Operacja zespołu Lerischa

[serduszko08]

Witam .Bardzo prosze o pomoc mój mąż jest chory na zespół Lerischa i będzie miał operację w lipcu bardzo sie boimy .Pomimo ,że jestem pielęgniarka ,ale sama operacja(portki) jest przerażająca.Proszę jesli ktoś z państwa przeszedł taką operację proszę o kontakt.Dziekuje i pozdrawiam.

[Gość tofik]

Mój tato w maju 2011 przeszedł tą operację .Bardzo się baliśmy bo szanse na powodzenie operacji były bardzo małe tylko 30%.Operacja musiała zostać przeprowadzana ponieważ w przeciwnym razie tacie amputowali by nogi ..Operacja udała się tato miał robione tzw .*portki*czyli te bajpasy i się udało .Jest to ryzykowna operacja ale skuteczna .Szanse na powodzenie na pewno zwiększy to gdy pani mąż tak jak mój tato zacznie prowadzić zdrowy tryb życia czyli dieta jakiś rowerek stacjonarny ... Najważniejsze to mieć nadzieję ..moja mam się załamała .Tato przed operacją był w strasznym stanie ..wypisany został rano do domu ze szpitala a w nocy karetka przyjechała to tato nie miał ciśnienia ani nic ,Jednak udało się mimo iż szanse były tak małe ..Moja rodzina tez przez to przeszła i naprawdę wiem ze nie jest łatwo się nie bać o kogoś ale proszę być dobrej myśli :)Będzie wszystko dobrze :)) Mój tato miał wykonywaną operację w Polanicy naprawdę polecam szpital:)

[Gość irena123]

Witam. Ja też mam mieć tą operacje, bardzo się boję.

[Gość sawanna]

Moja mama miała operację miesiąc temu , wszystko poszlo super , trzymam kciuki w razie gdyby ktoś chciał się czegoś dowiedziec

[Gość stan570325]

Ja w roku 2009 miałem taką operację. Jeśli kogoś ma jakieś pytania -odpowiem

[Gość Piotr65]

Ja również mam wstawione *PORTKI* . Zabieg miałem15 .04. 2014 w 10 WSK w Bydgoszczy.Operował dr. Grzela . Już na 3 dzien po operacji zacząłem chodzić, teraz moge zrobić 6km i zero bólu nóg. Jakby mi ktoś teraz zaproponował drugi raz mimo że podczas zabiegu nie było wesoło to też bym sie zgodził.Fakt -żona przez dwa dni odchodziła od zmysłów bo nie miała zadnej mozliwosci kontaktu gdyż byłem na OIOM wybudzeniowym.To jest naprawdę inne życie, dużo lepsze, i do tego ryzyko ze może pojść z zapchanych tętnic następny zator jest też zawsze niższe a wiec komfort psychiczny jest naprawdę bazapelacyjnie większy .Jak macie pytania to śmiało na adres skopi@skopi.com.pl