga na 1 lutego ale boje sie isc....jak zawsze jak sie u niego zdenerwuje i serce zacznie mi szalec i mnie jeszcze do szpitala da? A przed ostatnia wizyta u kardiologa pożegnałam sie z wszystkimi i spakowałam na przeszczep serca hahahahaha. Ale był ubaw ja wróciłam i oznajmiłam ze serce mam jak dzwon a ja tu spakowana juz byłam bo czasu szkoda.....teraz tez tak chyba zrobie......

Odnośnik do komentarza

Dzięki za odpowiedzi. Artur, ja domyślam się, że te dodatkowe drogi przewodzenia w częstoskurczu czy w dodatkowych skurczach to jest podobna sprawa i tak samo się je wykrywa. Znaczy, mój kardiolog po prostu nie wdawał się w szczegóły.... Rui, to super, że masz dobre ciśnienie, możesz się cieszyć. Zaręczam Ci, że człowiek czuje się o wiele lepiej psychicznie, jak ma jeden problem zamiast dwóch ;-). Policz to sobie na plus. No i skurcze przy wysokim ciśnieniu są bardziej dokuczliwe. Zdrowa 35, ja biorę neomag cardio, czyli magnez z potasem i jeszcze jakimiś kwasami omega, ale biorę po dwa dziennie, a i tak czasem czuję, jak mi powieka drga, znaczy chyba jeszcze za mało.... A co do nerwicy, to pewnie jej przejawy są różne, u nas akurat reaguje serce, u innych żołądek albo jeszcze co innego. A ataki paniki - cóż, zdarzają się czasem w najmniej spodziewanym momencie, człowiek niby oaza spokoju, a tu bach, bez powodu.... a czemu boisz się iść do kardiologa, myślisz, że wynajdzie Ci coś nowego? Zamiast się zamartwiać, spróbuj spojrzeć na to z innej strony - miałam atak paniki i tylko jeden dodatkowy skurcz - to super wynik! Jesteś do przodu:-). Skoro skurcze prawie Ci odpuściły, to może i z atakami paniki z czasem sobie poradzisz. Trzymam kciuki, wiem, że trudno jest myśleć pozytywnie jak się ma takie przeżycia, ale trzeba próbować. pozdrawiam cieplutko

Odnośnik do komentarza

Tak Artur masz racje jeden skurcz to mało ale przysięgam że nigdy tak nie miałam te skurcze były ze mna od rana do wieczora i były gromadne jeden za drugim dopóki nie zapodałam sobie konkretnej dawki magnezu no i powiem jeszcze ze ograniczyłam palenie bo nie wiem jak wy ja pale i nie chce rzucic bo lubie palic uspokaja mnie to i wogóle lubie to. Ale teraz pale ze 3- 4 dziennie i moze to tez ma wpływ. Dzis u mnie ok byłam w markecie na zakupach i nic mnie nie dopadło choc przypomnial mi sie wczorajszy incydent i troche sie balam ale mineło. A wy jak sie dzis czujecie? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

A jeszcze co do częstoskurczu nie lubie o tym pisac ani nawet myslec ale miałam taki incydent raz w zyciu i nie zazdroszcze nikomu kto na to cierpi to było chyba najgorsze wydarzenie w moim zyciu. Był to 15 kwietnia 2010 miałam wtedy bardzo bardzo nerwowy okres serce wariowało mi niemal 24/dobe i nie brałam wtedy magnezu ani nic. Zylam jakies dwa tygodnie w ciągłym stresie i tego dnia szłam po syna do szkoły spieszyłam sie i cala jakas nerwowa byłam i nagle poczułam jak serce dosłownie mi sie wywraca na druga strone i samo z siebie zaczyna walic chyba z 220 na minute tak poprostu z niczego poczułam nogi jak z waty i słabo mi sie robilo oczywiscie do tego doszła panika zadzwonilam po karetke byli w 5 min.i zabrali mnie do karetki i zrobili zastrzyk tetno mialam 200 nie spadło i nic wiec chcieli mnie do szpitala zabrac ale ja na to ze nie moge bo co z moim synkiem to dali mi jeszcze jeden zastrzyk i pomału zaczeło spadac do 120 i mnie wypuscili i na ławce taka roztrzesiona czekałam na mame dali mi skier.do kardiologa i to wszystko. Poszłam do niego i on mi powiedzial ze taki częstoskurcz można przerwac wypijajac duszkiem szklanke zimnej wody lub wstrzymując oddech na jakis czas. Naszczescie nigdy to sie nie powtorzyło wiec nie wiem czy mial racje ale do dzis jak o tym pomysle to mam ciarki. Dlatego podziwiam cie Artur ze tyle lat z tym zyłes ja to bym chyba z domu nie wyszła. Na poczatku nie wychodzilam wcale dopiero po jakims czasie sie przemogłam i pomału wychodze. Ale prace rzuciłam i do dzis boje sie isc do pracy!!!! Pozdr.

Odnośnik do komentarza

Zdrowa32, przyznam, że nie bardzo rozumiem, miałaś takie sensacje, których do tej pory się boisz i wpadasz z ich powodu w panikę, a nie rzuciłaś papierochów? Ja przestałam palić, jak pierwszy raz wywaliło mi wysokie ciśnienie (wtedy jeszcze nie miałam dodatkowych) i przy tym miałam tachykardię, wylądowałam w szpitalu na ratunkowym i od tego dnia nie palę, podejrzewam, że gdybym paliła czułabym się znacznie gorzej. W życiu nie wezmę więcej tego świństwa do ust, a też lubiłam popalić. A przedtem próbowałam rzucać wiele razy i dopiera jak poczułam prawdziwy strach, to była dla mnie motywacja. Mam jeszcze pytanko do chłopaków, bo któryś z Was pisał, że biega, jak się czujecie po bieganiu, jak macie z tętnem i skurczami, bo mi na ogół ruch pomaga, ale po wczorajszej wieczornej przebieżce miałam sporo dodatkowych i zastanawiam się, czy się przeforsowałam, czy to tylko zbieg okoliczności? pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ja też paliłam, bardzo lubiłam, a nawet ostatnio zastanawiałam się czy nie wrócić. Jednak ceny papierosów, no i strach, że mogą się nasilić skurcze mnie zniechęcił. Jednak radzę rzucić z wielu innych pobudek, które są słuszne, m.in. nowotwory, ciśnienie, wydajność oddechowa i ogólna fizyczna, a do tego okropny smród dłoni, ubrań i z ust. Margolia ja staram się w miarę sił i wolnego czasu ćwiczyć. W 9 na 10 przypadków czuję się świetnie, serce mi nie dokucza. Pracuje żywo, ale równo. Jednak zdarzają się wyjątki, np. wczoraj. Czułam, że wysiłek prowokuje skurcze i chęć do ćwiczeń szybko minęła. Ale nie, żebym się poddała. Dziś znów spróbuję, jeśli w końcu uda mi się oderwać od nauki ;)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny Papierochy odstawić raz że śmierdzą okrutnie ciuchy włosy itd a dwa nabijaja strasznie zły cholesterol. Wychodze wieczorem na rozruch ale narazie na 30-40 min z tego 75% szybki marsz reszta wolny bieg jestem nie całe 3 miechy po ablacji wiec ostrożnie.Serce pracuje równo spokojnie przy obciązeniu przyspiesza potem zwalnia puls w normie. hej

Odnośnik do komentarza

Artur, ja też czasem czuję taką falę gorąca, a to na ogół wtedy, jak wydaje mi się, że coś jest nie tak i się zestresuję, to wtedy nagle uderza taka fala gorąca - na myśl, że coś się dzieje - a potem mija, to taki moment paniki, że coś jest nie tak, adrenalina od razu skacze, ale za chwilę mówię sobie - spokojnie, jeszcze nie umieram. Wyobrażam sobie, że tak może być u Ciebie - jedno silniejsze uderzenie to jeszcze nic - ale Twoja pierwsza reakcja, to taki strach, że coś się dzieje, w sekundę ciśnienie skacze z tego strachu, a w następnej sekundzie wszytko mija, kiedy okazuje się, że nic strasznego się nie dzieje i że nie nastąpiło następne silniejsze uderzenie..... A może to takie pojedyncze dodatkowe skurcze, ja często miewam takie fale gorąca kiedy dokuczają mi dodatkowe. Słyszałam, że po ablacji zdarzają się dodatkowe skurcze, które związane są z gojeniem wypalanego miejsca. Zdarzają się nawet ludziom, którzy ich przedtem nie mieli ale po zagojeniu ustępują całkowicie. Czytałam o tym na jakimś innym forum - lekarz się wypowiadał.

Odnośnik do komentarza

Sylwia z tym *poniesieniem* to powoli, jedynie alko az sie boję napić zeby coś nie popsuć. Jedynie w sylwka przetestowałem te ablację dosyć konkretnie i nic spokój. Wreszcie będę mógł się wybrać gdzieś dalej bez myslówki złapie czy nie złapie. Co zjeść a może bedzie lepiej nic nie jeść a kieszenie pełne tabletek tak na wszelki wypadek. Cisnieniomierz juz schowałem głeboko do szafy. Jak się skończą te dodatkowe to najchetniej bym Was wszystkich zaprosił na oblewanie. hej

Odnośnik do komentarza

Witajcie, czy komuś z Was wyszło kiedyś na EKG zjawisko R/T? Miałem 2 na dobę plus 4 pojedyncze pobudzenia nadkomorowe. Jestem po badaniach i nie mam żadnych chorób serca ani ustrojowych, naczytałem się i zastanawiam co z tym, czekam na konsultację kariologiczną jeszcze.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×