Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Długość życia po bajpasach


Gość Paweł

Rekomendowane odpowiedzi

może jeszcze dodam, że chodzi o mojego tatę, ma 54 lata, lekarze powiedzieli, że ma niezwykle silny mięsień sercowy. Przy okazji może ktoś wie czy w olsztynie w szpitalu wojewódzkim czy ten szpital jest dobry? bo właśnie tam leży mój tata. Jeśli chodzi o datę operacji to będzie to na dniach. Doczytałem się, że trzeba trzymać specjalną dietę, mieć trochę ruchu, oraz rekonwalescencja(jak ona wygląda i ile mniej więcej trwa?).
Odnośnik do komentarza
Myślę, że Twój tata jest juz po operacji. Mój tata miał ja w listopadzie .Do wigilli bardzo go wszystko bolało , łącznie z nogą z której mial pobierane żyły. Ale dzisiaj to nie ten sam człowiek. Wrócił do czasów przed peracją, oczywiście psychicznie.Fizycznie nie pozwalamy mu pracowac .Alle wszystko jest ok.
Odnośnik do komentarza
Mój teść będzie miał operację w poniedziałek 20/03/2006 i trochę wszyscy jesteśmy w rodzinie przestraszeni, bo teść ma 70 lat i jest po 2 zawałach. Operowany będzie w Poznaniu. A jak tam Twój tato- mamnadzieję, że wszystko ok.- jak się czuje?
Odnośnik do komentarza
A ja mam pytanie, czy może ktoś z Was zna dobrego, interesującego się pacjentem kardiologa we Wrocławiu? moja Mama (75 lat) jest po by-passach i ciągle czuje się zagubiona, ma wiele pytań, ale lekarze, z którymi się zetknęła mieli urzędowe, obojętne podejście do pacjenta. Bardzo proszę o poradę.
Odnośnik do komentarza
Ewlo1 zapoznaj się z Medycyną Komórkową dr Ratha. Moja ciocia miała podobne objawy. Znalazła w internecie Medycynę komórkową dr Ratha. Zaczęła to ją stosować. Dzisiaj nie ta sama osoba. To było ttp://praca-med.biz.pl/bolewsercu.html Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość DOKTOR G.
ludzie jak możecie pytać o takie rzeczy- ile życia po operacji? przecież to kwestia indywidualna. jedni żyją po operacji 20 lat, inni nawet takiej operacji nie przeżyją albo pożyją 5 miesięcy. moim zdaniem to głupie pytanie. może lepiej iść do wróżki zamiast pytać na forum o długość życia.
Odnośnik do komentarza
normalne,ale takie pytanie nie prowadzi do 100% pewnosci, bo jak u kogos bylo ok, nie znaczy ze tak bedzie w przypadku drugiej osoby. moze byc zupelnie inaczej - jeszcze lepiej lub gorzej. nie nalezy sie sugerowac wypowiedziami. kazdy przypadek jest indywidualny.
Odnośnik do komentarza
Witam. Ja miałem operację 28 05 2008r, a 01 06 2008r tamponadę. -było źle podobno 2%szans, że się wywinę ale się udało dzięki mojej kochanej małżonce bo była przy mnie.Mam 5 bajpasów - sporo jak na jedno serduszko.Operację miałem w Aninie, operował doktor Grzegorz Religa a tamponadę robił doktor którego nazwiska nie pamiętam ale jestem mu bardzo wdzięczny. Tamponada była konieczna z powodu krwotoku z serca do worka osierdziowego . Nie było to wynikiem błędu kardiochirurga lecz siostry która zbyt szczerze pomagała mi przesunąć się z łóżka na na ojomie na łóżko którym przewożono mnie na salę ogólną - pociągnęła mnie za rękę aż mnie w środku coś zapiekło. Czy bolało - nie za bardzo, tylko przy kaszlu i kichaniu- unikać. Psychicznie i fizycznie wróciłem dość szybko do formy - tak mi się wydaję. Nie wykonuję cięższych prac fizycznych. Cieszę się z każdej darowanej mi chwili nowego życia i nie myślę o końcu.
Odnośnik do komentarza
ja miałem robione b pasy w dniu 17 12 2009 a juz w wigilię wyszedłem do domu na pewno przyczyniły się do tego świeta przede wszystkim nie należy sie poddawać i myśleć tylko pozytywnie . a jeśli chodzi o ból oczywiście że musi boleć lecz dziś jest 07 01 2010 a ja chodzę na zakupyn na spacery . Mała uwaga zaraz po zabiegu jak najprędzej wstawać z łóżka i chodzić najlepiej odwiedż stronę kardiochirurgja w szczecinie tam doktor Kowalik bardzo szczegułowo wyjaśnia wszystko pozdrawiam Krzysztof [ 55 lat]
Odnośnik do komentarza
Gość Ryszard Wojdowski
Ja miałem przeszczep w kwietniu 2005r. Wstawiono mi dwie żyły. Wcześniej nie miałem zawału. Dzisiaj w czerwcu 2010 uprawiam lekką gimnastykę kulturystyczną. Na brzuchu jest kaloryfer a nie kocioł. Waga 72 przy wzroście 174. Cholesterol całkowity 112, zły 61, dobry 38, trójglicerydy 65, glukoza 82, ciśnienie 116/65, tętno wyjściowe 56. Operacja w AM w Gdańsku, operował super dobrze i za to Mu dziękuję dr. Jagielak. Wiem że oprócz wartości cholesterolu ważny jest jeszcze inny wynik, a mianowicie, dzielimy cholesterol całkowity przez dobry i wynik musi być zawsze niższy niż 5 (pięć). W moim przypadku to 112:38= 2,95 a więc wynik super, pomimo ciut za niskiego cholesterolu dobrego. Właściwy wynik cholesterol dobrego to dla mężczyzny jest wartość od 40 do 60. Na wynik ten wpływ ma tylko ruch, nic innego. A zatem Panie i Panowie, nie bać się bajpasów (po polsku), jak muszą być zrobione to jedyne wyjście, a długość życia po nich osiąga nie tylko przewidywane 20 ale znam gościa który miał bajpasy 35 lat temu i nie narzeka. Kto ma problemy z krążeniem i podejrzewa, że mogą być nie do końca drożne żyły, to koniecznie POLOCARD 150. Wiadomości które przekazałem, uzyskałem od super doktor Pani Marii, nazwiska nie pamiętam i nie znalazłem go na wypisie z ośrodka rehabilitacyjnego w Szymbarku, którego była Dyrektorem, pracując jednocześnie w AM w Gdańsku. spędziłem tam kapitalny miesiąc czasu w miesiącu maju 2005, gdzie oprócz wysoko wykwalifikowanej kadry lekarsko-pielęgniarskiej, były urocze kelnereczki i obsługa kuchni. Obiady jak u mamy? O niebo lepsze.
Odnośnik do komentarza
Gość naszyjnikt99

Jestem 20 miesiecy po wszczepieniu bajpasow,. pracuje ciezko nic mnie nie boli i Dziekuje Panu BOGU za kazdy dzien zycia. Operacje mialem robioną w zabrzu I jestem przekonany ze jest to placowka jedna z lepszych smiem powiedziec na swiecie. Jezeli ktos ma pytania ,chetnie pomoge wyjasnic gdyz mam juz to za soba, a efekty sa pomyslne. naszyjnikt99@wp.pl

Odnośnik do komentarza

W niedzielię mojaj babcia ma zgłosić sie do szpitala do Rzeszowa.Wieczorem(w niedzielę) powiedzą jej kiedy dokłądnie będzie miała operacje ale już teraz wiem że będzie miała wstawiane 3 bajpasy.Lekarz mówił że serce jako mięsień jest bardzo silne i warto go ratować.Moja babcia ma 66 lat i jest w bardzo dobrek kondycji fizycznej.Jednak bardzo się boję o nią ponieważ bardzo ją kocham.chciałabym wiedzieć jak długo ta operacja może trwać,jak szybko może wrócic do zdrowia i czy aby na pewno w Rzeszowie będzie miała zapewnioną bardzo dobrą opiekę lekarską.potem niestety pojedzie do sanatorium.a które jest najlepsze?W Nałeczowie czy w Rymanowie?Jakie są wasze opinie na temat tych dwóch ośrodków?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×