Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Wymiana zastawki aortalnej: biologiczna czy mechaniczna?


zelazny

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 38 lat. Mam wrodzoną wadę: niedomykalność zastawki aortalnej. Byłem na konsultacji kardiochirurgicznej w Aninie. 

Dostałem skierowanie na tomografię komputerową a później mogę umawiać termin samej operacji. 

Pytałem jaką zastawkę polecają. Usłyszałem odpowiedź, że ostatecznie to ja decyduję. Oni mogą mi wstawić zarówno biologiczną jak i mechaniczną. 

Że z badań wynika, że nie trzeba będzie ciąć całego mostka (no chyba, że podczas operacji wyjdzie, że trzeba będzie wstawić kawałek aorty: aktualnie jest to 4,6cm, a wymienia się gdy średnica jest powyżej 5,5 cm). 

Czy ktoś w moim wieku wstawiał sobie zastawkę biologiczną? Teoretycznie jej żywotność to około 10-15 lat, ale są zalety w postaci braku konieczności stosowania leków przeciwzakrzepowych. 

 

Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedź :) 

Odnośnik do komentarza

Żelazny, myślę, że powinieneś przedyskutować to ze swoim kardiochirurgiem. Mój kardiochirurg był zdecydowanie zdania, że wieku 36 lat zdecydowanie nie chcę mieć drugiej operacji jeżeli mogę tego uniknąć. Druga i potencjalnie trzecia operacja to nie jest spacer po parku. On gdyby był w tej samej sytuacji w moim wieku brałby zastawkę mechaniczną - tak mi powiedział. Wyjątkiem są oczywiście młode kobiety i ludzie którzy ze wskazań życiowych nie mogą być w leczeniu przeciwkrzepliwym np. żołnierze zawodowi w czynnej służbie.

Czas pokaże ile posłużą zastawki biologiczne nowej generacji wszczepiane młodym pacjentom - dowiemy się za kilka lat.

Ja na początku chciałem koniecznie zastawkę biologiczną ale potem poczytałem i znalazłem ludzi z zastawką mechaniczną którzy uprawiają normalnie sport i często żyją lepiej niż ludzie bez operacji. Siłownia, bieganie, basen wszystko bez problemu ja więcej w tamtym momencie nic więcej nie oczekiwałem. Tym sposobem przed operacją ustaliłem, że dostanę zastawkę mechaniczną. 

Ostatecznie na stole okazało się, że kawałek aorty idzie do wymiany, a moja własna zastawka (dwupłatkowa) została naprawiona i wszyta z powrotem więc problem się zaparkował.

Odnośnik do komentarza
W dniu 28.12.2023 o 13:07, Daniel36 napisał(a):

Żelazny, myślę, że powinieneś przedyskutować to ze swoim kardiochirurgiem. Mój kardiochirurg był zdecydowanie zdania, że wieku 36 lat zdecydowanie nie chcę mieć drugiej operacji jeżeli mogę tego uniknąć. Druga i potencjalnie trzecia operacja to nie jest spacer po parku. On gdyby był w tej samej sytuacji w moim wieku brałby zastawkę mechaniczną - tak mi powiedział. Wyjątkiem są oczywiście młode kobiety i ludzie którzy ze wskazań życiowych nie mogą być w leczeniu przeciwkrzepliwym np. żołnierze zawodowi w czynnej służbie.

Czas pokaże ile posłużą zastawki biologiczne nowej generacji wszczepiane młodym pacjentom - dowiemy się za kilka lat.

Ja na początku chciałem koniecznie zastawkę biologiczną ale potem poczytałem i znalazłem ludzi z zastawką mechaniczną którzy uprawiają normalnie sport i często żyją lepiej niż ludzie bez operacji. Siłownia, bieganie, basen wszystko bez problemu ja więcej w tamtym momencie nic więcej nie oczekiwałem. Tym sposobem przed operacją ustaliłem, że dostanę zastawkę mechaniczną. 

Ostatecznie na stole okazało się, że kawałek aorty idzie do wymiany, a moja własna zastawka (dwupłatkowa) została naprawiona i wszyta z powrotem więc problem się zaparkował.

 

Odnośnik do komentarza
W dniu 28.12.2023 o 13:07, Daniel36 napisał(a):

Druga i potencjalnie trzecia operacja to nie jest spacer po parku. On gdyby był w tej samej sytuacji w moim wieku brałby zastawkę mechaniczną 

 

Cześć Daniel36

Zainteresowało mnie co napisałeś wyżej..w maju będę miała 2 raz wymieniana zastawkę aortalna ,tym razem na mechaniczną. Biologiczna mialam w 2019 wymieniana niestety bardzo krótko przetrwała, mam bardzo duży gradient i strasznie ja zwężona..obawiam się 2 otwierania klatki ,wyżej napisałeś że to nie spacer po parku...mógłbyś rozwinąć?  Również mam 36 lat ,i będę we Wrocławiu operowana 

Odnośnik do komentarza
15 godzin temu, Dominika88 napisał(a):

obawiam się 2 otwierania klatki ,wyżej napisałeś że to nie spacer po parku...mógłbyś rozwinąć?

Dominika88, przykro mi, że Twoja zastawka nie wytrzymała dłużej ale nie obawiaj się re-operacji - idziesz na PLANOWANY zabieg do dobrego ośrodka, jesteś młoda, masz komplet badań więc przejdziesz to śpiewająco tak samo jak za pierwszym razem. To co ja miałem na myśli, to to, że jeżeli operacja jest wykonywana klasycznie przez środek to jest to jednak duży zabieg po którym długo dochodzi się do siebie. 2 tygodnie to minimum, a mostek 6-8 tygodni u osób młodych - i nie można go przeciążać aby miał szansę się dobrze zrosnąć - więc siłownia to tylko dół, pływanie odpada - chyba, że dryfowanie na wodzie. Miesiąc bez samochodu. Poza tym 2-3 miesiące nie pracujesz więc dla wielu osób może to oznaczać brak dochodu.

Odnośnik do komentarza

Cześć Wam. Dołączyłem do waszego grona. W wieku 39 lat przez przypadek ( zegarek na ręku pokazywał niskie tętno głownie w nocy około 40). Zacząłem się diagnozować ( myślałem ,że to będzie jakaś pierdoła ) ale życie dało kopa i okazało się , że mam wadę serca ( dwupłatkowa zastawka aortalna ) . Zawsze w moim życiu był sport ale jakoś dwa lata temu pokochałem bieganie zacząłem dużo biegać i mieć nawet fajne wyniki jak na naprawdę zdrowego człowieka a tu taki klops. Psychika padła, sport dalej uprawiam ale delikatniej ( czasem jak dziadek jakiś ),ale też czasem myślę ,że wręcz przeginam z wysiłkiem udając ,że wszystko ok , że dam radę 😞 . Przykro mi się zrobiło bo człowiek chce a tu się dowiaduje o takich rzeczach jeszcze w miarę w młodym wieku. Chodzę na badania co pół roku doktor cały czas mówi ,że ta operacja będzie ale jeszcze nie teraz (nie wiem czy nie chce mnie martwić czy co). Ostatnio parę kg poszło w górę i wyniki delikatnie już gorsze (może też od wysiłku) od poprzednich (zalecane zrzucenie masy - już wdrożyłem + całkowita zmiana żywieniowa). Doktor powiedziała ,że to ode mnie zależy jaką zastawkę mogę wybrać ,ale nadbudowa/naprawa nie wchodzi w grę ponieważ jeden płatek jest zwapniały i nie ma szans na rekonstrukcję. Jestem żołnierzem zawodowym już ponad 10 lat i na dzień dzisiejszy wiem o tym ,że tak naprawdę nie mam zdolności do pełnienia służby. Nawet po operacji jeśli wybiorę mechaniczną to zostają leki przeciwzakrzepowe które mnie na pewno wykluczą z zawodu (a nie chciałbym). Już przed sama operacją przemyślę czy jednak zmienić zawód i wybrać zastawkę mechaniczną czy biologiczną:( Czy ktoś z was już jest po operacji i uprawia sporty ? Mówię głównie np o bieganiu bo rower to kurde nie wyobrażam sobie ,że nie dałbym rady ( to po co ta operacja ? ). Gdzieś wyczytałem ,że ktoś się gorzej czuje nawet po zmianie zastawki. Kurde to jak to jest ? Może ktoś mi doda otuchy ? A może i powie jaka jest po prostu prawda. Nie chciałbym po udanej operacji w wieku 40 lat męczyć się pedałując na rowerze czy zasuwać z kijkami 😞 Zdrowia dla wszystkich. 

Odnośnik do komentarza

Jestem po TAVI tez mialem ta wadę zastawka dwupłatowa aortalna teraz mi wszczepili jakaś co nawet nie musze brać leków przeciw zakrzepowych tylko Acart 75 profilaktycznie czuje się znakomicie zabieg bez powikłań tylko musze jeść teraz dużo produktów bogate w żelazo bo spadla hemoglobina ale idzie już w gore.Przed zabiegiem nie mialem jeszcze objawów ale już była ciężka stenoza poszedłem w idealnym momencie na zabieg Szpital Jurasza w Bydgoszczy

Dodam ze mam 70 lat

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
W dniu 31.07.2024 o 22:17, Wojtała napisał(a):

Witam jeśli jej nie wymienisz w porę to umrzesz.Dlatego w porę trzeba ja wymienić. Jak żyje się z taka zastawka nie wiem będę mial wymieniona teraz w sierpniu

Jestem już po wymianie zastawki zabieg TAVI wiec biologiczna.Tez mialem wadę serca zastawka dwupłatowa która się zwapniła i zwezywla i kardiolog powiedział już czas przed zabiegiem nie mialem żadnych objawów.

Po zabiegu czuje się jak przed bez problemów zabieg wyszedł bez komplikacji czuje się super tylko z tym ze mam już 70 lat.

Zdrowia i pilnować terminu kiedy będzie czas na operacje i iść wtedy jak najszybciej

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×